Skocz do zawartości

Nowy większy chrabąszcz ,,HUNTERa"


Winko

Rekomendowane odpowiedzi

Tomek,znasz wymiary i wagę tego "chrabola"...?też lubię stosować tą przynętę ;) na Twoich filmikach widać,że ty też... :) pzdr

 

Wiesz, lubię łowić na tego robala bo na moich łowiskach jest on dla mnie nr.1 jak chodzi o klenie ale... no właśnie, troszkę za lekki. Ktoś kto odpowiednio przygotuje swój zestaw jeszcze nim śmignie, większe problemy maja mniej doświadczeni wędkarze. Chrabąszcz XXL zapewne będzie występował w dwóch wariantach wagowych tj. 1.7 oraz 2.3g przy 30tu mm długości. Sądzę że to powinno wystarczyć na średniej wielkości rzekach na oddawanie przyzwoitych rzutów. Jeden z moich kolegów który miał już okazję nieco pośmigać tym nowym robalem stwierdził iż leci on zdecydowanie lepiej od mniejszego poprzednika a do tego klenie wykazywały duże zainteresowanie co bardzo mnie cieszy  :)

 

Proszę pamiętać o zasadach zamieszczania zdjęć złowionych ryb, zwłaszcza wymiarach - rybka usunięta.
Edytowane przez milupa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wiesz, lubię łowić na tego robala bo na moich łowiskach jest on dla mnie nr.1 jak chodzi o klenie ale... no właśnie, troszkę za lekki. Ktoś kto odpowiednio przygotuje swój zestaw jeszcze nim śmignie, większe problemy maja mniej doświadczeni wędkarze. Chrabąszcz XXL zapewne będzie występował w dwóch wariantach wagowych tj. 1.7 oraz 2.3g przy 30tu mm długości. Sądzę że to powinno wystarczyć na średniej wielkości rzekach na oddawanie przyzwoitych rzutów. Jeden z moich kolegów który miał już okazję nieco pośmigać tym nowym robalem stwierdził iż leci on zdecydowanie lepiej od mniejszego poprzednika a do tego klenie wykazywały duże zainteresowanie co bardzo mnie cieszy  :)

 

yaor.jpg

 

dlatego właśnie "ale" zaciekawiła mnie waga i długość tego robaczka bo mniejsze wersje bardzo łowne "ale" (chodzi o wielkość i wagę) nie na wszystkich łowiskach i nie w każdych warunkach (wiatr,wielkość wody itp) można go było użyć... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten ,,chrobal" jak to całkiem ciekawie ująłeś jest nieco większy od poprzednika ale za to wagowo jest o niebo lepiej. Wspomniany wcześniej przeze mnie kolega pisał mi dosłownie że w porównaniu ze starszą wersją ten nowy jest jak torpeda! Czyli mniemam że mamy jakies kilka dodatkowych metrów przy rzucie.

 

sf0f.jpg
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki uprzejmości Tomka już je wypróbowałem, niestety nad wodą byłem niecałą godzinę. Pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne, woblery mają nienaganną, dość agresywną pracę i trzymają się nurtu, a to dla mnie jest najważniejsze. Z pewnością są lotne, zarówno ten tonący, jak i wersja pływająca, jednak silny wiatr sprawił, że w tej kwestii nie sprawdziłem do końca, jakie mają możliwości. Chrabąszcz pływający pracuje około 10 - 15 cm pod powierzchnią lub trochę głębiej, w zależności od położenia kija i wydaje mi się, że nieco "szerzej" niż wcześniejsza wersja, właśnie na niego wyjąłem jednego klenia w dość silnym prądzie, drugiego malucha skusiłem na końcówce długiej płani, więc w obu miejscach okazał się skuteczny.

 

w0to.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Kiedy łowię na "smużaki" w 90% używam swoich woblerów, bo wyjęcie ryby na własnoręcznie wykonaną przynętę sprawia mi najwięcej satysfakcji, dlatego rzadko sięgam po te kupowane, ale nowe chrabąszcze Huntera będę zabierał nad wodę i, mało tego, będę ich używał :D .

Edytowane przez marekn
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ten ,,chrobal" jak to całkiem ciekawie ująłeś jest nieco większy od poprzednika ale za to wagowo jest o niebo lepiej. Wspomniany wcześniej przeze mnie kolega pisał mi dosłownie że w porównaniu ze starszą wersją ten nowy jest jak torpeda! Czyli mniemam że mamy jakies kilka dodatkowych metrów przy rzucie.

 

sf0f.jpg

 

 

Na wstępie dziękuję Ci Tomku i firmie Hunter za możliwość przetestowania tych przynęt. Jako, że lubię i łowię na przynęty Huntera i tak pewnie by mnie to nie ominęło grin.png

Faktycznie byłem 3 godzinki nad wodą  i jestem bardzo zaskoczony lotnością tych przynęt. To są prawdziwe pociski w porównaniu do klasycznego chrabąszcza. Złowiłem kilkanaście kleni i okonków, zarówno na wersję pływającą jak i tonącą. Największe nie przekraczały 30cm a okoni 20+.

Wrażenia bardzo pozytywne, podobne jak u kolegi wyżej. Praca przynęty zdecydowanie agresywniejsza od klasycznego chrabąszcza czy insecta, bardzo stabilna, pływający nurkował do max 20-25 cm,ale bezproblemowo można nim smużyć, podobnie jak wersja tonącą. Co najważniejsze przynęty okazały się bardzo atrakcyjne dla rybek. Byłem na łowisku które nie obfituje w dużą populację grubych kleni, co sprawiło, że miałem masę puknięć, chlapnięć, podejść niewielkich rybek do przynęty które było cholernie ciężko wpiąć, może jak bym zmienił kotwiczki na odrobinę mniejsze zaciął bym pewnie więcej rybek. Nie zmienia to faktu, że przynęta bardzo interesująca a kotwiczkę przy jednym z nich już wymieniłem na odrobinę mniejszą. Nie wiem jak wpłynie na pracę ale rybki na pewno to zweryfikują.

Na końcu zestawu zawisły też nowe bromby 20mm i powiem, że zrobiły na mnie mega pozytywne wrażenie. Jak na tą wielkość to zasięg rzutu baaardzo dobry, praca jak to bromba trzęsie się aż miło smile.png Nie łowiłem na nie długo ale udało się skusić dwa niewielkie klenie i okonka z powierzchni. Myślę, że sprawdzą się w cieplejszych porach roku.

Myślę, że następnym razem jak pogoda pozwoli wybiorę się na nizinna rzekę i tam sprawdzimy te przynęty na poważnie cool.png. Czas pokaże kiedy i w jakich warunkach będą najskuteczniejsze, co nie zmienia faktu, że już wygospodarowałem przegródkę w moim ulubionym pudełeczku na te właśnie przynęty.

 

PS. Łowiłem na żyłkę 0,165 a przynęty latały dosłownie jak pociski, nie wyobrażam sobie zasięgu przy średnicach rzędu 0,14 czy 0,15 na która najczęściej łowię :) Tą przynętą bezproblemowo  sięgałem miejsc, które ciężko było mi podejść z klasycznym chrabąszczem pozostając niezauważonym  :ph34r:, także im większy zasięg rzutu, tym większa szansa na klenia, szczególnie w płytkich podgórskich i górskich rzekach Podkarpacia gdzie gł. łowimy. Zasięg rzutu zwiększył się o +/- 10m, choć nie mierzyłem, może siedmiu :D, przy wietrze tez idzie rzucić co w przypadku klasycznych robaczków A.L. było raczej niemożliwe.

 

r9x2.jpg

 

Edytowane przez konio79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

I mi się udało zaopatrzyć w tonącego i pływającego ;) Pierwsze wrażenie świetne. Lotny, stabilny w nurcie i wyrazista, mocna praca. Aczkolwiek na testy "rybne" poczekam raczej do przyszłego roku, bo teraz sezon "robaczany" u mnie już raczej zamknięty ;)

 

 

Pozdrówka

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Aczkolwiek na testy "rybne" poczekam raczej do przyszłego roku, bo teraz sezon "robaczany" u mnie już raczej zamknięty ;)

 

 

A mi z kolei przed wczoraj udało sie wyskoczyć w końcu nad wodę po długiej przerwie. Po przybyciu na łowisko widok oczkujących kleni napawał mnie wielkim optymizmem. W ciągu dwóch godzin udało mi sie na te chrabąszcze złowić osiem kleni. Co prawda nie były to jakieś okazy ale chrabąszcze XXL pokazały jak bardzo potrafią być skuteczne nawet połową listopada  ;)

 

poey.jpg
 
w3he.jpg
 

Proszę pamiętać o zasadach zamieszczania zdjęć złowionych ryb, zwłaszcza wymiarach - rybka usunięta.

Edytowane przez milupa
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, z tego co mi wiadomo to już nie długo powinne ukazać się pierwsze egzemplarze na alledrogo albo bezpośrednio u producenta  ;)

PS:

Dziś w ciągu dwóch godzin udało mi się połowić kilka kolejnych kleni  :D

8sn0.jpg
 
Jak tylko dobrze pójdzie i pogoda nie pokrzyżuje mi planów to w weekend być może będą testy nowego malowania.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...