Skocz do zawartości

Lakier do omotek


kwiat

Rekomendowane odpowiedzi

włóż do ciepłej wody składniki przed zmieszaniem ( nie gorącej) . teraz może  być za późno (pot life może ulec dramatycznemu skróceniu). ogólnie epoxy high bulid jest bardziej geste przez to nawet producent zaleca rozgrzanie przed mieszaniem.

pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podgrzałem na kaloryferze oba składniki, później odmierzyłem dwie równe części, wlałem do pojemniczka, zacząłem powoli mieszać i mieszam, mieszam, mieszam - obserwując i czekając aż mleczna mieszanina stanie się klarowna i d_pa :angry:  cały czas jest mleczna, jakby składała się z miliona bąbelków !!!

Chcę ponowić próbę ponownie, tylko wolałbym z lepszym efektem. TYLKO JAK !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli uparcie chcesz osiagnac stan z reklamówki...

 

Ja lakier przed lakierowaniem trzymam w temp pokojowej, mieszam az sie zapieni, szybko, zdecydowanie ok 2-3min i nakładam....  potem wygrzewam i lakier staje sie klarowny jak szkło....

Edytowane przez yglo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poza podgrzaniem ważny jest sposób mieszania. nie wolno robić tego szybko. pomału i spokojnie. jeżeli mimo wszystko pozostanie dużo bąbli należy wylać epoxy na kawałęk foli aluminiowej. 

wtedy większe bąble powinny zniknąć od razu, a mniejsze po ok 5min.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli uparcie chcesz osiagnac stan z reklamówki...

 

Ja lakier przed lakierowaniem trzymam w temp pokojowej, mieszam az sie zapieni, szybko, zdecydowanie ok 2-3min i nakładam....  potem wygrzewam i lakier staje sie klarowny jak szkło....

Tak tylko że opis wędki można polakierować tylko raz, jak nie wyjdzie, to naklejka nadawać się będzie tylko do kosza, chciałbym za wszelką cenę tego uniknąć. Z przelotkami można zaryzykować, najwyżej się przewinie.

Ale wolałbym jakoś uzyskać przed malowaniem przejrzystą i bez bąbelków miksturę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli uparcie chcesz osiagnac stan z reklamówki...

 

Ja lakier przed lakierowaniem trzymam w temp pokojowej, mieszam az sie zapieni, szybko, zdecydowanie ok 2-3min i nakładam....  potem wygrzewam i lakier staje sie klarowny jak szkło....

 

 

zapewniam że efekt z reklamy jest do osiągnięcia bez problemu. tzn. przed położeniem epoxy będzie klarowne i przejżyste. podgrzewanie na omotkach to sposób na usuniecie przypadkowych bąbli  a nie że tak się wyrażę jeden z procesów uzyskiwania klarownego lakieru.

pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poza podgrzaniem ważny jest sposób mieszania. nie wolno robić tego szybko. pomału i spokojnie. jeżeli mimo wszystko pozostanie dużo bąbli należy wylać epoxy na kawałęk foli aluminiowej. 

wtedy większe bąble powinny zniknąć od razu, a mniejsze po ok 5min.  

Może tak spróbuję ?

Czy zostanie mi wtedy dużo czasu by polakierować 10 przelotek + opis. Czy rozrabiać na kilka razy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tak spróbuję ?

Czy zostanie mi wtedy dużo czasu by polakierować 10 przelotek + opis. Czy rozrabiać na kilka razy?

 

 

to już kwestia wprawy ( pot life flex coat to ok 35-40min potem epoxy robi sie bardzo gęste i dalej można go użyć ale raczej kroplami do punktowych uzupełnień). można to wykonać na raz. ale bezpieczniej będzie na dwa razy. 

lakierowanie to moim zdaniem najbardziej krytyczny moment w budowie wędki.

nie warto się spieszyć. 

pozdrówka

Edytowane przez peresada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może tak spróbuję ?

Czy zostanie mi wtedy dużo czasu by polakierować 10 przelotek + opis. Czy rozrabiać na kilka razy?

 

 

to już kwestia wprawy ( pot life flex coat to ok 35-40min). można to wykonać na raz. ale bezpieczniej będzie na dwa razy. 

lakierowanie to moim zdaniem najbardziej krytyczny moment w budowie wędki.

nie warto się spieszyć. 

pozdrówka

 

 

Dla mnie najtrudniejszy, i ciągle nie opanowany :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też chciałem osiągnąć efekt z youtube ,po energicznym mieszaniu mleko pelne bąbli,jak woda gazowana :) Trondaka delikatnie podgrzewam w ciepłej wodzie ,po przemieszaniu i wyrównaniu temp, odmierzam do kubeczka i bardzo wolno mieszam cienkim grafitowym patyczkiem(kawałek szczytówki z jakiegoś chrustu),nie pozwalając na powstanie bębli ,po ok 4minutach lakier staje się klarowny ,gotowy do nałożenia.Z ProKote ,trochę inaczej trzymam w tem, pokojowej ,a dalej j/w.Podgrzewam jedynie punktowo na blanku ,w celu niwelacji pojedynczych bąbelków ,powstałych w trkcie nakładania lakieru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też chciałem osiągnąć efekt z youtube ,po energicznym mieszaniu mleko pelne bąbli,jak woda gazowana :) Trondaka delikatnie podgrzewam w ciepłej wodzie ,po przemieszaniu i wyrównaniu temp, odmierzam do kubeczka i bardzo wolno mieszam cienkim grafitowym patyczkiem(kawałek szczytówki z jakiegoś chrustu),nie pozwalając na powstanie bębli ,po ok 4minutach lakier staje się klarowny ,gotowy do nałożenia.Z ProKote ,trochę inaczej trzymam w tem, pokojowej ,a dalej j/w.Podgrzewam jedynie punktowo na blanku ,w celu niwelacji pojedynczych bąbelków ,powstałych w trkcie nakładania lakieru.

 

 

trondak moim zdaniem miesza się lepiej od flexcoata, no i na pewno ma dłuższy "pot life"

tak mi się przynajmniej wydaję. 

nie próbowałem jeszcze prokote - ale mam zakupione. może na następnym kiju.

 

pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieplutkie składniki A i B przed wymieszaniem, ciplutki lakier po wymieszaniu wolniutkim..... szególnie w lakierach HB dawł mi efekt "maki" po polakierowaniu... mało widocze gołym okiem w słońcu dosc wyrazne... jakby w laierze zastygła maka....  Przdyskutowałem to w profesjonalnej pracowni i wniosek był taki ze ciepłe składniki, ciepły lakier przed połozeniem....  juz wiaze mikroskopijne drobinki powietrza, ktorych nie sposób wygrzac....

Stąd moja metoda temp pokojowej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieplutkie składniki A i B przed wymieszaniem, ciplutki lakier po wymieszaniu wolniutkim..... szególnie w lakierach HB dawł mi efekt "maki" po polakierowaniu... mało widocze gołym okiem w słońcu dosc wyrazne... jakby w laierze zastygła maka....  Przdyskutowałem to w profesjonalnej pracowni i wniosek był taki ze ciepłe składniki, ciepły lakier przed połozeniem....  juz wiaze mikroskopijne drobinki powietrza, ktorych nie sposób wygrzac....

Stąd moja metoda temp pokojowej...

Masz rację,z tym efektem .Miałem tak po podgrzaniu Prokote ,ale nie Trondaka LS.Ma też chyba znaczenie ,o jakiej temp, mówimy.Jak podgrzewałem Trondaka to miał ok 30st i nic się nie działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

być może jest tak jak piszesz. ja u siebie takich efektów nie zauważyłem. może należało by sprecyzować pojecie "ciepłego lakieru" ?

nie mierzyłem nigdy temperatury wody w jakiej podgrzewam lakier, ale nie jest ona gorąca a raczej ciepła/letnia. 

po połączeniu składników już ich nie podgrzewam poza tym że trzymam kubeczek w garści wiec w sumie tak czy inaczej lakier będzie w oscylował w temp. pokojowej.

high bouild (resin) w temp. pokojowej (u mnie ok 21) naprawdę jest bardzo gęsty i moim zdaniem nie do wymieszania bez lekkiego podgrzania. 

tak czy inaczej ja robię tak jak napisałem. u mnie to działa, ale oczywiście każda droga która prowadzi do zamierzonego efektu jest dobra.

pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz lakier którym nie pracuje trzymam w lodówce w szarej kopercie. Ten którym lakieruje, stoi na podłodze w kartoniku.  Nie zacieplam składników, mieszam zdecydowanie, bo większe bąble wyskakują łatwiej niż malutkie, po nałożeniu na omotki cienkiej warstwy, wiekszość bąbli samoistnie znika a wygrzewanie jest tylko punktowe...  Co innego na opisie, tam lakier kładę najszybciej jak to możliwe po wymieszaniu z dość intensywnym wygrzaniem ....  To moja "metoda" po wszystkich rwaniach włosów....  

 

Kolega zaczął watek o lakierze HB....  

Edytowane przez yglo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to z U40. Stał bardzo długo nieużywany na parapecie. Nie zauważyłem tego, ale zmienił konsystencję, jakby mu to zaszkodziło. Dopiero kiedy chciałem wymieszac i nie szło, przyjrzałem się i zauważyłem cos jakby zmianę w kaszkę, ledwo ledwo i niejednorodnie w buteleczkach. Najlepsze jest to, że po roku zamienił się w cos jakby parafina. A jeszcze lepsze jest to, że kiedy obie buteleczki wrzuciłem do prawie wrzątku, odzyskały konsystencję i mieszało się bardzo dobrze- krystalicznie. Teraz trzymam w pudełku, w ciemnej szafce. Nie wiem, czy żywica potrafi się zestarzec, ale taką miałem sytuację.  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy używał ktoś lakieru RodPro (high build) dostępny od niedawna w sklepie BRC? Ja go kupiłem ale czekam na komponenty. Macie jakieś wrażenia, podpowiedzi... ? Do tej pory używałem głównie FC high i na pewno łatwiej kłaść go w dwóch warstwach (pierwsza rozcieńczona acetonem) - zresztą oni sami tak zalecają w instrukcji (przynajmniej tej którą ja miałem przy ostatnim opakowaniu.....)

kwiat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...