dragon@ Opublikowano 5 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Postanowiłem rozpocząć przygodę ze struganiem, nastawiam się na malutkie woblerki, może jakieś smużaczki. Zamówiłem dziś Listewki z balsy 2 cm x 2 cm, drut 0,8 i poliwęglan 0,75 mm. Mam kilka pytań do doświadczonych strugaczy otóż:1. W malutkich woblerkach 2, 2,5 cm robić stelaż przez całość czy wkrętki?2. W jakiej postaci dawać dociążenie?3. Jeśli już mam zrobiony korpus to następnie robię nacięcie na ster, później farba podkładowa, malowanie i lakier? Będę starał się robić coś podobnego do groszków Jakuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DanTe2491MA Opublikowano 5 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Kolego taki drut jest za gruby na takie paproszki Z takiego drutu ja robie agrafki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy91 Opublikowano 5 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 1. W malutkich woblerkach 2, 2,5 cm robić stelaż przez całość czy wkrętki?2. W jakiej postaci dawać dociążenie?3. Jeśli już mam zrobiony korpus to następnie robię nacięcie na ster, później farba podkładowa, malowanie i lakier?1. Wszystko zależy od twórcy. Wielu robi w każdym woblerze stelaż inni bawią się z wkrętkami. Polecam to pierwsze.2. Są do kupienia płytki ołowiane, łatwo można je ciąć nożyczkami lub ciężarki ołowiane.3. Różne szkoły. Ale balsę trzeba najpierw utwardzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 5 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 Dawidzie, zadałeś pytania, na które można by odpowiadać baaardzo długo. A i tak nie wyczerpać tematu. Podpowiem Ci tak:- drut, jak słusznie Mateusz zauważył, trochę przesadzony. Ja do takich maluchów daję 0,55 i wystarcza. - stery można wycinać samemu. Ale nie warto http://jerkbait.pl/topic/28942-stery-do-wobler%C3%B3w-wycinane-na-ploterze-cnc/?hl=stery I polecam lekturę wątku, który odpowie Ci na większość pytań. Również tych, których nie zdążyłeś jeszcze zadać. Prawdziwa kopalnia wiedzy, nie tylko dla początkującego http://jerkbait.pl/topic/7465-wobleroza-abc-%C5%BC%C3%B3%C5%82todzioba/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotro82 Opublikowano 5 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2013 1. W tak małych woblerach lepszy jest cały stelaż gdyż wkrętki są bardzo krótkie2, jesli chcesz robić groszki to polecak wobki z jajem, czyli kulka ołówiana podklejona pod brzuszkiem ( wobler jest wtedy mega stabilny )3. gotowy korpus juz z ołowiem kilka razy w capon, później podkład farba, lakier , ja stery nacinam na końcu Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałM Opublikowano 6 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Odnośnie utwardzenia o którym pisał kolega obcy91, można to zrobić poprzez kąpiel w caponie a jeżeli robisz kilka sztuk na próbę a nie masz caponu możesz to zrobić na szybko poprzez nasączenie woblerka klejem typu super glue. Wobek jest twardy i na pewno nie "napije się" wody. Dobrze działa w przypadku balsy, na innych materiałach nie próbowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miro 85 Opublikowano 6 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 W takich maluchach chyba lepsze wkrętki, ja zaczynałem od pełnego stelaża bo sceptycznie podchodziłem do wkrętów, dopiero jak sam zacząłem stosować uwierzyłem w moc tego patentu . Zwykle takimi wabiami poluje się na białoryb i cienkie linki, wiec szansa wyrwania znikoma.. Drut tak jak koledzy wyżej zauważyli zdecydowanie za gruby, 0,6 mm w zupełności wystarczy Ale decyzja należy do Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 6 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Ja takie maluchy robię na drucie 0,8 bo na razie innego nie mam i też jest dobrze. Stelaż raczej niż wkrętka, zwłaszcza do balsy, bo wkrętka krótka a balsa miękka. W większych możesz spokojnie robić wkrętki. Ja swoje wkrętki wklejam na żywicę ( np. Distal ) i po utwardzeniu siedzą naprawdę bardzo mocno. Ale to w trochę większych wobkach. Spokojnie można by takim woblerem pole zorać Tyle że ja niekoniecznie muszę mieć rację, bowiem jestem takim samym początkującym jak Ty. Choć w drewnie i różnych pracach ręcznych siedzę całe życie, to woblerków do dzisiaj zrobiłem aż 10. Powodzenia w pracy i uważaj bo to strasznie wciąga! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dragon@ Opublikowano 11 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2013 (edytowane) Dzięki za odpowiedzi! Udało mi się zmienić u sprzedawcy na drut 0,6. Panowie jeszcze kilka pytań:4. Czego używać do zaszpachlowania miejsca gdzie wycinamy rowek na stelaż? Czytałem coś o Distal Clasic, będzie odpowiedni? 5. Jeżeli mam już zrobionego wobka ze stelażem, zaszpachlowanego i oszlifowanego co dalej w przypadku balsy? Moczę go w Caponie ? (raz?), następnie farba podkładowa tylko jaka (w miarę tania) ? Malowanko i później lakier? ile razy moczyć woblera w lakierze i jakim ?;> chodzi o wobki takie do 3 cm A i jeszcze czy sama szpachla wystaczy do stelaża czy używać jeszcze kleju ? Edytowane 11 Listopada 2013 przez dawidzcm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dragon@ Opublikowano 12 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2013 Nikt nie podpowie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 12 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2013 Nikt nie podpowie ? Dawidzie, to nie przez złośliwość. Te pytania - i odpowiedzi na nie - padały wielokrotnie. Odpowiedzi nie uleciały w kosmos tylko są tutaj, wystarczy skorzystać z forumowej wyszukiwarki. Tak na szybko kilka adresów (jest tego bardzo dużo więcej):http://jerkbait.pl/topic/24183-jaka-szpachla/http://jerkbait.pl/topic/27251-bia%C5%82a-farba-podk%C5%82adowa/http://jerkbait.pl/topic/21162-jak-utwardzic-bals%C4%99/ Polecam opanowanie posługiwania się wyszukiwarką, można trafić na prawdziwe perełki w podpowiedziach 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BARENZ Opublikowano 3 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2013 Po szpachlowaniu maczsz w Caponie. ja zazwyczaj trzymam w nim woblery ok. godziny. Zwróć tylko uwagę bo czasami capon potrafi rozpuszczać szpachlę. zależy czego używasz.. Później podkład malowanie i lakier, ale to tak w ogromnym skrócie (moje woblery dostają ok 10-12 warstw do finalnego efektu), wtedy mam pewność, że są trwałe.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.