hlehle Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 Z troski o te ryby chciałbym przestrzec przed stosowaniem modeli, które nie wytrzymują konfrontacji z większym sumem.Sam tego nie doświadczyłem, bo już wcześniej wiedziałem o nich, ale zdarzyło się znajomym - na agrafce zostawały jedynie stery. 1. Rapala Tail Dancer2. Rapala Trolls To3 ... (może ktoś też coś dorzuci) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommek Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 Witam, przyznam szczerze że na tej liście powinny być wszystkie dostępne na rynku woblery, słyszałem i widziałem fotki DT14 , dorado invader i innch wobków które nie wytrzymały spotkania z sumem ale czy to znaczy że wszystkie te modele są złe? Czy może pojedyńcze sztuki? No i odwracając pytanie znam dużo osób które łowi sumy(duże) na woblery podane przez Ciebie i sobie chwali. I nie mieli z nimi póki co żadnych przygód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 Na liście powinny znaleźć się wszystkie woblery, które posiadają oczko do mocowania linki/ agrafki wklejone w ster (bez połączenia przez cały korpus z kotwicami). Zdrowy rozsądek nakazuje omijać takie konstrukcje szerokim łukiem. Ba, ja takich nawet na szczupaki bym się nie odważył zapodać Wobler, który nie wytrzyma (bo się rozpadnie), ale pozwoli na wyholowanie i uwolnienie ryby jest woblerem udanym, tyle że jedno...rybowym 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdziam_78 Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 Popieram, zamysł zacny. W tym roku widziałem u Kolegi Rapale DT20, z których ostał się ino ... ster - kółeczko wklejone w ster, który został wklejony w korpus i tyle. Jak taki badziew ma wytrzymać kilkanaście, o ile nie kilkadziesiat kg mięśni. W związku z tym do listy DT14 i 20 można dopisać z czystym sumieniem, gdyż to raczej w nowych wobkach standard, a nie przypadek danego egzemplarza. 1. Rapala Tail Dancer2. Rapala Trolls To3. Rapala DT 14 i 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 (edytowane) Wygląda na to, że lista będzie długa Z pewnością znajdzie się na niej rodzina Dives To, etc.Myślę, że możliwość uszkodzenia wynika nie z wadliwości danej sztuki a z zasady konstrukcji przynęty, która przenosi co prawda bardzo duże obciążenia liniowe, ale nie jest odporna na wyłamywanie, wyginanie, wykręcanie, etc. Co do szczupaków, to TTM wyciągają bez szwanku dziesiątki, a może i setki ryb na zestawach przystosowanych do łowienia na woblery adekwatnej wielkości i uzbrojone w adekwatnej wielkości kotwice. TTM prędzej zostanie zjedzony przez szczupaki, niż się rozpadnie. Próbowałem, to wiem A co tam, jeszcze coś dodam. Nie każdy wobler z oczkiem wklejanym w ster/oczkiem nie połączonym z kotwicą jest potencjalnie niebezpieczny. Konia z rzędem temu, kto wyłamie na rybie ster w X-Rapie Magnum lub CDMAGU18/22/26. To woblery przeznaczone do łowienia ryb które wyglądają przy sumie, jak wściekły byk przy półtuszy wołowej. Edytowane 16 Października 2013 przez krzysiek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 (edytowane) Z troski o te ryby chciałbym przestrzec przed stosowaniem modeli, które nie wytrzymują konfrontacji z większym sumem.Sam tego nie doświadczyłem, bo już wcześniej wiedziałem o nich, ale zdarzyło się znajomym - na agrafce zostawały jedynie stery. 1. Rapala Tail Dancer2. Rapala Trolls To3 ... (może ktoś też coś dorzuci)I cała pozostała reszta ,która posiada wklejane oczko zaczep w ster W tym roku 3 duże ryby zostały (zakolczykowane) niestety wobkiem Rapala Trolls To Minow 20 Od nowego sezonu wszystkie wobki tej konstrukcji (zaczep wklejany w ster) oraz nie posiadające pełnego stelaża wylatują z mojego pudełka na zawsze Ps.Bardzo podobne i z podobną akcją do Rapali TTM 20 woblery sumowe robi nasz forumowy kolega Tomek Miernik a jego konstrukcja jest bardzo dobrze wykonana na pełnym stelażu i są mega odporne Edytowane 16 Października 2013 przez Karol Krause 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 I... oraz nie posiadające pełnego stelaża wylatują z mojego pudełka na zawsze To chyba jednak nadmiar ostrożności. Myślę, że wyrwanie oczka z korpusu wykonanego z tworzywa wysokoudarowego to nie lada wyzwanie. Na wielu tego typu konstrukcjach można by się powiesić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 Na wielu tego typu konstrukcjach można by się powiesić Bo jak sam trafnie zauważyłeś, na takie siły to i one może są odporne. Przyroda lubi jednak wielopłaszczyznowość lub wielowymiarowość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 (edytowane) Si, ale co innego ułamanie steru z cienkiego plastyku, a co innego wyrwanie z korpusu wykonanego z twardego plastyku zatopionego w nim drutu. Trzeba by stworzyć ogromną dźwignię, a to już nie takie proste. W życiu nie widziałem tak uszkodzonego woblera za wyjątkiem bodajże Mannsa Gumo - któremu w zmaganiach na Ebro "poleciało oczko". Multum przynęt na morskie ryby jest tak właśnie wykonana. Są to najtwardsze i najtrwalsze woblery. Edytowane 16 Października 2013 przez krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 To chyba jednak nadmiar ostrożności. Myślę, że wyrwanie oczka z korpusu wykonanego z tworzywa wysokoudarowego to nie lada wyzwanie. Na wielu tego typu konstrukcjach można by się powiesić Krzysiek może i tak jednak ... wole mieć stu procentową pewność że rybe ,którą che złowić bedzie miała szanse powrotu do wody bez żadnego uszczerbku.Pewnie że można skutecznie łowić tymi woblerami , jednak trzeba stosować moim zdaniem kije z ugięciem ciut pełniejszym oraz stosować mniej forsowny hol.Co zatem znacznie wydłuża czas do wycholowania sztuki i znacznie moim zdaniem obniża szanse na to aby ryba wróciła w doskonałej kondycji spowrotem do wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 Nie chodzi mi o jałową polemikę, tylko w wprowadzenie jeszcze kilku odcieni szarości do podziału czarne-białe. Bo czy miał ktoś problemy np. z Wiggle Wartem, czy Sub Wartem?A co do troski o dobro ryb, to czytam na forum, że koledzy łamią kije aż miło (a raczej nie miło). Nad tym też warto by się pochylić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 (edytowane) A co do troski o dobro ryb, to czytam na forum, że koledzy łamią kije aż miło (a raczej nie miło). Nad tym też warto by się pochylić.I obok Rapali omijać Dragona Szeeeerokim, parabolicznym łukiem. Edytowane 16 Października 2013 przez Dienekes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 Krzysiu na potwierdzenie na foto ster z TTM 20 Długo widziałem zdziwioną mine syna gdy ster wyskoczył z wody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 (edytowane) Przy siłach statycznych faktycznie wytrzymują - ho, ho - albo i więcej; ale przy braniu sporej paskudy jakimś cudem wygląda to czasami troszkę inaczej . A dlaczego tak bywa, tego nie wie nikt.Przykład powyżej jak na zawołanie. Edytowane 16 Października 2013 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 (edytowane) Wygląda na to, że lista będzie długa Z pewnością znajdzie się na niej rodzina Dives To, etc.Myślę, że możliwość uszkodzenia wynika nie z wadliwości danej sztuki a z zasady konstrukcji przynęty, która przenosi co prawda bardzo duże obciążenia liniowe, ale nie jest odporna na wyłamywanie, wyginanie, wykręcanie, etc. Panowie, ale ja nie o tym, że TTM wszystko wytrzyma, wprost przeciwnie. Czytajcie uważnie.Nie wrzucajmy wszystkich woblerów bez pełnego stelaża do jednego worka... Edytowane 16 Października 2013 przez krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 Kiedyś kupiłem taki wobler Robinsona ( typowo sumowy - krępy , ciężki , z drewna ) z długim szerokim poliwęglanowym sterem i zatopionym w nim zaczepem. - ładna rzecz. Ster odpadł mi w rękach , zaraz po wyjęciu z pudełka............Więcej wyrobów tej firmy nie kupowałem. Teraz zerknąłem na ich stronę i okazuje się że większość ( jeśli nie wszystkie ) woblery tej firmy są w tej chwili odlewane w całości z tworzywa sztucznego więc ster już nie odpadnie ; co z tego jeżeli wszystkie zaczepy są tylko krótkim drucikiem zatopionym w sterze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinbox Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 Nie popdałbym w panikę, bo dojdzie do sytuacji łowienia na pilkery - tam nie ma co urwać Manns +20 ma wtopione oczko w ster i jeszcze nie zanotowałem jakiegokolwiek poluzowania oczka czy steru; problem pojawia ję jak przypierdzielisz nim pożądnie w kamień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 Panowie, ale ja nie o tym, że TTM wszystko wytrzyma, wprost przeciwnie. Czytajcie uważnie.Nie wrzucajmy wszystkich woblerów bez pełnego stelaża do jednego worka...Krzysiek pewnie masz racje.Co do Storma Wigle Wart i Rapali DT-20 problem praktycznie nie istnieje.Bynajmnie mi się nie udało wyrwać steru ani zaczepu.Myśle że problem z Rapalą TTM oraz Taill Dancer bierze się z tego że w odróżnieniu od wyżej wspomnianych BARYŁRK woblery te są dużo dłuższe ,smuklejsze i co za tym idzie inaczej rozkładają się na konstrukcji przeciążenia podczas holu.Duży wpływ na uszkodzenie ma też pewnie to jak taki wobler po zacięciu usadowi się w paszczy sumka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 16 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 (edytowane) Witam, przyznam szczerze że na tej liście powinny być wszystkie dostępne na rynku woblery, słyszałem i widziałem fotki DT14 , dorado invader i innch wobków które nie wytrzymały spotkania z sumem ale czy to znaczy że wszystkie te modele są złe? Czy może pojedyńcze sztuki? No i odwracając pytanie znam dużo osób które łowi sumy(duże) na woblery podane przez Ciebie i sobie chwali. I nie mieli z nimi póki co żadnych przygód Tommek chyba nie wiesz o czym piszesz ... Łowię sumy już kilka ładnych lat i mnóstwo tych ryb przerzuciłem. Ani jeden wobek mi się nie rozleciał tak żeby skończyło się porażką, a holuję bardzo zdecydowanie i mam pancerny sprzęt.To, że każdy wobek w bardzo niesprzyjających warunkach może się rozpaść jest normalne (mi np. niektóre się łamią, ale ryba wyjeżdża na stelażu), ale wiele modeli po prostu nie nadaje się do łowienia sumów, bo porażki zdarzają się nadzwyczaj często.Łowienie tych ryb z premedytacją na te przynęty uważam za nieetyczne i tyle. Po to tylko żeby zaliczyć branie i ewentualnie poholować sobie rybę? p.s. Na DT nie łowię, więc nie mam zdania na jej temat. Edytowane 16 Października 2013 przez hlehle 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 Swego czasu nie dalej jak w tamtym sezonie paskudowym z "wiggle warta 7" pozostał mi tylko przedni zaczep. Dlatego wytrzymałość woblera powinno się mierzyć we wszystkich płaszczyznach tzn: wytrzymałość steru , zaczepów(a raczej stelażu), materiału z którego wykonany jest cały korpus woblera. Bo czasami bywa tak że niektóre woblery są tylko jednorazowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 No to biała lista się zawęża do rękodzieła i kilku Salmiaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 16 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 (edytowane) No to biała lista się zawęża do rękodzieła i kilku Salmiaków Wszystko zależy jakie kto ma horyzonty Nie mam chyba ani jednego rękodzieła w pudłach, a arsenał liczy pewnie grube dziesiątki modeli. Edytowane 16 Października 2013 przez hlehle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 (edytowane) Ale pewnie nie same na stelażach Twoja czarna lista jest dość krótka A ja o tym wydłużaniu właśnie. Edytowane 16 Października 2013 przez krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 16 Października 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 Ale pewnie nie same na stelażach Nie.Dużo jest takich które są jakby z jednej masy (coś jak Wiggle Wart). Nie znam się na technologii, ale one jak do tej pory dają radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 16 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Października 2013 (edytowane) I o tym sobie właśnie tu bajdurzę Nie wszystko, co z plastyku jest złe. Edytowane 16 Października 2013 przez krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.