Skocz do zawartości

Boleń - jaki blank?


szpiegu

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy ktoś miał oba blanki i może porównać ale zaryzykuję:

 

NFC ST 904-2 HM

i

SLS 9015-2n

 

Głównie chodzi mi od realny zakres CW i to jak się zachowuje pod rybą

Ma byś głównie pod bolki na mniejszych i średnich rzekach (Warta, Bzura).

 

Na temat SLS mam już jakieś zdanie wyrobione bo mam mocniejszego braciszka na Wisłę a i na forum jest dość dobrze opisany.

Głównie chodzi mi o to jak w porównaniu będzie wypadał kij na blanku NFC.

 

Ceny zrobiły się baardzo zbliżone i się zastanawiam czy nie zaryzykować tego Loomisa

Edytowane przez MatB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 904, ale IM. Bardzo fajny, z mocą w dole. Rzutowo może więcej, niż wynika z opisu. Blisko mu do 905. Z tym, że 905 miałem HM i ten blank był podobny do Batsona XLS1085F. Z kolei ten 904 IM, jest podobny do Batsona IST1084F, ale fajniejszy. Ciut lżejszy, Sprężysty rzutowo i trochę mocniejszy w dole.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi na wiślanych boleniach sprawdza się Batson RX8 2,75 m do 28 g. czyli klasyka gatunku. Do tego żyłka 0,20 i wszelkiej maści boleniowe przynęty od 8 do ok 15 gram. Gdy chcę poszukać szczupaka zmieniam na kołowrotku szpulę z plecionką 0,12 mm. Natomiast gdy chcę połowić bolki lżej to biorę Santkrojowego Wild Rivera 2,6 m do 21 g z żyłką 0,16 - 0,18 mm. Obie wędki mają tę zaletę że gdy boleń zbiera mi przynętę pod samymi nogami to obie zginają się w pełną parabolę, kilka bujnięć, krótkich odjazdów i ryba ląduje na brzegu. W czasie łowienia rap zawsze luzuję hamulec w kołowrotku i nie narzekam na spady. Przed sezonem zaopatruję się w odpowiedni zapas kotwiczek najwyższej jakości i w 90 procent zakupionych przynęt wymieniam je - to podstawa.   

post-67595-0-90741700-1642161451_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też łowię batsonem do 28 i powiem Ci że do tego kijka nigdy żyłki o średnicy 0,20 bym nie założył. Moje doświadczenie co to żyłek tego typu to , przy 100 siłowym rzucie przynętą. Węzeł zaczyna słabnąć, potrafiłem nawet przy żyłce 0.22 odstrzelić woblera. Dziś tylko plecionka 0,17 - 0.19mm

Edytowane przez tibhar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też łowię batsonem do 28 i powiem Ci że do tego kijka nigdy żyłki o średnicy 0,20 bym nie założył. Moje doświadczenie co to żyłek tego typu to , przy 100 siłowym rzucie przynętą. Węzeł zaczyna słabnąć, potrafiłem nawet przy żyłce 0.22 odstrzelić woblera. Dziś tylko plecionka 0,17 - 0.19mm

Być może, jednak jak napisałem łowię na stosunkowo lekkie jak na możliwości tej wędki przynęty i strzał przy wyrzucie jeszcze nigdy mi się nie zdarzył. Poza tym mniejsza średnica linki to większy zasięg. Generalnie staram się nie zbliżać do maximum cw posiadanych spiningów co najwyżej do 3/4 opisanego przez producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może, jednak jak napisałem łowię na stosunkowo lekkie jak na możliwości tej wędki przynęty i strzał przy wyrzucie jeszcze nigdy mi się nie zdarzył. Poza tym mniejsza średnica linki to większy zasięg. Generalnie staram się nie zbliżać do maximum cw posiadanych spiningów co najwyżej do 3/4 opisanego przez producenta.

Ssory chłopie wprawdzie moje doświadczenie z boleniami nie jest wielkie bo w przeszłym sezonie wyłowiłem tylko ok. 100 sztuk ale z mojego małego doświadczenia mogę napisać że chyba piszesz o narybku boleniowym bo ja z plecionką poniżej 1 PE bym na nie się nie wybrał .. Przełowiłem ostatni sezon duelem 1.0 i teraz mam rozkminkę czy 1.2 czy 1.5 . żyłka 0.20 ? Tyle to ja na przypon feederowy na płotki zakładam …

Edytowane przez sero1975
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprzęt dobiera sie do przynęty i techniki łowienia przede wszystkim a dopiero potem do ryby.... jak będziesz musiał łowić na imitacje "sieczki" grubym kijem nie połowisz i odwrotnie, jak będziesz potrzebował połowić cięzej / głębiej / dalej to delikatna wędka może okazać się za słaba.  To nie jest wszystko takie 0-1 jak by się mogło wydawać. Nie ma czegoś takiego jak "kij na bolenia"  bo bolenie łowi się w różnych warunkach i na różne sposóby a każdy z nich może wymagać trochę innego sprzętu ;)

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprzęt dobiera sie do przynęty i techniki łowienia przede wszystkim a dopiero potem do ryby.... jak będziesz musiał łowić na imitacje "sieczki" grubym kijem nie połowisz i odwrotnie, jak będziesz potrzebował połowić cięzej / głębiej / dalej to delikatna wędka może okazać się za słaba.  To nie jest wszystko takie 0-1 jak by się mogło wydawać. Nie ma czegoś takiego jak "kij na bolenia"  bo bolenie łowi się w różnych warunkach i na różne sposóby a każdy z nich może wymagać trochę innego sprzętu ;)

Masz w 1000% rację . Ale czy znając możliwości srebrnego wojownika wybrałbyś się na niego z żyłką 018-020 ???

Bo ja na pewno nie . Z szacunku dla jego możliwości .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ssory chłopie wprawdzie moje doświadczenie z boleniami nie jest wielkie bo w przeszłym sezonie wyłowiłem tylko ok. 100 sztuk ale z mojego małego doświadczenia mogę napisać że chyba piszesz o narybku boleniowym bo ja z plecionką poniżej 1 PE bym na nie się nie wybrał .. Przełowiłem ostatni sezon duelem 1.0 i teraz mam rozkminkę czy 1.2 czy 1.5 . żyłka 0.20 ? Tyle to ja na przypon feederowy na płotki zakładam …

No to pogratulować, ja takich ilości boleni nie przerabiam. Płotek-olbrzymów na dwudziestkę też nie łowię. Za to na czternastkę zdarzało mi się przypadkowo poławiać bolenie i to grubo powyżej wymiaru. Nigdy też nie zerwałem bolenia z przynętą w pysku. Nie ląduję boleni na klatę i dwudziestka mi w zupełności wystarcza o ile się sumek nie trafi. A jeżeli kiedykolwiek jakaś rapa okaże się silniejsza od moich "pajęczynek" to być może skorzystam z Twoich korepetycji. Póki co  - "połamania" bo plecionki masz solidne  B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję i na wzajem . Bardzo Cię proszę przeczytaj wątki o boleniach na forum z tego roku i poprzednich lat . Jest tam sporo podpowiedzi o zastosowanym sprzęcie . I nie pisze tego bez żadnych złościwosci ...

 

A co do płotek to wyślij mi proszę PW wyślę ci linka z Wiadomości Wędkarskich gdzie jest artykuł o ich połowie ze mną w roli głównej  ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra dożuce coś od siebie.

Bolki przyławiam przy kleksach i brzanach naprzemiennie żyłką 0,18 i plećką 0,08 i kiem 12 lub 17lb ( średnia rzeka, nie za wielkie brzany stąd te średnice)

Bolki 60-70cm na żyłce chodzą grzecznie i bez problemowo, nigdy nie miałem wrażenia słabości zestawu

Na plecionce dostawały natomiast kopa i tu już bywało różnie choć żaden się nie urwał.

Stąd może wasze "nieporozumienia" dotyczące mocy zestawu, żyłka a plecionka to 2 różne światy

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz w 1000% rację . Ale czy znając możliwości srebrnego wojownika wybrałbyś się na niego z żyłką 018-020 ???

Bo ja na pewno nie . Z szacunku dla jego możliwości .....

-A ja miałem bolenia za dosyć łatwego zawodnika...

Przeważnie kończy się jednym, dwoma odjazdami po czym raczej przewidywalnie i gładko kończy w podbieraku.

Łowię bolenie z brzegu na Odrze (pominę ilość ryb i lata nad wodą) ...i NIGDY nie zerwałem żyłki 0,20mm na żadnym bolku,

a preferuję raczej szybkie hole. Jedynie podczas jesiennego łowienia na cięższe wertikale, używam żyłki grubszej niż 0,22mm-0,25mm,

ale jest to wymuszone wagą przynęt a nie możliwościami ryby -nawet tych kwadratowych osiemdziesiątek.

 

Boleń zupełnie inaczej zachowuje się podczas holu na plecionce niż na żyłce.

Plecionkowe hole są agresywniejsze i poszarpane. Na ich podstawie ortodoksi plecionkowi mogą wysnuć błędnie przekonania że żyłka na bolenie jest nie nieodpowiednią i ryzykowną linką, W rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie -hol na żyłce jest o wiele bardziej płynny i spokojny.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-A ja miałem bolenia za dosyć łatwego zawodnika...

Przeważnie kończy się jednym, dwoma odjazdami po czym raczej przewidywalnie i gładko kończy w podbieraku.

Łowię bolenie z brzegu na Odrze (pominę ilość ryb i lata nad wodą) ...i NIGDY nie zerwałem żyłki 0,20mm na żadnym bolku,

a preferuję raczej szybkie hole. Jedynie podczas jesiennego łowienia na cięższe wertikale, używam żyłki grubszej niż 0,22mm-0,25mm,

ale jest to wymuszone wagą przynęt a nie możliwościami ryby -nawet tych kwadratowych osiemdziesiątek.

 

Boleń zupełnie inaczej zachowuje się podczas holu na plecionce niż na żyłce.

Plecionkowe hole są agresywniejsze i poszarpane. Na ich podstawie ortodoksi plecionkowi mogą wysnuć błędnie przekonania że żyłka na bolenie jest nie nieodpowiednią i ryzykowną linką, W rzeczywistości jest zupełnie odwrotnie -hol na żyłce jest o wiele bardziej płynny i spokojny.

Potwierdzam w 100 procentach. Najwidoczniej jednak wykształciła się u nas "miękka" jak i "twarda" szkoła łowienia boleni i nie ma co przekonywać wyznawców tej drugiej. Ja przynajmniej tego nie robię i chociaż większość drapieżników poławiam plećką to w przypadku rap celowo wybieram żyłkę gdyż nigdy mnie nie zawiodła. Z kolei nawet na żyłce 0,18 zdarzało się że nawet niewielki boleń rozginał kiepskiej jakości kotwice w woblerze dlatego tak dużą wagę przywiązuję do solidności tego elementu zestawu. Żyłka ma jednak swoje wady. Z dużego dystansu branie często przypomina złapanie miękkiego zaczepu a w pierwszych sekundach trudno się zorientować czy przeciwnik ma 50 czy 75 cm. Z plecionką adrenalina z pewnością jest większa. Jak napisałem wyżej zdarzają mi się brania bolków (i to całkiem przyzwoitych) podczas wyciągania przynęty z wody i nie wyobrażam sobie ich wyholowania w takiej sytuacji na plecionkę. Jednocześnie tego typu sytuacje stanowią dla mnie jedno z głównych kryterium doboru blanku na bolenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na plecionce dostawały natomiast kopa [...]

 

I w całej tej zabawie chodzi właśnie o tego "kopa"... :D. Na krótkim dyszlu (ale nie tylko) te najbardziej dynamiczne osobniki (65-70) potrafią zachować się jak pstrąg, włącznie z wyskokami. Odmawianie sobie takiej przyjemności z holu jest jak rezygnacja z nocy poślubnej :D.

Edytowane przez MaleX
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...