Skocz do zawartości

Kołowrotek do lekkiego spinnngu.


szikakaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich Forumowiczów! Chciałbym się zapytać który Waszym zdaniem kołowrotek bardziej nadaje się do lekkiego spinningu rzecznego (połowy klenia - woblerki od 1 - 5g): Daiwa Exceler 2500 ew. Exceler Plus czy Spro Red Arc Tuff-Body 10300? A może macie inne rozsądniejsze propozycje do tej metody? Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

 

masz fajny lekki kijek a chcesz przykrecic Spro 3000? Bez przesady. 2500 wielkosciowo jest najwieksze co bym wzial.

Spro znam, mam i nie jestem zadowolony. Robia mu sie po czasie duze luzy na osi. Plynnosc pracy ma bardzo dobra, ja jednak wole miec os ktora nie chodzi ok. 5mm w gore i w dol.

 

Mam dwa kolowrotki Shimano (Catana 1000 i Ultegra Advance 1000) i jestem bardzo zadowolony.

 

Z Daiwa nie mialem do czynienia, wiec nie podpowiem nic.

Ja jednak wybral bym cos z Shimano, np. Technium, Stradic albo jak mowil Pitt Twin Power.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam od 91 roku Shimano Aero GT 1000, i nie zamieniłbym go na żaden inny :mellow: :mellow: .

Do wklejanki, na jazika i inne delikatne łowienie idealny, mały lekki, niezawodny, zrobiony oczywiście w Kraju Kwitnącej Wiśni ( pierwsza seria shimaniaków z walczącym hamulcem i z pojedyńczą korbą).

Poszukaj na necie czasami trafiają się całkiem zadbane modele, szczerze polecam.

Pzdr.

Tarłoś

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Kolego za nie duza kasę możesz kupić Shimano nexave 2500 produkcja marsylia chyba ale części w 100% są japońskie !! Mam ten i daiwe plus 2500 ale daiwa jest w 100% china !! troszkę musiałem pokombinować z nią i luzy zniwelować zmiana podkładek na grubsze !!

A shimanko ladnie chodzi i z rybkami do 10 kg bez problemu daje rade i sie zastanawiam po co kupowac kolowrotki po 1000 zl i wedki po drugi 1000 jak u nas nie ma ryb na taki sprzet!! sam osobiscie siedzilem nad woda sprzet mam niczego sobie a dziadek na kawałek kija z żyłka piękne ryby wyjmował a ja nic !! liczą się umiejętności

P.S żaden kolowrotek i wedka nie wyjmie ryby jak nie masz umiejestnoci i nie umiesz czytac wody

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

megajozek :D aleś mi humor poprawił :D

proponuję jeszcze jedzenie tylko makaronu, bo tani, kupno malucha bo przecież i tak szkoda kasy na lepsze auto bo wystarczy popatrzeć na stan naszych dróg. Kupno mieszkania też mija się z celem bo przecież można mieszkać w lepiance, zdrowo i ekologicznie :D)))

Zgaduję, że nie czytasz forum zbyt intensywnie i chyba nie do końca wiesz, gdzie się znalazłeś :D

Marsylia :D... wydaje mi się, że lepsze robią w Toskanii :D

Pozdrawiam :D

Niezły żartowniś z Ciebie :D

 

do autora tematu

Zgaduję, że jeżeli szukasz kołowrotków podobnych do podanych przez Ciebie i w podobnym budżecie to może to Ci się spodoba:

http://allegro.pl/shimano-stradic-2500-gtmrb-nowy-i222137777 6.html

lub to

http://allegro.pl/kolowrotek-shimano-stradic-3000-fi-nowy-ok azja-i2240053086.html

 

ja właśnie łowię tym drugim - 3000 FI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na klenia spokojne wystarczy shimano nexave i nie ma co tu gaadc!!

ja tam jestem zadowolony wiadomo ze daiwa lepsza ale juz drozsza !!

a ty mi o maluchach nie gadaj dla mnie mozesz miec i kolowrotki po 3000 zl pamietaj nie kolowrotek lowi rybe !!

 

Liczy się jeszcze komfort i trwałość ale to drugie to już zależne od czestotliwości używania i warunków :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

megajozku

Najpierw czytaj (zasoby tego forum to potęga!), później zabieraj głos!

Jaka Daiwa jest lepsza od Shimano, która Daiwa od którego Shimano?! Bzdury pleciesz aż oczy bolą.

Żaden z moich kołowrotków nie kosztuje 3000zł ani się nawet do tej kwoty nie zbliża.

Koniec OT. jak chcesz gadać to przenieśmy rozmowę na priv.

Nexawe - podejrzewam, że w jeden sezon bym go zajeździł jeśli miałbym już nim łowić. Mój ojciec sobie taki kupił i od razu musiałem wziąć go na warsztat, pokasować luzy, nasmarować (choć to w większości przypadków z shimano).

 

Wracając do tematu to dołożyłbym jeszcze do wyboru Penn'a Battle'a albo 2000 albo 3000. Osobiście wolę większe kołowrotki, być może dlatego, ze zaczynałem od Stradicka 3000FE jako podstawowego kołowrotka spiningowego, a jak wiadomo to do kruszynek to on nie należy i do takich przywykłem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa chyba najistotniejsza, kolega @megajozek odpowiada czy raczej doradza w temacie założonym cztery lata temu. ;)

Właśnie coś mi nie pasowało w tym temacie :D bo LadyD pisze o korbie, a z tego co mi wiadomo to na korbę już nie łowi :D ale niestety inteligencji mi zabrakło i na datę nie popatrzyłem :D... właściwie praktycznie w ogóle na nią nie patrzę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...