Skocz do zawartości

Dragon HMX Demon


wislokowy88

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, teraz są do wyboru trzy opcje. 1. Nabyć HM80 Ghosta. 2. Dopłacić te dwie, trzy stówy więcej i nabyć HMXa Demon. 3. Odczekać do zimy i upolować starego HM80 Silver Demon po dobrych pieniądzach. Powtórzę, że szukam uniwersalnego kleniowego wędziska, którym pośmigam latami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może malkontentom, wiecznym narzekaczom i grafomanom nie odpowiadają. Mnie odpowiadają zawsze. Na przykład jaką moc ma mój jedyny HM jakiego teraz posiadam (ma u mnie dożywocie) - wysłali zapytanie do producenta blanków i otrzymałem odpowiedź; gdzie produkują te wędki, oraz o najnowszą serię, gdzie wytępuje uncjówka - żebym zaczekał, że jeszcze nie mają sygnałów "z terenu" itp.

 

Następny, co brzydziłby się wziąć do ręki i pójść z HM-em nad wodę ale do powiedzenia ma najwięcej?

No to chyba lokalny dostawca hitów jednak wstydzi się powiedzieć swoim klientom , nawet tym potencjalnym , nawet pógębkiem i ogólnikowo , kto i gdzie te wspaniałości tłucze ? castomek , jeśli nie podzielasz tej cienkiej filozofii , nie ściemniasz i konfabulujesz , zechcesz się może  podzielić z kolegami z j.pl swoja wiedzą . Byłbyś pierwszym szczerym z grona  nielicznych jak widać wtajemniczonych , bo na firmę nie ma co liczyć .. :)

Dla mnie jest to wiedza zupełnie elementarna , choć można też z wypiekami przeżuwać katalogi , co jest zdecydowanie bardziej trendy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwonię dziś do kolegi, który też ma numer do pracowni - ja go zabyłem - poda mi, a ja tobie. Kije robione są pod Bydgoszczą, a że trudno dowiedzieć się, gdzie blanki - to chyba normalne. Wiesz gdzie produkowane są blanki megabass? Nie! Ale to nie budzi wstrętu. Wstręt budzi to w przypadku Dragona. 

Jeden pajac napisał w jednym z moich tekstów, że HM-y to gówno! To jest dopiero znawca! Aż szkoda polemizować.

Znaczna czesc moich znajomych ma kije dragona.. ja tez takie posiadalem. To zupelnie normalne i nie wstydze sie tego.

Natomiast wstydzilbym sie porownywac jakiegokolwiek dragona do klasowych blankow  FIRM ktore paraja sie tym od lat..

Dlaczego ? ano dlatego, ze dragon zleca (oficjalnie nie wiadomo nawet komu, pewnie dlatego, ze sie wstydza, albo maja klauzule w umowie, ze nie moga zdradzic ) na prowincjach w PRC. Dragon to typowa firma, ktora jest nastawiona na zysk, dzieki posrednictwu - czyt. pasozyt. Nic nie maja swojego, a lupia kase na takich jak Ty...

 Sam posiadalem kilka modeli poczawszy od wklejek team dragon poprzez seriie HM62, HM80 i zaden dragon nie podszedl mi, natomiast niektorzy moi koledzy lubia nimi lapac - i super niech sobie lapia. Widac ja jestem ten bardziej wybredny.

 

Niedawno koledze strzelil, a w zasadzie rozwartwil sie dolnik w ulubionym HM80, wyslal do naprawy, gdyz jeszcze gwarancja go obiela.. kij otrzymal poklejony jakims klejem przezroczystym. W karcie gwarancyjnej napisano cos w stylu "czyscic przelotki" Poprostu zenada.. kiedys to mieli tego chrustu wiecej to i elementy wymieniano, a teraz.. Ha !! nic tylko zysk sie dla nich liczy.

 

PS. nie napisalem ze Dragon to g**** a jedynie odnioslem sie do malego porownania.W koncu taki jest Twoj temat watku tzn. chcesz subiektywnego porownania to je dostales, i nie musisz mnie obrazac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Na przykład jaką moc ma mój jedyny HM jakiego teraz posiadam (ma u mnie dożywocie) - wysłali zapytanie do producenta blanków i otrzymałem odpowiedź; gdzie produkują te wędki, oraz o najnowszą serię, gdzie wytępuje uncjówka - żebym zaczekał, że jeszcze nie mają sygnałów "z terenu" itp.

@castomek to może napisz coś więcej, chętnie dowiem się ( i zapewne nie tylko ja ).

Bo jak na razie z materiałów promocyjnych wiadomo że wędki są jedyne w swoim rodzaju bo :

- portugalski korek jest extra premium

- przelotki SiC

- omotki Gudeborda, uchwyty Fuji a lakier to Trondak

- a blank to super sztywny grafit o module sprężystości 80 mln PSI, bardzo drogie technologie grafitowe itd ble ble ble ...

 

Fajnie, ale czy dla Dragona jest problemem podanie informacji kto produkuje dla serii HMX/HM blanki ?

 

Bynajmniej ja nie jestem krytykiem wędzisk Dragona (każdy kupuje co potrzebuje i wg zasobności portfela), mam casta HM69 i może być, ale za cenę HMX, to trzeba być mocno zdesperowanym przy zakupie (no ale kto bogatemu zabroni).

Obecna ilość blanków na rynku daje duże pole wyboru a w cenie 1100 - 1300 zł można spokojnie coś sobie wybrać od uznanego na całym świecie producenta !

Tymczasem Dragon sprawia wrażenie eksluzywności swoich produktów serii HM, IMHO to nie jest zły produkt, ale nie za tę cenę !

A że ryby Demonem łowić się da, to kolega Winko już udowodnił (pozdrowienia @Winko, zacne klenie łowisz).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę tylko dwa powody utrzymywania przez firmę Dragon w takiej tajemnicy pochodzenia blanków.

Albo są to konstrukcje tak znakomite, że firma nie chce dopuścić do nich konkurencji, by pozostać jedynym krajowym dilerem tego niezwykle ekskluzywnego produktu.

Lub też są to przeciętne, niedrogie blanki, zgrabnie tylko uzbrojone i ubrane w marketingowy bełkot i tu również potrzebna jest zmowa milczenia, bo jak się taki Konger czy Robinson dowie, zamówi sobie kontenerek powiązanych w snopki grafitów i poleci po rynku o 50% taniej z tym samym produktem. Zresztą, może już leci, tylko o tym nie wie. ;)

 

Obie wersje są równie prawdopodobne, do wyboru, wersja pierwsza optymiści, wersja druga pesymiści, realiści i tak wybiorą inną firmę. :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwię się,że ktokolwiek ma nadzieję uzyskać rzeczowa informację

od importera i handlowca (dwa w jednym ).

 

Dragon ,Jaxon,Konger,Robinson.......... przynajmniej w katalogach

traktują potencjalnego klienta w miarę elegancko i za to im chwała ;) 

 

W celu wygaszenia emocji proponuję odwiedzić stronę Lamiglasa

Ten to dopiero TOTALNIE olewa klienta!

Nowa seria Si - Całkowity brak informacji np na temat wagi,użytego

materiału,wymiaru dolnika,rozmiaru przelotek. W innych seriach podobnie.

Zamieszczone zdjęcia ... sami oceńcie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew temu co wielu sądzi , zwłaszcza uzytkowników , nie lobbuję , nie próbuję wywoływać nagonki , ani tym bardziej zniżać się do pastwienia się nad rzeczonymi kijami czy blankami . Irytująca jest jednak zmowa milczenia ludzi stojących za tym projektem , biorących w nim mniejszy  albo wiekszy udział . Być może w tak prowincjonalnym kraju za jaki uważamy nasz kraj , jest to zachowanie dopuszczalne i uchodzące za normalne , ale jednak firmy uchodzące w świecie za top i sprzętową czołówkę potrafią się zdobyć na ograniczoną , ale jednak szczerość wobec swoich klientów , w niektórych jest nawet taki wymóg . Czy runął prestiż  Phenixowi , Megabassowi , Airrrusowi , albo Batsonowi , z powodu pochodzenia ich oferty . No nie runął ..

Bo uczciwość i otwartość zawsze popłaca , a do tego świetnie wygląda . Może kiedyś tego doczekamy .. :) 

 

 

- Ty , co to jest za brandy ?

- :huh: A nie wiem , ale mówią że jest oryginalna i wyjatkowa . Pij i nie marudź ..

 

castomek , Ty podobno wiesz ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwię się,że ktokolwiek ma nadzieję uzyskać rzeczowa informację

od importera i handlowca (dwa w jednym ).

 

Dragon ,Jaxon,Konger,Robinson.......... przynajmniej w katalogach

traktują potencjalnego klienta w miarę elegancko i za to im chwała ;)

 

W celu wygaszenia emocji proponuję odwiedzić stronę Lamiglasa

Ten to dopiero TOTALNIE olewa klienta!

Nowa seria Si - Całkowity brak informacji np na temat wagi,użytego

materiału,wymiaru dolnika,rozmiaru przelotek. W innych seriach podobnie.

Zamieszczone zdjęcia ... sami oceńcie.

 

Ja slyszalem taka rozmowe dwoch, co jeden z nich to zna kogos, kto sie zna.

I ten ow wlasnie jeden mowil tem drugiemu, ze te Lamiglasy SI to robia tam gdzie HMy.

Ale nie wiem gdzie to :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe ujmuje Dragonowi, Używałem ich kijów od HM do millenium jedne pasowały (hm 62 Pike ) inne odtrącały ( millenium superfast - ja sie zawsze pytam gdzie on jest chociaż fast... ) Ale pewnie sytuacje sa dziwne. Megabas przyznaje ze ich blanki sa produkowane w Chinach tak samo jak major craft i sie tego nie wstydzą bo maja taka kontrole jakości ze bubla nie przepuszcza, poza tym dziwi mnie trochę ze co z Chin to ble i fuj.... Jak sie im narzuci normy jakościowe to oni je utrzymają licząc sobie dolara wiecej i tyle :P Wiec nawet jakby blanki pochodziły z Chin to nie widzę problemu...

Slawku,

Robia je pod Bydgoszcza...przeciez napisal :D

Ja bym to nazwał składaniem :)

 

Czemu ta cena 1300 jest za wysoka? Co jest nie tak z tymi kijami?

Bob.W. nikt nie pisze ze z kijem jest coś nie tak, mogą to być mega dobre kije tylko to przypomina kupowanie samochodu ... Panie jaki to ma silnik ... A no jakiś ma ale nie ważne ładnie wygląda przecież. Dla mnie to trochę nie fair wobec klientów że nie wiadomo kto produkuje blank

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być jak R.M.Groński? Przecież to wierny kapciowy komuny i umysłowy sługa peerelu , castomku . Kanarek propagandowy ze złotej klatki ..

Tego też nie wiesz .. :rolleyes:

Ja tylko bzdurę poganiam , co jest zajęciem równie ryzykownym .. co i niezbędnym. Nie bierz tego do siebie .. :)   

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę tylko dwa powody utrzymywania przez firmę Dragon w takiej tajemnicy pochodzenia blanków.

 

Obie wersje są równie prawdopodobne, do wyboru, wersja pierwsza optymiści, wersja druga pesymiści, realiści i tak wybiorą inną firmę. :)

Ja zajmuję się produkcją, nic wielkiego, ale pozwala mi to zarabiać pensję i żyć. Jestem lepszy od konkurencji i nie mam ochoty rozpowiadać po świecie, co i jak produkuję. Jest to moje prawo do tzw. tajemnicy handlowej. Gwarantuje to polskie prawo i nikt zdrowo myślący nie ma mi tego za złe.

Dagon, zadzwoń do producenta pasty do butów lub sznurówek, które ceną jednostkową mają się nijak do HM, i wypytuj ich gdzie, jak, za ile produkuję, to dosadnie wytłumaczą ci co cię to obchodzi.

 

Polska to za mały kraj, aby mógł się tutaj utrzymać konstruktor i zarazem producent blanków. Polska to wciąż zbyt słaby gospodarczo kraj, abyśmy zadebiutowali na światowym rynku producentów blanków. Gdy nas tłamsił i okradał przez 60 lat ZSRR, to tzw. firmy światowe robiły karierę na świecie. Póki co, nie przeskoczymy ich finansowo. A skoro 90% polskich banków nie jest polska, to i nie przeskoczymy firm światowych za pomocą dobrych kredytów. No i mamy błędne koło gospodarcze. Polakom nie brakuje pomysłu, natomiast brakuje kasy na działalność gospodarczą na poziomie światowym.

Trzeba pamiętać, że w Polsce mamy ok. 700 tys. wędkarzy, a w USA jest ich co najmniej 32 mln.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zajmuję się produkcją, nic wielkiego, ale pozwala mi to zarabiać pensję i żyć. Jestem lepszy od konkurencji i nie mam ochoty rozpowiadać po świecie, co i jak produkuję. Jest to moje prawo do tzw. tajemnicy handlowej. Gwarantuje to polskie prawo i nikt zdrowo myślący nie ma mi tego za złe.

Dagon, zadzwoń do producenta pasty do butów lub sznurówek, które ceną jednostkową mają się nijak do HM, i wypytuj ich gdzie, jak, za ile produkuję, to dosadnie wytłumaczą ci co cię to obchodzi.

 

Polska to za mały kraj, aby mógł się tutaj utrzymać konstruktor i zarazem producent blanków. Polska to wciąż zbyt słaby gospodarczo kraj, abyśmy zadebiutowali na światowym rynku producentów blanków. Gdy nas tłamsił i okradał przez 60 lat ZSRR, to tzw. firmy światowe robiły karierę na świecie. Póki co, nie przeskoczymy ich finansowo. A skoro 90% polskich banków nie jest polska, to i nie przeskoczymy firm światowych za pomocą dobrych kredytów. No i mamy błędne koło gospodarcze. Polakom nie brakuje pomysłu, natomiast brakuje kasy na działalność gospodarczą na poziomie światowym.

Trzeba pamiętać, że w Polsce mamy ok. 700 tys. wędkarzy, a w USA jest ich co najmniej 32 mln.

 

pozdrawiam

 

O historii ekonomii politycznej czy polityce ekonomicznej, bankowosci i przyleglosciach sie nie wypowiem...

ALE.

 

Gdyby w Polsce bylo 700 tys wedkarzy to bylyby TAKIE ryby, ze wiesci nad wody na tym forum pekalyby w szwach od zdjec.

 

Jak na produkcji znasz sie tak jak na statystyce ...to ... :D

Edytowane przez Guzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aksa ale Dragon mowi co i jak produkuje, jakie maty grafitowe sa uzywane oraz w najnowszych hmx ze ukladaja je pod katem 45 % :) Wedlug mnie sa w kazdej seri perelki super czule i dybamiczne ale wiekszosci chodzi raczej o to gdzie dragon to robi ze liczy sobie 1300 zl za kij gdzie st croix legend turnament - blank produkowany w USA i skladany recznie wychodzi taniej. Wystarczy zeby powiedzieli ze blanki sa robione gdzies Polsce i ok Polski pracownik musi zarobic i blanki sa drogie ale jak robia to w chinach i sprzedaja w takich cenach to jest lekka przesada nie uwazasz ?

Edytowane przez meme174
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety taki mamy rynek że z klienta na ogół robi się / traktuje się jak durnia.  Marketingowy bełkot a często zwyczajne wprowadzanie klienta w błąd co do prawdziwych właściwości sprzedawanego towaru przestały już być niestety specjalnością naszych chrustowych hurtowników, w pracowniach rodbuilderskich też się można zetknąć z tym zjawiskiem. Walka o klienta jest brutalna, wszystkie chwyty dozwolone.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

....Dagon, zadzwoń do producenta pasty do butów lub sznurówek, które ceną jednostkową mają się nijak do HM, i wypytuj ich gdzie, jak, za ile produkuję, to dosadnie wytłumaczą ci co cię to obchodzi....

 

Sprawdziłem, nie musiałem dzwonić, na pudełku kiwi wszystko jest, adres do Portugalii, do krajowego dystrybutora, wszystko, oprócz składu i technologii produkcji. Tylko, że nie o tym rozmawiamy, firmy mają prawo chronić swoje interesy w tym względzie.

Nigdzie zresztą nie pisałem inaczej. W przypadku Dragona,  utrzymywane w tajemnicy jest wszystko, co byłoby zrozumiałe w przypadku kijaszków z niższych pólek, które - na marginesie, często nie są wcale owiane mgłą tajemnicy i mają bite dosadnie China/Thailand.

Dragon rości sobie prawo do bycia konkurencją pod względem jakości swoich wędek dla firm zajmujących się na naszym rynku rodbuildingiem, które to firmy praktycznie niczego nie ukrywają, od najmniejszej przelotki, poprzez korek, aż do pochodzenia blanku.

Można sobie nawet ceny komponentów sprawdzać do woli w sieci, u producentów, wszystko jest. A tu nic, każe nam się wierzyć, że zostajemy obdarowani produktem z najwyższej półki, za konkretne pieniądze a wszystko to oparte ma być jedynie na zaufaniu do firmy? Oczywiście jedni kupią u innych pojawią się wątpliwości, a jak są wątpliwości, to nie ma żadnych wątpliwości, jak mawiał kot Bonifacy.

 

 

 

A, jeszcze jedno, mam wędkę Dragona, zresztą nie tylko wędkę, co wcale nie przeszkadza mi być niewiernym Tomaszem. :)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo żadne inne w świecie nie są tak tajemnicze , a to bardzo korci aby jej wciąż dociekać . Co jest najzupełniej oczywiste od samego początku off-topica , dla każdego .. prócz ludzi nie widzących różnicy .. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...