wiesci z Mietkowa

[pawelHERP]

W kwestii zarybiania Bolkiem Panowie pełna zgoda- nie ma potrzeby dopuszczania ryb które doskonale się w danym zbiorniku rozmnażają.

Jednak teoria jakoby boleń pozjadał wszystko w tej wielkości zaporówce uważam za conajmniej komiczne.

 

Destrukcyjny zrzut wody +

Więcej sandaczy wyjeżdżało niż ich wpuszczali przez długi czas i skończyło się jak się skończyło- studnią.

Edytowane 26 Stycznia 2021 przez pawelHERP

[danek]

W kwestii zarybiania Bolkiem Panowie pełna zgoda- nie ma potrzeby dopuszczania ryb które doskonale się w danym zbiorniku rozmnażają.

Jednak teoria jakoby boleń pozjadał wszystko w tej wielkości zaporówce uważam za conajmniej komiczne.

 

Destrukcyjny zrzut wody +

Więcej sandaczy wyjeżdżało niż ich wpuszczali przez długi czas i skończyło się jak się skończyło- studnią.

To zapraszam w kwietniu, maju na ujście i okolice wysp ( oczywiście rekreacyjnie) popatrzeć jak stada bolenia z otwartymi pyskami zamiatają sieczkę sandacza i okonia.

[Tomasz K]

 A dlaczego Wasze upodobanie do łatwego mięsa ma być ponad moim, które inaczej bolenia i wędkowanie widzi? Oczekuję od PZW działań racjonalnych, a nie zaspokojenia apetytów społeczeństwa. Zarybianie rybami które na bieżąco są wyławiane nie ma żadnego sensu.  Pierwsze "upadki" Mietkowa miały miejsce przed dużymi spustami wody i były bezpośrednio związane z najazdami i ciągłą eksploatacją zbiornika przez dzikie hordy z całego województwa i sąsiednich. Wszystkie dojazdy się zwracały bo mięsko było w dużych ilościach, gdy jazdy było więcej niż kg pozyskanych, entuzjaści szybko rezygnowali i chór wzrastał w słowie: Zarybiajcie, gdzie te sandacze! Płacimy 250 - chcemy ryby za 2500! 

Był to też czas, którego pamiętać nie musicie bo w przedszkolach ganialiście i kijem w kałuży grzebaliście. To czas, kiedy dało się złowić kilkanaście lub więcej boleni dziennie, połowa z nich przekraczała grubo 70 cm. Nikt ich wtedy raczej nie łowił i chyba za bardzo nikogo nie interesowały, bo brały duże sandacze. Dzisiaj przez wasze jęki i  oczekiwania fanów mięska regulaminy związkowe, oraz sam Związek coraz częściej dopuszczają się aktów barbarzyństwa na boleniu jak np. pomiędzy Paczkowem a Otmuchowem. Nie ma dużych boleni i dużych sandaczy. Dobrym rozwiązaniem wydaje się nadanie tym łowiskom statusu "no kill" i pozostawienie ryb w spokoju. Jestem przekonany, że będą jedne i drugie.

Zdziwionych, że ryby zjadają się wzajemnie i wielkości populacji okresowo się zmieniają odsyłam do podręczników biologii. Przypominam też, że Bystrzyca to rzeka, a Mietków to wrzód na niej o znaczeniu po pierwsze retencyjnym, później kopalnianym a na końcu miejsce do zabaw i uciech, gdzie każdy ma swoje ulubione;)

[fishon81]

Sratatata ... Może nie którzy nie pamiętają ja pamiętam czasy bez tego waszego ukochanego (bo nie wciśnięcie mi że rodzimego) bolenia także daruj sobie to grzebanie kijem w kałuży chyba że lubisz... Na początku prawie nikt go nie umiał łowić poza wyjątkami mi się udawało regularnie na początku mi się to podobało ... Ale po złowieniu kilkuset szt zrozumialem że zarybianie nim to był błąd. Oczywiście że zdaje sobie sprawę że drapieżniki się zjadają na wzajem ale dopuszczać cały czas jeden gatunek w takich ilościach a innych jak na lekarstwo? Boleń sobie radzi aż za bardzo sam i nie trzeba go dopuszczać... Nie wiem może nigdy nie złowiles bolenia który zyga narybkiem sandacza on zjada ich setki dziennie ... Oczywiście że sam boleń nie jest całkowicie winny tej sytuacji ale bardzo się do tego przyczynił

 

Wysłane z mojego Nokia 3.2 przy użyciu Tapatalka

[Tomasz K]

Oczywiście, że lubię, samo wędkowanie na Mietkowie niczym innym nie jest I zgodzę się z Tobą, na tę chwilę, że się przyczynił. Miał takie prawo, to jego woda - nie Twoja.

[Mariusz Bukiert]

Panowie więcej treści...

Panowie którzy nie łowią na Mietkowie niech najlepiej pominą ten wątek.

Już wystarczy tych rejestrów,historii nie w temacie....

W czerwcu zobaczymy....

Pozdrawiam.

[Mariusz Bukiert]

Panowie więcej treści...

Panowie którzy nie łowią na Mietkowie niech najlepiej pominą ten wątek.

Już wystarczy tych rejestrów,historii nie w temacie....

W czerwcu zobaczymy....a na jesień kolejna szansa na zarybienie własne...

Pozdrawiam.

[ZIKU]

Witam, koledzy gdzie wydrukować rejestr na okręg wrocławski, przez e-zezwolenia (mamy porozumienie z wałbrzychem) na ich stronie nie widzę możliwości wydrukowania samego rejestru. Jeśli ktoś może podesłać linka to z góry dziękuje. ZIKU

[koczis]

Przy oplaceniu e-zezwolenia dostajesz powinienes dostać informację na email razem z załączonymi porozumieniami/rejestrami z innych okręgów.

[ZIKU]

Ok, już wydrukowałem, myślałem że uda się to jakoś przerobić ale po kilku próbach się poddałem. 62strony oryginału zmieściłem na 20 stronach, masakra jakaś. ZIKU

[count_martin3z]

Czy może mi ktoś z okręgu Wrocław sprawdzić opis ze zbiornika ret. Komorów? Numer łowiska bodaj 780. Nigdzie nie mogę znaleźć info, czy można po nim pływać rekreacyjnie na spalinie i czy można używać łódek zanętowych. 

[daniel25]

Z tego co mi się kojarzy to jest zakaz używania jednostek pływających załogowych. To i chyba wyklucza rekreację.

[siarq]

Czy może mi ktoś z okręgu Wrocław sprawdzić opis ze zbiornika ret. Komorów? Numer łowiska bodaj 780. Nigdzie nie mogę znaleźć info, czy można po nim pływać rekreacyjnie na spalinie i czy można używać łódek zanętowych. 

rekreacji w RAPR nie znajdziesz, bo on odnosi sie tylko do wedkarstwa . Jesli nie ma P1 badz P to lowic niemozna, zadzwon do rafala on jest w OSR - Ci powie

Edytowane 22 Marca 2021 przez siarq

[count_martin3z]

rekreacji w RAPR nie znajdziesz, bo on odnosi sie tylko do wedkarstwa . Jesli nie ma P1 badz P to lowic niemozna, zadzwon do rafala on jest w OSR - Ci powie

Nie ma żadnego P przy numerze. Dzwoniłem też do PSR Wrocław. Zapomnieć można o dodzwonieniu na 3 numery. PZW Wrocław jak odbiera Pani na emeryturze z dobre 10 lat, to od razu chce się odłożyć słuchawkę. Oczywiście nic nie wie.

Z tego co mi się kojarzy to jest zakaz używania jednostek pływających załogowych. To i chyba wyklucza rekreację.

Tak było w zeszłym roku, ale wychodzi na to, że w tym już można...

[ROBERTsandacz]

Czy może mi ktoś z okręgu Wrocław sprawdzić opis ze zbiornika ret. Komorów? Numer łowiska bodaj 780. Nigdzie nie mogę znaleźć info, czy można po nim pływać rekreacyjnie na spalinie i czy można używać łódek zanętowych. 

 

4.

Na wszystkich zbiornikach drobnych nie będących częścią obwodu rybackiego obowiązuje zakaz

rekreacyjnego pływania jednostkami załogowymi w tym nęcenia, wywożenia zestawów, sondowania,

czyszczenia dna z roślinności itp     780 Zbiornik Komorów –obwód rybacki rz. Bystrzyca nr 4   Wody nie oznaczone „P” lub „P1" - zakaz wędkowania z jednostek pływających załogowych

[count_martin3z]

4.

Na wszystkich zbiornikach drobnych nie będących częścią obwodu rybackiego obowiązuje zakaz

rekreacyjnego pływania jednostkami załogowymi w tym nęcenia, wywożenia zestawów, sondowania,

czyszczenia dna z roślinności itp 780 Zbiornik Komorów –obwód rybacki rz. Bystrzyca nr 4 Wody nie oznaczone „P” lub „P1" - zakaz wędkowania z jednostek pływających załogowych

Dobra, dzwoniłem do dwóch PSRów i w żadnym mi nie potrafili powiedzieć, czy na tym zbiorniku można używać łódek zanętowych [emoji3]

, że nie można pływadłem, to jest opisane, ale słowa o zdalniesterowanych...

[analityk]

Panowie - czy ktoś ma info o tarle bolków? czy weszły już do Bystrzycy?

[ROBERTsandacz]

Dobra, dzwoniłem do dwóch PSRów i w żadnym mi nie potrafili powiedzieć, czy na tym zbiorniku można używać łódek zanętowych [emoji3]

, że nie można pływadłem, to jest opisane, ale słowa o zdalniesterowanych...

Nie używam łódki zanętowej,więc się nie interesowałem.W/g mnie można,zapis dotyczy jednostek załogowych.

[count_martin3z]

Nie używam łódki zanętowej,więc się nie interesowałem.W/g mnie można,zapis dotyczy jednostek załogowych.

Dla mnie też, tylko jak pytałem PSR Wałbrzych, który również tam jeździ na kontrolę, o to czy dostanę mandat, to powiedział, że mam dzwonić do PSR Wrocław. :-D i tak w kółko od ponad tygodnia...

[siarq]

Wiec wyst9suj oficjalne pismo / zapytanie na kt9re.beda Ci musieli odpowiedzieć. Mając je w.reku poznasz odpowiedź.

[ROBERTsandacz]

Dla mnie też, tylko jak pytałem PSR Wałbrzych, który również tam jeździ na kontrolę, o to czy dostanę mandat, to powiedział, że mam dzwonić do PSR Wrocław. :-D i tak w kółko od ponad tygodnia...

Zasada jest prosta,jeżeli coś nie jest zabronione to jest dozwolone.

[count_martin3z]

Skąd mogę pobrać zezwolenie na Wrocław? Na eokon nie ma.

 

 

Dzięki.

[siarq]

Zasada jest prosta,jeżeli coś nie jest zabronione to jest dozwolone.

Zasada jest taka , że nieznajomość prawa , nie zwalnia z odpowiedzialności... więc jeśli niema czegoś na piśmie od danej instytucji to mozna gdybac

[count_martin3z]

Zasada jest taka , że nieznajomość prawa , nie zwalnia z odpowiedzialności... więc jeśli niema czegoś na piśmie od danej instytucji to mozna gdybac

Sądzisz ze PSR coś Ci na piśmie da? Adaś, zejdź na ziemię [emoji6]

[siarq]

Psr jest instytucja państwowa, jeśli wystosujesz oficjalne pismo to.musza na nie odpowiedzieć. Kiedyś pisalem do policji , rZgw I innych i odpisali. Także nie farmazon a poprostu napisz polecony list