Daro Opublikowano 13 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 W WS 02.2008 ukazal sie piekny Artykul.Szczerze polecam <_< Dla osob zainteresowanych mam tu kilka wybranych zdan z tego to artykulu;-...obecnie najmocniejsze kije na rynku to Beast Master. -Beast Master nieodbiega w niczym od wedek robionych na zamowienie za kilka tysiecy...-Akcja wedki nie ma az tak duzego znaczenia....-...zabieram ze soba szpule z plecionka o faktycznej grubosci 0,28mm A na zakonczenie cos o woblerach;-....uzywam duzych woblerow 7-12cm,ktore podzielilbym na na deep runnery schodzace do 3m,sredniaki do 1,5m i powierzchniowe do 70cm.-Mniejsze woblerki na jazie,klenie i brzany maja 3,5-5centrymetrowe baczki,a na uklejki czy kielbiki-5-7-centrymetrowe. Zycze wszystkim wesolego czytania. Daro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pablom Opublikowano 13 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 No cóż, żyjemy w takim kraju, nie wiem czyjego pióra jest ten tekst (mogę się tylko domyślać), ale to chyba będzie koleiny gwóżdz do trumny prasy wędkarskiej w naszym kraju - nasz kochany związek też wszystko odwraca do góry nogami. PZW wisi 70cm szczupak jako okaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 traker Opublikowano 13 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Czepiacie się. Przecież akcja wędziska tak naprawdę nie ma znaczenia, a wobler 12 cm to już naprawdę gigant. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tornado Opublikowano 13 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 To jest cała prawda jaką Marek Sz wam napisał na temat sprzętu reszta to umiejętności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pablom Opublikowano 13 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Mi się podoba to zdanie o ukleikach i kiełbikach - to jest to co tygrysy lubją najbardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 abarth7 Opublikowano 13 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Każdy łowi na co chce i jak chce.Cenie autora(chyba wszyscy wiedzą o kogo chodzi) za jego umiejętności i wiem,że jest wielkim wędkarzem.Jakby napisał,że łowi na bambusa z bazaru a na kołowrotek nawija nić dentystyczną to też bym był skłonny w to uwierzyć.Dla mnie ważne jest to,że łowi dużo okazów o których mogę sobie pomażyć i wszystko wypuszcza,a nie to na jaki sprzęt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MichałR Opublikowano 13 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Czytałem tekst kilka dni temu i mam wrażenie, że jest napisany w takim duchu, żeby zwrócić uwagę na samo wędkarstwo, na samą rzekę, na wiedzę o zwyczajach ryb itd., a nie sprzęt, ponadto gościu skupia się na zestawie uniwersalnym, którym - prawie że - można opędzlować taką rzekę; można też odnieść wrażenie, że jest pisany trochę na przekór czasom.Tekst został zatytułowany: Wielka rzeka - można dodać - za niewielkie pieniądze. Cytaty, które przytoczyłeś, służą gościowi lansowaniu tezy - jak dobrze rozumiem - iż nad wielką rzeką jemu wystarczy jedno uniwersalne wędzisko. Zgadzam się, że momentami brzmi to trochę zbyt buńczucznie, trochę jakby na siłę, ale z drugiej strony jest w tym zauważalna pasja i upór - rynek rynkiem, moda modą, a gościu sobie z powodzeniem łowi na swoim ulubionym odcinku Wisły. I bardzo ładnie. I o to chodzi To jest taki porywczy głos rozsądku. ps. kilka byków się pojawia - np. ten z woblerem na uklejki i kiełbiki , ale reszta jest wyrwana z kontekstu, a tekst Wielka rzeka sam się nie obroni. pozdrawiamMichał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 explorator73 Opublikowano 13 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 A tak między nami...Beast Master jest sprzętem nie do zajechania i wszyscy, którzy mają te wędki są z nich zadowoleni. W kategorii stosunek jakości do ceny są naprawdę świetne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 abarth7 Opublikowano 13 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Dobrze powiedziane,zgadzam się z MichałR.Dodam tylko.że dla wielu wędkarzy Beastmaster to kij marzeń,na którego zbierają 3 miechy i drugie trzy miechy muszą przepraszać żonę,że go kupili.Nie każdy przecież zarabia 5 tysięcy miesięcznie.Wielu z nas stać na kupienie sobie dobrego kija,ale są ludzie którzy by chcieli kupić kij za grubą kasę a nie mogą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Daro Opublikowano 13 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2008 Czy nikt tu nie zauwazyl dziwnej stylistiki zdan. Przez 17 lat napisalem okolo 20 zdan po polsku.Od roku,na tym forum, staram sie pisac bez popelniania wiekszych bledow. :roll:A tu cos takiego: -Mniejsze woblerki na jazie,klenie i brzany maja 3,5-5centrymetrowe baczki,a na uklejki czy kielbiki -5-7-centymetrowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pitt Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Czy nikt tu nie zauwazyl dziwnej stylistiki zdan. Przez 17 lat napisalem okolo 20 zdan po polsku.Od roku,na tym forum, staram sie pisac bez popelniania wiekszych bledow. :roll:A tu cos takiego: -Mniejsze woblerki na jazie,klenie i brzany maja 3,5-5centrymetrowe baczki,a na uklejki czy kielbiki -5-7-centymetrowe. mielismy juz tutaj takiego jednego od polonistyki i jaxonistyki ... ale polegl na polu wiesz daro, to jest forum wedkarskie, kazdy z nas robi bledy, to moze piszmy o rybach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Maciejowaty Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 W WS 02.2008 ukazal sie piekny Artykul.Szczerze polecam <_< Dla osob zainteresowanych mam tu kilka wybranych zdan z tego to artykulu;-...obecnie najmocniejsze kije na rynku to Beast Master. -Beast Master nieodbiega w niczym od wedek robionych na zamowienie za kilka tysiecy...-Akcja wedki nie ma az tak duzego znaczenia....-...zabieram ze soba szpule z plecionka o faktycznej grubosci 0,28mm A na zakonczenie cos o woblerach;-....uzywam duzych woblerow 7-12cm,ktore podzielilbym na na deep runnery schodzace do 3m,sredniaki do 1,5m i powierzchniowe do 70cm.-Mniejsze woblerki na jazie,klenie i brzany maja 3,5-5centrymetrowe baczki,a na uklejki czy kielbiki-5-7-centrymetrowe. Zycze wszystkim wesolego czytania. Daro Noi? Proponuję nie ośmieszać się za bardzo i iść na ryby Tacy WĘDKARZE jak Marek i tak mają wystarczający ubaw czytając wypociny onanistów sprzętowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Marcel Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Daro Opublikowano 14 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Czesc MaciejowatyZastanowiles sie co ty piszesz? A moze jestes tylko osobistym poklaskiwaczem Pitta.Czesc PittNie jestem od polonistyki czy tez jaxonistyki.... .Jestem KLIENTEM Daro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Maciejowaty Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Czesc MaciejowatyZastanowiles sie co ty piszesz? A moze jestes tylko osobistym poklaskiwaczem Pitta.Czesc PittNie jestem od polonistyki czy tez jaxonistyki.... .Jestem KLIENTEM Daro Daro, Marek to taki gość ,który jednego dnia przychodzi na miejscówkę z Beast Masterem a drugiego łowi w tym samym miejscu wędką zbudowaną na najwyższej klasy blanku.To jest prawdziwy wędkarz przez wieeelkie W...a nie baletnica. Wie także jak prawidłowo opisuje się plecionki ,ale zdaje sobie także sprawę ,że 99% linek na rynku ma nadrukowaną średnicę i chcąc nie chcąc musi się do tego dostosować pisząc wskazówki dla polskich wędkarzy. Co do woblerów to już zupełnie nie wiem w czym widzisz problem ....chyba nie w tym oczywistym chochliku drukarskim? Jeżeli chodzi o styl pisania to ja osobiście nie znam człowieka ,który lepiej łączy kunszt wędkarski z redaktorskim...ideałów nie ma pozdrawiam i bez urazy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MichałR Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 gwoli wyjaśnienia: autorem tekstu jest Andrzej Pałgan, zdjęcie do tekstu wykonał Marek Szymański. Swoją drogą tekst napisany trochę w stylu Szymańskiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Maciejowaty Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 gwoli wyjaśnienia: autorem tekstu jest Andrzej Pałgan, zdjęcie do tekstu wykonał Marek Szymański. Swoją drogą tekst napisany trochę w stylu Szymańskiego W takim razie przepraszam za zamieszanie, zasugerowałem się którąś z powyższych wypowiedzi stwierdzającą ,że to tekst wicenaczelnego WŚ.Chyba nie tylko ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Friko Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Jestem KLIENTEM @Daro, to nie kupuj WŚ i problem z głowy - jak Cię drażni zecerka. Ja od wielu lat obywam się bez prasy wędkarskiej podobnie jak kilku innych kolegów - i żyjemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Dwie rzeczy...1.Jezeli kupowac prase wedk. to w jakims innym celu niz komentowanie wyrwanych z kontekstu zdan. Osobiscie nie kupuje, za duzo tam juz bylo reklam a za malo łowienia. 2.Onanizm sprzetowy. To niestety prawda. Wszystko cacy, jak rzeczywiscie lowiacy jest w stanie, poprzez dobor odpowiedniego sprzetu osiagac lepsze wyniki.Gorzej jak nastepuje wyrazny przerost formy nad trescia, np. robienie jakichs dziwacznych wedek czy kolowrotki lzejsze niz powietrze. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Friko Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Gorzej jak nastepuje wyrazny przerost formy nad trescia, np. robienie jakichs dziwacznych wedek czy kolowrotki lzejsze niz powietrze. @Gumo, a dlaczego w sumie gorzej? Myślę że onanizm sprzętowy może być takim samym hobby jak wędkarstwo, należy tylko zaznaczyć że po przekroczeniu pewnej granicy stają się to jakby dwie odrębne dyscypliny, mające ze soba mało wspólnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Daro Opublikowano 14 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Granice kazdy sam sobie stawia.Piszac o wedkach robionych na zamowienie i dodatkowo ozdabianych w ten, czy tez, inny sposob, poruszamy sie po cienkim lodzie Wedziska takie, moga szybko ,dorownac cena, kijom z jp.Nazywanie kogos onanista sprzetowym, jest na tym forum nie na miejscu.Czytajac takie puste hasla natychmiast przypomina mi sie, stare Rybie oko.Tam kroluje tzw. prostota, -czytaj jaxon .Ja sam staram sie nie krytykowac inne osoby, majace troche inny punkt widzenia niz ja.PozdrawiamDaro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Maciejowaty Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Granice kazdy sam sobie stawia.Piszac o wedkach robionych na zamowienie i dodatkowo ozdabianych w ten, czy tez, inny sposob, poruszamy sie po cienkim lodzie Wedziska takie, moga szybko ,dorownac cena, kijom z jp.Nazywanie kogos onanista sprzetowym, jest na tym forum nie na miejscu.Czytajac takie puste hasla natychmiast przypomina mi sie, stare Rybie oko.Tam kroluje tzw. prostota, -czytaj jaxon .Ja sam staram sie nie krytykowac inne osoby, majace troche inny punkt widzenia niz ja.PozdrawiamDaro Jeżeli czujesz się dotknięty tym niefortunnym określeniem to przepraszam Użyłem tego określenia do zobrazowania stosunku czasu poświęconego na łowy a tego spędzonego nad katalogami i witrynami sklepów internetowych. Tak się dziwnie składa ,że najlepsi wędkarze jakich poznałem używają stosunkowo skromnego sprzętu ,aczkolwiek ich zestawy są dobrze dobrane do warunków połowu.To ludzie ,którzy mało uwagi zwracają na całą techniczno-sprzętową otoczkę wędkarstwa.Oczywiście to nie jest scisła zasada...,ale coś w tym musi być pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Ja sam staram sie nie krytykowac inne osoby, majace troche inny punkt widzenia niz ja. Tez sie staram. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Daro Opublikowano 14 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Czesc MaciejowatyNie musisz mnie przepprasszac, bo nie ma za co.Nie czuje sie tez w zaden sposob urazony.Mozecie mi nie wierzyc,ale taka jest prawda.Czasami jestem troche sarkastyczny,troszeczke,bo znam lepszych. Jednak, poniewaz taki juz jestem ,to napisze tak.Na ostatnim zlocie pstragowym 2007 nie udalo mi sie spotkac dobrych wedkarzy poniewaz wedki ktore tam widzialem ,a piszac to mam na mysli szczegolnie ta Elitke, byly bardzo ladne a co najgorsze poniekad drogie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Maciejowaty Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 Pisałem o tych najlepszych wędkarzach ,których ja osobiście miałem okazję poznać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Friko Opublikowano 14 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2008 @Maciejowaty myślę ze to za proste by było, robić analogie sprzęt versus umiejętności. tutaj nie ma prostych zaleznosci moim zdaniem, jak wprost czy odwrotnie proporcjonalna. np. rodbuilderzy są zazwyczaj równiez dobrymi wędkarzami, a znają sie na sprzęcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Daro
W WS 02.2008 ukazal sie piekny Artykul.Szczerze polecam <_<
Dla osob zainteresowanych mam tu kilka wybranych zdan z tego to artykulu;
-...obecnie najmocniejsze kije na rynku to Beast Master.
-Beast Master nieodbiega w niczym od wedek robionych na zamowienie za kilka tysiecy...
-Akcja wedki nie ma az tak duzego znaczenia....
-...zabieram ze soba szpule z plecionka o faktycznej grubosci 0,28mm
A na zakonczenie cos o woblerach;
-....uzywam duzych woblerow 7-12cm,ktore podzielilbym na na deep runnery schodzace do 3m,sredniaki do 1,5m i powierzchniowe do 70cm.
-Mniejsze woblerki na jazie,klenie i brzany maja 3,5-5centrymetrowe baczki,a na uklejki czy kielbiki-5-7-centrymetrowe.
Zycze wszystkim wesolego czytania.
Daro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.