Kołowrotek w klasie 5/6 co wybrać

[Pszemo]

Przymierzam się do zmiany kołowrotka w roku 2014.

 

Czytając wiele rad przed zakupem sprzętu dużo osób powtarzało, że to w sumie tylko magazyn na linkę i do łowienia w naszych warunkach w zupełności wystarczą najtańsze konstrukcje.

Zakupiłem Tjmena STX i już wiem, że nie spełni on moich oczekiwań w nowym sezonie. Kołowrotek ma mechanizm hamulca wystawiony na działanie wody i piasku. A jak to przy łowieniu na muchę bywa w wodzie ląduje często w piasku jeszcze nie ale to pewnie tylko kwestia czasu.

 

Hamulec nie trzyma jak należy po zamoczeniu. Przycina się lub zupełnie przestaje trzymać. O ile przy tych rozmiarach ryb jakie łowię nie ma to większego znaczenia w trakcie holu o tyle przy wyciąganiu linki z kołowrotka w trakcie próby dalszego rzutu i owszem.

Zluzowany zamoczony hamulec nie raz zafundował mi brodę na szpuli.

 

Oczywiście jeśli ktoś zaczyna łowić na muchę i kupuje pierwszy set, nie wie jeszcze czy będzie go to kręciło. Może to faktycznie dobry pomysł nie przepłacać na początku.

Ale ja już się zaraziłem i będę  łowił na muchę zdecydowanie więcej niż na spinning w roku 2014.

 

Wiem na pewno, że interesują mnie tylko modele z zabudowanym wodoszczelnym mechanizmem hamulca.

Budżet na kołowrotek i szpulę zapasową to 500 zł i jedyne co mi przychodzi do głowy na chwilę obecną to Scierra Orbit

 

http://www.flyhouse.pl/pl/kolowrotek/scierra-orbit

 

Czy polecili byście może jakąś alternatywę w tym przedziale cenowym.

Scierra opinie ma raczej dobre ale jeśli ktoś użytkuje i ma jakieś doświadczenia z tym modelem będę wdzięczny jeśli się podzieli

 

Może jeszcze dla uzupełnienia będę spinał to z kijem Greys GRXi+ '9 #5/6

 

Z góry dzięki za pomoc

Edytowane 13 Listopada 2013 przez Pszemo

[Kuba Standera]

Od kilku lat ! używam Vision Koma #5/6. Przeżył Polskę, rzeki, jeziora, przeżył plażę, skałki, słoną wodę.

Kręciol za 3 stówki wytrzymał u mnie 2 sezony dość częstego łowienia. Mogę go szczerze polecić, zmieścisz się w budżecie.

Taimen jest na gwarancji? To odesłać i niech naprawią/wymienią/oddadzą kasę.

[ictus]

Komę polecało mi wiele osób, nie tylko na forum. Trafiłem taniej Ross Flyrise i go kupiłem. Jak kołowrotek może być brzydki to polecam też tego Rossa - hamulec działa bez zarzutu a w zasadzie kompletnie o niego nie dbam.

[OloPe]

Kome używam od ponad 3 sezonów i na razie nie szykuję się do zmiany. Na prawdę zacny sprzęt jak za tą kasę.

[tomaszek11]

Pierwsze dwie propozycje są bardzo OK, koma i nawet tańsze ross'y mają opinię trudno zniszczalnych.

Dopisać można Guideline Reelmaster'a LA lub Pfluegera Presidenta, dwa ostatnie używam, lądują w wodzie i piachu na równie z wszystkim innym co używam i nigdy nic się nie stało.

Swoją drogą hamulec w Taimeniu nie powinien się tak zachowywać, to żadna kosmiczna technologia ale właśnie dzięki temu powinien zawsze działać, może nie idealnie ale przecież to są tylko metalowe tarcze z jakimś "sztuczydłem" pomiędzy. Siła hamowania może być różna, trochę nieprzewidywalna ale powinno hamować. 

Reklamowałbym.

 

tomaszek11

Edytowane 15 Listopada 2013 przez tomaszek11

[ictus]

Flyrise ma jeden Plus zwiazany z hamulcem, to taki sam hamulec jak w modelu Evolution.

[Rheinangler]

Sierra IC 3 będzie niezłą alternatywą (3 kasety w zapasie) używałem przez pierwsze kilka lat łowienia a teraz ma ją mój kolega i dalej nic złego się nie dzieje.

[rzuf]

Mam Ross Flyrise jeden sezon i  jestem zadowolony.

[Pszemo]

Ross coraz bardziej zaczyna mnie kusić ale to jednak 600 zł w detalu. Poszukam okazji zobaczymy co z tego wyjdzie

 

Może ktoś ma na zbyciu Flyrise 2 lub 3 + zapasowa szpula

Edytowane 26 Listopada 2013 przez Pszemo