Informacje o Rożnowie

[szczupak1]

Ryb ni widu ni słychu dzisiaj niestety.

[PePe.]

Ale co w tym złego jak się zeżre czasem. Na wszystko jest czas i pora.

 

Ryb ni widu ni słychu dzisiaj niestety.

Widocznie zeżarte wszystko...

[Sandre]

Ryby są, zbiornik jak kazdy inny ... kilka czynnikow (miejsce, czas, przynęta sposob prowadzenia) musi się zgrać i już... byli tacy co w niedziele złowili na rożnowie pod 10 sandaczy w tym kilka fajnych, większość biadoliła, że ni ma rybów:)

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez Sandre

[sero1975]

hmm...

 

To ja zaliczam się do tych biadolących od czwartku do niedzieli dwa okoniowe skubnięcia(to jest mój spiningowy obiekt do października ) .Przez ten czas gadałem z kilkoma gośćmi na wodzie i żaden nie miał nawet podbicia ...

Rok temu  po trzech  godzinach łowienia miałem dość i czułem się wędkarsko spełniony...

Raczej nie wierzę żebym przez pięć miesięcy przerwy na rożnowskim  czegoś zapomniał zwłaszcza ,że jak szybko policzyłem to mój 36 roczek nad tym zbiornikiem ) .

Poza tym tam gdzie jestem ( naprzeciwko pola namiotowego w Tabaszowej ) przez 4 dni nie zauważyłem narybku okonia przy brzegu oraz żadnych ataków okonia na wodzie .

 

Naprawdę nie wiem co się dzieje w tym roku na 11 wypadów złowiłem 3 okonie i pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją na rożnowskim ...

[szczupak1]

Zimne noce i tyle. Woda kawa. Cóż życie.

[sero1975]

Woda kawa masz racje .Ale ma 19 stopni... A kawa nieraz jest w lipcu i sierpniu ....

[Piotr Boruch]

Trudne jest życie wędkarza, szczególnie Polaka - za ciepła za zimna za czysta, kawa - ryby zjedzone, a wokół piękne Pogórze Rożnowskie, cisza i tylko czasem helikopter Pana Wiśniowskiego tę ciszę zmąci, a ryby są czasem biorą czasem nie ale czy to najważniejsze :-)

Edytowane 5 Czerwca 2017 przez Piotr Boruch

[Sandre]

Dobrze Piotrek prawi. Jak w sobote bede na zero to mi to powtorzysz .... . A co do kolegi z Tabaszowej to ja tam o tej porze bolenie lowilem, a okonie i sandacze po przeciwleglej stronie jeziora:)

[wobler130]

No moim zdaniem ryby to jeden z ważniejszych powodów dla których jadę nad wodę, oczywiście otoczka jest mega ważna, ale w końcu jadę na ryby . Co do Rożnowa też mam dość kiepski początek sezonu , głownym celem dla mnie sa okonie, jak na razie tylko jeden koło 40cm, tych 25-30cm nie łowię prawie wcale, co rzeczywiście w tamtym roku sie nie zdarzało. Pożyjemy zobaczymy .

[sero1975]

Darek skoro przy skałach łowisz bolenie to pewnie się znamy z widzenia . Ja czerwono - biała łódka na wielickich blachach .Jestem praktycznie każdy weekend od 1.05 do pierwszego lodu

 

Wobler130 ja przez 35 lat swoje już na tym jeziorze wyłowiłem   i generalnie nie mam ,żadnego ciśnienia na wynik ,nie boję się napisać ,że wróciłem o kiju i że te france znowu mnie przechytrzyły :D . Też poluje na prawdziwe garbusy i jestem pewny ,że w tym jeziorze są sztuki na rekord Polski ( trzy lata temu brakło mi 2 cm i pewnie teraz już osiągnął ten wymiar

 

To ,że napisałem o niezadowoleniu napisałem trochę przekornie ale rozumiesz 4 dni dwa podbicia miałem się chyba prawo wyżalić :D

Znając charakterystykę tego jeziora gdyby było 4 dni i dwa podbicia dziennie to złego słowa bym nie powiedział    bo pewnie następne 4 dni były by ,,tłuste :

 

A teraz bardzo na poważnie niepokoi mnie brak okonia przy brzegu ( przynajmniej w okolicy skał przy Tabaszowej dalej nie byłem ) nawet tego 3-5 cm ...

[szczupak1]

No właśnie to jest bardzo dziwne. Mam nadzieję że nic się złego nie stało. Żadna choroba znowu. Pewnie to przez anomalie pogodowe. Późniejsze tarło itd.

[Sandre]

Sero, a jaki jest rekord pl w cm w okoniu??

Co do rożnowa uważam, że pływają w nim większe garby jak na Czorsztynie. Kolega holował okonia + - 35cm i za nim podniosly sie dwa inne ... przy ktorych ten 35 wyglądał jak Najman przy Klitschce

Moj osobisty rekord to porazka ... 37cm. Sandacza i szczupaka mam pięknego w rekordzie a okonie mnie omijają szerokim łukiem. Moje marzenie na tem sezon to dobić wreszcie do 40 bo wstyd;)

[Piotr Boruch]

na takie 40+ to realne szanse nasz na Klimie bo tam niewiele ale za to z garbem

[sero1975]

Gdzięś kiedyś czytałem że rekord Polski to 54 . Ja na swoim koncie mam 52 i 50 w dwóch rzutach w to samo miejsce . Przez sezon łapię 1-2 45+

i kilka 40+ .

 

A wracając do ,,moich" okoni złowionych w 2014 to w lipcu ubiegłego roku w tym samym miejscu jeden podszedł za gumą do samej łodzi i myślę że rozmiar już ma

 

Mam tylko nadzieję ,że nie zostanie wyciągnięty  przez takich co nie popuszczą nawet 15

 

 

Darek jak będziesz w przyszły długi łikend na jeziorze to może wpadniesz ..

Edytowane 7 Czerwca 2017 przez sero1975

[Sandre]

Niestety ... teraz zawody na Klimkówce i robię chwilę przerwy. Ale na przyszłej majówce się widzimy:)

 

A co do okoni to jesteś PANISKO!!!! Szacun

Edytowane 7 Czerwca 2017 przez Sandre

[wobler130]

Sero no przecież ja wszystko rozumiem . Też się trochę Roznowem denerwuję, tyle ze ja parcie na wyniki mam, bo wiesz, młody to i połowić by się chciało . PO za tym czekać cały tydzień, walić z buta 3km w jedną stronę, i nic nie złowić to trochę lipa nie? . Tak czy siak, na razie "lipton" , ale mam nadzieję ze sie coś ruszy .

Ps. Łódkę opisałeś, powinienem Cię wyczaić na wodzie , to pogadamy

[sero1975]

Myślę ,ze od czwartku rano będę na wodzie do niedzieli .

 

Wobler trzy albo cztery lata temu jak były nieziemskie upały to okoń też odmówił współpracy  i przez tydzień (miałem urlop) nie złowiłem ani sztuki .

 

Dopiero przypadek sprawił ,że znalazłem na nie sposób (wiem ale nie powiem    teraz nie działa próbowałem oczywiście :D )

 

Z doświadczenia wiem ,ze rożnowski garbus nie dość że czasami jest kapryśny to jeszcze co sezon zmienia mu się widzimisię na rodzaj i kolor przynęt .

 

 

Na pewno tegoroczna jazda z wodą mu nie pomaga a  na plaży gdzie jestem dzienne wahania nieraz przekraczają 3 metry ...

 

Z drugiej strony przy tej temp. wody potrzebuje jeść zatem myślę ,że na ten łikend go już zobaczymy i znajdziemy sposób aby go poczuć na kiju .

 

Dlatego próbować,kombinować ,urywać ,zmieniać, aż do poczucia tego miłego ciężaru.  

Darek przywieź kilka swoich wyrobów więcej kupię popróbuję z miłą chęcią .

 

Ps .Dziś jechałem przez Świnną Porębę zszedłem do wody i widziałem małe klenie bolki i co mnie najbardziej raduje pasiaki )))

[Sandre]

I jakcta świnna, zalana?

[sero1975]

Są plotki , że pewien krakus kupił tam działkę żeby się tam zestarzeć        Niestety bez drogi dojazdowej a jego teren jest otoczony przez tereny RZGW i obcych włascicieli. Zatem ten osobnik jest częstym gościem pracowników zapory i zawsze ma najświeższe informacje .

 

Stan na dzień wczorajszy : zbiornik dochodzi do 50 % stanu roboczego .

Do momentu osiągnięcia 100% oraz czasu potrzebną na tkz stabilizacje zakaz kąpieli oraz połowu

Po mojemu zaleją do końca roku..

[Sandre]

Zrobia ujecie wody pitnej i do widzenia.

[Łukasz90]

Bankowo też zakaz spaliny :/ (zawsze coś wymyślą) .Czyli kąpiel + wędkowanie najwcześniej 2019? Macie jakieś info do kogo ma to należeć wreszcie bo przewinęli już się chyba tam wszyscy. Też szukałem tam działki ale ceny zrobiły się kosmiczne (drożej jak w Krakowie).

[szczupak1]

No będzie może łowisko za 10 lat.

Edytowane 13 Czerwca 2017 przez szczupak1

[sero1975]

Na bank nie będzie ujęcia tylko zbiornik przeciwpowodziowy plus rekreacja . Gospodarzem będzie rzgw i będą licencje . Przy jeziorze powstał najnowszy w Polsce ośrodek zarybieniowy .

 

10 lat ? Hm myśle ze za piec będzie się można zacząć bawić .... Zwłaszcza ze jak dla mnie gościa który całe życie spędził nad roznowskim to jezioro powoli umiera ....

[sero1975]

Łukasz masz racje . Na wiosnę zjeździłem zbiornik wzdłuż i po szerokości . Działek jest jeszcze sporo ale w pierwszej lini brzegowej to może z piec . A ceny w pierwszej lini oscylują w granicach 20 koła za ar

[Sandre]

Sero ... a wg mnie rodzi sie na nowo:) Co człek to inne zdanie