Karaś Opublikowano 31 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2007 witam Mam problem ze złowieniem bolenia w jeziorze próbowałem już na wiele przynęt i one je wszystkie(prawie)ignorowały. Może ktoś próbował złowić bolenia w jeziorze, mnie osobiście udało sie tylko jednego na wobka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 B4rtolek Opublikowano 11 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2021 Fajnie to chodzi. Jaka jest waga takiej przynęty? Będzie możliwość kupna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 guciolucky Opublikowano 11 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2021 (edytowane) Ważą 16g i mierzą 7,4cm. Odlewam je tylko na własny użytek i na potrzeby eksperymentów. Edytowane 11 Kwietnia 2021 przez guciolucky 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 morales Opublikowano 11 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2021 Shimano waxwing. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 cristovo Opublikowano 11 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2021 Ważą 16g i mierzą 7,4cm. Odlewam je tylko na własny użytek i na potrzeby eksperymentów. 7,4 cm a widać z kosmosu.......świetne ujęcia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Alexspin Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Ważą 16g i mierzą 7,4cm. Odlewam je tylko na własny użytek i na potrzeby eksperymentów.Szkoda, może jednak przemyślałbyś, chętnych chyba byłoby dużo. Ja również. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 guciolucky Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Boleń to ryba, której złowienie zależy tylko od posiadania odpowiedniej przynęty. Moja przynęta to typ "wrzuć i zwiń" kręcisz korbką i wobler pływa w taki sposób, że wywołuje u bolenia odruch chwytania...Nie trzeba być wędkarzem aby łowić bolenie ale co dalej? i tu jest problem, wolę żeby ryby żyły w jeziorach. Jeśli ktoś zada sobie trud zrobienia odpowiedniej przynęty to raczej nie wykorzysta jej w złym celu. Myślę, że ze swojej strony zrobiłem dużo aby spełnić niejedno marzenie a radości z łowienia jeziorowych boleni nie zastąpią największe nawet pieniądze... 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 cristovo Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2021 wpis piętro wyżej jest równie dobry, co materiał filmowy zamieszczony na piętrze dziesiątym.....był kiedyś film o tytule 'Być jak John Malkovich"......dziś wielu łowców boleni chciałoby być jak Jakub Falkowski 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 19john92 Opublikowano 16 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2021 (edytowane) Rewelacja, czegoś takiego jeszcze nie widziałem były już na to jakieś rybki? Edytowane 16 Kwietnia 2021 przez 19john92 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 guciolucky Opublikowano 16 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2021 Doświadczenie podpowiada mi, że jedną słuszną odpowiedzią, będzie kolejny film z udziałem moich przynęt i jeziorowych boleni, który planuję zrealizować latem...Gdyby można było opierać się na tym co zostało napisane w sieci to nie musiałbym robić woblerów, lurebuilding nie jest tym co lubię ale stał się koniecznością, której wymaga moje hobby... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 kanu Opublikowano 16 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2021 (edytowane) Wobler sam odbija na boki czy pomagasz mu szczytówką? Edytowane 16 Kwietnia 2021 przez kanu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 guciolucky Opublikowano 16 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2021 Wrzucasz, zwijasz i to wszystko, żadnego podbijania, szarpania czy przyspieszania. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ginel Opublikowano 17 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2021 (edytowane) Doświadczenie podpowiada mi, że jedną słuszną odpowiedzią, będzie kolejny film z udziałem moich przynęt i jeziorowych boleni, który planuję zrealizować latem...Gdyby można było opierać się na tym co zostało napisane w sieci to nie musiałbym robić woblerów, lurebuilding nie jest tym co lubię ale stał się koniecznością, której wymaga moje hobby...Nie pozostaje nic innego jak zaprosić jakiegoś boleniarza ze swoimi przynetami w lato ktöra sam robi jeziorówki:). Jakie te przynęty powierzchniowe testowałeś u siebie,że nie zdały egzaminu? Edytowane 17 Kwietnia 2021 przez ginel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 guciolucky Opublikowano 17 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2021 (edytowane) Pewnie zdecydowaną większość, która jest dostępna do kupienia i cokolwiek rokuje. Nie wiem na ile masz pojęcie o łowieniu ryb reofilnych w jeziorach?... Nikt na świecie nie robi przynęt na jeziorowe bolenie bo to wybitnie niszowy sport to samo dotyczy jeziorowych kleni. Podkreślę, jeziorowych... Edytowane 17 Kwietnia 2021 przez guciolucky 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ginel Opublikowano 17 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2021 Od paru lat,jak nie kilkunastu sporo spinningistow zaczęło łowić jeziorowe bolki,jesteś jednym z nich.Ta grupa ludzi przenosi się z rzek ponieważ w rzekach polskich jest coraz mniej ryb.Podam Ci przykład zapory blisko nas.Na Rożnowie 25 lat temu nikt nie łowił boleni.Wiesz co się tam dzieje teraz,kilkanaście jednostek w zatoce.Wszyscy przyjeżdżają z własnymi pudłami,i wszyscy łowią. Mają swoje przynęty na jezioro. Zapytam Cię tutaj ponieważ na fb mi nie odpowiedziałeś. Przy jakiej temp.wody ryby w twojej wodzie się rozkrecaja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 szydlos Opublikowano 17 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2021 Doświadczenie podpowiada mi, że jedną słuszną odpowiedzią, będzie kolejny film z udziałem moich przynęt i jeziorowych boleni, który planuję zrealizować latem...Gdyby można było opierać się na tym co zostało napisane w sieci to nie musiałbym robić woblerów, lurebuilding nie jest tym co lubię ale stał się koniecznością, której wymaga moje hobby...Jeszcze jak nakręcisz takie ujęcie z góry jak pracuje przynęta i pochłania ją bolas to czapki z głów....też mam jeziorko z bolakami, przeważnie 65-75 cm takie łowiliśmy na Janeczki,Zaręby ale są kabany 90+ Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 guciolucky Opublikowano 17 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2021 Od paru lat,jak nie kilkunastu sporo spinningistow zaczęło łowić jeziorowe bolki,jesteś jednym z nich.Ta grupa ludzi przenosi się z rzek ponieważ w rzekach polskich jest coraz mniej ryb.Podam Ci przykład zapory blisko nas.Na Rożnowie 25 lat temu nikt nie łowił boleni.Wiesz co się tam dzieje teraz,kilkanaście jednostek w zatoce.Wszyscy przyjeżdżają z własnymi pudłami,i wszyscy łowią. Mają swoje przynęty na jezioro. Zapytam Cię tutaj ponieważ na fb mi nie odpowiedziałeś. Przy jakiej temp.wody ryby w twojej wodzie się rozkrecaja?Jeśli nie potrafisz rozróżnić jeziora od zbiornika zaporowego i nie wiesz na czym polega różnica to dalsza dyskusja będzie pustą abstrakcją. Rożnów to zbiornik zaporowy i nie ma z jeziorem totalnie nic wspólnego. Nie porównuj mnie z osobami łowiącymi w zbiornikach zaporowych, ja łowię w jeziorach i to z zupełnie innej przyczyny a w zasadzie odwrotnej. Łowię w jeziorach bo w nich jest dużo mniej ryb niż w rzekach...Wybieram z premedytacją mniej rybne łowiska. Na FB ludzie Cię wyśmiali bo zacząłeś mnie uczyć jak ukleja wygląda i jak się zachowuje. Wydało mi się to zabawne i traktuję to jak żart. Radzę nie brnij dalej w temat o którym nie masz pojęcia bo zrobi się tu cyrk a ja żadnej przyjemności, w obnażaniu czyjejkolwiek niewiedzy, nie znajduję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Rheinangler Opublikowano 18 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2021 (edytowane) W rozmaitych watkach i nie tylko tu na forum pojawiaja sie "zderzenia" tych co maja rozlegla wiedze z tymi co zaczynaja cos wiedziec albo z takimi co odwazyli sie czegos sprobowac, czego nikt do tej pory nie robil i im wyszlo. W dzisiejszych czasach jest tak, ze ci co im cos wyszlo, najczesciej przez nierozumiany przypadek, bardzo szybko stawiaja sie w roli odkrywcow, ktorzy dzieki swemu uporowi, kreatywnosci i innowacyjnosci oraz ukrywanemu geniuszowi (o ktorym nie pisza "bo sa skromni") odkryli ukrywany sekret.- ukrywany przez Tych co wiedza. Ci "biedni odkrywcy" przewaznie uznaja, ze ich odkrycie jest pelne, zamiast uznac je za jeden z wielu, czasem baaardzo wielu elementow "Wiedzy o ...". Przyklady,- prosze:Pamietam jak Darek Dusza zawzial sie jeszcze gleboko w ubieglym stuleciu na lowienie kleni w malym lesnym stawie polaczonym kanalem przelewowym z kanalem Gliwickim. Tak powstal "Koszmarek" potem powstala Stonka potem byli: Lipinski, Wowra i wielu, wielu innych, ktorzy zaczeli robic powierzchniowe wobki do lowienia kleni.Do lowienia boleni z powierzchni wymysli Darek "Wieloryby" i ta przyneta tez strugana do dzis w wielu wariantach jest kanonem boleniowego lowienia.Tak samo bylo z Tomkiem jak powstaly "plum-wobki", choc nie znam nikogo kto by kontynulowal te skuteczna idee. Tyle o moich znajomych.Mysle, ze podobne historie moglby opisac Robert Hammer...Mozna by oczywiscie mnozyc prawie w nieskonczonosc podobnego rodzaju historie, ale nie to jest istota watku. Podaje je dlatego, ze ich sukces jest skucesem scisle okreslonego czasu i przestrzeni a nie tak jak by sobie tego zyczyli "lowcy skutecznych recept" sukcesu w lowiniu konkretnej ryby, dzialajacego zawsze i wszedzie.Zjawisko to zreszta od lat obsmiewa na forum Slawek piszac o "chlopcach opadowcach" sam zapewne uzywajac tej metody. Ilu to rozumie?Konczac ten wywod, prosba do Kuby. Krotko. Nie mow nic !!! Czasem nie warto a w dzisiejszych czasach bardzo rzadko warto publicznie dzielic sie wiedza... Edytowane 18 Kwietnia 2021 przez Rheinangler 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ginel Opublikowano 18 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2021 Kolego ,na fb chciałeś się pochwalić przynetą(to zrozumiałe), zamieszczając film wystawiłeś ją na opinie gdzie Ja powiedziałem, że wobler ma za małe odbicia na boki i przewidywalne,. Ja ją oceniłem, ale Ty nie przyjąłeś uwagi do wiadomości, no bo skąd ,Tobie zwracać uwagę, podpowiedź, wskazówkę, to się nie godzi. Kolego trochę pokory, nie uważaj się za" supermiszcza" superichtiologa i kogoś tam jeszcze. Nie obrażaj się jak chłopczyk w przedszkolu, bo Ci ktoś nadepnął na paluszek. Podejmij męską rozmowę, no chyba, że zależy Ci tylko na oklaskach.A Ci trzej ludzie(których tak mmnożysz) na FB co Ci zalajkowali to może liczą na darmowego superwoblera Z mojej strony to tyle, szkoda tylko, że na tym zacnym Forum nie ma już porządnej dyskusji, bo zawsze znajdzie się jeden tatuś co wie wszystko.pozdrawiam wszystkich boleniarzy i nie tylko rzecznych, ale też tych jeziorowych.Znając to forum, a znam dobrze już niedługo Admin trochę powycina 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 hi tower Opublikowano 18 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2021 (edytowane) Wszelkie dyskusje o woblerach, czy to na bolenie z rzeki, zaporówki, jeziora czy też Zatokowego surfu są bezprzedmiotowe. Co z tego że wobler jest łowny czy nie skoro na korbę i tak się nie liczy Edytowane 18 Kwietnia 2021 przez hi tower 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 salmon1977 Opublikowano 18 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2021 Pewnie chodzi o komory powietrzne tak jak w wobkach sterowych ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wobo Opublikowano 18 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2021 Wrzucasz, zwijasz i to wszystko, żadnego podbijania, szarpania czy przyspieszania. Zwijać można wolno, normalnie, szybko. w każdym przypadku będzie taka sama praca? Czy to ta sama "martwa rybka" której zdjęcie formy szybko usunąłeś? To wszystko czysto teoretyczne rozważania - że zadziała, bądź nie zadziała. Przypadek decyduje o sukcesie. Nawet w stawie z pełną obsadą karpi nikt na pewno ryby nie złowi - ot tak na zawołanie. Jest tyle zmiennych, które zupełnie nie zależą od wędkarza, że i cud przynęty być nie może. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Sayonara Opublikowano 18 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2021 WSZYSTKIE zmienne zależą w ten czy inny sposób od wędkarza. Na tym polega świadome wędkarstwo. Szczyp dupy, co poniektórych, jest w postach powyżej tak widoczny, że wobler musi być kiler bez dwóch zdań. :P Kuba tak trzymaj 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wobo Opublikowano 18 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2021 Wszystkie rozważania przyjmę za pewnik, jeśli kto zechce złowić określoną rybę w określonym miejscu o określonej porze. A tak - to może być szczyp dupy lub fantazje i co tylko kto zechce wymyśleć. Są chętni? Są chętni do wytypowania zwycięzców w aktualnej serii Predator Fight 2021? Połowa łowienia już była... I to jest istota wędkarstwa - nieprzewidywalność... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mansik Opublikowano 18 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2021 (edytowane) Od paru lat,jak nie kilkunastu sporo spinningistow zaczęło łowić jeziorowe bolki,jesteś jednym z nich.Ta grupa ludzi przenosi się z rzek ponieważ w rzekach polskich jest coraz mniej ryb.Podam Ci przykład zapory blisko nas.Na Rożnowie 25 lat temu nikt nie łowił boleni.Wiesz co się tam dzieje teraz,kilkanaście jednostek w zatoce.Wszyscy przyjeżdżają z własnymi pudłami,i wszyscy łowią. Mają swoje przynęty na jezioro. Zapytam Cię tutaj ponieważ na fb mi nie odpowiedziałeś.Przy jakiej temp.wody ryby w twojej wodzie się rozkrecaja?Historie Roznowskich boleni znam bardzo dobrze i wygląda to trochę inaczej. Złote lata przypadly na 1985r +Wtedy choćby Jan Dworak pod koniec października na swoja blachę zlowil rybe na 93cm.Co ciekawe było to branie z powierchni.W 1987 siadła ryba 88cm 7.5kg..I dużo innych fajnych, które brały wręcz hurtowo.Czasem łowie sobie pod domkiem w/w łowcy więc nie mam powodu nie wierzyć, zreszta z tego co wiem zostało to dobrze udokumentowane.Ten największy nawet laboratoryjnie A gdy w 1998 roku byłem pierwszy raz nad jeziorem z dziadkiem to do teraz pamiętam jak codzienne przystań pod tama zamieniła się przetwornia boleniowa gdy spływał pewny umiejętny łowca, pamiętam tylko że jego nazwisko zaczynało się na T, publikował bardzo duzo ryb w rekordach WW Archiwalny artykuł.http://www.glos-tn.krakow.pl/articles.php?article_id=5237 To tyle jezeli chodzi o historie, a teraźniejszość warto pominąć Choć według mnie jest najlepsze woda stojąca w Polsce Edytowane 18 Kwietnia 2021 przez MichałAspiusFishing 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ark70 Opublikowano 18 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2021 Kolego ,na fb chciałeś się pochwalić przynetą(to zrozumiałe), zamieszczając film wystawiłeś ją na opinie gdzie Ja powiedziałem, że wobler ma za małe odbicia na boki i przewidywalne,. Ja ją oceniłem, ale Ty nie przyjąłeś uwagi do wiadomości, no bo skąd ,Tobie zwracać uwagę, podpowiedź, wskazówkę, to się nie godzi. Kolego trochę pokory, nie uważaj się za" supermiszcza" superichtiologa i kogoś tam jeszcze. Nie obrażaj się jak chłopczyk w przedszkolu, bo Ci ktoś nadepnął na paluszek. Podejmij męską rozmowę, no chyba, że zależy Ci tylko na oklaskach.A Ci trzej ludzie(których tak mmnożysz) na FB co Ci zalajkowali to może liczą na darmowego superwoblera Z mojej strony to tyle, szkoda tylko, że na tym zacnym Forum nie ma już porządnej dyskusji, bo zawsze znajdzie się jeden tatuś co wie wszystko.pozdrawiam wszystkich boleniarzy i nie tylko rzecznych, ale też tych jeziorowych.Znając to forum, a znam dobrze już niedługo Admin trochę powycina Mam wrażenie że wnioski które wyciągasz są pochopne i do tego całkowicie błędne. ps. ja też z tych jeziorowych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Karaś
witam
Mam problem ze złowieniem bolenia w jeziorze próbowałem już na wiele przynęt i one je wszystkie(prawie)ignorowały. Może ktoś próbował złowić bolenia w jeziorze, mnie osobiście udało sie tylko jednego na wobka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
21
11
8
5
Popularne dni
18 Kwi
14
14 Lip
11
23 Paź
9
12 Lip
9
Top użytkownicy dla tego pytania
Krisu23 21 odpowiedzi
guciolucky 11 odpowiedzi
Robert 8 odpowiedzi
ginel 5 odpowiedzi
Popularne dni
18 Kwi 2021
14 odpowiedzi
14 Lip 2016
11 odpowiedzi
23 Paź 2013
9 odpowiedzi
12 Lip 2012
9 odpowiedzi
Popularne posty
guciolucky
Boleń to ryba, której złowienie zależy tylko od posiadania odpowiedniej przynęty. Moja przynęta to typ "wrzuć i zwiń" kręcisz korbką i wobler pływa w taki sposób, że wywołuje u bolenia odruch chwytani
Robert
No nie wiem kto tu ma kwaśną minę.
guciolucky
Ustawcie najwyższą rozdzielczość i zapraszam do oglądania
Opublikowane grafiki
197 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.