Skocz do zawartości

Czy jest na sali mechanik-rada


martek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam --- wiem że nie to forum,ale ...... przeczytałem przelaciałem kilkanaście forum o tematyce motoryzacyjnej i dalej w kropce jestem

 

Otóz mam problem z odpalaniem auta(opel astra--benzyna)---zaczął sie on jakiś czas temu....

 

 

Po nocnym postoju auto odpalało ale kilku sekundach gasło,po kilku takich próbach odpalania w końcu załapywało i można było jeżdzić cały dzien bez problemów---zawsze już po tym pierwszym przeważnie porannym kłopotliwym odpaleniu nie było wiecej problemów w ciągu dnia

 

 

Wymieniałem juz świece zapłonowe, w zakładzie mechanicznym aparat zapłonowy i przewody.

 

 

Jednak dziś znów to samo----zauważyłem że im wieksza wilgoć tym ten problem sie nasila

 

 

 

Może ktoś ma jakieś rady-co sprawdzić??? wymienić???? Auto nie nowe-planuje cos zakupić nastepnego lato,a w zakłądach nie chce sie wywaląć na mechaników-tym bardziej że problem nie rozwiązany,a już dwa razy stał w warsztacie

 

 

 

Z góry dziekuje---pzdr

Edytowane przez martek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może taka prozaiczna przyczyna jak cofające się paliwo po dłuższym postoju , nim rano pompa paliwa poda benzynke chwilke to trwa ;)

Moj kolega właśnie tak miał i pompka paliwa w zbiorniku nie trzymała ciśnienia.

Po wymianie pompy wszelkie wariacje ustały.

Edytowane przez Karol Krause
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może taka prozaiczna przyczyna jak cofające się paliwo po dłuższym postoju , nim rano pompa paliwa poda benzynke chwilke to trwa ;)

Moj kolega właśnie tak miał i pompka paliwa w zbiorniku nie trzymała ciśnienia.

Po wymianie pompy wszelkie wariacje ustały.

mój kumpel miał to samo...zakładał jakiś filterek na przewód paliwowy blisko głównego filtra paliwa i wszystko wróciło do normy..pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stał dwa razy w warsztacie też pytałem mechanika i o pompe i o silniczek krokowy(bo wlasnie odpalał ale tak jakby po chwili tracił moc i gasł)pare razy to samo--potem "załapywal" z oporami i gazem wprowadzałem na  wyższe obroty i już jezdziło sie cały dzień ok----można było i gasić silnik już zadnych problemów nie było----zawsze po tym nocnym postoju

 

 

Z filtrem paliwa też niby ok

Edytowane przez martek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź to co pisze wyżej Wojtek, ale zajżyj też do akumulatora..... miałem tak samo, z tym, że u mnie wychodziły kwiatki jak była spora wilgotność powietrza np opady deszczu w nocy lub mgła, a ostatnio przymrozki ujawniły przyczynę. Zamieniłem akumulator na zapasowy i problem zniknął, na starym kręciło, ale słabo zaskakiwało, a na tym nie ma problemu....może dlatego, że stary nie miał nawet 12V jak był naładowany ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś wspominał o czujniku położenia wału, moim zdaniem to odpada, komputer pewnie jest ok jeżeli kontrolka gaśnie po odpaleniu i nie zapala się podczas jazdy, moim zdaniem nie powinna to być usterka elektroniczna. Nie jestem mechanikiem, ale przeboje z komputerem w oplu miałem wiele razy, aż miarka się przebrała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie bardzo trudno jest wykryć usterkę przez telefon czy tak jak teraz na forum. Większość podejrzeń i potencjalnych "sprawców" została wymieniona. Czy filtry Kolega wymieniał ( paliwa i powietrza), czy auto ma instalację gazową, jeśli tak czy problem jest na gazie czy benzynie czy w obu przypadkach, należałoby sprawdzić kompresję, czy jak już odpali to jeździ jak zawsze czy jest np. słabsze, czy te objawy nie zaczęły się po innej naprawie jeśli tak to po jakiej ( związanej z silnikiem ), jak dawno temu wymieniony był rozrząd, "lewe powietrze", opadające paliwo? Jak sam widzisz przyczyn może być kilka, część już wykluczyłeś wymieniając świece przewody i aparat. Na początek sprawdź czy nie opada paliwo ( czy układ jest szczelny), wymień filtry o których wspomniałem i sprawdź kompresję, ciśnienie w cylindrach, to są tanie rzeczy i mechanik nie powinien Cię "skaleczyć".

 

Opadające=cofające, późno już było jak pisałem :)

Edytowane przez kotwitz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź to co pisze wyżej Wojtek, ale zajżyj też do akumulatora..... miałem tak samo, z tym, że u mnie wychodziły kwiatki jak była spora wilgotność powietrza np opady deszczu w nocy lub mgła, a ostatnio przymrozki ujawniły przyczynę. Zamieniłem akumulator na zapasowy i problem zniknął, na starym kręciło, ale słabo zaskakiwało, a na tym nie ma problemu....może dlatego, że stary nie miał nawet 12V jak był naładowany ;)

u mnie było identycznie + problemy za alarmem, sprawdź akumulator 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem. Okazało się że paliwo się cofa do zbiornika. Rano gdy wsiadałem do auta sprawdziłem czy jest ciśnienie na listwie, i go nie było. Zacząłem kręcić rozrusznikiem niby zadziałała, ale od razu zgasł (pewnie pozostałości benzyny w listwie) żeby go odpalić musiałem z 4 razy kręcić. Po tym cały dzień jeździłem i za pierwszym odpalał. Może u Ciebie jest podobny problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...