Sum 2008

[arhuku]

a potem przyszła burza wraz z oberwaniem chmury i nie zdążyłem połowić

Też mnie to spotkało, a raczej zastało nad wodą i musiałem grzecznie w krzaczkach przeczekać .

 

Co do sumów - ostatnio nad Wartą koło 1 w nocy coś (pewnie sum) siało panikę wśród 30 cm-owych rybek. Wyraźnie atakowało od strony nurtu. I tak przez dobrą godzinę. Fajnie to wyglądało.

[krzysiek]

 

http://www.naspinning.pl/archives/1069#more-1069

 

A jednak brały...

Przystań to na 99,9% legionowska trzynastka. Branie nastąpiło w okolicy mostu (na filmie widać jedno ze starych przęseł). Wspaniała postawa, godna naśladowania (więc komentarz na końcu wielce niestosowny).

 

Gratuluję łowcy!

[Baloo]

Piękna rybka i aż jestem zdziwiony, że została uwolniona. Patrząc na tych mięśniaków byłem niemal pewien, że przemielą ją jeszcze na łódce.

 

Może coś się zmienia w tym dziwnym kraju.... Choć jedna jaskółka wiosny nie czyni!

[krzysiek]

Niby nie, ale jak widziałem jaki ten gość był z siebie DUMNY po wypuszczeniu ryby - zacząłem wierzyć. Może trzeba ludziom trochę wjechać na ambicję, może dać do zrozumienia, że będą w ten sposób lepsi od innym? - A co, psiakrew, stać mnie! Wrażenie też na mnie zrobiła pełna profeska - ładne podebranie bez osęki (nagminnie wykorzystywana na ZZ), mata...

BTW, musiał być nieźle zakręcony że tak z wąchem dał nura. Niby woda ma 21 st., ale pod powierzchnią. Pół metra niżej jest jeszcze bardzo, bardzo zimna. Taka specyfika ZZ, potwierdza się co roku.

[Kuba]

Pewnie nie wiedzial, ze móglby i 5 stów za niego wziac...

[krzysiek]

Oj, myslę, że wiedział. Nie wyglądał na biednego, ani niedożywionego... Wypuścił chłop, bo miał fantazję, nie ma co się wyzłośliwiać.

[marcinesz]

Kuba,

 

Nie zachęcaj, bo nie tylko łowiący zgodnie z zasadami C&R / RAPR czytają to forum ...

[TomCast]

Pewnie nie wiedzial, ze móglby i 5 stów za niego wziac...

Kuba czyli Ty już sprzedawałeś że taki zorientowany w temacie jesteś.

[Kuba]

To w tym miescie nie jest zadna tajemnica, niestety Od dawna wiadomo, ze ryby z bergla zasilaja warszawskie restauracje, szczególnie sum.

[Baloo]

Panowie, wczoraj miałem kolejne spotkanie III-go stopnia. Niestety duuuża rybka (zapewne sum - w końcu to miejsce w którym zawsze łowimy sumy) spadła po kilka sekundach.

Niestety zrobiło się chłodno, a to zdaje się nieco studzić zapał naszych wąsatych kolegów... <_<

[Redzi]

Widzę że wątek idzie w zapomnienie więc dla podniesienia atmosfery się pochawle że dziś walczyłem z wąsatym koło 60 minut i po tym czasie wyprostował się hak w główce i sie zdeka wkurzyłem bo byłem już blisko no ale nastepnym razem ma być podobno lepiej <_<

[warciak]

znajome uczucie tylko 60min to już maraton

[Redzi]

Niestety ale wszystko było na niego przygotowane plecionka duża guma hak myślałem że wytrzyma bardziej obawiałem się agrafki że strzeli a tu masz ci los. Tam jest więcej takick klocków jedyny mankament to to że jest kilka niespodzianek na dnie i trzeba jakoś to omijać dziś 3 razy wyszedł ale następnym razem może nie wyjść

[fedx]

Fajnie ze przynajmniej był kontakt, ja chodzę za wąsatym po Wisełce od paru wieczorów, ale ostatnio zupełnie bez efektów.

Sądząc bo tym jak rozwija się wątek to u innych podobnie niestety.

 

[Redzi]

Teraz woda pójdzie do góry więc jest znaczna szansa gdzieś wypatrzeć sumka ja mam stała miejscówkę i sumek czasem się zapląta już 9 miałem na kiju więc nie tak źle tyle że 8 z nich przy połowie boleni a wczorajszy wziął na to co trzeba szkoda że hak nie wytrzymał

[strzalka]

Redzi nie poddawaj się, wieże w ciebie i chciałbym zobaczyć tą paszcze. A tu mała paszcza z warty ale za to jak cieszy

[krzysiek]

Panowie,

Naprawdę nikt niczego nie łowi? Pełnia sezonu przecież! Mi niby coś skubie, ale same takie...

 

 

 

[Redzi]

Strzałka ja nigdy się nie poddaje Tylko teraz mnie woda zaskoczyła bo pojechałem a ona sobie wyszła z koryta

[krzysiek]

Wytrwałość to dobra cecha, ale ja bym zmienił haki

[rognis_oko]

Panowie,

Naprawdę nikt niczego nie łowi? Pełnia sezonu przecież! Mi niby coś skubie, ale same takie...

 

 

Łowię, ale u mnie niestety podobe rozmiary...

 

 

[Redzi]

Wytrwałość to dobra cecha, ale ja bym zmienił haki

 

Powiem ci że w główkach gamakatsu ciężko zmienic haki na jeszcze lepsze, pozostane przy tym co mam

[krzysiek]

Wbrew pozorom można. Mifek polecał główki VMC Barbarian, ja mogę dorzucić Mustad Big Game. Według mnie zwykłe Gamakatsu na dużego suma kompletnie się nie nadają. Mają duży promień kolanka przy stosunkowo cienkim drucie, łatwo się prostują, a czasem też pękają. Ukruszenie grotu na twardym zaczepie to dla nich standard…

[rognis_oko]

Wbrew pozorom można. Mifek polecał główki VMC Barbarian, ja mogę dorzucić Mustad Big Game. Według mnie zwykłe Gamakatsu na dużego suma kompletnie się nie nadają. Mają duży promień kolanka przy stosunkowo cienkim drucie, łatwo się prostują, a czasem też pękają. Ukruszenie grotu na twardym zaczepie to dla nich standard…

 

Mam identyczne zdanie.

Mustad Big Game będą odpowiednie.

Poza tym są także Gamakatsu Big Game, które są o niebo lepsze od zwykłych haków Gamakatsu.

 

 

[krzysiek]

Jak widać są na rynku główki przeznaczone na duże ryby.

Redzi, jeśli chcesz, nie będziesz nic zmieniał. Ale może warto, skoro sum jeż zweryfikował Twój sprzęt - z wynikiem negatywnym. Ja od zeszłego roku czekam na takie branie i chyba bym sobie nie darował, jakby o porażce zadecydowała tak oczywista rzecz jak haczyk...

[Redzi]

 

Jak widać są na rynku główki przeznaczone na duże ryby.

Redzi, jeśli chcesz, nie będziesz nic zmieniał. Ale może warto, skoro sum jeż zweryfikował Twój sprzęt - z wynikiem negatywnym. Ja od zeszłego roku czekam na takie branie i chyba bym sobie nie darował, jakby o porażce zadecydowała tak oczywista rzecz jak haczyk...

 

Niestety u mnie w sklepie takich główek nie dostane Ale coś poradzimy, ja sie braniami nie martwie bo mam świadomość że bedę jeszcze je miał takie specyficzne łowisko <_< Mam też świadomość że te haki są cienkie i łatwo się prostują ale jakoś nie mam do nich uprzedzeń, a jakbym wszystko wyciagał to nie było by się na co denerwować