karolkrause Opublikowano 27 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 Kilku budowniczych różnej maści centralnych rejestrów w najjaśniejszej RP już było i chyba żaden z tych rejestrów nie działa, za to kilka osób dobrze się na tym dorobiło...I tutaj Arku chyba trafiłeś w sedno sprawy. Pewnie firma ''KRZAK" wujka ,cioci , stryjenka wygra przetarg i będą chapać garściami ile się da a system jak to system albo bedzie a jak nie to pewnie nic się wielkiego nie stanie Kto w dzisiejszych czasach przejmuje się publicznymi pieniążkami - NASZYMI pieniążkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 27 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 ...Część z nich zajęta jest zapewne niezwykle istotnym i rodzącym się w bólach projektem nowej bazy danych dla PZW.Pozostała zaś część jeszcze długo będzie trwała w błogiej radości z posiadania pieczątki... Ale macie chłopaki świadomość, że to był sarkazm? A właściwie, wnosząc po konsternacji, miał być.W konfrontacji z powszechnym brakiem zainteresowania PZW stanem i ochroną wód, wszelkie pomysły typu rejestr, baza danych, ewidencja, nie mają innego wyjścia jak zostać stałymi rezydentami pewnej, pozbawionej światła, części mojej anatomii. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alex62 Opublikowano 27 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 Szanowni państwo a czy skrót PZW jako żywo nie przypomina wam skrótu PZPN / chodzi mi o kolesiostwo itp. / bo wydaje mi się że tu i tu to jeszcze głęboka komuna , no ale ja się nie znam ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek1b Opublikowano 27 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 Nie wiem jak to jest z tymi związkami ale ja chcąc nie chcąc muszę przynależeć jeszcze do jednego takiego tworu w skrócie PIIB i zapisując się i składając egzaminy w podległym MOIIB zetknąłem się z podobnym betonem Ci ludzie żyją hasłami i schematami epoki minionej a najgorsze jest to że trwają w tym całkiem nieźle i tą peerelowska spuściznę przeprowadzili przez transformację i unię tak że tamten porządek wprowadzili do dzisiejszych realiów i nie ma bata żeby to legło jak Gowin chciał coś ruszyć to momentalnie wszystkie iby itp się skrzyknęły zrobili wielkie larum i nic im nie zrobią. A wracając do PZW to tam chyba najwięcej cienia PRL pozostało bo w PZPNie coś drgnęło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chris541 Opublikowano 27 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 Czy słyszał ktoś o jakiejś aferze w PZW? Raczej nie, ale w kuluarach mówi się raczej głośno na temat zarybiania..... że niby papier wszystko przyjmie. Czy istnieje jakakolwiek możliwość kontroli finansów związku - chyba tylko tylko teoretyczna, bo faktycznie nigdy nie miała miejsca Itd, Itp Brać się mocno trzyma bo i profesjonalnie przygotowana do działania cicho-ciemnego. W moim mieście istnieje koło wedkarskie (zbierają kasę a jakże) pod patronatem zakładu, który został zlikwidowany 15 lat temu. A panowie sprzedają zezwolenia na wędkowanie na akwenie, który po upadku stoczni jest automatycznie własnością miasta do momentu znalezienia nowego własciciela - nowego przetargu, planu zagospodarowania itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 27 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 Jeśli chodzi o zarybienia, to nie jest łatwo okantować. RZGW kontroluje dość często i dość wnikliwie, przynajmniej oddział mazowiecki. Między innymi dlatego stopniowo przestają istnieć ośrodki zarybieniowe pod zarządem okręgów, muszą stać się samodzielnymi firmami. Jednym to się udaje, inne upadają.Dla chętnych i ustawionych jest cała masa możliwości skubnięcia społecznych pieniędzy.Tak naprawdę wszystko zależy od ludzi. Jest cała masa uczciwych facetów i kobitek, którzy poświęcają swój czas wolny, pieniądze, tłuką samochody prywatne itp, żeby choć troszkę ryb było w wodzie. Ci ludzie nie chcą nic w zamian, nie biorą diet, delegacji, nikt nie słyszy o nich. Problem w tym, że władza centralna widzi tylko czubek swojego nosa, a właściwie przegródkę w swoim portfelu. Niektóre Zarządy Okręgów doceniają pracę tych prawdziwych działaczy, ale niestety nie są to ludzie, którzy weszli do władz. Nowy ZG jest niestety najgorszym tego przykładem. Uogólniam, bo jest tam kilku normalnych, ale najważniejsi to wielka porażka tego zjazdu. Faceta, który trzymał towarzystwo za mordę finansowo, wywalono bez najmniejszych skrupułów, zresztą nie jego jednego. Boję się najbliższych lat, pomysły wiodących Panów są zatrważające. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 27 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 . ...Boję się najbliższych lat, pomysły wiodących Panów są zatrważające. Możesz coś więcej na temat tych pomysłów skrobnąć, czy nie bardzo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 27 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 Nie bardzo Choć może coś na tematy, o których już pisałem. Panowie chcą zlikwidować małe okręgi i ustanowić nowy podział administracyjny PZW, zgodny z podziałem na województwa. Kolejny dobry numer, to prowadzenie gospodarki rybackiej, wg naszej władzuchny jest niezbędna do utrzymania właściwej populacji ryb. Dobrym dodatkiem jest obcinanie funduszy na funkcjonowanie SSR i chęć zablokowania możliwości dofinansowywania powiatowych PSR. Następny genialny pomysł to stworzenie etatów w ZG, przecież Panowie nie mogą pełnić tylko funkcji społecznych.Idei jest więcej, nie wszystkie znam, nie chcę o wszystkich pisać. I tak mój okręg jest jednym z dwóch największych wrogów tych Panów. Mam nadzieję, że nadal będę miał szansę na uzyskiwanie informacji ze źródła i na podejmowanie prób storpedowania choć niektórych pomysłów geniuszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 27 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 Czytam i oczom nie wierzę. Wychodzi na to, że myśląc, że jest źle człowiek nie miał pojęcia jak bardzo gorzej może być... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 27 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 Wszystkie towarzystwa wzajemnej adoracji, koterie, prezesi otoczenie bandą akolitów - klakierów jeszcze nigdy nic naprawdę dobrego nie zrobili i nie zrobią. Zwłaszcza że majątek którym zarządzają jest państwowy czyli niczyj. Więc nikomu nie zależy. Widzą wyłącznie interes osobisty, zaś sentencja " pro publico bono " to pusty i jakże śmieszny frazes. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 27 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2013 Pod Sejm Panowie wiara! Pod Sejm!Każden niech weźmie co ma cięższego pod ręką, a to wędę na suma albo dorsza, jakiegoś surfa długaśnego albo co, do tego co cięższe główki, blachy i pilkery. Będziem okna sejmowe bombardować! Gdy Naród do boju wystąpił z orężemPanowie na sejmach radziliGdy Naród zakrzyknął: umrzem lub zwyciężymPanowie w stolicy bawili... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 Nic się takiego nie stało , Panowie , nic się nie stanie .. prócz dalszego koko koko 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 Jedyny sposób na tych darmozjadów, o którym pisał zdaje się Tofik, jest całkowicie nierealny (choćby z uwagi na polską, wrodzoną "solidarność" i uwielbienie do "jednomyślności") - kilkuletnia wstrzemięźliwość w płaceniu składek, popełniona przez każdego polskiego wędkarza, bez wyjątku. Włodarze i sam PZW być może rok przetrzymają, kilku na pewno nie. Sami rybacy nie będą w stanie ich utrzymać bo: a) płacą śmiesznie mało, musieliby zapłacić baaardzo dużo, a tego nie zrobią, bo też nie będą mieli z czego (kto im zarybi, jak nie PZW?). Są okręgi, gdzie byłoby o to bardzo łatwo, za sprawą mnogości prywatnych wód (vide Olsztyn i okolice), są takie, gdzie byłoby bardzo trudno (całe Mazowsze). Ludzie będą płacić, bo chcą łowić, a większość z nich, rybkę zjeść. No i łamistrajków-cwaniaczków trudno byłoby zliczyć ("Cała woda dla mnie?Grzech nie skorzystać!"). Z takiego, swoistego "embarga" więc nici. Z szans na poprawę - nici. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 (edytowane) W innym temacie (Górny Śląsk . Gdzie na ryby ?) napisałem jak widzę ten problem - przeczytaj Edytowane 28 Października 2013 przez staszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorak Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 Ja powoli wypisuje się z instytucji jaką jest PZW. Przecież tej organizacji na dzień dzisiejszy nie da się zreformować. Same betony, ryb coraz mniej, praktycznie brak kontroli. Łowię na wodach okręgu Toruń, bardzo drogie pozwolenia. Coraz częściej zaczynam łowić na wodach karpiowych, preferujące C&R, brak mięsiarzy, kultura, bezpieczeństwo, porządek. Może jak drastycznie spadnie im liczba członków to coś zaczną mysleć. Na wodach PZW wędkarstwo staje się bezcelowe.A PZW niech zatonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 Ja powoli wypisuje się z instytucji jaką jest PZW. Przecież tej organizacji na dzień dzisiejszy nie da się zreformować. Same betony, ryb coraz mniej, praktycznie brak kontroli. Łowię na wodach okręgu Toruń, bardzo drogie pozwolenia. Coraz częściej zaczynam łowić na wodach karpiowych, preferujące C&R, brak mięsiarzy, kultura, bezpieczeństwo, porządek. Może jak drastycznie spadnie im liczba członków to coś zaczną mysleć. Na wodach PZW wędkarstwo staje się bezcelowe.A PZW niech zatonie.A co z okręgami gdzie prawie 100% wód to wody PZW?Tak jak na Śląsku na przykład !!!!!Mam powiedzmy 6 godzin czasu to gdzie mam dymać na ryby ? Łowisk specjalnych karpiowych nie uznaję , dla mnie karp to poważna porażka PZW , sam karp to "ryba świnia" ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thibar Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 jak to czytam to same transparentne hasła, w stylu, dajcie nam rybę !!! my chcemy łowić !!!.. tylko że my sami już tą rybę zjedliśmy !! Dajce ludziom rybne łowika a zobaczycie co będzie, rzesze wędkarzy różnej maści...Kombinowanie, jak tu schować szczupaczka w gumiaka, im więcej ryb tym więcej wędkarzy - po mięso oczywiście nie spoczną aż wytrzebią... jak tu zrobić ludziom coś ciekawego jak my sami to zniszczymy... Jak tu upilnować starorzecze np. Bugu przed najazdem Kłusoli z prądem, którzy za raz siekną 300 kg płoci jak ? gdzie ? kiedy ? i kto tego będzie pilnował? mówią ze ryba psuje się od głowy - oj nie wiem. Najważniejsza jest komórka czyli my sami. ogląda się filmiki w których nasi za granicą wypuszczają szczupaki, ok i tam ryba będzie? bo tam jest kultura ilu wypości takie szczupaka w Polsce - 1 na 30? dajcie polakom te wody mój sąsiad by załatwił tą sprawę w mig.. Nasze wody to obraz naszego Państwa. Nie może być lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorak Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 jak to czytam to same transparentne hasła, w stylu, dajcie nam rybę !!! my chcemy łowić !!!.. tylko że my sami już tą rybę zjedliśmy !! Dajce ludziom rybne łowika a zobaczycie co będzie, rzesze wędkarzy różnej maści...Kombinowanie, jak tu schować szczupaczka w gumiaka, im więcej ryb tym więcej wędkarzy - po mięso oczywiście nie spoczną aż wytrzebią... jak tu zrobić ludziom coś ciekawego jak my sami to zniszczymy... Jak tu upilnować starorzecze np. Bugu przed najazdem Kłusoli z prądem, którzy za raz siekną 300 kg płoci jak ? gdzie ? kiedy ? i kto tego będzie pilnował? mówią ze ryba psuje się od głowy - oj nie wiem. Najważniejsza jest komórka czyli my sami. ogląda się filmiki w których nasi za granicą wypuszczają szczupaki, ok i tam ryba będzie? bo tam jest kultura ilu wypości takie szczupaka w Polsce - 1 na 30? dajcie polakom te wody mój sąsiad by załatwił tą sprawę w mig.. Nasze wody to obraz naszego Państwa. Nie może być lepiej.Bo jakby delikwent zabrał niewymiarową rybę i dostałby mandat powiedzmy 500zł to inaczej by pomyślał. A kto ma egzekwować prawo? To tak jak zakazane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorak Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 A co z okręgami gdzie prawie 100% wód to wody PZW?Tak jak na Śląsku na przykład !!!!!Mam powiedzmy 6 godzin czasu to gdzie mam dymać na ryby ? Łowisk specjalnych karpiowych nie uznaję , dla mnie karp to poważna porażka PZW , sam karp to "ryba świnia" .....Nie chodzi mi o łowiska komercyjne gdzie jest tłok, tylko komercyjne z prawdziwego zdarzenia. A co do karpia to jest to zajebista ryba sportowa. Ale nie o tym jest wątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thibar Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 Bo jakby delikwent zabrał niewymiarową rybę i dostałby mandat powiedzmy 500zł to inaczej by pomyślał. A kto ma egzekwować prawo? To tak jak zakazaneczyli trzeba stać nad łbem i pilnować ?? nie widzę tego w naszym Państwie.. Prawdopodobnie miliony wydane na stróży prawa - zamiast na zarybienie myślę ze. odpada... wiesz ile ludzie wyławiają codziennie niewymiarowych ryb ze starorzecza Bugu, trzeba by było postawić w każdym miejscu strażnika z pałą.. Nie ma szans... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 Mam doskonały pomysł na ochronę ryb w naszych wodach. Należy wprowadzić modyfikację genetyczną poprzez skrzyżowanie naszych rybek z jakimś niejadalnym gatunkiem ; np. Fugu. Kilka zarybień i za parę lat będziemy mieli pełne akweny dorodnych ryb. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 (edytowane) A pomyślałeś co się stanie z drapieżnikami, które takiego mutanta wtrząchnął? Pewnie odpowiesz, że i je trzeba będzie zmutować Ssaki (np. wydry), ptaki, a nawet gady. I kto na to da sos? Ci sami, którym karta ma się zwrócić? Edytowane 28 Października 2013 przez Dienekes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thibar Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 A pomyślałeś co się stanie z drapieżnikami, które takiego mutanta wtrząchnął? Pewnie odpowiesz, że i je trzeba będzie zmutować Ssaki (np. wydry), ptaki, a nawet gady. I kto na to da sos? Ci sami, którym karta ma się zwrócić?twierdzisz że my jeszcze nie zmutowani?? jak patrze na społeczeństwo obraz państwa i tego co się wyrabia.. obcy 5 trzeba dobrego Ramba żeby to pozamiatał a kto wie może i jack norris potrzebny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 Zmutowani, być może. Odporni na Fugu i jej planowane na przyszłość, polskie odmiany, zdecydowanie nie Poza ty, my jak my - ryb jeść nie musimy, ale ryby - ryby owszem. Co będziemy łowić, jak towarzystwo nawzajem wytruje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 28 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2013 Parafrazując stare powiedzenie :Nie można zjeść rybkę i mieć rybkę .Może trujące ryby to lekka przesada ale mogłyby być np. paskudne w smaku , albo mieć cuchnące mięso. Wszystko co nas otacza jest w jakiś sposób zmodyfikowane , naprawdę naturalnej żywności prawie się nie jada. Rośliny i zwierzęta które są podstawą naszej diety powstały najdalej parę tysięcy lat temu w skutek właśnie modyfikacji genetycznych ; niektóre z nich kilkaset lat temu ( np. truskawki ) . Mądrze wprowadzone mutacje nie muszą prowadzić do tragedii w ekosferze natomiast obecny stan prowadzi do takiej tragedii z całą pewnością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.