Woblery BONITO strugane z lipy

[Franc]

Poczytałem sobie troszkę w tym wątku i jak Panowie pozwolą chciałem zabrać głos .

Woblery z pianki ok . Kupić je można w każdym kiosku , no wprawie  każdym   . Producentów jest wielu mamy ogromny wybór.Kupując taki wobler kierujemy się kryteriami , na jakie ryby , charakter łowiska i takie tam . I takiemu wędkarzowi chodzi głównie o wobler i cenę. I są wędkarze którzy lubią wiedzieć co im majta na końcu linki , kto to zrobił ? czym się kierował ? , dlaczego akurat tak ? , czy piękne pomalowanie jest równo znaczne z pracą , czy na odwrót , ile wyskrobał kawałków drewienka , ile razy zmienił środek ciężkości zanim ustabilizował pracę w mocnym nurcie i wiele jeszcze pytań które mogę zadać facetowi który wykonał daną przynętę . Albo powiedzieć mu że chcę taką i taką . I wiem ile pracy on w to włożył , albo mogę się tylko domyślać  ale zawsze mogę zapytać i wiem kto jest po drugiej stronie.  Ogromny szacunek dla tych wszystkich strugaczy że za tak marne pieniądze to sprzedają. Ja nigdy nie zrobił bym takich przynęt i cieszę się bardzo że za tak małe pieniądze mozna je kupić .Bo jak ja bym je robił to musiał bym je rozdać wszystkie albo brać bajońskie kwoty . A na razie to jest tak że chłopaki robią małe dzieła sztuki i oddają je za drobne.

Takie to moje zdanie.

[wobek]

Przypominam że na portalu obowiązują zasady publikacji zdjęć, również w dziale lurebuilding

Edytowane 14 Listopada 2013 przez Friko

[bielik]

aaaaaaa widze nie proznujesz hehhehh to na jeziorku o ktorym gadalismy? wobek bedzie w seryjnej produkcji?

[woblery z Bielska]

Wielkość głowacicowa. Woblera

[wobek]

Tak Kamilu to jest to jeziorko,a seryjna produkcja pewnie tak tylko jak czytam że z piany to lipa to  nie wiem czy uda mi się wyważyć i ustawić tak by do łódki nie wpadały zamiast do wody.

Janusz wielkość może i taka jak trza ale praca pewnie nie taka w życiu nie łowiłem głowatek

[wobek]

a to dzisiejszy jaziorek na okonia 4cm kolor płotki

[bielik]

a to dzisiejszy jaziorek na okonia 4cm kolor płotkiDSC_0290.JPG

gdzie nie zamoczy kija tam nalowi hheehhe ladna fotka ale mimo wszystko jaski ladnie wybarwione tam wystepuja 

jutro miejmy nadzieje ze pochlapia sie troche na wedeczkach    

[bielik]

Dostalem od Jacka kilka korpusikow wiec jak tu sie nie pokusic o dodanie cos od siebie :-) 

[bielik]

nadrobi sie Jacku za tydzien oby tez wtedy braly jak na metrowej wodzie to dobrze bardzo dobrze kilka zabawek mam na takowa wode  zdzwonimy sie napewno 

[1234]

Kiedyś łowiłem na panowe Bonito i to z sukcesami.

[wobek]

Kiedyś łowiłem na panowe Bonito i to z sukcesami.

A dziękuje,miło to czytać.Zawsze staram się wykonywać wobki tak jakbym sam miał na nie łowić.Polecam grudniowe wydanie Wędkarskiego Swiata i artykuł  Cud na Parsęcie,facet palnął Największą troć na boniciaka siedem centymerów. Oczywiście stara dobra i poczciwa piana

Edytowane 26 Listopada 2013 przez wobek

[Bujo]

Hej Jacku,

 

Na ''troc'' pomaranczowo-zolta kumpel trafil lososia 15 funtow, na krapie zlowilem pare okoni okolo kilograma zas ta nowa 17 w okoniu i sandaczu robi faktycznie lepiej niz stara:) zlowila na koniec sezonu kilka ladnych pstragow. Po swietach postaram sie ciebie odwiedzic z odpowiednim uprzedzeniem:)

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

[wobek]

Hej Jacku,

 

Na ''troc'' pomaranczowo-zolta kumpel trafil lososia 15 funtow, na krapie zlowilem pare okoni okolo kilograma zas ta nowa 17 w okoniu i sandaczu robi faktycznie lepiej niz stara:) zlowila na koniec sezonu kilka ladnych pstragow. Po swietach postaram sie ciebie odwiedzic z odpowiednim uprzedzeniem:)

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

A cześć zapraszam.Już zaczynam wyglądać

P.S. Powozisz mnie po płocku

[grunwald1980]

No mi sie tez udalo polowic na bonito, uzywam wielu rekodziel jednak bonito nigdy nie moze zabraknac w moim pudelku.Zdjecia wklejalem juz w "wiesci z nad wody" jednak te co zlowione na bonito chyba tez moga tu zawitac  .Wszytskie zlowione na bonito 2,5 cm. pzdr

Edytowane 4 Grudnia 2013 przez grunwald1980

[Zwierzu]

O proszę twórca moich ulubionych małych sprośnych (tak pieszczotliwie je nazywam) bonito-kleń.

Uwielbiam te wobasy, to jedyny seryjnie produkowany wobler który w 100% mi odpowiada, zostawiłem ich już mnóstwo po różnych krzokach.

A ilekroć jestem w sklepie zawsze kupuję na zapas.

 

Pozdrawiam

Dzięki za zaufanie.Co znaczy seryjnie?Z każdym woblerem śmigam nad wodę i ustawiam podginam drut góra lub dół by były odpowiednio agresywne.Wycinam dziesięć i sprawdzam jak pracują jak jest dobrze to dopiero resztę.Z tą seryjnością to bym polemizował.A może dlatego są skuteczne.

Pozdrawiam i dziękuję za zaufanie

A nie nie, nie zrozumieliśmy się. Ja w sezonie troszkę Bonito zostawiam po różnych krzokach.

Klnę wtedy jak szewc, ale wiem że jak zawitam do sklepu to bez problemu kupię 10szt (do następnego razu) i nikt mi nie powie - nie ma albo nie wiemy kiedy będą.

Co więcej, zakładając nowego Bonito na agrafkę wiem że jego praca będzie taka jak straconych poprzedników, nie muszę martwić się o to że wśród nowo kupionych 10szt trafi się tylko jeden lub dwa o takiej samej charakterystyce pracy i za to je lubię i korzystam z nich.

Stanowią element nie do wyplenienia z mojego pudła .

[grunwald1980]

I jeszcze jedna wazna cecha, to ze wszystkie sa dobrze ustawione i maja powtarzalna prace to fakt, faktem jest tez ze mamy wiele kolorow do wyboru, czesto jest tak ze zakladam bonito 2,5cm i ryba podchodzi ale nie bierze, biore ten sam tylko w innym kolorze i jest sukces nie ujmujac innym tworcom, czasem jest tak ze mozna wyruszyc na bialego drapieznika z samymi boniciakami.Pzdr

[grunwald1980]

Adzisiaj Bonito dalo 55cm mam nadzieje ze to nie ostatnia taka sztuka w tym sezonie

[wobek]

Gratuluję piękna rybka,nawet troszkę zazdroszczę

[Pasta]

Witam, dopiero zaczynam przygodę z kleniami (a właściwie to planuje zacząc w nowym sezonie) i zacznam kompletowac sprzęt. Czy można jakos bezpośrednio od Pana kupić kilka sztuk?

[wobek]

Pewnie że można.

[woblery z Bielska]

Podjechać i wybrać.

To tylko jakieś 500 km.

 

 

Sorry, nie mogłem się powstrzymać. Czytając te dwa wpisy tak mi się jakoś skojarzyło    

Kolego @Pasta, nie obraź się, to był żart

[wobek]

Śmiać to się nie ma z czego,podjeżdżają ludzie i za wielkiej wody.

[woblery z Bielska]

Po kilka sztuk ???

Wariaci    

[popper]

Może ja ślepy jestem ale miało być też, o tych na pstrąga a sezon tuż

[wobek]

Hej Jacku,

 

Na ''troc'' pomaranczowo-zolta kumpel trafil lososia 15 funtow, na krapie zlowilem pare okoni okolo kilograma zas ta nowa 17 w okoniu i sandaczu robi faktycznie lepiej niz stara:) zlowila na koniec sezonu kilka ladnych pstragow. Po swietach postaram sie ciebie odwiedzic z odpowiednim uprzedzeniem:)

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

To przykład za mniejszej wody,jakieś 120 wobków o ile pamiętam.