Skocz do zawartości

A może by tak WARSZTATY DLA POCZĄTKUJĄCYCH ?


nemo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

zauważyłem, że na forum jest sporo wędkarzy, którzy chcieliby rozpocząć swoją przygodę z castingiem. Niektórzy nabyli już pierwszy zestaw, niektórzy dopiero rozpoznają temat, co by tu kupić.

 

Jeśli koledzy, którzy łowią już tą metodą wyraziliby chęć pomocy nowicjuszom, to chciałbym zaproponować coś w stylu „warsztatów dla początkujących”.

 

Widziałbym to tak, że spotkalibyśmy się w jakiś weekend nad wodą i pierwszy dzień, lub jego część, poświęcilibyśmy wyłącznie nauce, natomiast pozostałą część zlotu przeznaczylibyśmy stricte na łowienie ryb (castingowcy na casting a Ci, którzy nie mają jeszcze zestawów castingowych, swoimi metodami)

 

Co rozumiem przez słowo „nauka”:

 

na początku widziałbym jakiś wstęp teoretyczny o castingu w ogóle, o jego możliwościach, zastosowaniu, ograniczeniach. Potem, jeśli koledzy, którzy mają już sprzęt castingowy zgodziliby się na to, aby udostępnić go do obejrzenia nowicjuszom, można byłoby zrobić prezentację wszystkich naszych multiplikatorów, wędzisk, i w końcu zmontowanych całych zestawów, aby można było wziąć je do ręki, porównać pomiędzy sobą (np. ciężar), zobaczyć jak poszczególne multiplikatory leżą w ręce.

 

Dalej, koledzy mogliby pokazać techniki rzucania, prowadzenia przynęt. Fajnie byłoby przygotować ze dwa, trzy różne zestawy, aby Ci, którzy nie mają swoich zestawów, mogli popróbować samemu oddać po parę rzutów pod okiem fachowców. Byłaby wtedy możliwość spróbowania sił z cięższym zestawem, lżejszym. Moim zdaniem byłaby to nieoceniona pomoc, gdyż nie wszyscy mają dobrego kolegę łowiącego na casting, który pokaże co i jak…

 

Tym postem chciałbym na razie sprawdzić, czy w ogóle byłoby zainteresowanie takim tematem.

 

Jeśli znaleźliby się chętni koledzy łowiący na casting, którzy mieliby czas i ochotę, aby w takiej formie wspomóc przyszłych adeptów castingu, to proszę o deklarację.

 

Proszę również o deklarację potencjalnych zainteresowanych pobraniem nauki w takiej formie. Przy waszych deklaracjach dopiszcie wyraźnie słowo „UCZEŃ”, co będzie oznaczało, że jesteście chętni do nauki, a nie do uczenia innych :D

 

Ja wpisuję się na listę „UCZEŃ” jako pierwszy.

 

Jeśli okaże się, że z obu stron (nauczyciele - uczniowie) byłoby zainteresowanie takimi warsztatami, jestem skłonny zająć się organizacją całej imprezy.

 

Miejsce zlotu byłoby do ustalenia. Termin: może maj, bądź miesiące wakacyjne.

 

Myślę, że miesiąc zbierania deklaracji będzie wystarczający. Po miesiącu zobaczymy, czy w ogóle jest szansa, aby coś z tego wypaliło.

 

Pozdrawiam

nemo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam,

,............. coś w stylu „warsztatów dla początkujących”.

..........................................................

Pozdrawiam

nemo

 

Można prościej. Weź udział w kolejnym zlocie.

Teorią się zachłyśniesz, pomacasz, pooglądasz, pomachasz, pokręcisz.

Napewno ktoś pozwoli Ci, spróbować możliwości takiego zestawu. Bywa, że organizatorzy dysponują takim zestawem dla wspomnianych celów.

Wówczas podejmiesz decyzję.

 

Nie jestem ekspertem, jestem początkującym. Nie rzucam jak @Mifek, nie łowię pstrągów jak @Spigot, ani sandaczy jak @Tornado, nie znam się na sprzęcie jak wielu innych kolegów ale......spróbowałem i uznałem, że warto.

Nawet mam drobne sukcesy :mellow:

 

Zauważ, że uczestnik ostatniego Zlotu, @Lukexio również jest początkującym.

On bardzo chciał i może dlatego pierwszy sukces ma już za sobą ..

post-160-1348913811,2373_thumb.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myśle że warsztaty są ogólnie, dla nobków ( takich jak ja :mellow: ) i mistrzów fechtunku (lista naszych pogromców jest tak szeroka że nie będe wypisywał):mellow:

Z tego co wiem nad Kwisą było paru nowicjuszy którzy nie narzekali na brak pomocy :mellow: myśle że to nie są wyjątki, a zaawansowani castingowcy/spinningiści pomocy udzielą każdemu :mellow:

Moim zdaniem możesz jechać na następne warsztaty bez obaw o brak zainteresowania twoimi pytaniami i problemami :D wszyscy jadą tam (z tego co widze) dobrze się bawić, i dzielić się swoją wiedzą z innymi :D

w końcu to warsztaty a nie zawody kto szybciej i więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chętnie bym sie wybrał na taki zlot(gdzieś kolo wawy) jako ''uczeń'' lecz (bez sprzętu castingowego narazie :( )

 

Pozdrawiam

Slider

 

@slider, jeśli chcesz spróbować casta, chętnie ci pożyczę młynek Daiwy - kija musiałbyś od kogoś pożyczyć... i będziesz mógł posmakować prawdziwego łowienia :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myśle że warsztaty są ogólnie, dla nobków ( takich jak ja :mellow: ) i mistrzów fechtunku (lista naszych pogromców jest tak szeroka że nie będe wypisywał):mellow:

Z tego co wiem nad Kwisą było paru nowicjuszy którzy nie narzekali na brak pomocy :mellow: myśle że to nie są wyjątki, a zaawansowani castingowcy/spinningiści pomocy udzielą każdemu :mellow:

Moim zdaniem możesz jechać na następne warsztaty bez obaw o brak zainteresowania twoimi pytaniami i problemami :D wszyscy jadą tam (z tego co widze) dobrze się bawić, i dzielić się swoją wiedzą z innymi :D

w końcu to warsztaty a nie zawody kto szybciej i więcej

 

@PaNeK - ja jak i lukexio castingu dopiero się uczyliśmy - uwierz mi - wciągnęło bez reszty :mellow: no i na pomoc mogliśmy liczyć bez problemów :D My mieliśmy to szczęście, że naszym przewodnikiem i nauczycielem był @spigot, który naprawde wiele nas nauczył.... Pojechać na taki Zlot, gdzie są i nowicjusze i fachowcy jednym słowem - WARTO...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, brak sprzętu to akurat nie jest moim zdaniem żaden problem :lol: co bardziej zatwardziali użytkownicy mają zazwyczaj po kilka zestawów więc pewnie moglibyśmy uzbroić kompanię wojska <_< kiedyś myślelismy z @HUNTEREM żeby zrobić taką niedzielną szkółkę na jakimś pomoście na Zegrzu, z kładki się wygodnie rzuca i dobrze prowadzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no, brak sprzętu to akurat nie jest moim zdaniem żaden problem :lol: co bardziej zatwardziali użytkownicy mają zazwyczaj po kilka zestawów więc pewnie moglibyśmy uzbroić kompanię wojska <_< kiedyś myślelismy z @HUNTEREM żeby zrobić taką niedzielną szkółkę na jakimś pomoście na Zegrzu, z kładki się wygodnie rzuca i dobrze prowadzi

 

@Friko, dobry pomysł z tą szkółką - ćwiczyć rzuty z pomostu - na początek TO JEST TO :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

@PaNeK - ja jak i lukexio castingu dopiero się uczyliśmy - uwierz mi - wciągnęło bez reszty :mellow: no i na pomoc mogliśmy liczyć bez problemów :D My mieliśmy to szczęście, że naszym przewodnikiem i nauczycielem był @spigot, który naprawde wiele nas nauczył.... Pojechać na taki Zlot, gdzie są i nowicjusze i fachowcy jednym słowem - WARTO...

 

 

no właśnie o tym mówie :D atmosfera musi być naprawdę powalająco pozytywna, ale ja będe musiał jeszcze dozbierać zanim wypadne na jakiś warsztat :mellow:

co by nie mówić kiedyś pojade na 100% choćby po to żeby sobie forumowicze nie myśleli że ja tylko na forum taki marudny i dociekliwy :unsure: B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki, dogadajcie się co do miejsca. Pomost, kładka, kawalek nabrzeża - żeby można było wygodnie stanąć nad wodą i poćwiczyć kijem. Przyjdą cieplejsze dni, dogadamy konkretny termin. Umówić się na pół dnia w jakiś weekend żaden problem. Sprzęt się zorganizuje - i trening rzutowy dla zainteresowanych gotowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Nie jest to zły pomysł

teoretycznie jest to do zrobienia

kwestia mocnej grupy fachowców składającej się z 3-4 osób

które mogłyby poradzić sobie z max 15 osobową grupą.

 

Wszystko wiąże się z kosztami :

odnośnie noclegu, wyżywienia , dojazdu

Czas trwania 2-3 dni

 

Ciągnijcie temat myślę że ktoś wpadnie na pomysł organizacyjny :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że taką szkółką mogłyby się stać warsztaty. Jaki problem by owe pół dnia poświęcić tylko na naukę. Jeżeli moje umiejętności będą tylko wystarczające to w miarę możliwości z chęcią pomogę. Przy okazji też się może czegoś nauczę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki, dogadajcie się co do miejsca. Pomost, kładka, kawalek nabrzeża - żeby można było wygodnie stanąć nad wodą i poćwiczyć kijem. Przyjdą cieplejsze dni, dogadamy konkretny termin. Umówić się na pół dnia w jakiś weekend żaden problem. Sprzęt się zorganizuje - i trening rzutowy dla zainteresowanych gotowy.

 

Okolice mostu na ZZ byłyby ok.

Oczywiście myśle o osobach z mazowieckiego.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalew Zegrzyński również moim zdaniem to ciekawa propozycja. Chociaż jeśli okaże się, że będzie sporo chętnych na taką imprezę np. z Podkarpacia, to może i nad Soliną byśmy wylądowali, kto wie... :D

 

Na razie czekamy na dalsze zgłoszenia.

 

Po tygodniu zrobię pierwsze podsumowanie listy chętnych na zaproponowaną przeze mnie formę warsztatów, zarówno tych, co chcą się uczyć jak i tych, od których można się uczyć :D

 

ps.

Popper, PaNeK, Vitacola - oczywiście zdaję sobie sprawę, jaką kopalnią wiedzy i możliwością zdobywania doświadczeń są zloty Jerkbaita. Jeśli chodzi o mnie, to z pewnością zacznę się na nich pojawiać, nawet bez zestawu castingowego. Co prawda na najbliższy się nie wybiorę, gdyż termin mi nie pasuje, ale na następny pewnie już tak.

 

Nie mniej jednak moim celem w tym wątku jest sprawdzenie, czy byłoby zainteresowanie warsztatami stricte dla początkujących. Wiecie, sądzę, że w grupie powiedzmy 15 nowicjuszy każdy z nas czułby się jakoś bardziej swojo :D

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

,............. coś w stylu „warsztatów dla początkujących”.

..........................................................

Pozdrawiam

nemo

 

Można prościej. Weź udział w kolejnym zlocie.

Teorią się zachłyśniesz, pomacasz, pooglądasz, pomachasz, pokręcisz.

Napewno ktoś pozwoli Ci, spróbować możliwości takiego zestawu. Bywa, że organizatorzy dysponują takim zestawem dla wspomnianych celów.

Wówczas podejmiesz decyzję.

 

Nie jestem ekspertem, jestem początkującym. Nie rzucam jak @Mifek, nie łowię pstrągów jak @Spigot, ani sandaczy jak @Tornado, nie znam się na sprzęcie jak wielu innych kolegów ale......spróbowałem i uznałem, że warto.

Nawet mam drobne sukcesy :mellow:

 

Zauważ, że uczestnik ostatniego Zlotu, @Lukexio również jest początkującym.

On bardzo chciał i może dlatego pierwszy sukces ma już za sobą ..

 

@popper masz racje na poczatku bylo dla mnie nie przyjemnie rzucac casting i multi..powstały brody :angry: a pozniej bylo troche sie podoba mi i bardzo wygodnie,przyjemnie :o

Naprawde warto sprobowac casting :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...