Sławek Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Udało się wróciłem do domu Tak poważnie, to Remek jest chyba jasnowidzem. Dotarliśmy do centrum Warszawy i okazało się, że za 5 min mam autobus do Olsztyna. Dzięki temu byłem w domu o 21.30, więc może najpóźniej (oprócz wspomnianych: Ramaya i Standerusa) był w domu Vitacola...Chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom zlotu. Czuję na tych naszych spotkaniach tak pozytywne nastawienie wszystkich do wszystkich, że nie chciałoby się z tych zlotów wracać do rzeczywistości.Nie chciałbym tu nikogo wymieniać w wątku, bo każdy z uczestników zasługiwałby na wymienienie, ale ograniczę się tylko do 3 osób.Lukexio i Pirania pokazali, że najważniejsze jest to, co się chce robić. Chcieli łowić na casta i łowili (z każdą chwilą coraz lepiej). Lukexio nawet szybko pojął, że na pstrągach się chodzi i trudno było za nim nadążyć . Chłopaki - tak trzymajcie: łówcie a efekty przychodzą jak widać bardzo szybko .Spigot W zeszłym roku po prostu się pojawiłeś, a w tym w końcu dałeś się lepiej poznać. Nie wiedziałem, że jesteś taki opiekuńczy... Mało jest takich osób. Zrobiłeś chyba na wszystkich bardzo dobre i duże wrażenie. Fajnie było w końcu Cię poznać od tej strony . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spigot Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Udało się wróciłem do domu Tak poważnie, to Remek jest chyba jasnowidzem. Dotarliśmy do centrum Warszawy i okazało się, że za 5 min mam autobus do Olsztyna. Dzięki temu byłem w domu o 21.30, więc może najpóźniej (oprócz wspomnianych: Ramaya i Standerusa) był w domu Vitacola...Chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom zlotu. Czuję na tych naszych spotkaniach tak pozytywne nastawienie wszystkich do wszystkich, że nie chciałoby się z tych zlotów wracać do rzeczywistości.Nie chciałbym tu nikogo wymieniać w wątku, bo każdy z uczestników zasługiwałby na wymienienie, ale ograniczę się tylko do 3 osób.Lukexio i Pirania pokazali, że najważniejsze jest to, co się chce robić. Chcieli łowić na casta i łowili (z każdą chwilą coraz lepiej). Lukexio nawet szybko pojął, że na pstrągach się chodzi i trudno było za nim nadążyć . Chłopaki - tak trzymajcie: łówcie a efekty przychodzą jak widać bardzo szybko .Spigot W zeszłym roku po prostu się pojawiłeś, a w tym w końcu dałeś się lepiej poznać. Nie wiedziałem, że jesteś taki opiekuńczy... Mało jest takich osób. Zrobiłeś chyba na wszystkich bardzo dobre i duże wrażenie. Fajnie było w końcu Cię poznać od tej strony . Dzięki Sławku Było bomba pomimo tego że pogoda nie dopisała Jak ktoś wspomniał nie ważne są ryby lecz LUDZIE są ważni z którymi się spotykasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukexio Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Chcialbym podziekowac dla wszystkich koleg I bylo fajny poznalem i mily W ogolne bylo fajny i ladnie krajobrazy,super Hotel pod Brzozami.Ale szkoda szybko czas minelo Chcialem ci jeszcze raz podziekowac @Spigot za uczyc mi casting rzut Ps.jak bedzie znowu na zlotej wiec spadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukexio Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Gratulacje dla @lukexio pogromcy kropasów dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Do domu z lukexio wróciliśmy około 4:00 nad ranem - potwornie zmęczeni ale GIGA zadowoleni - Był Zlot.... i po Zlocie - z niecierpliwością czekam na kolejne Nie będę tu wymieniał kolejno komu złożyć podziękowania za pomoc i miło spędzony czas bo wszyscy zasłużyli na wielkie brawa i podziękowania ale na szczególne słowa uznania za pomoc należą się @spigotowi - za opiekuńczość, pomoc w każdej sytuacji (nawet ja wobek uwiesił się gałęzi po drugiej stronie Kwisy ), za objaśnienie tego i owego w castingu, za pokazanie jak operować, jak wykonać rzuty w różnych sytuacjach, jak prawidłowo poprowadzić przynętę i wiele, wiele innych.... @Spigot, naprawdę WIELKIE DZIEKI @sławek dzięki za wobki są super @remek polował na kropki z GIGA obiektywem - nie kłamię, widziałem na własne oczy Wszystkim bardzo dziękuję za miło spędzony czas Pogoda nie dopisała - fakt - trochę więcej szczęścia i miałbym czterdziestaka na brzegu Zamiast kropka złowiłem szczupłego..... Casting ma już u mnie stałe miejsce - wciągnął bez reszty.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Pierwszy pstrąg @lukexio z piątku, kiedy to ja polowałem z aparatem a @lukexio ganiał za kropkami Kropek wziął na Salmo Executera w kolorze pstraga około 12:00 - prostka, bez żadnych krzaczków . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Brawo fajna rybka I znowu ten Salmo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tornado Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Ja bym ten zlot przyrównał bardziej do spotkania z Świętym Mikołajem który chojnie obdarował większość kolegów prezentami.A było co rozdawać;i tak w tych prezentach znałazły się dwa evergreny, multiki Shimono, monobloki ITO, Wabki Sławkowe i nie tylko, pleciugi, żyłki znaczki,sponingi Shikari, Megabasy Mefisto i wiele innych zabawek.Więc nie dziwta się tak wsaniałą atmosferą I do kompletu sesją zdjęciową tym aparacikiem w który i wodotrysk by się znałazł w razie potrzeby Hasior więc chyba rozumiesz że zapomnieli chlopaki o mocniejszych trunkach i polewkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tornado Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 A jeszcze tylko dodam jedno; Ci co zostali bez ryby to chyba świadomie bo nie mieli czasu nawet taczki załadować o co dopiero ryby łapać, tyle było gadania aż ręce bolały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Cześć,Dopiero dzisiaj mam chwilke by usiaść przy komputerze, by za chwilę ponownie wybyć na kilka dni (ale będę na forum na pewno). Super wrażenia! Cóż tu dużo mówić było bardzo miło. Jak zwykle ryby troszkę zeszły na tor boczny (może dlatego, że za bardzo nie brały i pogoda nie dopisywała) ale podczas warsztatów/zlotów chyba o to chodzi. Dziękuję wszystkim za możliwość porozmawiania, wymiany doświadczeń i wspólnego wędkowania. Było bardzo fajnie! A poniżej kilka akcji w wykonaniu jednego z debiutantów i moje krótkie komentarze: 1. Modły i zaklęcia o pomyślne łowy (ta linka to pretekst - uwierzcie mi - jestem ciekawy czego tam Lukexio sobie życzył pewnie 60 cm ale ... nie teraz, jeszcze nie teraz 2. Jak wiadomo dobór przynęty, zwłaszcza optymalnej jest waży ale za razem pojawiają się dramaty, którą wybrać. Liczba, zmienna, parametrów spora więc nie jest łatwo ... a na dodatek ten casting i ruchoma szpulka jak to niektórzy mówią - łowić się nie da - zwłaszcza pstrągów. Lukexio - staż castingowy? 2 dzień. Stan sprzętu? Brak nakrętki szpuli. Nie da się - powiedzą niektórzy. Ale poprzestańmy na przynęcie bo to najważniejsze w tym momencie - Salmo Executor w tym przypadku. 3. Techniki rzutowe - to następna partia wiedzy, którą trzeba przyswoić. Nie jest łatwo, mitów wiele. Vitacola, łowi chwilę ze mną. Krótki wstęp, kilka rad i po 15 minutach idzie w długą z castingiem w ręku. Gdzie on poszedł? Na ryby ... łowić pstrągi pierwszy raz w życiu. Może nie rzuca pod każdy krzaczek z palcem wiadomo gdzie, może jeszcze trzeba popracować z flipcastem, spiralcastem, flippingiem i pitchingiem ale ... łowi na rzece pstrągowej zestawem castingowym. To samo nasz bohater - lukexio. Dugi dzień a przynęta leci pod horyzont w poszukiwaniu kolejnego pstrąga. 4. Jeszcze nie rozpakowałem wędki. Nie założyłem krętlika, a tu już wydzierają się na mnie, że mam gdzieś lecieć robić zdjęcia. Lukexio łowi pstrąga. Wielka przyjemność dla mnie i chyba dla każdego z nas. Na naszych twarzach rysuje się uśmiech ale ... musielibyście widzieć jak sam łowca się cieszy - trzęsie się ze szczęścia i ... o to chodzi. Czyli jednak ryba wyzwala emocje a nie koniecznie sama metoda. Gratulacje! pozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_N Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Musialo byc swietnie. Mam nadzieje ze za pare lat, jak juz wroce znowu na stale do Polski tez wpadne na niejeden zlocik PS: Remek swietne fotki. Jaka to lustrzanka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tornado Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 I tym pstrągiem Lukexio łamie wszelkie mity, jego multik od Ś.Mikołaja to maszyna na wielkie zębacze i sumy z plecionką 50 lb.co jakoś kropkom nie przeszkadzało skoro mu brały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thymallus Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Wielu nie zważało na padający deszcz tylko łowili i łowili. Na zdjęciu daniek XR namierza swojeko kolejnego pstrąga. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vitacola Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Cześć!! ja dopiero teraz mogę podziękować wszystkim uczestnikom warsztatów za bardzo fajna atmosferę i możliwość łowienia z specami tej wciągającej jak chodzenie po bagnach metody. Dzięki wielkie dla Remka za to ze wziął mnie pod skrzydła pokazał i wytłumaczył jak co i z czym,Sławka za wobki są rewelacyjne(za kilka dni przetestuje je na podlaskich wodach)oraz za pomoc w pierwszych krokach no i dla Spigota i Smaczka za podpowiedzi i pomoc.Było bardzo fajnie mam nadzieje ze juz niedługo spotkamy sie na kolejnym zlocie. Dzięki jeszcze raz organizatorom i uczestnikom!! P.S. Ryby nie złowiłem,ponieważ to nie były moje dni ale następnym razem kto wie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Uwaga! Uwaga! Proszę o przesłanie wszystkich zdjęć na mój adres e-mailowy. remek@jerkbait.pl Chciałbym jak najszybciej napisać relację ze zlotu. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PaNeK Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 mam nadzieje że nie będziecie oszczędzać zdjęć w relacji czym więcej obrazków tym przyjemniejsza lekturka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 mam nadzieje że nie będziecie oszczędzać zdjęć w relacji czym więcej obrazków tym przyjemniejsza lekturka Czuje ze będzie zrobiona relacja podobnie jak z zlotu nad Bugiem, czyli osobna galeria PozdrawiamSlider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 mam nadzieje że nie będziecie oszczędzać zdjęć w relacji czym więcej obrazków tym przyjemniejsza lekturka Czuje ze będzie zrobiona relacja podobnie jak z zlotu nad Bugiem, czyli osobna galeria PozdrawiamSlider oj, będzie kolorowo od zdjęć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablos Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Witam!!A mnie dopiero dziś przygnało do domu. Szkoda, że wszystko skończyło się tak szybko i został tylko ból głowy...po nadmiarze oglądanego sprzętu oczywiście Wszystkim wielkie podziękowania za zdobyte doświadczenie oraz za fantastyczna atmosferę! Do zobaczenia następnym razem Pozdrawiam wszystkich gorąco!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Czuje ze będzie zrobiona relacja podobnie jak z zlotu nad Bugiem, czyli osobna galeria PozdrawiamSlider Zobaczymy jak dostanę zdjęcia. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KOMANCZ Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Serdecznie dziękuję za miłe spotkanie ! Dopiero co dotarłem........ do komputerka. Do zobaczenia w skali 1:1. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukexio Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 @remekooooo fajnie zdjecie dzieki @remek bardzo mi podoba zdjecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 3 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2008 Serdecznie dziękuję za miłe spotkanie ! Dopiero co dotarłem........ do komputerka. Do zobaczenia w skali 1:1. no racja @komancz - najlepiej to w skali 1:1 Po zlocie mogę śmiało powiedzieć, że ósmym CUDEM śWIATA dla mnie jest CASTING Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielXR Opublikowano 4 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2008 Ja też , dopiero teraz niestety , chciałem podziękować wszystkim za miły weekend, sympatyczna atmosferę, świetną organizację ( do ciebie mówię Spigocie ) i ogólnie.... Następnym razem może nawet spróbuję te pstrągi łowić castingiem żeby nie być jedynym na takim spotkaniu co z normalną korbą biega Dzięki chłopaki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ramay Opublikowano 4 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2008 z normalną korbą? To niby multik jakis anormalny <_< wielu tak mysli dopóki nie sprobuje, a tylko na zlocie przynajmniej 3 ich bylo Także chorąży (starszy i do tego sztabowy) Ramzes, tez pierwszy raz, na cudzym sprzecie kropka wyciagnal Nie ma ze sie nie da. Za zlot i cale towarzystwo, serdeczne dzięki wszystkim (no moze bez Pani Szefowej(za kurczaki) i panu od oprawy muzycznej do obiado-kolacji))A pogoda byla zupełnie normalna, nie rozumiem narzekania. W zeszlym roku nad Bobrem było znacznie gorzej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.