Skocz do zawartości

Warsztaty castingowe nad Kwisą - po ... warsztatach


mifek

Rekomendowane odpowiedzi

Udało się wróciłem do domu

Tak poważnie, to Remek jest chyba jasnowidzem. Dotarliśmy do centrum Warszawy i okazało się, że za 5 min mam autobus do Olsztyna. Dzięki temu byłem w domu o 21.30, więc może najpóźniej (oprócz wspomnianych: Ramaya i Standerusa) był w domu Vitacola...

Chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom zlotu. Czuję na tych naszych spotkaniach tak pozytywne nastawienie wszystkich do wszystkich, że nie chciałoby się z tych zlotów wracać do rzeczywistości.

Nie chciałbym tu nikogo wymieniać w wątku, bo każdy z uczestników zasługiwałby na wymienienie, ale ograniczę się tylko do 3 osób.

Lukexio i Pirania pokazali, że najważniejsze jest to, co się chce robić. Chcieli łowić na casta i łowili (z każdą chwilą coraz lepiej). Lukexio nawet szybko pojął, że na pstrągach się chodzi :D i trudno było za nim nadążyć :D. Chłopaki - tak trzymajcie: łówcie a efekty przychodzą jak widać bardzo szybko :D.

Spigot :D

W zeszłym roku po prostu się pojawiłeś, a w tym w końcu dałeś się lepiej poznać. Nie wiedziałem, że jesteś taki opiekuńczy... Mało jest takich osób. Zrobiłeś chyba na wszystkich bardzo dobre i duże wrażenie. Fajnie było w końcu Cię poznać od tej strony :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 149
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Udało się wróciłem do domu

Tak poważnie, to Remek jest chyba jasnowidzem. Dotarliśmy do centrum Warszawy i okazało się, że za 5 min mam autobus do Olsztyna. Dzięki temu byłem w domu o 21.30, więc może najpóźniej (oprócz wspomnianych: Ramaya i Standerusa) był w domu Vitacola...

Chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom zlotu. Czuję na tych naszych spotkaniach tak pozytywne nastawienie wszystkich do wszystkich, że nie chciałoby się z tych zlotów wracać do rzeczywistości.

Nie chciałbym tu nikogo wymieniać w wątku, bo każdy z uczestników zasługiwałby na wymienienie, ale ograniczę się tylko do 3 osób.

Lukexio i Pirania pokazali, że najważniejsze jest to, co się chce robić. Chcieli łowić na casta i łowili (z każdą chwilą coraz lepiej). Lukexio nawet szybko pojął, że na pstrągach się chodzi :D i trudno było za nim nadążyć :D. Chłopaki - tak trzymajcie: łówcie a efekty przychodzą jak widać bardzo szybko :D.

Spigot :D

W zeszłym roku po prostu się pojawiłeś, a w tym w końcu dałeś się lepiej poznać. Nie wiedziałem, że jesteś taki opiekuńczy... Mało jest takich osób. Zrobiłeś chyba na wszystkich bardzo dobre i duże wrażenie. Fajnie było w końcu Cię poznać od tej strony :D.

 

Dzięki Sławku

 

Było bomba pomimo tego że pogoda nie dopisała

Jak ktoś wspomniał nie ważne są ryby

lecz LUDZIE są ważni z którymi się spotykasz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do domu z lukexio wróciliśmy około 4:00 nad ranem - potwornie zmęczeni ale GIGA zadowoleni - Był Zlot.... i po Zlocie - z niecierpliwością czekam na kolejne :D Nie będę tu wymieniał kolejno komu złożyć podziękowania za pomoc i miło spędzony czas bo wszyscy zasłużyli na wielkie brawa i podziękowania ale na szczególne słowa uznania za pomoc należą się @spigotowi - za opiekuńczość, pomoc w każdej sytuacji (nawet ja wobek uwiesił się gałęzi po drugiej stronie Kwisy :mellow: ), za objaśnienie tego i owego w castingu, za pokazanie jak operować, jak wykonać rzuty w różnych sytuacjach, jak prawidłowo poprowadzić przynętę i wiele, wiele innych.... @Spigot, naprawdę WIELKIE DZIEKI :D

 

@sławek dzięki za wobki :D są super :mellow:

@remek polował na kropki z GIGA obiektywem - nie kłamię, widziałem na własne oczy :lol: :lol:

 

Wszystkim bardzo dziękuję za miło spędzony czas

 

Pogoda nie dopisała - fakt - trochę więcej szczęścia i miałbym czterdziestaka na brzegu Zamiast kropka złowiłem szczupłego.....

 

Casting ma już u mnie stałe miejsce - wciągnął bez reszty.... :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym ten zlot przyrównał bardziej do spotkania z Świętym Mikołajem który chojnie obdarował większość kolegów prezentami.A było co rozdawać;i tak w tych prezentach znałazły się dwa evergreny, multiki Shimono, monobloki ITO, Wabki Sławkowe i nie tylko, pleciugi, żyłki znaczki,sponingi Shikari, Megabasy Mefisto i wiele innych zabawek.Więc nie dziwta się tak wsaniałą atmosferą :lol: :lol: :lol: I do kompletu sesją zdjęciową tym aparacikiem w który i wodotrysk by się znałazł w razie potrzeby :lol: :mellow: Hasior więc chyba rozumiesz że zapomnieli chlopaki o mocniejszych trunkach i polewkach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Dopiero dzisiaj mam chwilke by usiaść przy komputerze, by za chwilę ponownie wybyć na kilka dni (ale będę na forum na pewno).

 

Super wrażenia! Cóż tu dużo mówić było bardzo miło. Jak zwykle ryby troszkę zeszły na tor boczny (może dlatego, że za bardzo nie brały i pogoda nie dopisywała) ale podczas warsztatów/zlotów chyba o to chodzi. Dziękuję wszystkim za możliwość porozmawiania, wymiany doświadczeń i wspólnego wędkowania. Było bardzo fajnie!

 

A poniżej kilka akcji w wykonaniu jednego z debiutantów :D i moje krótkie komentarze:

 

 

 

1. Modły i zaklęcia o pomyślne łowy (ta linka to pretekst - uwierzcie mi :D - jestem ciekawy czego tam Lukexio sobie życzył pewnie 60 cm ale ... nie teraz, jeszcze nie teraz :D

 

http://www.photomaker.pl/zlot/kwisa/kwisa_003-2.jpg

 

2. Jak wiadomo dobór przynęty, zwłaszcza optymalnej jest waży ale za razem pojawiają się dramaty, którą wybrać. Liczba, zmienna, parametrów spora więc nie jest łatwo ... a na dodatek ten casting i ruchoma szpulka jak to niektórzy mówią - łowić się nie da - zwłaszcza pstrągów. Lukexio - staż castingowy? 2 dzień. Stan sprzętu? Brak nakrętki szpuli. Nie da się - powiedzą niektórzy. Ale poprzestańmy na przynęcie bo to najważniejsze w tym momencie - Salmo Executor w tym przypadku.

 

http://www.photomaker.pl/zlot/kwisa/kwisa_004-2.jpg

 

3. Techniki rzutowe - to następna partia wiedzy, którą trzeba przyswoić. Nie jest łatwo, mitów wiele. Vitacola, łowi chwilę ze mną. Krótki wstęp, kilka rad i po 15 minutach idzie w długą z castingiem w ręku. Gdzie on poszedł? Na ryby ... łowić pstrągi pierwszy raz w życiu. Może nie rzuca pod każdy krzaczek z palcem wiadomo gdzie, może jeszcze trzeba popracować z flipcastem, spiralcastem, flippingiem i pitchingiem ale ... łowi na rzece pstrągowej zestawem castingowym. To samo nasz bohater - lukexio. Dugi dzień a przynęta leci pod horyzont w poszukiwaniu kolejnego pstrąga.

 

http://www.photomaker.pl/zlot/kwisa/kwisa_002-2.jpg

 

4. Jeszcze nie rozpakowałem wędki. Nie założyłem krętlika, a tu już wydzierają się na mnie, że mam gdzieś lecieć robić zdjęcia. Lukexio łowi pstrąga. Wielka przyjemność dla mnie i chyba dla każdego z nas. Na naszych twarzach rysuje się uśmiech ale ... musielibyście widzieć jak sam łowca się cieszy - trzęsie się ze szczęścia i ... o to chodzi. Czyli jednak ryba wyzwala emocje a nie koniecznie sama metoda. Gratulacje!

 

http://www.photomaker.pl/zlot/kwisa/kwisa_001-2.jpg

 

pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!! ja dopiero teraz mogę podziękować wszystkim uczestnikom warsztatów za bardzo fajna atmosferę i możliwość łowienia z specami tej wciągającej jak chodzenie po bagnach :mellow: :mellow: metody. Dzięki wielkie dla Remka za to ze wziął mnie pod skrzydła pokazał i wytłumaczył jak co i z czym,Sławka za wobki są rewelacyjne(za kilka dni przetestuje je na podlaskich wodach)oraz za pomoc w pierwszych krokach no i dla Spigota i Smaczka za podpowiedzi i pomoc.Było bardzo fajnie mam nadzieje ze juz niedługo spotkamy sie na kolejnym zlocie. Dzięki jeszcze raz organizatorom i uczestnikom!!

 

P.S. Ryby nie złowiłem,ponieważ to nie były moje dni :mellow: :mellow: ale następnym razem kto wie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!

A mnie dopiero dziś przygnało do domu. Szkoda, że wszystko skończyło się tak szybko i został tylko ból głowy...po nadmiarze oglądanego sprzętu oczywiście :mellow:

Wszystkim wielkie podziękowania za zdobyte doświadczenie oraz za fantastyczna atmosferę! Do zobaczenia następnym razem :D

Pozdrawiam wszystkich gorąco!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też , dopiero teraz niestety , chciałem podziękować wszystkim za miły weekend, sympatyczna atmosferę, świetną organizację ( do ciebie mówię Spigocie ) i ogólnie.... Następnym razem może nawet spróbuję te pstrągi łowić castingiem żeby nie być jedynym na takim spotkaniu co z normalną korbą biega Dzięki chłopaki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z normalną korbą? To niby multik jakis anormalny <_<

wielu tak mysli dopóki nie sprobuje, a tylko na zlocie przynajmniej 3 ich bylo :mellow: Także chorąży (starszy i do tego sztabowy) Ramzes, tez pierwszy raz, na cudzym sprzecie kropka wyciagnal :lol: Nie ma ze sie nie da. Za zlot i cale towarzystwo, serdeczne dzięki wszystkim (no moze bez Pani Szefowej(za kurczaki) i panu od oprawy muzycznej do obiado-kolacji))

A pogoda byla zupełnie normalna, nie rozumiem narzekania. W zeszlym roku nad Bobrem było znacznie gorzej :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...