maniak Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Witam!Chciałbym uzyskać opinie na temat tego młynka.Jesteście z niego zadowoleni i czy nie zajedzie się go tak szybko?Może ma jakieś wady? Pozdrawiammaniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommek Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Witam,mam 4000FA i muszę przyznać że jest to najlepsza korba jaka miałem do tej pory,używam go do boleni,po jednym sezonie nie ma żadnych szumów itp.Czy nie zajedzie sie go szybko, zależy od tego do czego go będziesz używał. Wady?? czasami linka potrafi wejść pod pokrętło hamulca ale nie zdarza sie to często. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stachu Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Używam 4000 FH i poza lekkimi szumami (przy boleniowym ekspresie) - jestem super zadowolony! Każdą maszynę można zajechać - wszystko zależy od umiejętności , ale możesz być spokojny - FH nie jest kręciołkiem jednorazowym. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 17 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Używam 4000 FH i poza lekkimi szumami (przy boleniowym ekspresie)Ale jaki jest ten szum?Rozumiem, że jest on wtedy kiedy zwijasz szybko? Bo właśnie zakupiłem ten młynek i ma jedną wadę.Nie wiem czy to jest szum, ale słyszę w nim wszystkie trybiki,coś takiego hrhrhrhrhrhhrhrhrhhr.Po założeniu kopyta 17g było jeszcze gorzej. Ten młynek ma być do boleni,sandaczy i szczupaków.Czyli kopyta i twistery max 25g jak i również wobler 12-15g. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stachu Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Używam 4000 FH i poza lekkimi szumami (przy boleniowym ekspresie)Ale jaki jest ten szum?Rozumiem, że jest on wtedy kiedy zwijasz szybko? Bo właśnie zakupiłem ten młynek i ma jedną wadę.Nie wiem czy to jest szum, ale słyszę w nim wszystkie trybiki,coś takiego hrhrhrhrhrhhrhrhrhhr.Po założeniu kopyta 17g było jeszcze gorzej. Ten młynek ma być do boleni,sandaczy i szczupaków.Czyli kopyta i twistery max 25g jak i również wobler 12-15g. Tak, szum pojawiał się dopiero przy bardzo szybkim zwijaniu i pod obciążeniem. Na sucho (w domowych warunkach) kręcioł śmigał malinowo. Zatem te Twoje hrhrhrhrhrhhrhrhrhhr nie brzmi raczej optymistycznie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 17 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Tak, szum pojawiał się dopiero przy bardzo szybkim zwijaniu i pod obciążeniem. Na sucho (w domowych warunkach) kręcioł śmigał malinowo. Zatem te Twoje hrhrhrhrhrhhrhrhrhhr nie brzmi raczej optymistycznie... U mnie na sucho(w domu)słychać wszystkie trybiki np.łożyska jak pracują i oprócz tego szum, jest dość znaczny przy bardzo i to bardzo wolnym kręceniu.A szum pojawia się jeszcze głośniejszy jak zacznę szybko kręcić.A tak poza tym, to co zdążyłem zauważyć:+super nawija plecionkę+świetny hamulec+bardzo ładna praca Tylko niepokoi mnie te charczenie, bo to na pewno nie jest coś normalnego, jeśli kręcę nim na sucho bez obciążenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommek Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Maniak,a kupiłeś nówkę czy używanego,bo z tego co piszesz to wygląda jakby nie był nasmarowany/naoliwiony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_N Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Mialem to samo w nowce Shimano. Daj mlynkowi popracowac a zniknie (tak bylo u mnie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 17 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Mój Shimano jest nowy.Dałem 2 kropelki oliwki od Shimano i nic się nie zmieniło. Tomek_N jakiego miałeś Shimano i po jakim czasie to przeszło? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_N Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Mam Shimano Ultegra Advance 1000. Przeszlo chyba po 2 lowieniach ?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 17 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Mam Shimano Ultegra Advance 1000. Przeszlo chyba po 2 lowieniach ?!Wlałem 5 kropelek oliwy, pokręciłem trochę i na razie bez zmian.Tomek_N rozumiem, że dałeś mu w kość, że zaczął dobrze działać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Cześć Miałem wszystkie możliwe kręcioły Shimano - spiny. Są to bardzo dobre młynki. Jednak czasami trafia się jakiś fiksujący egzemplarz. Wystarczy oddać go na serwis do Normarku i po sprawie. Regulacja lub wymiana na nowy... Szkoda się zamartwiać. Czasami jest to pierdoła, ale lepiej jak oceni to serwisant. Na ogół Shimano klasy jak w temacie pracują od nowości bardzo płynnie. Serwis Kolego - nie czekaj! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zewu Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Kręciłem Stradicem FH niecały sezon, nie wiem więc jak się sprawuje na dłuższą metę. Z ciekawości pokręciłem nim teraz na sucho i rzeczywiście słychać jak pracują bebechy. W moim jednak przypadku kilka kropel oliwki zniwelowało nieco ten problem. Na pewno warto zakropić łożysko w rolce. U mnie strasznie szumiało od nowości. Główną wadą tego Stradica jest jednak składana korbka, a więc spory luz już od nowości. W sumie jestem jednak zadowolony z tego kręcioła, takie nieco siermiężne bydle, z nie najwyższą kulturą pracy, adekwatne jednak do moich potrzeb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CEBUL Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Wystarczy oddać go na serwis do Normarku i po sprawie. Regulacja lub wymiana na nowy... Szkoda się zamartwiać. Czasami jest to pierdoła, ale lepiej jak oceni to serwisant. Na ogół Shimano klasy jak w temacie pracują od nowości bardzo płynnie. Serwis Kolego - nie czekaj! PozdrawiamPrzy tempie serwisu Normarka faktycznie radziłbym się pospieszyc, bo możesz na wiosnę zostac bez kręcioła Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 17 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Cześć Miałem wszystkie możliwe kręcioły Shimano - spiny. Są to bardzo dobre młynki. Jednak czasami trafia się jakiś fiksujący egzemplarz. Wystarczy oddać go na serwis do Normarku i po sprawie. Regulacja lub wymiana na nowy... Szkoda się zamartwiać. Czasami jest to pierdoła, ale lepiej jak oceni to serwisant. Na ogół Shimano klasy jak w temacie pracują od nowości bardzo płynnie. Serwis Kolego - nie czekaj! PozdrawiamNie mam go na gwarancji bo to młynek na rynek amerykański, wymieniam go na nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Serwis Shimano w Polsce faktycznie działa w rytmie szachistów. Tylko w przypadku nowego kołowrotka (gwarancja) nie ma innego wyjścia. Monopol. Kołowrotki pogwarancyjne naprawiane były w 6 tygodni - wracały jednak w dobrej kondycji. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 17 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Mam Techniuma 2500 FA, który od nowości również nie chodzi najlepiej(szumy,podbicia szpuli)Serwisant Shimano na Pomorzu nie był od listopada 2007r. i co muszę cały czas czekać, a sezon na klenia i jazia powoli rusza. Jeśli chodzi o Stradicka to luzu na korbce nie ma.Tylko te charczenie dosyć głośne mnie przeraża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_N Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Ile razy nim juz lowiles? Daj mu pokrecic sie troche - smary itd musza sie poroznosic. Maszyna sie musi po prostu rozjechac. To jak z samochodem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Serwis Shimano w Polsce faktycznie działa w rytmie szachistów. Tylko w przypadku nowego kołowrotka (gwarancja) nie ma innego wyjścia. Monopol. Kołowrotki pogwarancyjne naprawiane były w 6 tygodni - wracały jednak w dobrej kondycji.Pozdrawiam Ja kolego jestem odmiennego zdania,miałem do czynienia z serwisem Shimano nie tak dawno,a mianowicie mój kołowrotek Shimano Nexave 2500FA po miesięcznym użytkowaniu zaczął głośno pracować(głośna rolka kabłąka,szum trybików)wiec oddałem go do serwisu,nie czekałem z byt długo na jego odbiór bo tylko miesiąc,niestety żadnej różnicy nie widzę jakiego im odesłałem to w takim samym stanie go odebrałem.Powiem jedno Shimano Made In Malezja to SZAJS,a serwis Shimano to ignoranci jakich mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 17 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Ile razy nim juz lowiles? Daj mu pokrecic sie troche - smary itd musza sie poroznosic. Maszyna sie musi po prostu rozjechac. To jak z samochodem.Na niego nie łowiłem jeszcze ani razu.Możliwe, że będzie wszystko OK, ale Technium nie chciał się naprawić.W weekend zabieram go na ryby i porzucam trochę cięższymi główkami i zobaczymy czy mu przejdzie. Tomek_N u Ciebie był szum czy charczał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 im więcej tej oliwki lane jest do kołowrotka tym szybciej smar jest wypłukiwany z trybów wiec tryby pracują na sucho i zaczynają szumieć mogę wam podać numer do mojego znajomego który smaruje mi moje kołowrotki shimano zero zarzutów i same pochwały może coś poradzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 17 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Z miłą chęcią Szpiegu Może to jest jakieś wyjście... A jakie masz kręciołki Shimano w kolekcji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 W swojej kolekcji mam 14-letniego Aeoro GT 3000, 3 szt. TP 3000 XTR i od pół roku Stradica FH 4000. W Stradicu praktycznie od nowości szumi rolka (smarowanie nie pomogło), poza tym jest idealny. Podobną przypadłość w swoim 5000 FH ma kolega. Stradica intensywnie eksploatowałem przez trzy miesiące łowiąc sea bassy w oceanie (kilka razy w tygodniu) i szczupaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniak Opublikowano 17 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 Dzięki Wam za odpowiedź No to wiem, że szum jest dość spotykanym zjawiskiem w tych młynkach.Ale u mnie coś charczy a to już nie jest normalne co(na sucho też)? U Was ten szum jest cały czas taki sam, czy staję się bardziej słyszalny pod większym obciążeniem? W weekend wyskoczę 2 razy na ryby i poddam go ciężkiej orce.Może coś zacznie lepiej pracować,może coś się przestawi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 17 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2008 siemkaposzukaj na forum o tej rolce juz kiedys pisałem,niektóre własnie FH maja z tym problemy poptostu na trzpieniu na którym siedzi łozysko dochodzi do luzu nie ,i tp wczasie zwijania wywołuje ten nieprzyjemny odgłos.Trzeba poprostu usztywnić luz między łozyskiem a tą łądniutka złociutką rolką prowadzaca.By owa rolka slizgała sie za pomoca własnie łożyska a nie jak jej sie podoba,to niweluje odgłosy wydawane z rolki ,które słyszałeś tylko nad wodą kiedy linka naciskała podczas zwijania na rolkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.