Matiz992 Opublikowano 11 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2013 Z góry przepraszam, że zakładam kolejny temat o węzłach pletka + fluoro ale przeleciałem wszystko co znalazłem i niestety lipa... Dopiero dostałem dostęp do neta, jutro rano szykuje się konkretny wypad na rybki i jest mega problem, więc sprawa jest pilna.Po ostatnich ekscesach i stracie całego nawoju Spiderwire Ultracasta udało mi się dostać PP o wytrzymałości 10lbs i tu zaczęły się schody. Łowię w wodzie pełnej muszli/kamieni i bez przyponu co 30minut muszę odcinać ostatnie 30-50cm. Sama linka jest wystarczająco mocna, rozginam śmiało haki w główkach 3/0 i 4/0 wiążąc nawet palomarem ale przy zastosowaniu przyponu z fluoro (Max Empire/Dragon) o średnicy 0,34mm rozrywam łączenie w rękach niezależnie od zastosowanego węzła (Albright, No Name ten ze strony PP, zderzakowy, slim&beauty itp.). Przy Spiderwire i tych samych fluoro łączenie było nieziemsko mocne, niemożliwe do zerwania w rękach niezależnie od węzła.Zagadką jest dla mnie, czemu przy PP jest tak drastyczny spadek wytrzymałości na węźle z fluoro Może ktoś wiązał do 10 funtówki fluoro i ma jakiś sprawdzony patent? Od razu zaznaczam, że krętlik odpada ze względu na stosowanie długiego przyponu. Ale jak na razie tylko to zapewniało mi odpowiednio mocne łączenie. Z góry dzięki na szybką odpowiedź Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 11 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2013 Może linka jest stara/trefna? Masz na myśli klasyczne Power Pro, czy Super Slick? Spróbuj węzła karpiowego mahin knot. Pozdrawiam, W 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz992 Opublikowano 12 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2013 Klasyczne PP, linka raczej nie jest trefna bo wytrzymałość przy zawiązaniu bezpośrednio do agrafki odpowiada opisowi. Ale już wiem czemu pękała. Starczy zakończyć Albrighta używając uni i trzyma na beton. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 12 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2013 (edytowane) Żeby nie kombinować i mieć pewność węzła po prostu użyj krętlika i dwóch węzłów łączących (pletkę z krętlikiem i karbon z krętlikiem) . Osobiście karbonu nie wiąże ,tylko kleję za pomocą kleju i tulejki. Polecam do tego seryjny zestaw P-LINE. Wieczorem wrzuce foty. Edytowane 12 Października 2013 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 Sory za opużnienie z tymi fotkami ale jakoś tak wyszło. Poniżej zdjęcia pokazują jak to się robi/jak to wygląda w gotowym wyrobie i składniki. Może szału z jakością nie ma (to nie są zdjecia w skali mikro) ale myślę ze widać wszystko. Miłej zabawy dla miłośników "zrób to sam". 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 Super to wygląda!Jeśli FC nie wyłazi z tulejki pod obciążeniem to naprawdę, rewelacyjny sposób na własne przypony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 (edytowane) Zasada jest tylko taka - aby wzmocnić wytrzymałość tego wiązania/klejenia trzeba ,fluorocarbon w miejscu gdzie robimy pętelkę zawinąć dwa/trzy razy wokół siebie lub zrobić podwójną/potrójną pętelkę (widać na zdjeciu ostatnim). Rureczki wystarczą 2-2,5cm i klej sybkoschnący cyjanopanowy albo cusik takiego. Edytowane 14 Października 2013 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 Tylko się dorwę do podobnych tulejek, zaraz testuję. Ten zestaw P-Line, jest u nas do kupienia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 (edytowane) Zapytaj P Sułka. TO NIE JEST REKLAMA WYROBU ANI SPRZEDAWCY, tylko fajna/ciekawa rzecz warta rozpropagowania. Ps: WIADOMOŚĆ TYLKO DLA PAWŁA PROSZĘ TEGO NIE CZYTAĆ : Paweł biore 20% od sprzedanego towaru . Edytowane 14 Października 2013 przez miramar69 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 A jak już klej się skończył i rurki też, spróbuj węzła żeglarskiego zwanego szotowym albo bramszotowym. Powinno trzymać elegancko. Opis jak zawiązać wraz z rysunkiem pewnie jest w necie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 Tu chodzi o wiązanie bardzo grubych FC, od 0.70 w górę, znam do nich mocne węzły, zresztą było już na forum,ale przy tak grubym FC zawsze mi cholera baryła wychodzi.Sposób z rurkami i klejem wygląda, schludnie, estetycznie i jeśli wierzyć koledze - testerowi, trzyma równie mocno jak węzły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 (edytowane) Wykorzystuje FC 0,50 i 0,34mm do łowienia Sliderami 7 i 10cm ,a więc jednorazowo kilkaset rzutów siłowych i pewnie kilka tysiecy szarpnięć (może bez u życia wielkiej siły ale jednak szarpnięć) .Pierwszego dnia testowego też nie bardzo miałem zaufanie do tego sposobu połączenia . Prysło to w momencie brania kaczodzioba 97cm i cholernie wypasionego. Po wielu skokach nad wodę i wyrywaniu go z roslinnośi wszystko zakończyło się pełnym sukcesem. Jak dotąd nie było problemu. Edytowane 14 Października 2013 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 14 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 Mnie już namówiłeś, @psułek ma same tulejki, które zresztą ja też już mam, z ....... izolacji. Pokleję sobie a w sobotę sprawdzę nad wodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.