Karaś Opublikowano 31 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2007 witam Mam problem ze złowieniem bolenia w jeziorze próbowałem już na wiele przynęt i one je wszystkie(prawie)ignorowały. Może ktoś próbował złowić bolenia w jeziorze, mnie osobiście udało sie tylko jednego na wobka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MaSsAcReR Opublikowano 6 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 a jakies konkretne modele tych bezsterowcow?sprobuje tez bialymi ripperami mannsa. Ogolnie bede mial troche przynet i poprobuje jak mi tylko naprawia pojazd:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 6 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Łowiłem zaporowe bolenie bardzo wieloma sposobami , i nie mam jakiegoś szczególnie skutecznego patentu , albo jednej niezawodnej przynęty. Ale jeśli tylko ryby są , to można je złowić .. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MaSsAcReR Opublikowano 6 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 i tego bede sie trzymal:) a uparty jestem takze czekam naswoje wehikul i ruszam w drogeDzieki wielkie za pomoc i oczywiscie jak ktos ma dodatkowe sugestie to chetnie poczytam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Robert Opublikowano 6 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2010 Ciesz się, że masz ryby. To, że Ci nie idzie na razie to dużo lepsza opcja niż wiedzieć jak, ale nie mieć gdzie tego skonsumować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mesrio Opublikowano 8 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2010 Łowiliśmy bezsterowcami na wzór łomżyński. Takie woblery znajdziesz na allegro. Bardzo dobre i sprawdzone są siudaki. Poniżej masz takowego przykład. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Krisu23 Opublikowano 10 Września 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2010 Łowiliśmy bezsterowcami na wzór łomżyński. Takie woblery znajdziesz na allegro. Bardzo dobre i sprawdzone są siudaki. Poniżej masz takowego przykład. Widzę Grzesiu, że w końcu i Ciebie przywiało na to sławetne forum. Aż mi się przypomniało jak zasuwamy w trzech chłopa przez Żywiec w mojej łupince Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 guciolucky Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Do tarła jednak potrzebują piaszczyste dno i przepływ wody. Do niedawna też tak myślałem ale jest inaczej. Znalazłem ostatnio bardzo liczne stada narybku bolenia 0+ i 1+ w całkowicie zamkniętym jeziorze (bez przepływu). Ilość osobników była tak duża, że nie mogły one pochodzić z zarybień a akwen nie ma połączenia z inną wodą. Biorąc pod uwagę obserwacje dotyczące uciekania ryb ze zbiorników przepływowych, należy przyjąć, że jeśli mają możliwość to ruszają na tarło w nurt. Ciekawe tylko (przyjmując, że warunki hydrotechniczne pozwalają) czy u młodych występuje homing? Wątek znalazłem przy okazji szukania informacji o boleniach jeziorowych. Behawioralne bolenie jeziorowe znacznie różnią się od ich ziomków żyjących w zbiornikach zaporowych. Niestety pod kątem wędkarskim te pierwsze są jeszcze bardziej skomplikowane. Może jednak od 2007 coś drgnęło??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 fish28 Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Karaś domyślam się że chodzi ci o paprocany bo widze że jesteś z Tychów.Też nachodziłem się za nimi i napływałem i nigdy nie udało mi się złowić choć małego.Kiedyś z kolegą spiningowaliśmy brzegiem i zaczepiło nas dwóch chłopaczków.Chcieli się dowiedzieć co złapali bo nie byli pewni i pokazali nam siatke a tam dwa bolenie obydwa koło 70 cm.Złapali je na kulke proteinową.Podobno większość bolków na paprocanach jest łowiona z gruntu.Człowiek się na chodzi za nimi i nic a grunciarze je trzepią Pozdrawiamfish28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 maciek17_mi Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Hej.Dosc czesto lowie na jez.Ros tylko ze z brzegu.Najwiecej lowi sie tam boleni na troling wabik wypuszczaja za lodke nawet na 50m.Malo kto tam sie nastawia na rapy z brzegu i wogole na lowienie tych pieknych ryb.Sasiad ostatnio zlowil tam 2 rapy okolo 5kg(przypadkowo).Mi najwiekszego udalo sie zlowic 60 na malego bialego riperka.Przewaznie jak juz wezmie to nie jest mniejsza jak 70cm.Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Karaś Opublikowano 11 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 fish28 Wiem coś o tym... Parę lat wstecz grunciarze łapali bolenie na kule proteinowe i pelet. Zdarzało im się łowić 5szt. dziennie i więcej, wielkości ok 70cm najczęściej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 milupa Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 W tym roku zaliczyłem 2 jeziorowe bolki na obrotówkę Aszychmina 2 skrzydełko na wzór cometa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Ugly Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Ja się nie znam. Słyszałem. Sposób pierwszy: uklekjopodobny wobler pływający wyrzucić jak najdalej się da i poczekać, bardzo długo trzy a nawet pięć minut, ściągać. podobnie wypuścić za łódką, sto czy coś koło metrów, odczekać j.w.; ściągać. Sposób drugi: chyba było wyżej trol na baaardzo długiej lince. Sposób trzeci: rzucać jak najdalej się da przynętą rosyjskimi łożyskowanymi dewonami. Są ciężkie i zdaje się b. drogie. RB chyba nazywają.U. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gadget Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Witam:) No ja w tym roku troszkę połowiłem jeziorowych bolków, łowiłem je normalnie tak jak w rzece. Tylko jedna ważna uwaga trzeba się skradać i być bardzo cicho. Nawet udało mi się całkiem przyzwoitego złowić na streamera:) i pierwszy raz w życiu widziałem jak ludzie rzucają chleb dla łabędzi a wcinają je bolki!!! bardzo fajny widok tylko, że podpatrzyli to ludzie i wykupili wszystkie kule wodne ze sklepów i słonine do koteltów:D:DJeszcze mam zamiar teraz się wybrać nad to jeziorko tylko szukać ich głebiej. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 guciolucky Opublikowano 11 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2011 Byłem tam dziś ale nawet nie rozłożyłem kija. Oglądałem sobie te piętnastaki jak skubały się po bokach, widok ciekawy. Małe gnojki a nie mogły w spokoju usiedzieć mają wrodzoną zadziorność ale dziwi mnie fakt, czemu potem nie stają się terytorialne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gość Tomek O Opublikowano 9 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2012 Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w łowieniu boleni w wodzie stojącej ? Mam tu na myśli dobór przynęt i sposoby prezentacji wabika. Konkretnie chodzi mi o łowienie boleni w zbiorniku typu linowo-szczupakowego. Czy spotkał się ktoś z takim dziwem !? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 milupa Opublikowano 9 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2012 Ostatnio dość regularnie łowię bolenie (choć nie wielkie) w jeziorze na obrotówki long w wielkości 1+ , 2 prowadzone średnim tempem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gość Tomek O Opublikowano 9 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2012 Hmm...osobiście próbowałem na srebrne comety nr. 2 Effzetta, ale totalne zero ! Może rzeczywiście long. Nie wiem tylko czy będzie to jakaś specjalna różnica. Byłem nad jeziorkiem kilkanaście razy i zero! Ciężki temat ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 popper Opublikowano 9 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2012 Jedyny, jakiego złowiłem na stojącej miał około 35-40 cm i również łyknął obrotówkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 slawek_2348 Opublikowano 9 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2012 Mój jedynak ze stojącej (prawie) wody (ZZ) - 82 cm. na perłowe kopyto 4 prowadzone wolno nad dnem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gość Tomek O Opublikowano 9 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2012 A mnie chodzi o celowe łowienie buszujących pod powierzchnią boleni, których jest bardzo dużo w zbiorniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Sirval Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 Nienajgorsze wyniki na Mietkowie miałem kiedy łowiłem cykadą ... (5 gram, Spinmad)Spróbuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 saw Opublikowano 10 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 U nas Bolenie łowi się również na wodzie stojącej na jednym z Olsztyńskich jezior, najsłabiej sprawdzały mi się typowo rzeczne przynęty prowadzone sprintem, najlepsze wyniki miałem na soft4play fangus roach na haku offsetowym bez obciążenia, prowadzenie lekko chlapiące po powierzchni podszarpywanie z długimi przystankami na zmianę z kilkoma szybszymi obrotami korby. Największego jednak złowiłem na fatso crank 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 TAJMIEN Opublikowano 12 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2012 A mi na Odrze (Odra poniżej Wrocławia to w zasadzie woda stojąca) sie nieraz trafiają z trolingu na dużą wahadłówke typu gnom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 mesrio Opublikowano 12 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2012 Kilka swoich boleni z wód stojących złowiłem na klasycznego besterowca. Prowadzenie jak najbardziej ekspresowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gość Tomek O Opublikowano 12 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2012 Wczoraj sprawdziłem srebrne longi i perłowe gumy na tej wodzie. Nie robiły wrażenia na bolkach. No co robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Karaś
witam
Mam problem ze złowieniem bolenia w jeziorze próbowałem już na wiele przynęt i one je wszystkie(prawie)ignorowały. Może ktoś próbował złowić bolenia w jeziorze, mnie osobiście udało sie tylko jednego na wobka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
21
11
8
5
Popularne dni
18 Kwi
14
14 Lip
11
23 Paź
9
12 Lip
9
Top użytkownicy dla tego pytania
Krisu23 21 odpowiedzi
guciolucky 11 odpowiedzi
Robert 8 odpowiedzi
Sandacz23 5 odpowiedzi
Popularne dni
18 Kwi 2021
14 odpowiedzi
14 Lip 2016
11 odpowiedzi
23 Paź 2013
9 odpowiedzi
12 Lip 2012
9 odpowiedzi
Popularne posty
guciolucky
Boleń to ryba, której złowienie zależy tylko od posiadania odpowiedniej przynęty. Moja przynęta to typ "wrzuć i zwiń" kręcisz korbką i wobler pływa w taki sposób, że wywołuje u bolenia odruch chwytani
Robert
No nie wiem kto tu ma kwaśną minę.
guciolucky
Ustawcie najwyższą rozdzielczość i zapraszam do oglądania
Opublikowane grafiki
197 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.