doktorek Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 Tak się zastanawiam, czy po tych odłowach kontrolnych jeszcze coś w zbiorniku zostało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dragond500 Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 Moje pytanie będzie podobne czy te ryby wracają do wody ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 31 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2010 Nigdy nie wracają, te odłowy są po to ,żeby mieli co jeść.i oczywiśćie jest to najlepsza pora na taki odłów,kiedy ryby szykują sie do tarła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danek Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Pzw przeprowadziło na zbiorniku odłowy kontrolne,dużo sandacza,bolenia,suma i okonie ponad 2 kg...Jeszcze tylko 2 miesiące,pozdrawiam i wesołych świąt wędkarskiej braci życzę Skąd kolega ma taka informację????????? Bo moje pewne źródło mówi, że nie na Mietkowie, lecz na Bystrzycy! PozdrawiamDanek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszSNC Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Wiadomość jest potwierdzona,odłowy odbywały się w okolicach wysp.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszSNC Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Witam wszystkich Mietkowiczów,wczoraj przeprowadziłem dłuższą rozmowę z ichtiologiem,z usług którego korzysta PZW.Tematem przewodnim była piaskownia która powstaje w Siechnicach,nie omieszkałem podyskutować o naszym Mietkowie i Odrze.Posiadam dosyć ciekawe informacje,aczkolwiek nie zamierzam ich puszczać w ogólny obieg,kultura i zasady tego wymagają,skłonny jestem je przekazać w czerwcu przy okazji spotkania nad wodą.Pozdrawiam serdecznie jeszcze tylko 39 dni,aby skrócić czas oczekiwania zastosuje antybiotyk w postaci łososiowania z okazji 1-majowego weekendu,z wód przybrzeżnych Bałtyku w okolicach Piasków.Do zobaczenia 01.06. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
analityk Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Witam wszystkich Mietkowiczów,wczoraj przeprowadziłem dłuższą rozmowę z ichtiologiem,z usług którego korzysta PZW.Tematem przewodnim była piaskownia która powstaje w Siechnicach,nie omieszkałem podyskutować o naszym Mietkowie i Odrze.(....) Nie bądź taki tajemniczy - Napisz chociaż ogólnie czy wieści pozytywne czy negatywne itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz K Opublikowano 22 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2010 No właśnie, przecież nikt nie wytrzyma tyle czasu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszSNC Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Będzie dobrze.Jest dużo sandacza,wpuścili 1.5 tony szczupaka,są potężne okonie,ryba ma mieć zapewnione warunki do tarła.(2lata temu powodem słabych brań było spuszczenie wody kiedy rybki były ustawione już na gniazdach i gotowe do tarła,sandacz się nie wytarł i ikrzyce musiały zabsorbować ikrę,co już na samą myśl odbiera apetyt.w tym roku ma być dobrze.Nasi ulubieńcy z kopalni zrobili dużo dobrej robótki,odsłonili połacie wspaniałych tarlisk,jeśli coś nie dopierdolą z wodą,będzie git,szykuje się powolna inwazja drapieżnika.Jeszcze tylko limity opłaty ochrona i powoli zbliżmy się do Europy.Jest też masa bolenia,ale pan I stwierdził ze to dobrze,bo rybki z ząbkami będą miały co jeść.Problemem są sumy które się plenia rosną i ganiają wszystko,jeśli nie w celach kompsumpcyjnych to z potrzeby terytorializmu i instynktu.NA Odrze jest to obecnie główny problem i za bardzo nie wiadomo co z nim zrobić.Duże rybki ganiają małe do 3 kilo!!!!!!..........Pozdrawiam serdecznie,życzę udanej majówki,wielu wypuszczonych szczupaków i jeszcze tylko 34 dni,niech moc będzie z z wami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz K Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Szykuje się też poważna i wcale nie powolna inwazja dwunożnego drapieżnika, a jest on o wiele bardziej niebezpieczny.W poprzednim sezonie byłem na Mietkowie wiele razy, nie byłem ani razu kontrolowany, limit sandaczy do zabrania powinien zostać ograniczony do dwóch lub jednej sztuki, a prawo skutecznie egzekwowane. Jedynie z wprowadzeniem dodatkowych opłat PZW nie powinno mieć problemu, jeśli będziemy się dopominać to je dostaniemy i raz na miesiąc przyjedzie dwóch strażników -kłusowników, porozmawia z kolegami którzy w bagażnikach będą mieli po kilkanaście sandaczy; wypiszą jeszcze mandat za brak kamizelki ratunkowej i pojadą; a my będziemy się cieszyć że mamy limit i opłaty. Przy obecnej presji i skuteczności łowiących, moim skromnym zdaniem zbiornik nie obroni się, musi być bardzo skutecznie pilnowany i to nie przed sumami. Pozdrawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 26 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2010 W poprzednim sezonie byłem na Mietkowie wiele razy, nie byłem ani razu kontrolowany, limit sandaczy do zabrania powinien zostać ograniczony do dwóch lub jednej sztuki, a prawo skutecznie egzekwowane. TomekSluszneAle bez zmian w ZO nic sie nie zrobi. Ktos sie tam musi dac wybrac i przekonac obecnych tamtejszych myslicieli. Mamy tu na stronie przyklad, ze to dziala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszSNC Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2010 Pzw niech zostanie sobą,za 3 lata będą nowe przetargi na wody,obecnie jest monopolistą na rynku dzięki rozwiniętej linii ośrodków zarybieniowych.PO tym okresie będą nowe przetargi na dzierżawę wody.Wyjścia są dwa,albo zacznie działać na zasadzie współpracy z wędkarzami na zasadzie współpracy i konsultacji przydoborze ilości i rodzaju gatunków,albo wody powoli zaczną przechodzić pod dzierżawę stowarzyszeń (oby),lub osób prywatnych.TO drugie rozwiązanie z doświadczenia raczej kończy się nieciekawie,przeważnie dzierżawca czyści siateczką akwen i po 2,3 latach oddaje go w stanie dziewiczym......Założenie stowarzyszenia to raptem 15 osób,pojawia się opcja darowizn,sponsorów,dotacji itdZa naszą granicą zachodnią prawie każda oblegana woda ma prywatnego właściciela,wiąże się to z opłatami ale coś za coś.Mój kuzyn mieszkający w Luxemburgu,łapie na nielicznych wodach państwowych,dodatkowo ma pozwolenia na kilka jezior i zbiorników w okolicy(Francja-15 km,Belgia 20,Niemcy-najdalej 30),z przeprowadzonych rozmów i zdjęć łapie fajne rybki,ale tam nie ma dziadów i ludzie w większości wypuszczają połów.Ostatnim aspektemjest to że nasi włodarze żyją z naszych składek(i to na bogato)i jeśli nie zaczną działać,to tych pieniążków zacznie ubywać,ale to ich problem i co najlepsze oni dobrze o tym wiedzą.Nasz Mietków to tylko postulaty kolegów z poprzednich wypowiedzi plus pożądna dawka sandaczy w zarybieniu i mamy eldorado.....Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KODZAK1234 Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 I jeszcze jedno kłusuja na mietkowie az zygac sie chce (królik i spółka ziomali) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 że zapytam, a w jaki sposób kłusują? siatka, sznur, prąd, wędka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KODZAK1234 Opublikowano 29 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2010 to ostatnie wedka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ROBERTsandacz Opublikowano 1 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2010 I jeszcze jedno kłusuja na mietkowie az zygac sie chce (królik i spółka ziomali)Jeśli mowa o tym króliku to niestety wiem co masz na myśli.Gorsze w tym przypadku jest to,że łącznie ze SR mnóstwo ludzi o tym wie i nikt nic nie robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ROBERTsandacz Opublikowano 3 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2010 Witam.Czy ktoś z kolegów wędkarzy ma rozeznanie,czym zarybiany był Mietków?Pytam,ponieważ dzisiaj zauważyłem padniętego,około 12-sto cm.węgorzyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszSNC Opublikowano 5 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2010 Witam,Jutro około 18 organizujemy wyprawę na królika.Od nas jedno auto,zainteresowani poszukiwani.Tymczasem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ROBERTsandacz Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Chętnie bym się przyłączył,niestety praca,ale proszę o relacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarecki Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Siema Koledzy. A co to za królik??? Bo jak trzeba komuś spuścić manto to ja się z chłopakami oczywiście pisze bez dwóch zdań. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toretto1979 Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 krolik to miesiarz i pasozyt,kotwice mu nie obce,lubi tez robic zdjecia zlowionym rybom i potem chwali sie .... utopic dziada! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszSNC Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Czekamy na konkrety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CLAUDIO Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Mam takie pytanko czy moze ten krolik to moze mieszkaniec Swidnicy!??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszSNC Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Co innego pisać,pierdolić,co innego robić.Właśnie wróciliśmy z zarybienia 25 tyś narybku szczupaka,niestety 0 odzewu ze strony surferów,powoduje że idziemy na piwo może zbierzemy ekipkę nie wędkarzy,pojedziemy śię rozerwać,a wy piszcie dalej,powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz K Opublikowano 6 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2010 Przepraszam, a na czym polega wyprawa na królika, bo gdyby była taka potrzeba to dysponuję psem gończym rasy ogar polski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.