rapia Opublikowano 23 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2008 Witam.Mam pytanie dotyczace tytulowego woblera.Czy uzywaliscie go moze do polowu boleni bo czytalem o jego skutecznosci i gotow jestem go zakupic i wyprobowac ale wole sie jeszcze dowiedziec czegos od fachowcow.Chodzi mi o model 7cm kolor silver. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukexio Opublikowano 23 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2008 witam!tak zgadzam sie wobler rapala kolor sliver!albo blue albo zielony!!ktory podales zdjecie tak mam i super lowic bolka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
traker Opublikowano 23 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2008 cześć, osobiście nie łowiłem na niego, o bolkach mi nie wiadomo, ale kolega posiada i łowi na niego pstrągi (kolor HS), całkiem dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bezel Opublikowano 23 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2008 O Boleniach mi również nic nie wiadomo ale o samych tych Rapalach tak. Malutka wersja niezbyt lotna ale im wiekszy tym lepszy a akcja napewno dobra na Bolka, taka delikatna, mrugajaca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 23 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2008 W niektórych sytuacjach się sprawdzi, ale raczej nie będziesz na niego kosił dużej liczby boleni. Może się sprawdzić na rozległych miejscówkach bo emituje dość mocną falę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lookasz Opublikowano 23 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2008 wobler jest dobry , ale jeśli chodzi o bolki to podejrzewam , że się nie sprawdzi . @Rapia : skontaktuj się z ... (nie pamiętam imienia) niejakim Kurasem z Tczewa . Robi kapitalne woblery ... głównie kleniowe , ale większe modele w kształcie uklejki są też znakomite na bolki ! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
traker Opublikowano 23 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2008 jeśli chodzi o Rapale to na bolenie myślę, że lepszy by był model Team Esko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 23 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2008 Mam wszystkie kolory - jest super na pstrąga i klenia. Świetnie pracuje w mocnym nurcie. Tonący idzie przy dnie - jak byłby sterowany radiem lub laserem. Bardzo lotny do odpowiedniego sprzętu - wersja S tonąca. Gorąco polecam. Mam kilka sztuk które mają około 15 lat i są jak nowe (perfekcyjny lakier pokryciowy i wykonanie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Mam wszystkie kolory - jest super na pstrąga i klenia. Świetnie pracuje w mocnym nurcie. Tonący idzie przy dnie - jak byłby sterowany radiem lub laserem. Bardzo lotny do odpowiedniego sprzętu - wersja S tonąca. Gorąco polecam. Mam kilka sztuk które mają około 15 lat i są jak nowe (perfekcyjny lakier pokryciowy i wykonanie). Rapala Countdown istnieje tylko w wersji tonącej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radomado Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 boleni nie łapałem te woblery..sa swietne własnie na pstragi i klenie generalnie mój ulubiony model rapali..a co do lotnosci Bezel to najbardziej lotne woblery jakimi miałem okazje rzucac Najmniejsza wersja tonąca wazy 2,7 g i pieknie lata.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 A ja doszukałem sie informacji że najmniejszy model waży 1,75g http://www.rapala.com/products/luresdetail.cfm?modelName=cou ntdown&freshorsalt=Fresh Co do lotności to sie zgadzam, latają pięknie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 A ja dziękuję za przypomnienie o tym modelu Rapalki. Jutro zabieram kilka sztuk.....na pstrągi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Tom CAST - odpowiadam, mam ten sam model (wizualnie wygląda tak samo) kupiłem go kilkanaście lat temu - NOWE - bez opakowania dlatego nie znam nazwy. F pływające. Przetrwały tak długo a nie na dnie strumienia ponieważ nie latają - waga. Spuszczałem je na stanowiska ryb. Bardzo łowne pod krzakami. Możliwe, że to inna nazwa, forma woblerka ta sama... Mam kilka wzorów kolorystycznych i są w 99% z balsy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Lady D, jeśli masz te leciutkie to są to Rapale Oryginal. Są bardzo podobne do Rapali CountDown, tyle że Oryginal występują tylko w wersji pływającej Ale mimo że wobki są podobne to bardzo różnią sie pracą. A tu masz link do Oryginal: http://www.rapala.com/products/luresdetail.cfm?modelName=ori ginal_floater&freshorsalt=Both Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Prawdopodobnie piszesz o modelu Oryginal, który był produkowany w tym samym wzornictwie, jakby równolegle do modelu CountDown.Model Oryginal reczywiście z tzw. lotnością nie ma wiele wspólnego.@TomCast, zdaje się, strzeliłem niezamierzonego dubla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Tom Cast - i tu Cię zaskoczę. W tym samym czasie kupiłem tonące. Były skuteczniejszce od pływaków. Ze względu na swój charakter super zachowywały się w silnych bystrzach. Były przez to podatne na zawady - wiele ich straciłem w Sole i Skawie. Kupowałem je w Eurospinie w Katowicach. Stare czasy. Dzisiaj wiele Rapali straszy kalkomanią - chyba falsyfikaty. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Wobler typu CountDown nie może być pływający, ponieważ chodzi tutaj o sposób zanurzenia przynęty. Są one prawie zerowej wyporności - bardzo powolutku toną. Natomiast podczas ściągania utrzymują głębokość.Miałem kiedyś rapalki jointed countdown - rewelacyjne do nocnych łowów, zarówno na bolenie jak i sandacze. Niestety typ ten nie jest już dostępny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Panowie sprawdziłem w pudłach, mam ich jeszcze 14 sztuk. Na sterach mają napisane: Finlandia i Irlandia jako miejsca produkcji. U mnie na pewno leżą od lat 90-tych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Możliwe, że są to jak pisze Hlehle - jointed countdown. Doszukałem się jeszcze 3 szt. W banku mam 17 szt. Kapitał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Tak dla rozjaśnienia (chyba, że to mi coś się pokręciło ) - możnaby podzielić woblery nafloating, countdown i sinking A to jak wyglądają i jaką mają akcję to już zupełnie inna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Możliwe, że są to jak pisze Hlehle - jointed countdown. Doszukałem się jeszcze 3 szt. W banku mam 17 szt. Kapitał...Też bymznalazł kilka takich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Popper - ale kotwice to już chyba Japan - Owner? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Rapale CountDown są tylko i wyłacznie tonące. Rapale Oryginal tylko pływające. Natomiast Rapale Jointed CountDown jest modelem łamanym (dwuczłonowym) i jest pływająca, ale nie wiele ma wspólnego z tonącym CountDown. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Znalazłem fotkę na necie tych woblerków, o których pisałem. Nawet ster miały nietypowy (łamany kształt). Może komuś coś takiego się uchowało i zalega gdzieś w pudełku ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Rapale CountDown są tylko i wyłacznie tonące. Rapale Oryginal tylko pływające. Natomiast Rapale Jointed CountDown jest modelem łamanym (dwuczłonowym) i jest pływająca, ale nie wiele ma wspólnego z tonącym CountDown. CountDown tak jak napisałem to sposób w jaki te woblery toną (czyli masz rację, że tylko i wyłącznie tonące). Niestety za chwilę napisałeś, że Rapale Jointed CountDown są pływające. Niestety pływać nie mogą, ponieważ ... są countdown. Miałem te woblerki (były rewelacyjne) i wiem jak się zachowują w wodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.