ZAKUPY eBAY

[drozdo]

Panowie, UC zatrzymał mi paczkę z morrumkiem 1601 z japonii. PRzesyłka była jako gift a w srodku była faktura na 170$. Calosc z wysyłka kosztowała mnie 195$ (172$ młynek +22$ poczta). Teraz przyszło mi pismo ze chca fakture lub jakis dowód za ile to kupiłem. Wystarczy im tylko screen z mojego konta ebay ??

 

A teraz pytanie, wiem ze paczka została otworzona i kołowrotek był oglądany, co w przypadku gdy zostanie żle zapakowany i przyjdzie do mnie uszkodzony ??? Lub zostanie uszkodzony podczas kontroli ???

Edytowane 12 Listopada 2013 przez drozdo

[Krzysiek_W]

Dołącz ten świstek z ebaya. Nie baw się w gify. To już nie to co kiedyś. Normalnie miałbyś deklarację celną z wartością, przyklejoną na wierzchu do paczki i nikt by przesyłki nie rozbebeszył. Jak paczkę masz ubezpieczoną, to w przypadku wtopy spisz z listonoszem/ kurierem stosowne papiery. 

Edytowane 12 Listopada 2013 przez Krzysiek_W

[Pickerel]

Ostatnio odebrałem wysłaną za pośrednictwem EMS przesyłkę z Japonii o deklarowanej wartości 12000 yen, około 125 $. Byłem święcie przekonany że mnie UC opodatkuje a tu nic.

[Manniek66]

Koledzy , a przy wysyłce prywatnej z usa.Jaką formęnajlepiej wybrać żeby było tanio i bezpieczine

[drozdo]

kurde a mi zatrzymali druga pczakę o deklarowanej wartosci 65 $ :/ to juz drugi raz w tym tygodniu. Pytaja mnie o fakture a ja takiej nie mam i nawet nie chce miec. Slep zadeklarowal wartosc i tyle. :/

[Manniek66]

Sprawa już załtwiona , na początku marca znajomy będzie wracał z USA to mi przywiezie młynek - w sumie to nawet lepiej , poczekam jak rozwinie się sytuacja z tatulką er  

[Friko]

Panowie, nie życzę tu sobie publikacji żadnych instruktaży służących łamaniu prawa, obchodzeniu przepisów podatkowych etc. Publikacja takich treści stanowi naruszenie regulaminu portalu i będzie karana.  Forum jest czytane również przez przedstawicieli organów karno-skarbowych (zapewniam) jeżeli chcecie mieć problemy to na własny rachunek, ale portalu proszę do tego nie używać !

[Krzysiek_W]

Od jakiegoś czasu część sprzedawców weszło w ten durnowaty program gdzie naliczają "imort charges". Do tej pory skutecznie unikałem tego gówna, ale teraz akurat muszę zamówić coś, co akurat jest w ilości małej i sprzedaż jest tylko z dodatkową dopłatą "imort charges". Czy ktoś używał już tego? Z czym to się? Jak mi urząd celny wyśle list o deklarację wartości, to jak dalej wygląda sytuacja. Druga sprawa, co jeśli nie dostanę opłat w PL? Jak wtedy dochodzić zwrotu od ebay? 

[Pickerel]

Ja bym się próbował dogadać ze sprzedającym żeby naliczanie cła, podatku ..itp jednak pozostawił urzędowi celnemu.

[godski]

Mnie też to sie na EBayu nie podoba. I chyba nie ma sposobu aby to ominąć.

[Krzysiek_W]

Rzecz w tym, że nie da się tego chyba obejść. Gość ma na sprzedaż ileś sztuk przedmiotu i opłata naliczana jest z automatu, bo tak jest ustawione. Musiałby specjalnie osobną sprzedaż otworzyć, bez tego i musiałby się zgodzić w ogóle.

[Mekamil]

Jak zapłacisz opłaty celne przez eBay to w PL już nic więcej Ci nie doliczą. I opłaty są naliczane od kwoty, od której teoretycznie powinny być naliczane (45$ z wysyłką czy coś koło tego).

Mi się to podoba, bo i tak zawsze mnie clą, a tak przynajmniej nie muszę wysyłać dokumentów do Warszawy

[Krzysiek_W]

OK. Dzięki. Akurat moja sprawa przekracza $45. No nic. Jak mus to mus. 

[krolik1994]

Witam ,
Szukam osoby, która ma konto na ebayu i wystawiała tam jakieś przedmioty - najlepiej z okolic Warszawy .
Mam kilka pytań . Proszę o kontakt na priv 

 

 

[bazyloss]

co chcesz wiedzieć ? choć do W-wy to 85km