Friko Opublikowano 10 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2007 Hand made rules ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 10 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2007 slawek, ze ty tez masz taka cierpliwosc, do tych wyplatanek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Masiak Opublikowano 10 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2007 Do wyplatanek to też za dużej cierpliwości nie mam Cierpliwość marnuję na rękojeści. Mój ulubiony kijek okoniowy + większy przyłów SJV662. Pozdrawiam Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Masiak Opublikowano 10 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2007 Dwa nowe projekty . Ascetyczna forma korek + ciemny akcent -prezent dla Ojca- który bardzo lubi stonowane wędziska. II to połączenie rattanu i nowego kompozytu korkowego . Aktualnie wygląda inaczej .Zdarłem błszczący lakier i zastosowałem wcierany na szybkich obrotach mat. Tak aby pasowało do koloru blanku pV702 i bezomotkowego mocowania przelotek lub nici w kolorze matowego złota. Pozdrawiam Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 10 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2007 Wbrew pozorom nie jest to takie wielkie wyzwanie . A zjawisko jest nie do ominięcia dla budującego kije . Omotka ma niewielki walor zdobniczy , jest raczej technicznym elementem . Wyplatanka spaja optycznie i kolorystycznie , daje upust ekspresji ..Słuchasz muzyki , pijesz herbatę , nici się plotą ..Cóż to za wyczyn ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 10 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2007 Łukasz . Jak łatwo zauważyć , najbardziej zdobi wyobrażnia .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 11 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2007 Tak Was czytam i czytam, patrzę i analizuję i dochodzę do wniosku, że moje zboczenie w kierunku skośnookich wędzisk jest niczym porównując wyplatanki, ratanowe wykończenie itd. itd. Czyli nie jest ze mną jeszcze tak źle Pozdrawiam serdecznieRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 11 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2007 Remku nie martw się. Jesteś zupełnie normalny. Twoje skośne oczka, chromiki, wyplatanki czy też jakieś rezonanse, gumowe rączki to wszystko nic. Najważniejsze, że łowisz duże ryby. Może już niedługo dojdziesz do czystej formy estetycznej bez tych wszystkich bajerów, wynalazków i udziwnień. Sam blank z delikatnymi przelotkami mocowanymi omotką w tym samym kolorze do tego gustowny gryf z najlepszego korka i idealne wyważenie wędziska. Na nim odpowienio dobrany multiplikatorek i masz wędeczkę okoniową jak marzenie.Może nawet kiedyś Ci taką pokażę. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 11 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2007 De gustibus, Andrzeju. W rodbuildingu chodzi o potrzebę indywidualnej ekspresji również, manifestację indywidualizmu. Dla jednego będzie nią ascetyczna forma, dla drugiego wyplatanka, dla trzeciego rattana a dla czwartego industriual. Żaden nie ma racji. A już zwłaszcza, jedynie słusznej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 11 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2007 Cześć Pawle Już gdzieś czytałem ten zwrot jedynie słuszna. To powoli staje się modne określenie widzę. Natomiast całkowicie się z Tobą zgadzam, że każdy kij robiony jako ulubiony powinien mieć jakiś wyróżnik, cechę czy też bajer. Oczywiście jeden lubi to inny co innego. I tak powinno być. Mnie n.p. podobają się kije tonkinowe jednak są bardzo drogie i na dziś nie stać na kolekcję. Mam na razie jeden. Ale sprawa jest otwarta. pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielXR Opublikowano 11 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2007 Swietne rękojeści Łukaszu, ten przypalany rattan z czarnym korkiem zawsze mi się podobał Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 11 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2007 Danon może też siew takie rzeczy pobawisz PS> dobrze ze kocham pianke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Masiak Opublikowano 11 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Września 2007 Dzięki Danielu Rattan zyskuje według mnie jak przypali się go na żądany odcień . Ale wystarczy chwila nieuwagi i można zniweczyć wielogodzinny wysiłek -spaliłem już trzy fajne rączki . Takie rękojeści to oczywiście bajer -który nie ma wpływu na wartość użytkową . No jedyne co to rattan jest strasznie solidny i odporny. Cały czas czekam na nowe komponenty tak więc niedułgo coś nowego się pojawi <_< pozdrawiam Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Masiak Opublikowano 30 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2007 Od miesiąca testuję swoją nową okoniówkę pv702 . Jest po prostu obłędna . Łowię głównie na dropshota i inne rigi ala boczny trok . Uzbrojenie fuji tytany w numeracji Y20 do L 5.5 . Liczba przelotek 7 + szczyt . Kijek śmiga od 4 do 15 gram więcej nie próbowałem. Pięknie trzyma pasiaki i jest potwornie czuły . Pozdrawiam Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 30 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2007 Łukasz tylko do 15.. to chyba jakis slaby patyk... nie da si ego przeciazyc np do 45 ... PS> sorry ale nie moglem się powstrzymać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2007 Jest elegancka wyglądem prawie nie industrialnym . Korki ani pianki tego efektu nie dają . Swietnie pasowałby też dyskretny skeleton z kościanym wykończeniem . Pewnie niedługo będę mógł sie pochwalić .O rigach pewnie jeszcze nie raz będzie się pisało , bo boczny trok który je powszechnie zastępuje , to przyrównując , jak prostactwo do prostoty niestety .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bohors Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2007 Zbudowanie dobrej okoniówki do opadu bez zastosowania wklejki to ciężka sztuka. Tu nie chodzi o ciężar wyrzutu , tylko o pokazywanie przez kija opadnięcie przynęty na dno , nie tylko w czasie flauty , ale też w czasie wiatru . Ponadto w czasie wiatru gdy często szczytówka jest targana przez wiatr wędkarz nie widzi brania , więc musi go poczuć w ręce . I tutaj mamy problem bo jak kij jest za miękki to brań nie czuć w łapie , puknęcie jest stłumione przez ugięcie szczytówki , przykład Mistrall Schogun Spin 245 do 10 gr , a jak za twardy to nie widać opadu, przykładem jest każdy sztywny kij, Dodatkowo jak kij jest za sztywny to okonie się od niego odbijają , są brania , ale nie można zaciąć.Zbudowałem już kilka okoniówek, kilka przerobiłem i z żadnej nie jestem do końca zadowolony, fakt że są lepsze niż kije fabryczne , ale do wędki doskonałej ciut brakuje. Moja najlepsze wędki zostały zrobione na muchowych blankach z zastosowaniem wklejanych szczytówek. Najlepiej mi wyszła wędka zrobiona z taniej muchówki Kushiro 2,7m 6-7 aftm .Ma 2,3 m długości , uzbrojona w lekkie przelotki od bolonki, wklejka o grubości 2,8 mm . Wędka bardzo lekka i szybka ,muchówka ważyła 108 gr , spin jest lżejszy, Największą zaletą jest to jak przekazuje brania do ręki , każde nawet najlżejsze branie wyczuwam jako wyraźne puknęcie w ręce ( nawet na żyłce 0,14mm) i to że okonie się nie odbijają od niej, Wadą jest to że wyraźnie widać opad dopiero gdzieś od 3 gr Do okoniówki można podejsć jeszcze w inny sposób ; opad można obserwować na żyłce , a brania wyczuwać w ręce, ta metoda jest tyle lepsza że nie trzeba tak kombinować z wklejką, wystarczy że kij dobrze przekazuje brania do ręki a ryby się od nie niego nie odbijają. Lekki i miękki blank, niekoniecznie szczytowy, lekkie zbrojenie i krótki dolnik i oczywiście długość nie większa jak 2,4 m. Oczywiście co wędkarz to inne podejście do tematu , inna woda , inne przynęty . Kija uniwersalnego nie ma. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 2 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2008 @bohorsbardzo ciekawe obserwacje, rzeczywiscie kij do lekkiego opadu musi godzic wiele trudnych do pogodzenia funkcji. Trudno jest znaleźć patyk na którym równie można zobaczyć co i poczuć. A przecież jeszcze trzeba rzucić - często lekka przynętą i często wcale nie blisko.Bardzo ciekawe przemyslenia tu snujesz, czuć z nich praktykę nad wodą. Chętnie przeczytałbym więcej. Zaintrygowało mnie to co piszesz o czułości blanku muchowego bo zazwyczaj mozna spotkas sie z opiniami, ze blankow muchowym wlasnie tej spinningowej czułosci brakuje. Pytanie, jaki w istocie blank stanowił podstawę do zbudowania tej muchówki Kushiro o jakiej wspomniałeś. @Łukaszbardzo ciekawy kijek, widać dużą pracę włożoną w rękojeść. Powiedz tylko czy nie będzie zbyt szybki, zbyt ostry do troka ??? Mam na mysli szczytówkę, czy pozwoli dobrze zassać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bohors Opublikowano 2 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2008 @bohorsbardzo ciekawe obserwacje, rzeczywiscie kij do lekkiego opadu musi godzic wiele trudnych do pogodzenia funkcji. Trudno jest znaleźć patyk na którym równie można zobaczyć co i poczuć. A przecież jeszcze trzeba rzucić - często lekka przynętą i często wcale nie blisko.Bardzo ciekawe przemyslenia tu snujesz, czuć z nich praktykę nad wodą. Chętnie przeczytałbym więcej. Zaintrygowało mnie to co piszesz o czułości blanku muchowego bo zazwyczaj mozna spotkas sie z opiniami, ze blankow muchowym wlasnie tej spinningowej czułosci brakuje. Pytanie, jaki w istocie blank stanowił podstawę do zbudowania tej muchówki Kushiro o jakiej wspomniałeś. Niemal każdy blank muchowy ma akcję typu parabol i niemal każdy jest lekki i właśnie niska waga w okoniówce jest decydująca , bo im większa waga całego wędziska to mniej brań jest przekazywanych do łapy , akcja paraboliczna ma też tę zaletę że można łowić delikatniej , a rybki i tak nie będą spadały. Ponadto z wędek o akcji typu parabol okonie się nie odbijają co częto ma miejsce w sztywniejszych wędkach, Jeśli chodzi o przekazywanie brań do ręki to faktycznie w długich i wolnych kluskach nie można wyczuć brania w ręce , ryby się po prostu wieszają i o tym że mamy rybę informuje nas dopiero uginający się kij, co ciekawe gdy robiłem porównania wędek typu długa kluska do krótkiej pały to okazywało się że na krótkiej pale nie mogłem nic zaciąć, a brań nie było za wiele , za to na kluskę naciąłem sporo okoni mimo że nie czułem momentu brania , na kluskę wyjąłem o wiele więcej okoni niż miałem puknięć na pałę . Eksperyment ten pokazuje że do łowienia okoni musimy stosować miękkie zestawy , bo w sztywnych okonie nie są w stanie zassać przynęty.Jeśli chodzi o przekazywanie brań do ręki przez blanki muchowe to jeśli zastosuje się lekki blank , lekkie uzbrojenie i dolnik a cała wędka jest krótka i szybka to w ręce brania będą wyczuwane znakomicie , jest tylko jedno ale ; żadnych kompromisów, przelotki muszą być lekkie, omotki i lakier o minimalnej wielkości rękojeść lekka i krótka. .Jedyną wadą blanków muchowych jest to że nie pokazują wyraźnie opadu i dlatego niezbędne jest zastosowanie lekkiej wklejki.I tu dla amatora zaczynają się schody bo bardzo ciężko jest dobrać blank i wklejkę do siebie tak aby całość miała ładne płynne przejście z akcji szczytowej ( ugina się delikatna wklejka ) do pełnego parabola ( ugina się blank muchowy). Nie zawsze się to udaje , często jest tak że blank jest za sztywny do wklejki i wychodzi nierówne ugięcie. Jeśli chodzi o blank muchówki Kushiro z której zrobiłem okoniówkę to był to jakiś tani model który był kiedyś na allegro ( od jakiegoś miesiąca go nie ma) Muchówka ta miała nazwę Kushiro Sharan Fly kosztowała 49 zł miała 2,7m i była w klasie 6-7 AFTM , cena była śmieszna a kolega kupował dla siebie , więc kupiłem i ja . Mam już kilka muchówek , dłuższe i krótsze , lżejsze i mocniejsze , więc łowiłem na tego kija ze 2 razy , stwierdziłem nad wodą że blank jest szybki i mało waży ( w porównaniu do jaxonów to było piórko) , ale do suchara i tak lepszy jest kij 2,4m , a do nimfy musi być kij min, 2.9 m , myślałem że będzie dobry na wody stojące , ale mój Team Dragon 5-6 jest do tego o niebo lepszy , więc miałem tanią muchówkę które nie potrzebowałem. Z chwilą gdy pomyślałem o lekkim kiju okoniowym los tej muchówki był przesądzony , lekkie przelotki z bolonki miałem kupione wcześniej a reszta była formalnością i wyszedł kij który jest lekki , szybki , pięknie przekazuje brania do łapy i świetnie rzuca malutkimi i leciutkimi przynętami . To samo stało się z muchówką Jaxon Orion 7 aftm i wyszedł kij kleniowy o ślicznym ugięciu i fantastycznej czułości . Stosuję go do moich woblerków do 5 cm . Nie jestem fachowcem w budowaniu wędek, wprawdzie zrobiłem ich kija , ale przeważnie tylko przerabiam to co mi w wędce nie pasuje , moją piętą achillesową jest to że nie przykładam się do wyglądu kija , moje wędki mają być praktyczne.Jakoś tak się składa że większość wędek które zrobiłem w całości to były wklejki i od siebie mogę dodać że budując kij na wklejce należy zapomnieć o rozstawie przelotek takim jakie są stosowane w normalnym spinie . Nie pomogą nam gotowe rozpiski zbrojenia wędek które można znaleźć w sieci , do każdego kija trzeba podejść inaczej i samemu wymyślić właściwą kombinację. To tyle co mi wpadło do głowy na temat budowy lekkiej okoniówki . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Masiak Opublikowano 3 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2008 Friko Właśnie miękka szcztówka i ciut głębsze ugiecie spowodowały o wyborze tego blanku . @bohors Sam zaczynałem o tego typu konstrukcji . Przerabiałem muchówki i blanki na crappie na tego typu kije . Ale takie wędki , moim zdaniem mają ograniczone zastosowanie co do przynęt oraz warunków nad wodą .Ponadto hol przypadkowego szczupaczka 50 cm na takim zestawie to prawdziwa bitwa Ja raczej więcej brań czuję i czytam z żyłki lub linki (dość grubej) i wychodzi mi to lepiej niż z najdelikatniejszej wklejki . Całe szczęści budowa wędek to tak rozległa dziedzina ,że każdy moze znaleść coś dla siebie i nie ma jedynie słusznej drogi. Pozdrawiam Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bohors Opublikowano 3 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2008 Na moją okoniówkę łowiłem też klenie . Stosowałem tę wędkę bo jako jedyna ładnie rzucała malutkimi wobkami , Wytargałem na nią ponad 20 kleni 40-48 cm na żyłce 0,16 i to w nurcie . Kij się giął do końca , ale nie czułem że rybki robią co chcą , miałem pełną kontrolę , a rybki nie spadały z malutkiego wobka .Czasami mam wrażenie że my wędkarze lubimy mieć nadmiar mocy w kiju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zulus Opublikowano 17 Stycznia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2008 A ja właśnie mając zamiar kupić lekki spin zastanawiam się czy kupić coś tylko na okonia czy może cos dłuższego i o wolniejszej akcji (batson rx7 2,9m 2-10g) i łowić tym też klenie. Szczerze móiwiąc na okonie chciałem kupić casta bo jeszcze nie mam takiego sprzetu ale jeszcze tym nie łowiłem i niewiem czy będe umiał i czy mi się spodoba więc gdy będe już inwestował w lekki to jednak zostanie spinn. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz Masiak Opublikowano 9 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2008 Tak dla ożywienia wątku . Lekki kijek okoniowy na blanku is701 ATC III RODMAS . Uzbrojony na tytanach fuji od Y20 do L 5,5 Pozdrawiam Łukasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablos Opublikowano 9 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2008 Piekne kije wychodza z Twojej ręki Łukaszu gratulacje!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil Opublikowano 11 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2008 Myślę nad budową kija do połowu okonia na przynęty o wadze max 10g , kij ma być na tyle mocny aby poradził sobie z przyłowem (szczupak ,sandacz do 2-3+kg) myślałem o kiju na blanku 8-10lb.Wędka mam miec 2,40m o głębokim ugięciu (3/4 blanku) ,chciał by aby kij dobrze przekazywał prace przynęty , i wiadomo w UL spinigu chciał bym aby wszystkie elementy wędki były jak najlepszej jakości aby nic nie zawiodło.Będzie to moje pierwsze wędzisko jakie zamówię w pracowni(dopiero na nowy sezon)i nie mam zielonego pojęcia jakie przelotki,omotki itd wybrać, na kij przeznaczyć będę mógł do max!1000zł(ale to taki max na maxa! ).Decyduję sie na właśnie taki kij ze względu na preferowany UL spining .Myślę że coś na 100% mi doradzicie . pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.