Nowa pracownia NORTHRODS

[zenek]

Witam

 Kolejny filmik znanej serii

Tym razem metoda drop shot

 

Pozdrawiam

 

[konrad79]

Odrobinę dropshota jest tylko i główka z blankiem suzuki rxf 5g w dwuskładzie.

[rutra]

Konrad czy według Ciebie suzuki są dobrze opisane? Zastanawiam się nad tym oczko a nawet dwa mocniejszym.

[mattor]

Witam, nie wiem czy w dobrym miejscu umieszczam temat, ale jeśli w złym proszę o przeniesienie.

Chciałbym wszystkich ostrzec przed zakupem wędek w pracowni NorthRods. Nie będę wstawiał całych rozmów tylko istotne fragmenty dla sprawy

A więc od początku, zamówiłem kij u Pana Konrada na klenie. Zrobiłem to specjalnie w maju, żeby kij był w czerwcu już u mnie, bo jak mnie zapewniano na kij miałem czekać 4 tygodnie :

Więc 11 maja wpłaciłem zaliczkę. W międzyczasie ustalaliśmy szczegóły. Gdy już do pracowni dotarł blank:

Kiedy była mówiona prawda ? A może ani razu ? Bo według mnie moja wędka nawet nie została zaczęta. 

Gdy już dobiegał koniec terminu Pan Konrad miał już drugi wyjazd do Szwecji na rybki.

Dnia 10.06.2015 w czasie rozmowy telefonicznej byłem poinformowany ze 11.06.2015 wędka będzie polakierowana, lecz 12.06.2015 Pan Konrad miał akurat wyjazd  do Szwecji, ale zapewniał, że w poniedziałek (15.06.2015) kij będzie wysłany. We wtorek byłem poinformowany ze kij jest już w drodze do mnie, lecz już w środę rano dostałem informację, że paczka z powodu uszkodzenia wróciła do pracowni. Bardzo mnie to zdziwiło bo pierwszy raz się spotkałem, że uszkodzona paczka wraca do nadawcy. Zawsze było tak, że odbiorca może nie przyjąć przesyłki i wtedy ona wraca do nadawcy. Ale powiedziałem OKEJ i poprosiłem KILKAKROTNIE numer paczki czy zdjęcie dowodów reklamacji. Niestety nie dostałem. 

Dnia 24.06.2015 zostałem poinformowany, że nowy blank został zamówiony na CITO (jak to określił Pan Konrad) i że będzie u niego w następnego dnia. Umówiliśmy, się na wysyłkę dnia 27.06.2015, dzień wcześniej jeszcze było to potwierdzane telefonicznie. Zrezygnowałem specjalnie z wyjazdu na turniej, żeby móc odebrać wędkę w sobotę. Po czym rano w sobotę dostaję wiadomość: 

Po czym odpisałem : 

Odezwałem się we wtorek : 

I na koniec dostałem taką wiadomość:

W efekcie kij który miałem mieć w połowie czerwca, mam dopiero pod koniec lipca. Mam nadzieję, że ostrzegłem wszystkich którzy planowali zakupy w Pracowni NorthRods  

[obcy91]

Czekałem 5 tygodni na swój kij kleniowy. I polecam tą pracownie!!!

[krzychun]

"to nie sklep tylko pracownia" heheheh. +10 do many.

[dkazne1]

Ciekawe która pracownia będzie kolejna. [emoji2]

[zetika16]

Dobrze ze moja "pracownia " nigdy nie zawodzi ....

[apioo]

Ciekawe która pracownia będzie kolejna. [emoji2]

Ciekawe po byku.

[Gość Piokowal]

Paru oszołomom noga się powinęła i to niestety na własne życzenie

[mar233]

Ciekawe ktora wTRWA

[PablovelLoco]

Panowie nie spinajmy się...takie są realia,że...rzemieślnik-wytwórca ma cholernie ciężko,a potencjalny klient-nabywca jeszcze ciężej.

[jac72]

Stanę w obronie Konrada bo w ostatnim czasie wykonywał dla mnie trzy kijki na blankach Suzuki. W moim przypadku wyglądało to tak że spotkaliśmy sie 3-go lipca i ustaliliśmy jak mają wyglądać kijki i dwa z nich odebrałem już 15-go lipca natomiast na kijek 5-18 g umówieni jesteśmy na czwartek a na domiar tego mam możliwość potestowania w/w kijków na rybkach gdyż otrzymałem taką propozycję.

Jak kolega wyżej nadmienił pracownia to nie sklep gdzie się wchodzi i kupuje i należy brać poprawkę na różne sytuację które mogą wydarzyć się po drodze.

Ja ze swojej strony polecam 

[mattor]

To pytanie po co proponować samemu termin i sie go nie trzymac ? 

PS dzis otrzymałem juz swoją wędkę która została dokończona w pracowni FishingRod tam usłyszałem termin 2 tygi i równo po 2 tygach dostałem kij  

[PablovelLoco]

Pewnie w połowie Polskich firm oferujących usługi w różnych branżach istnieje podobna sytuacja,''nałapać'' potencjalnych klientów,nie zważająć na własną ''moc'' przerobową.Swoją drogą próbowałem coś tam zamówić w Northrods (blank,przelotki i resztę duperklocków) i po 3 mailach gdy napisałem,że jestem z jerkbaita ,kontakt się urwał,zrządzenie losu czy przypadek...nie wiem.

 

Kolego @jac72 3 kijki na Suzuki to już spora sumka,taka której raczej już olać nie można...

[Korczas]

Panowie niczym niestesmy w stanie wytłumaczyc kretactwa o uszkodzonych i wracajacych przesyłkach jak w dziecinny sposob mozna to sprawdzic i doskonale kazdy o tym wie a jednak czesta to praktyka naszych przeladowanych zleceniami(czytaj;pobrana zaliczka) pracowni!!! Chodzi mi o powazne traktowanie siebie nawzajem a nie promowanie kolesiostwa(ze jeden dostaje dwa kije w dwa tygodnie) i kretactwa (a drugiemu po 7tygodniach paczke uszkodzili i nr przesyłki zaginoł)!!! Takie pracownie powinne zajmować sie budową ale wedek z leszczyny i wtedy reklamowac w telewizji T bo jakos dziwnie po takiej reklamie ilosc zaliczek sie zwieksza i uszkodzonych przesylek rownież!!! 

[Maciej1979]

Każdy kij ma dwa końce,i każda umowa zawarta między zamawiającym a rzemiešlnikiem powinna zabezpieczać obie strony.Powinna zawierać termin wpłaty zaliczki i termin zapłaty po wykonaniu usługi.Oraz termin wykonania usługi. Po przekroczeniu terminu na liczenie odsetek karnych 2%dziennie.Wtedy nie byłoby problemów.

 

Ale tak jak pisałem na początku każdy kij ma dwa końce a proca trzy...

[mattor]

Niestety jest to mój pierwszy kij z pracowni chcialem miec wszystko cacy ale niestety  

[jac72]

Panowie niczym niestesmy w stanie wytłumaczyc kretactwa o uszkodzonych i wracajacych przesyłkach jak w dziecinny sposob mozna to sprawdzic i doskonale kazdy o tym wie a jednak czesta to praktyka naszych przeladowanych zleceniami(czytaj;pobrana zaliczka) pracowni!!! Chodzi mi o powazne traktowanie siebie nawzajem a nie promowanie kolesiostwa(ze jeden dostaje dwa kije w dwa tygodnie) i kretactwa (a drugiemu po 7tygodniach paczke uszkodzili i nr przesyłki zaginoł)!!! Takie pracownie powinne zajmować sie budową ale wedek z leszczyny i wtedy reklamowac w telewizji T bo jakos dziwnie po takiej reklamie ilosc zaliczek sie zwieksza i uszkodzonych przesylek rownież!!!Żeby

Żeby była jasność. To była moja indywidualna opinia. Nie znasz mnie więc jakim prawem wysuwasz takie wnioski? Napisałem o moim kontakcie z pracownią Northrods i o zamówieniu które zostało rzetelnie wykonane. I to  na tyle w tym temacie

[BreederGoulda]

Dobrze że ja nie miałem takich problemów, zamówiłem kij u Hubertusa z jerka, Od dnia zamówienia do odbioru minęły równo cztery tygodnie, zaliczki posłałem o stówę więcej niż zaproponował Hubert, resztę dopłaciłem przy odbiorze zgodnie z umową (mam blisko to i mogłem tak odebrać), kij jest wykonany idealnie,, świetnie wyważony i uzbrojony czyli zrobiony zgodnie z moim zamówieniem i co najważniejsze ja jestem zadowolony. Czasami ten co nie jest rutyniarzem jak oklepane sławą pracownie robi lepiej i szybciej niż Ci co zebrali więcej ochów i achów niż wędek zrobili albo  mają renome super pracowni, którą to renomę szarpie jedna taka wpadka jak w przypadku Konrada.

[d_rago]

Witam, nie wiem czy w dobrym miejscu umieszczam temat, ale jeśli w złym proszę o przeniesienie.

Chciałbym wszystkich ostrzec przed zakupem wędek w pracowni NorthRods. Nie będę wstawiał całych rozmów tylko istotne fragmenty dla sprawy

A więc od początku, zamówiłem kij u Pana Konrada na klenie. Zrobiłem to specjalnie w maju, żeby kij był w czerwcu już u mnie, bo jak mnie zapewniano na kij miałem czekać 4 tygodnie :

Więc 11 maja wpłaciłem zaliczkę. W międzyczasie ustalaliśmy szczegóły. Gdy już do pracowni dotarł blank:

Kiedy była mówiona prawda ? A może ani razu ? Bo według mnie moja wędka nawet nie została zaczęta. 

Gdy już dobiegał koniec terminu Pan Konrad miał już drugi wyjazd do Szwecji na rybki.

Dnia 10.06.2015 w czasie rozmowy telefonicznej byłem poinformowany ze 11.06.2015 wędka będzie polakierowana, lecz 12.06.2015 Pan Konrad miał akurat wyjazd  do Szwecji, ale zapewniał, że w poniedziałek (15.06.2015) kij będzie wysłany. We wtorek byłem poinformowany ze kij jest już w drodze do mnie, lecz już w środę rano dostałem informację, że paczka z powodu uszkodzenia wróciła do pracowni. Bardzo mnie to zdziwiło bo pierwszy raz się spotkałem, że uszkodzona paczka wraca do nadawcy. Zawsze było tak, że odbiorca może nie przyjąć przesyłki i wtedy ona wraca do nadawcy. Ale powiedziałem OKEJ i poprosiłem KILKAKROTNIE numer paczki czy zdjęcie dowodów reklamacji. Niestety nie dostałem. 

Dnia 24.06.2015 zostałem poinformowany, że nowy blank został zamówiony na CITO (jak to określił Pan Konrad) i że będzie u niego w następnego dnia. Umówiliśmy, się na wysyłkę dnia 27.06.2015, dzień wcześniej jeszcze było to potwierdzane telefonicznie. Zrezygnowałem specjalnie z wyjazdu na turniej, żeby móc odebrać wędkę w sobotę. Po czym rano w sobotę dostaję wiadomość: 

Po czym odpisałem : 

Odezwałem się we wtorek : 

I na koniec dostałem taką wiadomość:

tre

W efekcie kij który miałem mieć w połowie czerwca, mam dopiero pod koniec lipca. Mam nadzieję, że ostrzegłem wszystkich którzy planowali zakupy w Pracowni NorthRods

W sumie to Ci zazdroszczę ja zamówiłem 19 maja wpłacając zaliczkę za wędkę na blanku suzuki do 11g w pierwszym podejściu dostałem suzuki do 5g, w pirwszych dniach lipca

więc zdziwionemu panu Konradowi ją odesłałem,moja historia miała podobny przebieg a więc uszkodzona tuba u kuriera,już wysyła,czeka na blank,itd.Dziś wędka do mnie wkońcu

doszła i w sumie powinienem to o..ć bo przecież ją mam i powinienem być cały w skowronkach ale nie dokońa tak jest ponieważ dopłacałem do przelotek torzite i w takie przelotki

powinna być uzbrojona a jest w alkonite i w sumie ten fakt mnie skłonił do napisania.Niemniej jednak estetyka wykonania nie budzi moich zastrzeżeń

[miramar69]

"santo subito"  - czy jakoś tam        

Edytowane 22 Lipca 2015 przez miramar69

[konrad79]

Witam.

Rzeczywiście były komplikacje z tym batsonem , akurat ten model był wtedy ciężko dostępny.

Klient ma prawo być niezadowolony bo termin z wielu powodów został zawalony, pieniądze zostały zwrócone na konto.

Niestety czasami zdarzają się błędy szczególnie przy dużym nawale pracy.

 

Jeśli są jakieś wątpliwości co do wykonania to proszę zainteresowane osoby o telefon w godz. od 18-20.

W ciągu dnia może być kłopot z dodzwonieniem się do mnie.

 

PS . cieszę się że wybrał pan Fishing rod, Sergiusz to świetny rzemieślnik.

Reszty wpisów nie komentuję.

 Pozdrawiam 

[mdziam_78]

No to klapa. Jeden zadowolony Klient powie drugiemu, jeden niezadowolony - dziesięciu. Kto się uparł w 1000% na NR to zamówi. Inni pomyślą kilka razy.

[konrad79]

Tak to już jest ale na szczęście to odsetek który jest wpisany w tą pracę .

Do błędu się przyznaję a reszcie zadowolonych klientów życzę samych okazów na wędki uzbrojone w mojej pracowni .

Pozdrawiam.