Zew Natury - Rodbuilding

[admin]

Witam,

Dzisiaj jak w każdą sobotę na antenie Radia Polskiego Chicago mieliśmy okazję wysłuchać audycji radiowej Zewu Natury. Tym razem tematem przewodnim był rodbuilding. Na pytania prowadzących audycję odpowiadał Greg Wilczyński - znakomity wędkarz, rodbuilder oraz konstruktor wędek st. Croix (jak się okazuje podczas audycji nie tylko). Zapraszam do wysłuchania audycji i oczywiście dyskusji.

 

Audycja Zewu Natury - Rodbuilding

 

Pozdrawiam

Remek

 

P.S.

Jeszcze raz dziękuję Biosteron za nagranie.

 

[popper]

Wgląda na to, że Greg ma identyczne brzmienie głosu jak moje. Obudził moją 1/2

 

Dyskusja sprowadza się do tego, czy warto poprawiać to, co dobre. Pewnie taki skrót myślowy.

Jeśli jest dobre, to oczywista oczywistość, że NIE.

 

Może ja się niewiele znam ale nie usłyszałem wzmianki o tym, co nietypowe. O rozwiązaniach, pod potrzeby indywidualne.

 

Nie usłyszałem także, że rodbuilding wypełnia pewną niszę, w której nie ma miejsca dla seryjnej produkcji, takich np. wędzisk jak Talon, Batson, Pacyfic Bay, ATC, G.Loomis czy innych, bo to przede wszystkim producenci blanków. Nie gotowych produktów jak np. St.Croix

Swoją drogą interesowałoby mnie, jak wiele jest firm, które wykorzystują topowe blanki, znanych producentów i budują na nich kiepskie wędki ?

 

[admin]

W audycji oczywiście nie da się poruszyć wszystkich tematów. Tam czas ucieka w kosmicznym tempie. Trzeba określić zakres tego o czym się mówi i żołnierko trzymać bo inaczej autor programu może popłynąć. Tutaj, na stronach jerkbaita mamy większe możliwości. Może powstać długi artykuł, okraszony wieloma zdjęciami bo praktycznie nie jesteśmy niczym limitowani (może Waszą cierpliwością - trzeba jakoś dobrnąć do końca). Dlatego to pewnego rodzaju zainteresowanie słuchaczy tematem rodbuildingu. Oczywiście dyskutujmy nad tym co powiedziano, zapraszam również do zadawania pytań - jak było słychać autorzy odwoływali się do naszej stron więc pewnie odpowiedzą na pytania nawet w eterze.

 

Pozdrawiam

Remek

[hasior]

Moim zdaniem jesli chcemy miec wędke pod swoje preferencje estetyczne warto sobie uzbroić np blank na którym sa już produkowane seryjne wędki,np.avid 17lb do 35ge 8,6 bardzo podoba mi się blank ale juz wykończenie już nie,przelotki moga zostać w tym samym miejscy skoro komputer tak zasugerował

 

ale cała reszte moim zdaniem jesli chcemy mozna przerobić pod siebie i miec praktycznie i zarazem gustownie działające narzędzie

[admin]

Mnie się osobiście podobało jedno stwierdzenie Grega stwierdzające m.in. że dobry sprzęt jednak pomaga łowić ryby. Mam podobne zdanie na ten temat. Wielokrotnie o tym się przekonałem. Oczywiście pytanie jest takie czy wszystkie bajery, o których w katalogach można przeczytać stanowią wartość dodaną. Niektóre pewnie tak, inne to czysty chwyt marketingowy.

 

Pozdrawiam

Remek

[hasior]

Remku napewno jesli mamy komfort zapewniony przez dobry sprzęt i niemusimy ciagle grzebać w nim ,bo cos klekocze doc ociera itd,jesli blanki sączułe i dociera do nas wszystko co siedzieje z przynętą,jeśli sprzęt niemeczy reki,daje zwobodę.to napewno w Tych bardziej komfortowych warónkach bedzie lepiej sie nam łowiło niż na jakies bambusy czy szklane teleskopy.

 

[admin]

Chodzi pewnie jeszcze o to, że możemy sobie idealnie dobrać sprzęt do metody oraz warunków w których łowimy określony gatunek ryby. To tak jak z wyczynowym sprzętem w innych dyscyplinach - nie jest uniwersalny ale za to do określonych celów bije wszystko inne na głowę. Tutaj mamy jeszcze coś - cieszy oko. Dla mnie to ważne.

[popper]

Ja bym dodał do tego jeszcze wiarę. Wiara w przynętę, wiadomo, podnosi jej skuteczność. Oczywiście w oczach łowiącego.

Zdaje się, że w wypadku sprzetu mechanizm jest podobny.

I jeszcze jedno.

Nie byłoby FC, XRods iinnych pracowni, gdyby nie było zapotrzebowania.

A skoro zapotrzebowanie jest- rodbuilding the best.

Nie umniejszając budowniczym megabasa, evergreena, elitki, czy steeza albo starego samuraja.

[admin]

Popper, ależ oczywiście, masz absolutnie rację ale zobacz jeszcze inną kwestię. Ile zakładów rodbuilderskich w Polsce było 10-5 lat temu ile jest teraz. Ile produkuje się wędek w tych pracowniach teraz a ile kilka lat temu. To moim zdaniem super sprawa.

 

Co do megabassów, evergreenów itd. Są wędki z tychże firm TOP'owe, ale są też i przeciętne konstrukcje. To kwestia wstrzelenia się. W przypadku custom'a masz to co chcesz - nie ryzykujesz czy trafisz. Po prostu zgodnie z wiedzą w danym momencie projektujsz sobie wędkę, która wydaje Ci się optymalna do własnych zastosowań. Oczywiście mile widziana pomoc rodbuildera i jego zrozumienie nie tylko tego jak się daną rybę łowi ale indywidualnych potrzeb klienta.

 

Pozdrawiam

Remek

[popper]

No i dlatego Remku, po wysłuchaniu audycji odczuwam pewien, spory rzekłbym, niedosyt. To takie amerykańskie było.

[hasior]

Tak jest zprecyzowane przeznaczenie wędki i zazwyczaj konkretne ryby.

 

Jak najbardziej jest przyjemnie kiedy uzyteczne narzedzie jest przyjemne dla oka.

Dobre jest to że nowoczesne technologie dają duże mozliwości.

 

Ułatwiają łowienie, a moze inaczej nieprzeszkadzają w łowieniu przykładem jak mowił Greg moze być konfrontacjia starego Hardiego z dzisiejszym wysoko modułowym weglem,,gdzie dzisiaj jest juz cięzko się przestawic z szybkiego modułu na tak kiedys wymażoną muchówke Hardiego

 

fakt do małych przynęt lepiej niejednokrotnie zastosować cos mniej modułowego,głebiej się ładujacego.

 

Do dobrego szybko można się przyzwyczaić

(swoją droga też nie przepadam za angielską stylistyka ala Hardy)

 

Tak popper jesli jest wiara w to co sie robi nad woda,wtedy przykładamy sie do tego staranniej,nieszukamy dziury w całym tylo łowimy, jesli nic nieprzeszkadza ,to z chęcia łowimy dłuzej, a wtedy predzej czy puźniej widać efekty

 

[jerzy]

....zwłaszcza dotyczy to wedek castingowych. Tradycja robienia spinningów w PL jest sporo dłuższa. W wiekszosci pracowni znacznie łatwiej uzyskać pomoc i fachowe doradztwo w zakresie kijów spinningowych. Z castingami jest jakby gorzej. Ale z czasem bedzie się to zmieniać. Co do samej audycji to tez zauwarzyłem, że seryjne kije st croixa od serii avid sa zbrojone bardzo precyzyjnie i czysto. Znacznie gorzej jest z seryjnymi Lamiglasami..

 

 

Kije japońskie jakoś zupełnie mnie nie pociągają....

 

 

JW

[hasior]

Jerzy z tymi avidami to troche moim zdaniem za dobrze powiedziane miałem 3szt oczywiscie precyzyjnie rozmieszczone nieklikające przelotki ale lakier na omotkach to juz lekka przeginka była,nawet w porównaniu z krajowym rynkiem kasy standard, w kiju Avid włąsnie To mi się niepodoba jakieś Bombelki pekniecia ryzki na omotkach. pozatym oki.

 

jednak walory estetyczne nie podpasowały mi zastrzegamm ze tylko w lakierze reszta oki.

 

co do doradztwa w Naszym kraju odnośnie castingów to racja,no ale jest coraz lepiej,mam tego napacalne dowody w postaci kijków

[admin]

Miałem też kiedyś Avida i dla mnie to był kijek pierwsza klasa. Wspominam go do dnia dzisiejszego. Sprzedałem go jak dureń no i to co mi pozostało to tylko jęczeć. Kupiłem sobie zamiast niego MB o podobnych parametrach i zobaczymy czy będzie podobny - sentyment na pewno pozostanie.

 

Pozdrawiam

Remek

[jerzy]

Avid to najlpszy stosunek cena/jakosć w kategorii amerykański produkcyjniak

[popper]

Avid to najlpszy stosunek cena/jakosć w kategorii amerykański produkcyjniak

Jak to czytam, Jerzy, to nie wiem dlaczego swojego AS90MHF2 sprzedałem? I nie był on jedyny.

Za zbyt małe przelotki może, czy za całokształt . A może ten stosunek mi nie pasił .

Jak wiesz, są jeszcze preferencje. Moje preferencje preferowały fabrycznego Certyfied Pro Lamiglasa.

Ale chyba to już OT jest

 

[biosteron]

Dzięki wielkie składam Panom prowadzącym za audycie,zawsze gdy mam czas chętnie Was Panowie słucham,co do rodbuildingu to się nie wypowiadam bo sie po prostu na tym nie znam,oby jak najdłużej trwały takie audycie,miło było słyszeć pozdrowienia dla użytkowników Jerkbait.Pl ,pozdrawiam Was Panowie i wszystkiego dobrego

[jerzy]

no to ze mną było podobnie, ja swojego avida tez sprzedałem, ale tylko dlatego, że w moim odczuciu kij X-fast poza gumą i płytko schodzącym woblerkiem to raczej nie bardzo. AC66MF był w moim odczuciu zbyt mocny jak na deklarowane 17 lbs. Slidera 10S miotał bez problemu i jeszcze miał zapas na solidne zaciecie..

 

CF też mam ale XC 661, jego seryjność była najwiekszą wadą. Koszmarny korek mega niechlujne lakierowanie i ...10+1 przelotek na 198 cm

Jednak ugiecie blanku niemalże idealne .... kij trafił do Łukasza Masiaka na przebudowę...

[popper]

Czyli rodbuilding górą. Trzymamy temat

Swoje Certyfied Pro wysyłałem do Daniela. Tylko właśnie XC661 był OK ale on już był rodbuilding

[admin]

kij trafił do Łukasza Masiaka na przebudowę...

 

Czyli widzę Jurku, że wprowadzasz swoje poprawki. A co chcesz teraz z niego wycisnąć, zmienić by spełniał Twoje oczekiwania?

 

[jerzy]

Remek ten lamiglas zainspirował mnie do napisania o Uniwersaliżmie...i co ważniejsze pozwolił potwierdzić w praktyce pewne castingowe teorie, a inne odrzucić jako wyłacznie internetowe. Później trafiłem w podobne kije cabelasa i ze stajni ATC/shikari. To 17 funtowy kijek, który z scorpionem/curado 101 pozwala na względnie komfortowe rzuty 5g woblerkiem o przecietnej lotnosci. Jego max to jakieś 25g czyli 13 cm duel aile magnet. Przy tych 25g nadal miał moc do zaciecia i energicznego holu. W praktyce oznacza to, że w grę wchodzi skuteczne łowienie i okonii, pstrągów na mniejsze wabiki jak i polskich esoksów na wieksze woblery. Dynamika tego Lamiglasa pozwalała na przerzucenie Warty 12g salmo Thrilla czy inne boleniowe przynety. Tak wiec na rapy z mniejszych rzek też się nadawał. Nic nie spada z tego kija, nawet na plecionce...

 

atak BTW to liczę, że Łukasz poza designem wyciśnie z niego maksa.. Jego castingi w mojej opinii są bardzo daleko dystansowe i rzuca się znich bardzo komfortowo...

[tornado]

Bardzo dobra audycja, jedynie szkoda że u nas takich brak w naszych rozgłośniach radiowych.Jerzy piszę że nie podoba mu się styl japoński, ja napiszę że mi odpowiada stary dobry styl i japoński pod warunkiem że cała reszta jest na najwyrzszym poziomie a nie wyobrażam sobie muchówki w stylu japan to była by już profanacja tak zacnej metody wędkowania.

[admin]

Jurku,

Dzięki za odpowiedź. Ja sobie tak ostatnio pomyślałem, że ten uniwersalizm pojawia się w castingu po pewnym czasie, wraz z rozwinięcem się pewnych i trzeba do niego podchodzić ze spokojem. Kiedyś na pstrągi jeździłbym z wędką 8lb i multikiem z rodziny scorpionów. Teraz jadę z wędką 16lb ( ) i Abu Morrumem sx1601 (AE-74). Nie do pomyślenia a jednak ... można i problemów nie ma najmniejszych.

 

Pozdrawiam

Remek

[jerzy]

Bo jak madrze skomponujesz zestaw to łowienie pstrągów na mniejsze wabiki jest mozliwe kijami mocniejszymi niz ultra lajty. W przypadku elitki 8 lbs to o brak mocy bym sie nie obawiał, wystarczy do holu większej ryby. ja chyba obecnie gdybym potrzebował kij do bardzo małych i lekkich wabików poszedłbym w kierunku wedki dłuższej, ale mocniejszej niz delikatnego króciaka..

Tak wracajac do audycji radiowej to ciekawi mnie co w US łowi się na kije 8-10 lbs ?? panfishe? walleye?

 

pozd JW

[hasior]

moj np kijek shikari opisany jako 3/4 oz 17lb 7' spokojnie laduje 5gr wabiki.a mocy ma wystarczająco by ryby na klatę londować <_<

 

a co do tych 8-10 lb to może na Crappie

[popper]

Może to?