Traq Opublikowano 26 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Hej,W weekend wylatuję na tydzień z rodziną na Fuertaventurę i taka manie nieśmiała myśl do łba strzeliła, żeby nabyć szybko jakiś kij typu traveler, wrzucić do walizki jedno małe pudełko różnorodnych przynęt i spróbować porzucać trochę z plaży. Czy ktoś z forumowiczów łowił w tych okolicach? albo chociaż w gdzieś gdzie jest podobnie? A może sami nie łowiliście, ale coś o tym słyszeliście? Jest sens próbować? W okolicy hotelu, w którym będę przebywał jest podobno wiele kilometrów piaszczystych plaż łagodnie opadających do wody, raczej chyba bez żadnych skałek itp. Na YouTube znalazłem kilka filmów, ale wszystkie dotyczyły surfcastingu, głównie w nocy. Padały m. in .barakudy. Tylko na jednym filmie ktoś wyraźnie spiningował, ale to było na jakiś skałach. Wszelkie rady mile widziane. Please help Jeśli mam tam łowić (co na to żona powie... ) to muszę się szybko zaopatrzyć. Pozdro,Traq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ricci Opublikowano 26 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Hej,powiem tak...nie wędkowałem,ale starałem się obserwować gdzie ewentualnie można by podłubać. Zależy do jakiej miejscowości jedziesz,te piaszczyste plaże są jak dla mnie mało interesujące,ale nie ma ich aż tak wiele. Objechałem wyspę dookoła,i jest dużo skalistych fajnych miejscówek np.od lotniska jadąc w kierunku Moro Jable widziałem z rana bardzo dużo miejscowych spinningujących z brzegu. Wschodnia część wyspy jest dzika(szutrowe drogi)z mnóstwem skał,zatok,itp. Weź auto w wypożyczalni Cicar,nowa Corsa 85 eur.za 3 dni i do boju. .Ja niestety mam zakaz na wspólne(żona)wyjazdy zabierania czegokolwiek co tematykę wędkarską przypomina .A propos auta,nie stresuj się szutrami,niby nie wolno aut tam zabierać a wszyscy off road trenują . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 26 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Kiedyś widziałem zdjecia ładnych ryb, ale nie wiem z której z wysp.Plan chytry był taki - tyrana travela 20-60g w 4 kawałkach, spinfishera V 5500 czy jakoś tak, 30lb plecionke i ogień.Może w przyszłym roku się uda? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ricci Opublikowano 26 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Ja pracuję nad zezwoleniem ,bo niby mamy w lutym tam jeszcze raz jechać . Po przeczytaniu twojego artykułu o Tyranie,myślę o jego medium wersji,a zapnę Slammera 360. Nie ma co szaleć,a cena fajna,i sprawdzona konstrukcja . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 26 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Dzięki panowie, potwierdzacie moje przypuszczenia że jest sens próbować. Znalazłem taki oto filmik, który pokazuje, jak gość coś tam z plaży na woblera wyciąga, chociaż większa ryba wygląda na podczepioną (nijak się nie znam na tych gatunkach). Niestety u mnie z żoną jest taka samo :-) Jeśli połowię, to niedużo i pod warunkiem że jednocześnie będę zajmował się dzieciakiem, dlatego myślę o plaży, chociaż wiem że to nie najlepsze miejsce. Młody pewnie popatrzy trochę w spokoju na tatusia, ale po 5 minutach się mu znudzi i będę musiał wrócić do budowania zamków z piasku. Surfcasting łatwiej byłoby z tym pogodzić, ale się tak szybko nie przestawię (może kiedyś). Próbował będę pewnie raczej w trakcie dnia, w pełnym słońcu, czyli znowu nie optymalnie. Tak czy siak lepiej spróbować niż nie spróbować Oprócz 4-częściowego kija zakupów nie planuję, zabiorę RedArca z nawiniętą 0,18 PowerPro (albo 0,23 druga szpula) i kawałek fłuorocarbonu na przypony, przynęty głównie boleniowe, ze względu na zasięg. Może ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia? Potrzebna jest jakaś licencja? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 26 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 (edytowane) A może by tak boczny trok wypróbować? Też będzie daleko latać. Edytowane 26 Września 2013 przez Traq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 26 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Plan jest dalej, pytanie tylko, kiedy tam się wybierzemy Kuba. Chłopaki z TLF byli na Kanarach w marcu. Łowili 30lb kijami ze skałek na przynęty powierzchniowe. Wyniki bardzo przyzwoite, bluefishe, barracudy, jakieś tuńczyki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 26 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Chyba będziesz potrzebował licencji, może Guzu będzie coś o tym wiedział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ricci Opublikowano 26 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 https://www.youtube.com/watch?v=g1rrpx4wd9I Tutaj masz fajnie pokazane,jakim sprzętem łowią,na co, i jak wyglądają te skaliste miejscówki o których pisałem wcześniej..ja brał bym wahadła,jakieś obrotówki,a z woblerów zabrał bym poppery. Tak ja to widzę. Co do zezwoleń,pewien nie jestem,ale chyba na ocean nie potrzebujesz takowego. Boczny trok,hm? Jest tyle fajnych miejsc że,podarował bym sobie taką technikę. Zresztą na miejscu ocenisz,co i jak. Powodzenia i skrobnij jak było Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 26 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Na tyle ile zrobiłem research to zabrałbym sprzęt jak wcześniej opisałem, do tego kilka chlapaczy, rzeczy +- w stylu sweepera salmo, tego małego (chodzi jak szatan)Do tego kilka verticali, kilka sea troutów jaxona tych 30g i gumy basowe, pewnie też kilka bassowych wobków. Wszystko ze zmienionymi kotwicami i kółkami.Z tego co czytałem zezwolenie jest wymagane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 26 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2013 Dzięki za rady, oj widzę że się z tego w mojej głowie rodzi robi wyprawa wędkarska, a nie rekreacja :-) Zakupy szykują się większe niż planowałem, nie wiem tylko czy mi starczy czasu przed wyjazdem, a zamówienia wysyłkowe już odpadają. Też dotarłem do info w sprawie licencji, trzeba kupić. Ewidentnie powinienem szukać miejsc jak na tym filmie, ale pewnie nie będzie mi dane spróbować, z powodów opisanych wyżej. Trudno będę próbował z plaży. Możecie polecić jakiegoś travela łatwo dostępnego w Polsce? Dragon chyba coś robi, nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
inzynieroneteu Opublikowano 27 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 penn overseas pro teavel spin sw, masz dlugosci 2,7 i 3m. w fajnej tubie i super dlugosci transportowej ok. 60 cm. podpinalem do tego spinfishera V i na maderze bez zadnego problemu rybki 50-80cm wyciagalem ze skalek 30 m nad powierzchnia oceanu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafalus Opublikowano 27 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 Mimo, że sam unikam męczenia się z bocznym trokiem, to na te nieliczne momenty podczas których będziesz mógł zarzucić wędkę, polecam troka. I spory zapas małych twisterków, bo rybki w tego typu łowiskach prawie po każdym nieudanym zacięciu niszczą przynętę - takie są żarłoczne (i czasem uzębione). Oczywiście może poskutkują te wszystkie większe przynęty polecane przez kolegów, czego Ci życzę, ale miej w odwodzie coś co pozwoli Ci pokazać dziecku kolorową rybkę. Na merlina bym nie liczył... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 27 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 Dobra rada, dzięki! Pokazanie dziecku kolorowej rybki, mam nowy cel! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CLAUDIO Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Posluchaj TRAQ , nie przejmuj sie co mowia koledzy ,ze lepiej przy skalkach i takie tam ! Z plazy mozesz tak samo ,albo i lepiej polowic i w szczegulnosci TAM , plaze sa bardzo dobrymi lowiskami tylko jest jeden problem trzeba rzucac DALEKO lub BARDZO DALEKO i to przynetam malymi i co za tym idzie niewiele wazacymi . Tutejsci wedkarze maja takie cos w stylu kuli wodnej tylko ze to jest zbydowane z plastiku przezroczystego i ma rurke w srodku ! o cos takiego jak chyba w PL sie uzywaz na grunt tylko ze w Pl jest to olow a tu plastik i co za tym idzie nie tonie i mozna machnac spokojnie na kilkadziesiat metrow mala przynete ! Moze uda Mi sie znalezc jakis filmik to podesle. Milej zabawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Jak trzeba machnąć daleko to weź sobie małe pilkerki takie z 7-8cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CLAUDIO Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Wujek moze i masz racje z tymi pilkerami ,ale tu trzeba prowadzic na powierzchni lub troszke pod powierzchnia . A tu masz dokladnie to o czym mowilem ten ciezarek widac zaraz na poczatku na 30 sec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Małe pilkerki są jak ołowianki czyli można je prowadzić szybko pod wierzchem i o takie prowadzenie mi chodziło, choć głębiej też można spróbować, czyli opuścić do dna i szybko prowadzić do wierzchu. Jeśli chodzi o lotność nie mają sobie równych. Pierwsza z brzegu: http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/solvkroken-stingsild-holographic-g5-a23-p897-k12588.html http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/solvkroken-jensen-pirken-g5-a23-p897-k8368.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CLAUDIO Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Nigdy nie lapalem na te przynety wiec nie wiem jak sie na nie lapie i prowadzi Napewno masz racje skoro tak mowisz nie dyskutuje z Toba o nich bo mam tyle pojecia co NIC . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert67 Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 A jeśli, opuszczać do dna to warto zorientować się w jakim"terenie" łowimy . Straty na skalnych zaczepach mogą okazać się niemiłosierne .Warto przy wyborze łowiska ( jeżeli jest możliwość zwłaszcza na klifie) spojrzeć z góry na "sprawy" .Pewnie wszyscy wiedzą jednak, przypomnę . Na płytkiej (powiedzmy do 4m) wodzie, jasne miejsca to podłoże piaszczyste bądź, kamieniste. Ciemne plamy to podwodne skały, bardzo często "najeżone" porowatą ich strukturą. I takie miejsca błędów nie wybaczają . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 To o czym pisze Claudio to chyba metoda zwana sbirulino czy jakoś tak. Opisywał ją J.Kolendowicz w którymś nr WŚ przy połowie burdlowych tęczaków, ponoć bardzo skuteczna. Na pilkerki osobiście nie łowiłem, ale łowił mój ojciec w Norwegi ze skałek rdzawce i czarniaki, były bardzo skuteczne, a że morskie ryby nie są jakieś wybredne to myślę że będą i tam, byle znaleźć ryby i do nich dotrzeć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CLAUDIO Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 (edytowane) Tutaj u nas Hiszpania ,wiekszosc ludzi tak lowi i Ja tez tak lapalem jak kiedys bylem w pracy w Malaga to spotkalem miejscowego wedkarza i on Mnie uczyl i pokazywal i na drugi dzien juz poznalem wiecej ludzi ale oni lapali z samego rana wiec malo ludzi ich widzi bo jak pokazuja sie pierwsi plazowicze czy turysci to oni znikaja ! I przewaznie lapia z plazy ! Edytowane 29 Września 2013 przez CLAUDIO 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CLAUDIO Opublikowano 28 Września 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 A i jeszcze mi sie zapomnialo lapali wszyscy na bardzo male przynety taka jak na filmiku na samym poczatku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 28 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Już pa zakupach, musiałem brać to co było na miejscu, bo lecę już dzisiaj. Kupiłem kijek Abu Garcia Diplomat Travel w 4 składzie 12-30g (nic mocniejszego nie mieli) i garść wahadłówek, w tym właśnie ze dwa jakieś małe pilkery. Mam też jakieś ładnie wyglądające bezsterowce savagegear. No i jakieś boleniówki zabiorę, w tym ołówek RH. Idę właśnie do piwnicy zrobić selekcję, postawiłem sobie cel żeby zabrać maks 10 przynęt, ciekawe czy mi się uda. Po powrocie dam znać co z tego wyszło. Dzięki za wszystkie rady. Szczególnie pociesza mnie to co napisałeś Claudio o łowieniu z plaży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traq Opublikowano 28 Września 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 A ta ryba na ostatnim filmie to niczym wymaluj boleń :-) Dam sobie radę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.