mifek Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2008 redzi ma wyjątkowo specyficzne podejście do tematu... moga sie zrywac bo będą nastepne... a nie lepiej skorzystać z oferty sklepow internetowych i kupic sobie stosowne glowki?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2008 Mifku masz racje można je kupić Tyle tylko że ja sumy łowię przypadkiem a więc większość na 0,18 przy połowie boleni z dna. Co więcej był to jedyny sum który wziął mi na taki zestaw zrobiony na niego. Ja się na nie nie nastawiam, a jak weźmie to fajnie, a jak już się uda wyciągnąć to tym większa satysfakcja. Nie przeżywam straconych ryb z nadzieją że będą następne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 25 Lipca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2008 Poza tym są także Gamakatsu Big Game, które są o niebo lepsze od zwykłych haków Gamakatsu.Te Big Game od gamiaków nie robia dobrego wrazenia. Balbym sie ich na suma. No ale jak sie przypaleta, to lepiej niz zwykle haczyki.Mam takie ze trzy razy grubsze, bardziej przypominaja to, na czym powiesili Janosika. ..jak czyms takim sum nad Ebro dostal w pape, to mu twarde na wylot przebilo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fedx Opublikowano 26 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2008 Właśnie wróciłem z dzisiejszego wieczorno/nocnego sumowania - niestety sum około 30+ pozostał w wodzie odpływając w dal z moim woblerem mogę tylko dodać że miałem tego woblerka pierwszy raz na wędce i w związku z tym mam dość mieszane odczucia co do jego debiutu :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 26 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2008 Skoro nic większego nie udaje się wyholować to i ja swojego glutka wrzucę Miały być sumy, a skończyło się na sumiku i sandaczu 65-70cm.Tak czy siak było miło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 26 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2008 hle hle lepszy rydz niż nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomi78 Opublikowano 26 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2008 Nono aleś się rozkręcił . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 27 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 Ten przelew, dzisiejszej nocy nieźle mnie zaabsorbował. Spektakl w postaci kilkakrotnie powtarzanych ataków sumka, doskonale widoczny na powierzchni, rozpalił nieźle moją wyobraźnię. Niestety skończyło się na obserwacjach.Sumek totalnie olewał moje Hornety 6cm, Alaski i mannsopodobną chińszczyznę.Jedno dał się obserwować . Sumek kilkakrotnie powtarzał swoje ataki, następnie znikał, by pojawić się u szczytu ostrogi, następnie, leżąc na powierzchni spływał jakby bokiem pod przelew, następnie powoli ruszał, w samą gardziel przelewu. Na jakieś 3-4 metry przed grzbietem przelewu nastepował atak. Z łoskotem wpadającej do wody skały rzucał się na coś i................znikał. Znikał, by pojawić się, po ok. 15-30 minutach przy szczycie ostrogi. Tą trasę pokonywał cyklicznie, prawdopodobnie już nieco wczesniej, nim ja tam dotarłem. Ja oglądałem to zjawisko 4 krotnie Słychać go było z daleka lecz wcześniej myślałem, że to ucztujący boleń. Dopiero jak zobaczyłem to coś, co leżąc na wodzie, równolegle do linii brzegowej spływało bokiem, ukośnie w kierunku przelewu... Oceniłem go na jakieś 130-150 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 27 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 @ popper,zapewne miałeś nie lada obserwacje i chęć go złowienia .Tak sobie myślę,że wrócisz jeszcze w to miejsce,wiec może spróbuj dużą wahadłówką go skusić np.Gnom 2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 27 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 @ popper,zapewne miałeś nie lada obserwacje i chęć go złowienia .Tak sobie myślę,że wrócisz jeszcze w to miejsce,wiec może spróbuj dużą wahadłówką go skusić np.Gnom 2. Biosteron, gnom 2 to duża wahadłówka? Lepiej popróbuj jakiś baryłek typu dorado lake, w takim kameralnym miejscu 5cm powinien wystarczyć, a wahadło to lepiej jakąś 4kę założyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 27 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 @ popper,zapewne miałeś nie lada obserwacje i chęć go złowienia .Tak sobie myślę,że wrócisz jeszcze w to miejsce,wiec może spróbuj dużą wahadłówką go skusić np.Gnom 2. Biosteron, gnom 2 to duża wahadłówka? @wujek i po co ta ironia z twojej strony,dla mnie Gnom 2 to już spora wahadłówka,wyjąłem na nią już nie jednego suma w swoim życiu,wiec szczerze chciałem doradzić koledze @popper.No ale ty widzę ze lubisz pouczać,ostatnio z norką jak teraz z wahadłówką . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 27 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 To nie była ironia, ale wątpliwość że gnom nr2 jest dużą przynętą. Ja również wyjąłem 150cm suma na algę nr2 ale nie uważam jej za przynętę sumową i tylko o to mi chodziło. Odnośnie norek to gdybym chciał Cię pouczać napisałbym do Ciebie priva. Może jednak inni użytkownicy byli ciekawi co to za zwierzę? Forum chyba służy do tego żeby dzielić się swoją wiedzą? I nie bądź taki wrażliwy bo nie masz powodu się odrazu obrażać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warciak Opublikowano 27 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 @popper baja co pewnie serce waliło na 5 biegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 27 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2008 a ja to sobie tak teraz mysle, że szpiegu po ujrzeniu tej fotki siedzi i ... kombinuje jak swistak zamkniety z daleka od sreberek... heheh oj juz ja go znam... <_< <_< <_< <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 28 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 nie będę nic kombinował mam taka samo miejsce u siebie a nawet dwa nie położę tam przynęty na dnie póki nie będę miał kija 30 lb po prostu szkoda nerwów taka miejscówka to raj z niej wyjąłem swojego największego bolka a to co zrobił mi sumek dało do myślenia że czas dorosnąć i zacząć bawić się w poważne łowienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 28 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 @popper baja co pewnie serce waliło na 5 biegu moja skrzynia musi sześciobiegowa jest Ale o jakimś valium myślałem jeszcze długo w noc..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theslut Opublikowano 28 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 Sumek kilkakrotnie powtarzał swoje ataki, następnie znikał, by pojawić się u szczytu ostrogi, następnie, leżąc na powierzchni spływał jakby bokiem pod przelew, następnie powoli ruszał, w samą gardziel przelewu. Na jakieś 3-4 metry przed grzbietem przelewu nastepował atak. Z łoskotem wpadającej do wody skały rzucał się na coś i................znikał. Mądry sumek. Pod prąd ciężko mu było podejść ryby stojące przed przelewem aby ich nie spłoszyć, z prądem to by mu groziło kolizją z przelewem. Pewnie żeruje tam częściej. Nic tylko czekać aż popper nam zapoda zdjęcia z przedmiotowym sumkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spigot Opublikowano 28 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 nie będę nic kombinował mam taka samo miejsce u siebie a nawet dwa nie położę tam przynęty na dnie póki nie będę miał kija 30 lb po prostu szkoda nerwów taka miejscówka to raj z niej wyjąłem swojego największego bolka a to co zrobił mi sumek dało do myślenia że czas dorosnąć i zacząć bawić się w poważne łowienie OSTRE SłOWA po co Ci patyk do 30Lb wyjechałby na kijku do 20Lb - osobiście lubię jak trzeba za rybą biegać po 4 główkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 28 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 nie będę nic kombinował mam taka samo miejsce u siebie a nawet dwa nie położę tam przynęty na dnie póki nie będę miał kija 30 lb po prostu szkoda nerwów taka miejscówka to raj z niej wyjąłem swojego największego bolka a to co zrobił mi sumek dało do myślenia że czas dorosnąć i zacząć bawić się w poważne łowienie szpiegu zaczynasz gadać jak mężczyzna... będą jeszcze z Ciebie ludzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 28 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2008 OSTRE SłOWA po co Ci patyk do 30Lb wyjechałby na kijku do 20Lb - osobiście lubię jak trzeba za rybą biegać po 4 główkach spigot zawsze byłeś inny ale masz szczęście, że czasami jeszcze udaje Ci się coś złowić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolek Opublikowano 31 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 Coś tutaj cichutko o sumach. Oto mój kumpel Maciej z sumem z Warty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 31 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 Coś tutaj cichutko o sumach. Oto mój kumpel Maciej z sumem z Warty. A kto tu kogo złowił???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 31 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 Piękna ryba!Szkoda, że tak mało fotek. Na podstawie tej jednej trudno ocenić wielkość wąchala - choć obstawiam, że ma ca. 170cm. Cóż, kiedy mi się trafił taki klocek, sam nie bardzo miałem czym go pstryknąć i został sfotografowany badziewnym telefonem. Do dziś żałuję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 31 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 No, to jest sumek, gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirat Opublikowano 31 Lipca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2008 Rolek gratulacje bardzo ładny sum. Tylko pozazdrościć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.