stone Opublikowano 5 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2016 Jedynie można liczyć na bolenie ostatnio 3 sztuki z pontonu. W tym nowe PB 77cm :-).Z trolla te bolki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spider1987 Opublikowano 5 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2016 Z trolla te bolki?Na spinning. Średnie prowadzenie , dw mniejsze 55cm i 67cm na wobler, największy 77cm na mepps aglia 2. C&R. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KODZAK1234 Opublikowano 6 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 bolenie trzeba tępić a nie wypuszczać w zbiorniku został sam boleń bo w PZW Wrocław ktoś mądry wpadł na pomysł ze zbiornik trzeba zarybić boleniem do tej pory sandacze są przez nie tępione . Później robią zawody i co 100 chłopa 2 sandacze 56-58 zdziwieni wszyscy co się stało a prezesi żyli długo i szczęśliwie. ale pytanie kto zrobił za to kasę . 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawelHERP Opublikowano 6 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 Takie pytanie na szybko KODZAK, bolenie Ci tępią sandacze? Tacy chuligani? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KODZAK1234 Opublikowano 6 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 stań na brzegu na piętnaście minut i co zobaczysz sam boleń od 5 do 25 cm płotka wyginęła ciekawe czemu skoro nikt jej nie łapie i kiedy złapałeś małego sandacza .Kiedyś łapało się sandaczyki regularnie ,przy brzegu roiło się od sandaczyków niech wypowie się ktoś kto tam jeździł zanim pojawił się bolek .skutecznie z roku na rok było mniej sandacza ,owszem presja była na zbiorniku tylko trzeba zrozumieć że niema młodego rocznika (nie licząc zarybienia jesiennego w tamtym roku) dlatego łapie się same duże których z roku na rok jest coraz mniej . Jedyna nadzieja w zarybieniach takimi jak na jesień 20-30cm bo bolek go nie ruszy ,ale akcja musi być powtarzana co roku .tak jak chłopaki na Otmuchowie robią zbiórkę co roku (drugą ja też się składałem i 80ciu jeszcze ),i taka sama sytuacja z boleniem .Może coś w tym jest ? pozdrawiam 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
morales Opublikowano 7 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2016 Boleń i sum na zbiornikach zaporowych , wodach leszczowo-sandaczowych to więcej jak nieporozumienie . Operat-dywersja pezetwu . 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarodrozdek76 Opublikowano 9 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2016 tak jest masz racje krzychu sam bolek nic więcej a nasze sandacze pływają w odrze 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 9 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2016 cza zlikwidować zakaz jak najszybciej Sądząc z ilości aut dziś nad wodą to nikt zakazem się nie przejmuje (na brzegu od Francuza około 100 aut się przewinęło - dobrze wiało na deski i kajty). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandaczyk64 Opublikowano 14 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2016 Bolki równo żerują na małych sandaczach. W zeszłym roku narybek sandacza pływał pod brzegiem a bolek w niego ładował jak głupi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amalker Opublikowano 15 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 Może być też inny problem, ostatnie zarybienie było już narybkiem średniej wielkości na tyle dużym by nie być pokarmem boleniowym. Z tego co wiem byli ludzie z ośrodka zarybieniowego w Szczodrem i pobrali próbki wody... także szukają przyczyn braku małego sandacza w Mietkowie. Mówi się o sumie ale ja nie widzę jakoś by ten sum był notorycznym przyłowem przy sandaczowaniu, więc może wcale nie jest go tak dużo jak się o tym mówi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIKU Opublikowano 15 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 Może być też inny problem, ostatnie zarybienie było już narybkiem średniej wielkości na tyle dużym by nie być pokarmem boleniowym. Z tego co wiem byli ludzie z ośrodka zarybieniowego w Szczodrem i pobrali próbki wody... także szukają przyczyn braku małego sandacza w Mietkowie. Mówi się o sumie ale ja nie widzę jakoś by ten sum był notorycznym przyłowem przy sandaczowaniu, więc może wcale nie jest go tak dużo jak się o tym mówi.Czy ty uważasz że sum żeruje na narybku...wymiarowe sandacze znikaj w jego paszczy bez najmniejszego problemu a i sum nie traci niepotrzebnie energii tym bardziej że obydwa gatunki przebywają w tych samych miejscach i jest dla niego łatwym łupem. Sum zjada rocznie siedem razy tyle co sam waży więc pomyśl ile strat przynosi ...a łowienie suma na przynęty sandaczowe to chyba przyłów - poczytaj fora sumowe na co łowi się sumy... na pewno nie na gumeczki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amalker Opublikowano 15 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 Czy ty uważasz że sum żeruje na narybku...wymiarowe sandacze znikaj w jego paszczy bez najmniejszego problemu a i sum nie traci niepotrzebnie energii tym bardziej że obydwa gatunki przebywają w tych samych miejscach i jest dla niego łatwym łupem. Sum zjada rocznie siedem razy tyle co sam waży więc pomyśl ile strat przynosi ...a łowienie suma na przynęty sandaczowe to chyba przyłów - poczytaj fora sumowe na co łowi się sumy... na pewno nie na gumeczki... Zdaję sobie z tego sprawę, ale powinno się to chyba częściej zdarzać, łowię na leniwca, osobiście ani razu nie miałem przyjemności... Ale może po prostu ma tyle żarcia rybek pod kilo, że faktycznie go to nie interesuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARCIN W Opublikowano 15 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 Czy ty uważasz że sum żeruje na narybku...wymiarowe sandacze znikaj w jego paszczy bez najmniejszego problemu a i sum nie traci niepotrzebnie energii tym bardziej że obydwa gatunki przebywają w tych samych miejscach i jest dla niego łatwym łupem. Sum zjada rocznie siedem razy tyle co sam waży więc pomyśl ile strat przynosi ...a łowienie suma na przynęty sandaczowe to chyba przyłów - poczytaj fora sumowe na co łowi się sumy... na pewno nie na gumeczki...Wąsy padają na gumeczki i woblery sandaczowe. Żerują zarówno na uklejach jak i sporych kleniach, leszczach itp. Nie ma reguły jak są w amoku siadają dosłownie na każdą przynętę podaną przed pysk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KODZAK1234 Opublikowano 15 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 ogólnie brak sandacza PZW Wrocław musi pompować do zbiornika sandacze przynajmniej takiej wielkości jak w tamtym roku na jesień i to co roku inaczej populacja się nie odbuduje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZIKU Opublikowano 15 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 Oczywiście że suma można złowić na każda przynętę, mój największy wziął na małą cykadę, ale do rzeczy - kolega specjalizuje się w łowieniu sumów (łowi rocznie kilkanaście sztuk) nie stosuje mniejszych żywych przynęt niż karaś 25 cm lub wymiarowy karp oczywiście próbuje łowić sumy na martwą rybkę, mniejsze żywce czy pelet lub wątrobę czy pęk rasówek z tych pozostałych przynęt tylko pelet jest w miarę skuteczny ale tylko na mniejsze rybki a duże biorą tylko i wyłącznie na duże żywe przynęty, więc coś w tym jest że sum lubi duże przekąski ( i taka uwaga, że na wymiarowego karpia czepiają się już sumiki 80cm) w dalszym ciągu uważam, że przy łowieniu sandaczy w zaporówce!!! sum jest przyłowem...Sumy pożerają duże ilości wartosciowych ryb w zbiorniku, na wielu łowiskach prywatnych właściciele prubują sie pozbyc z wody sumów wynajmując do tego specjalne brygady do odłowu ryb sieciami lub jak na pobliskim łowisku w Jordanowie zezwalają łowic na trzecia wędkę przeznaczoną na suma... dlaczego bo wpuszczony na jesień karp do wiosny znika w paszczach sumów zamiast cieszyc gumofilców...Waldek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nalewator Opublikowano 15 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2016 Samo zarybienie sumem i boleniem zaporówek to porażka. Dokładnie to samo jest na Otmuchowie i reszcie okolicznych zbiorników, chociaż tam sandacza jeszcze trochę pływa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KODZAK1234 Opublikowano 16 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2016 resztki pływają niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dziki1916 Opublikowano 26 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2016 (edytowane) Podobno dzisiaj na Mietkowie padł sandacz 126cm o wadze 17,60kg. Ktos cos wie na ten temat? Tak podal jeden z wedkarskich profili na fb. Fake czy nie? Ahoj Edytowane 26 Lipca 2016 przez dziki1916 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slavobeer Opublikowano 27 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 ogólnie brak sandacza PZW Wrocław musi pompować do zbiornika sandacze przynajmniej takiej wielkości jak w tamtym roku na jesień i to co roku inaczej populacja się nie odbuduje Siema,Kolega chce aby odbudowywać populację ryb zarybieniami ???? Normalnie nie wierzę w to co tu czytam.... Wystarczyło by na 2 lata wprowadzić No Kill na Mietkowie i kontrole każdej spływającej łodzi. Wyjdzie pewnie taniej niż ładowanie ton hodowlanych ryb, które i tak zostaną zeżarte...Ale biznes musi się kręcić i na coś kasę trzeba wydać z PZW... Smutne to... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hurrican Opublikowano 27 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 Podobno dzisiaj na Mietkowie padł sandacz 126cm o wadze 17,60kg. Ktos cos wie na ten temat? Tak podal jeden z wedkarskich profili na fb. Fake czy nie? AhojJak dla mnie to kit. Widziałem w necie fotkę (okropna prezentacja ryby, no i ryba zberetowana), prawie maksymalnie wyciągnięte ręce, ogon włożony w obiektyw a łeb trochę odchylony na wekdarza. Tak sfocona ryba zawsze wydaje się sporo większa niż w rzeczywistości, a i tak nie wygląda na podawane wymiary. Wg mnie sandacz ok. 100 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stone Opublikowano 27 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 Podeślecie linka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hurrican Opublikowano 27 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 wpisz w google: sandacz 126 Mietków, ja tak znalazłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
count_martin3z Opublikowano 27 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 Przecież od razu widać, że ta ryba nie ma 126 cm. Nawet na tym zdjęciu. http://www.wedkarstwotv.pl/forum/66-sandacz/1616-sandacz-176kg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARCIN W Opublikowano 27 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 Ryba złowiona 6 lat temu i ma 100 z małym + 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
count_martin3z Opublikowano 27 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2016 To gdzieś coś nie zabanglało Złapano rybę po 6 latach o dokładnie takiej samej długości i wadze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.