Odległości rzutowe castem

[wobler129]

Bo to dopiero część I - w następnych na pewno wszystko będzie

[Gość]

.

Edytowane 26 Czerwca 2014 przez J_J

[spigot]

Fajny filmik. Szkoda tylko, że nie widać samej techniki rzutu.

 

 

Witaj Józek rzut był wykonywany zza głowy

Nadmienię że nie przygotowywaliśmy się z nakręceniem tego materiału. Tak po prostu wpadliśmy na pomysł ze @szczupłym maćkiem

Film został kręcony z telefonu i miał tylko pokazać odległość rzutu. Nie lubię występów przed kamerą a tym bardziej po kolana w wodzie więc przyznam trochę - plątał mi się język

 

Ale myślę że tu nie o to chodzi

 

 

[Gość]

.

Edytowane 26 Czerwca 2014 przez J_J

[spigot]

A może byś nakręcił kilka ujęć z różnymi technikami rzutowymi, jakie stosujesz?

Miałem okazję widzieć Cię nad wodą, chętnie bym sobie pooglądał na spokojnie i czegoś się nauczył

 

o nie nie -ja @jozek nie podejmę sie tego są lepsi o 1000 razy ode mnie.

 

 

 

[szpiegu]

@spigot

 

 

fajny materiał jeżeli chodzi o jego treść i przesłanie, widzę kompletny freestyle trema wynika z tego ze nie szykowałeś sie kompletnie do filmu nie probowałeś 1000 razy na boisku po prostu wlazłeś i rzucałeś w sposób naturalny dla ciebie

 

oby tak dalej Rafka czekamy na więcej filmików

[spigot]

@spigot

 

 

fajny materiał jeżeli chodzi o jego treść i przesłanie, widzę kompletny freestyle trema wynika z tego ze nie szykowałeś sie kompletnie do filmu nie probowałeś 1000 razy na boisku po prostu wlazłeś i rzucałeś w sposób naturalny dla ciebie

 

oby tak dalej Rafka czekamy na więcej filmików

 

 

Grzechu nic mi nie mów o tremie !!! zobacz jak nogami ze strachu zrobiłem fale Dunaju

 

dzięki Grzechu

 

[mifek]

@spigot

 

 

fajny materiał jeżeli chodzi o jego treść i przesłanie, widzę kompletny freestyle trema wynika z tego ze nie szykowałeś sie kompletnie do filmu nie probowałeś 1000 razy na boisku po prostu wlazłeś i rzucałeś w sposób naturalny dla ciebie

 

oby tak dalej Rafka czekamy na więcej filmików

 

 

Grzechu nic mi nie mów o tremie !!! zobacz jak nogami ze strachu zrobiłem fale Dunaju

 

dzięki Grzechu

 

 

Nie żebym się wymądrzał, ale jak sobie pomyślę, jak Spigot ma poskręcany docisk szpuli to... aż żal się robi, że filmik nie pokazuje ile tak na prawdę można wycisnąc z tej maszynki.

[pitt]

dzieki za dodatkowe informacje i za film

[wobler129]

aż żal się robi, że filmik nie pokazuje ile tak na prawdę można wycisnąc z tej maszynki.

 

Tzn. więcej czy mniej?

 

[mifek]

aż żal się robi, że filmik nie pokazuje ile tak na prawdę można wycisnąc z tej maszynki.

 

Tzn. więcej czy mniej?

 

 

mniej wiecej tak, że jak spigot se ustawi multika po dsiebie to po odblokowaniu szpuli tylko niektóre przynety wysnuwają linke pod własnym ciężarem... ale jak widac mozna lowic i tak...

[popper]

Bo to jest tak, że Rafał skręca multik, żeby nie kontrolować szpuli kciukiem (takie prawie DC) a ja skręcam multik, żeby gniazda boćkom nie zbudować

[admin]

Jak sobie wytłumaczyliście ... wykręcanie multika!!!???!!! Bo to chyba kolejna wersja - kiedyś słyszałem o łożyskach

[Pablos]

Bardzo fajny filmik, świetny pomysł i jak widac wabik leci pieknie nawet z poskręcanego multika

Powiedz jeszcze tylko Spigot, bo nie za bardzo widac skad wieje wiatr?

Przysłuchiwalem sie ale śpiew ptaków zagłusza wszystko

Zreszta piekne kliamty wybraliście do filmu

[admin]

Szkoda, że youtube ma taką kiepską jakość. Może ktoś zna coś lepszego?

[spigot]

Szkoda, że youtube ma taką kiepską jakość. Może ktoś zna coś lepszego?

 

 

dokładnie Remku najlepsze jest to że film oglądany na normalnym programie nawet po skompresowaniu jest o niebo lepszy od Youtube

[admin]

Tak bo youtube musi to bardzo mocno skompresować do celów internetowych ale ok - dość offtopic'a.

 

Pozdrawiam

Remek

[pitt]

dzisiaj wrzucilem caly watek w worda i po szybkim sformatowaniu otrzymalem 32 strony tekstu (bez zdjec) ... zabralem sie za lekture i po przeczytaniutych tych 32 stron stwierdzilem, ze jestesmy nadal w punkcie wyjcia ...

no moze kilka metrow dalej (SIC!)

 

okazuje sie, ze jak do tej pory nikt z was nie przeprowadzil skrupulatnych pomiarow i ze rzetelne dane, wyrazone w liczbach, niestety jak na razie nie istnieja, szkoda, ale moze sie to jeszcze uda poprawic, subjektywnie szacowane odleglosci sa bardzo czesto falszywe, niestety taka prawda, ale wspolczesny czlowiek rzadko kiedy potrafi oszacowac odleglosci

 

po kilkukrotnym przeczytaniu tekstow stwierdzilem, ze praktycznie kazdy z was jest zadowolony z osiaganych dystansow, jest to spowodowane panujacymi na waszych lowiskach warunkach, ja niestety musze podawac moje przynety na znacznie wieksze odleglosci

(np. w niedziele rzucalem slawkami (przepraszam slawku ) wzdluz brzegu na okolo 40-45 m, inaczej bym nie podszedl do ryb!)

wiec wasze podajscie do tematu nie wchodzi w moim przypadku absolutnie w gre, mam czesto inne warunki i inne wymagani

(czasami wieksza rzeka, jezioro, bardzo czysta woda i spooki fisze)

 

to samo dotyczy (przez wiekszosc z was) stosowanych technik rzutowych ... ja sobie nie czesto moge pozwolic na wyrzut znad glowy czy tez boczny, przy pelnym lub prawie pelnym wymachu ...

teraz pisze celowo o warunkach panujacych nad zakrzaczona rzeczka pstragowo-klenowa, bo jakos bardzo wam (i pstragom) taka sceneria lezy, mi zreszta tez

rozumiem tez dlaczego, poniewaz na malej wodzie rzeczywiscie nie ma potrzeby dalekich rzutow, malo tego, rzeczke mozna nawet przerzucic, no pewnie ze mozna ale nie kazda ... np. w juz wczesniej wspomniana niedziele staralem sie dorzucic do stanowiska brzan, oczywiscie udalo mi sie te 40 m rzucic, ale szczerze mowiac watpie, zeby krotki cast w tych spaecyficznych warunkach mialby wieksze szanse na powodzenie ... dodam, ze ryby staly prawie na srodku rzeki i czasami trzeba machnac nawet troche dalej ...

dodam ponownie, ze nie wszystkie wabiki sa lowne i ze czasami trzeba zaprezentowac malego, lekkiego i brzydkiego nielota

 

reasumujac kazdy z nas zaspokaja wlasne potrzeby wedkarskie (w tym przypadku odleglosc rzutu) w bardzo subjektywny sposob i jest to dla mnie w pelni zrozumiale, poniewaz bazuje na indywidualnych wymaganiach i specyfikacji lowiska, idac dalej tym tropem, ponownie dochodze do tych samych wnioskow co kilka lat temu: lekko, rzeczywiscie daleko (powiedzmy konstant ponad 35 m) i castingowo nie da sie zawsze, kazdym sprzetem i w kazdych warunkach

 

ps. rzeczywiscie fajnym pomyslem jest konkurencja w odleglosci rzutu, oczywiscie roznymi technikami i z roznymi ograniczeniami miejsca do wymachu, mam nadzieje ze na stepnym zlocie zrobicie sobie taka zabawe i podacie rezultaty w poszczegolnych kategoriach

[admin]

zabralem sie za lekture i po przeczytaniutych tych 32 stron stwierdzilem, ze jestesmy nadal w punkcie wyjcia ...

no moze kilka metrow dalej (SIC!)

 

 

Pitt, tu nie chodzi o techniki pomiarowe, czy metodykę, metodologię itd. Dla Ciebie drogi kolego wyjście jest takie jakie już dawno wymyślone. Chcesz bez trudu rzucić paprochem? Wybierz dłuższy spinning.

 

Pozdrawiam

Remek

[spigot]

Zgadzam się z Piotrem i jego przemyśleniami.

Z marszu rysuje mi się obraz kiedy to brodząc w jeziorze w porze wczesnej wiosny szukamy na najdalszych odległościach okonia.

 

po łokcie w wodzie i rzuty z całej pary

Różnica o której Piotr pisze jest taka że ja mam przestrzeń otwartą a Piotr nie zawsze.

W tamtym roku machałem kijkiem ponad 7' a dokładnie ( 2,30 ) do 5/8

na Daiwa presso. Osiągi miałem odległości bardzo dobre przed 40 m. podobne a nawet takie same jak koledzy ze spinem.

Z tą różnicą że machałem 8 g. główką jig z niewielkimi gumkami na hakach 1 do 2/0.

 

Przy lżejszych wabikach hmmmmmmmmmmmmmm nie boję się pisać chyba zmieniłbym na spina.

 

 

[yacaré]

Zaintrygowany czesto spotykanymi w necie opisami rzutow castem (... conajmniej 70 m...) w zeszlym sezonie postanowilem zweryfikowac moje zdolnosci w tej dziedzinie (choc w praktyce mialem rzadko powod do narzekania). Korzystajac z okaji przeciagnalem miarke miedzy dwoma pomostami na brzegu zatoczki (50 m)w tym miejscu: http://maps.google.de/maps?f=q&hl=de&geocode=&q= northeim&ie=UTF8&ll=51.726653,9.956274&spn=0.002 226,0.005021&t=k&z=18

Uzyty sprzet: Rozemeijer Jerk 1,95 cw 80 g, ABU Record 41, plecionka no name Dyneema, ok. 20 lbs, przyneta: Salmo Fatso 10S (ok. 53 g) Przy lekko wode marszczacym wietrze bocznym osiagalem rzucajac z za plecow/z nad glowy kilkakrotnie pomost na koncu miarki, bez wysilku osiagalne byly jekies 2-5 m mniej.

Jeszcze lepszy poligon znalazlem tu: http://maps.google.de/maps?f=q&hl=de&geocode=&q= bremen+huchting&sll=51.124213,10.546875&sspn=9.24515 5,20.566406&ie=UTF8&ll=53.048985,8.722136&spn=0. 00054,0.001255&t=h&z=20&iwloc=addr

Slupki stoja dokladnie co 4 m. Kijem C605 o dl. 6' + ABU M?rrum 3601 gumy Storma (28g)i podobne ladowaly miedzy 7. i 9-tym slupkiem.

W tym roku stoi na planie kilka bardziej wymownych cwiczen na roznorodnym sprzecie - chetnie sie podziele wynikami. Na razie tyle.

Pozdraiwam --Yacar?--

[spigot]

Wiem że BRATI od niedawna testuje DAIWA steez 103

jest kolejną osobą który potwierdza rzuty wabikiem 6g. na odległość

o której kilka stron wcześniej pisałem.

 

Poczekam aż BRATI coś napisze jak dostanie odpowiedni kijek do STEEZ-a

[mifek]

Spigot, nie fisiuj tylko pisz, co miales pisac... <_< <_< <_< <_<

[brati]

Wiem że BRATI od niedawna testuje DAIWA steez 103

jest kolejną osobą który potwierdza rzuty wabikiem 6g. na odległość

o której kilka stron wcześniej pisałem.

 

Poczekam aż BRATI coś napisze jak dostanie odpowiedni kijek do STEEZ-a

 

Kijek juz w drodze tak wiec mam nadzieje ze stanie się to w niedługim czasie.

[szczuply_maciek]

Spigot, nie fisiuj tylko pisz, co miales pisac...

 

Nie no spoko popieram, jak do tej pory @spigot nieuzyskał aprobaty u wielu kolegow o czym świadczy kilka ostrych krytycznych haseł szczególnie ze strony @pitta i @jerzego, więc warto poczekac na większą osob o podobnyhc przekonaniach. Ot do czego na naszym forum doszło dzieki ludziom którzy neguja wszystko co się da. Dodatkowo widzę, że @peresada jednak potwierdza że da się rzucić wabikiem, którym w ocenie wielu nie da się rzucić i tych którym to się udaje należy umieścić w kategorii rzucających inaczej. Może nalezy przestać łowić za pomocą klawiatury i wyjść na ryby?? Podkreślę że dla mnie daleko to taka odległość gdzie mogę podać przynętę tam gdzie chce na moich rzekach czylli Biała Przemsza, Biała, Kwisa, Bóbr i inne nie mające więcej jak 25m szerokości.

 

Reasumując trzeba poczekać aż kilku oszołomów w Polsce stwierdzi że jednak da się czymś lekkim rzucić bez względu co na to producent sprzętu, który nie do końca może myśleć o ultralekkim polskim castingu

 

pozdrawiam Maciek