Skocz do zawartości

Poczekalnia, moje pierwsze kroki w twórczości.


joker

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich forumowiczów. Jestem tu nowy, woblerki strugam od około 1,5 miesiąca a spinninguje jakieś zaledwie pół roku. 

Moja Twórczość opiewa jak na razie na struganiu woblerów z lipy, wklejanie gotowych stelaży do woblera, i zachowanie idealnej symetrii. Póki co idzie mi myśle że dopuszczająco, natomiast malowanie niekiedy nie jest takie jak bym chciał. 

Maluję woblery farbkami plakatowymi fun&joy, oraz używam farb akwarelowych wodnych tej że firmy.

Zaopatrzyłem się w podstawowe narzędzia do wykonywania woblerów. Wszystkie są robione ręcznie, nożem do tapet oraz papierem ściernym różnej ziarnistości. Wykonałem około 10-15 sztuk gotowych woblerów które pracują dobrze, oraz 5 może 7 takich które pracują źle, lub też nie pracują choć nie wiem jaki błąd mogłem popełnić.

Czekam na wasze opinie, negatywne jak i pozytywne, co mógłbym zmienić, jak dociążyc (z czym mam aktualnie największy problem), jak malować, a przedewszystkim jakimi farbami. Pozdrawiam Piotr.

Ciekawe kształty:) 3 w górnym rzędzie...chyba kotwice będą się często zczepiały...??

Edytowane przez Qcyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qcyk

 

To typowa boleniówka, pod kotwicę nr 10 lub nawet 8 , sprawdzałem nie haczą się :) Zdjęcie pod kątem wykonane a więc tak nie bardzo widać. Postaram się przesłać dzisiaj jeszcze parę fotek moich prac.

 

MichałM

 

Ten biało czarny z pseudo imitacją łuski mojego wykonania to taka boleniówka/sandaczówka, dość głęboko potrafi zejść. Z początku chciałem zrobić tego woblerka na stelażu SDR lecz za bardzo nie wiem od czego zacząć. Wpierw patrzę starannie wystrugać wkleić stelaż i dociążyć co by dobrze pracowały :)

 

 

Pozdrawiam Piotr ! 

 

 

post-58309-0-85721400-1427605920_thumb.jpg

post-58309-0-85792600-1427605922_thumb.jpg

post-58309-0-81521300-1427605924_thumb.jpg

post-58309-0-92854900-1427605926_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MichałM 

 

Tak testowałem, dziś pięć takich samych było nad wodą, 4 pracują idealnie tak samo jak pracowała baza, natomiast piąty wyskakuje sam z wody, a przy bardzo powolnym prowadzeniu delikatnie smuży. Obstawiam coś z oczkiem, przyglądne mu się bardziej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby było bardziej wystawione łatwiej byłoby przygiąć w dół

 

 

Przyznaję rację Michał. Za mało oczka wystawiam, choć w jednym trochę zostawiłem odsunięte, sprawdzę na nim doginając je w górę (ten który dobrze chodzi) aby sprawdzić co to zmieni, i wytestuje :) Pozdrawiam

 

 

 

MichałM 

 

Ten drugi od góry, biały z imitacją łuski niby miał być boleniowy ze sterem (nisko schodzący) ale jak wyjąłem ster, przekonałem się że jednak zaslepię nacięcie na ster, i zrobie bezsterowca. Pracuję po prostu rewelacyjnie ! :) 

Edytowane przez Vrpona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woblery ładne kolorowe, trofeum też niczego sobie niemniej złowiony w okresie ochronnym więc zdjęcie zgodnie z regulaminem pewnie zostanie usunięte przez moderatora. W każdym razie witaj wśród zarażonych, jeszcze miesiąc i spokojnie będziesz mógł się pochwalić kolejnym okazem  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Oto moje pierwsze woblerki. Wszystkie uwagi są wskazane ponieważ dopiero zaczynam. Materiał to lipa, drut 0,6mm, moczone w caponie następnie podkład biały i zabawa z lakierami do paznokci oraz troszke sprayów na koniec utopione w domalux sliver. Niektóre potrzebują jeszcze sterów i ustawienia.

 

Pozdrawiam.

post-51508-0-98131000-1428108570_thumb.jpg

Edytowane przez tetsu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noname maluszki podobne do moich są   :)

 

Aktualnie próbuje swoich sił z balsą, bardzo łatwo się ją obrabia, natomiast przy 6mm grubości woblerka, bardzo łatwo o jakie kolwiek uszkodzenie korpusu. Narazie uszykowałem 5 szt, będą to średnio schodzące woblerki. Pozdrawiam ! 

post-58309-0-06909800-1428164557_thumb.jpg

Edytowane przez Vrpona
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tych wielkościach to już chyba większość jest podobna a zwłaszcza z jajem:-)

Moje akurat ze spróchniałej akacji...

 

Zgadzam się. Takiej wielkości woblery staram się robić z jajeczkiem, mam nadzieję ze balsa ,z miniaturowym sterem, kotwiczką nr 12 będzie solidnie latać. Tylko jeszcze będe się zastanawiał co do gramatury aby nie tonęły tylko smużyły pod powierzchnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dawno nic nie wstawiałem, choć cały czas coś się struga. Wobki kształtem wzorowane na krąpikach Sławka Szuszkiewicza, środek wobka mojego pomysłu :), praca: większość bardzo szybkie Y, część V, i oczywiście drobniutki, ale to naprawde drobny X. Myki i lusterko też się zdarza, a i jeszcze w kilku prototypach zauważyłem, że wobler idzie jakby po sinusoidzie. Ale to takiej wielkieeeeej, widać ją na długiej żyłce. Pierwsze brania już były, nawet miałem pstrąga przy wyciąganiu woblera z wody, ale zacięcie niestety nie wyszło. Fajne numery wychodzą, jak trochę się stery poprzegina.

 

Widoczny na zdjęciu większy wobler ma pracę typu V, lusterko i myczki drobniutkie, zrobiłem ich więcej, malowanie takie jak na zdjęciach. Pracuję już nad swoim korpusem, mam aktualnie wycięte i oszlifowane czterdzieści jeden sztuk, przez święta jednak nic nie będę robić. Pozdrawiam wszystkich i życzę Wesołych Świąt dla użytkowników Portalu.

post-47737-0-88520700-1428172516_thumb.jpg

post-47737-0-48874100-1428172546_thumb.jpg

post-47737-0-01685000-1428172569_thumb.jpg

post-47737-0-79196000-1428172592_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, miło, że się podobają. Malowane sprayami, pędzlem i gąbką, używałem zwykłych farb akrylowych i pasty pozłotniczej. Po każdej warstwie farby lakierowałem półmatowym Hartzlackiem, w następnych postaram się porobić lepsze przejścia kolorów dzięku zastwsowaniu bezbarwnego lakieru akrylowego, z którym będe mieszać części farb. Następne woblery wkleję już we własnym wątku, mam nadzieję, że w przeciągu dwóch tygodni uda mi się skończyć to, co mam zaczęte. Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcinie czyli malujesz np grzbiet pedzelkiem na czarno a nastepnie moczysz calego w np domaluxie poliuretanie i znowu malujesz np boki i moczysz ? Slyszalem ze w ten sposob uzyskuje sie lepsze cieniowanie ale to sposob bardzo czasochlonny. Czy to prawda?

Trochę inaczej, boki to spray przez siatkę na podkładzie z pasty perłowej o różowym zabarwieniu, potem głowa, i na końcu zabawa z gąbką na grzbiecie i w sumie na całym woblerze. I rzeczywiście, trochę to czasochłonne, warstwy lakieru pomiędzy kryciem farbką muszą przecież dobrze wyschnąć. Trudno to podgonić. Ale warto, przynajmniej mi efekt końcowy na tę chwilę odpowiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...