chiałbym się dowiedzieć jak doszło, co czuliście i inne takie rzeczy na temat waszej pierwszej ryby drapieżnej.
Moją pierwszą rybą drapieżną był pstrąg, dlatego zamiłowanie do tej ryby szlachetnej tkwi we mnie tak mocno że nikt i nic go ze mnie nie wybije, wyjołem go stosując za przynętę kawałek kwaśnego jabłka. Była radocha jakich moło.
Pytanie
Michumm
Witam,
chiałbym się dowiedzieć jak doszło, co czuliście i inne takie rzeczy na temat waszej pierwszej ryby drapieżnej.
Moją pierwszą rybą drapieżną był pstrąg, dlatego zamiłowanie do tej ryby szlachetnej tkwi we mnie tak mocno że nikt i nic go ze mnie nie wybije, wyjołem go stosując za przynętę kawałek kwaśnego jabłka. Była radocha jakich moło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.