lód zimy 2013-2014

[MIGOTKA]

Zgłaszam pierwszy lód  nowej nadeszłej zimy.

http://www.youtube.com/watch?v=xAV4Z2t_sIY

Jakość filmu  bardzo słaba i ucięło  nieoczekiwanie ale widać o co chodzi.

Było przy pomoście 8 cm a dalej 10cm.

W najbliższą sobotę jedziemy łowić

Wezme kamerkę i zapodam ją pod lód. Może będzie coś widać. Jeśli śnieg sie nie pojawi.

 Strzeżcie się ryby. Mormyszki i blaszki juz spakowane

Edytowane 1 Grudnia 2013 przez MIGOTKA

[sacha]

Było przy pomoście 8 cm a dalej 10cm.

Mam nadzieję że do czerwca zejdzie.

[skiner]

......

 Strzeżcie się ryby. Mormyszki i blaszki juz spakowane

 

Marku życzę udanego sezonu u nas jeszcze woda +6 do +8C

 

PS

a pingwiny z Arktyki jeszcze do Was nie doszły?

Edytowane 8 Grudnia 2013 przez @Wojti

[francisco scaramanga]

Dobre, to w Norwegii??

[sacha]

a pingwiny z Arktyki jeszcze do Was nie doszły?

Pingwiny w Arktyce nie występują.

[MIGOTKA]

Marki życzę udanego sezonu u nas jeszcze woda +6 do +8C

 

PS

a pingwiny z Arktyki jeszcze do Was nie doszły?

Woda we wtorek miała 4,5 .

 We wtorek

na fiordzie było wczoraj ponad 6 stopni

 

Dobre, to w Norwegii??

Tak. okolice Oslo.

Faktem jest że jest  to małe zimne jeziorko i położone głęboko

[vojtas]

mam nadzieje że ten lód się szybko roztopi bo od kąd wpadłem pod lód to już nie wędkuje podlodowo,pozdrawiam

[MIGOTKA]

mam nadzieje że ten lód się szybko roztopi bo od kąd wpadłem pod lód to już nie wędkuje podlodowo,pozdrawiam

Ja mam odmienne  nadzieje :P

Ryby drżyjcie 

Edytowane 24 Listopada 2013 przez MIGOTKA

[tlok]

Po takim lodzie to juz prawie czolgiem mozna jezdzic zimo przybywaj bo mormyszki i swidry sie grzeją 

[MIGOTKA]

Oficjalnie już ogłaszam sezon podlodowy otwartym.

 

Wczoraj( w sobotę) z kolegami wybraliśmy sie na lokalne jeziorko w wiadomym celu

Lód miał około 10-12 cm. Rano było troszke zimno ale wraz z podnoszeniem się słoneczka na niebie przybywało ciepła.

Przez chwilę  było nawet na plusie .

łowiliśmy głównie blaszkami i woblerkami podlodowymi

Okazów nie połowiliśmy. Kilka szczupaków złowili koledzy. Plus kilkanaście okoni i trochę płotek na mormyszkę.

I tak spędziliśmu prawie cały dzień na lodzie.

Dzień na rybach to udany dzień

 

   

    

 

   

  

 

  

[j-23]

Szczerze zazdroszczę lodu ,

w okolicach Olsztyna chyba w styczniu dopiero skuje lód nad czym ubolewam.

Arsenał już mam przygotowany ale cóż z tego   z grubej rury zamierzam uderzyć  w tym sezonie

Mam nadzieję że tym wątku się teoretycznie podszkolę.

Dzięki za otwarcie sezonu na 2013/14 na forum .

[MIGOTKA]

 

W niedzielę były rybki ale niema czym się chwalić. Kilka malutkich okonków.

I trochę płotek na mormyszkę

Ale za to przetestowałem nowy sposób transportu  gratów na łowisko i po nim.

Muszę powiedzieć że się w pełni sprawdził. Są t sanki  dla dzieci ale w wersji długiej.  Dluga dlatego że dziób jest bardziej zadarty niż w krótkiej wersji i ładnie atakuje zaspy czy jakieś górki.

[j-23]

a nie lepiej takie saneczki zastosować 

http://www.jahtivaline.fi/tuotekuvat/650x650/asseri_winter_sled_04_web.jpg

 

widzę bracie że ekwipunku masz sporo 

sam też myślę bad takim rozwiązaniem 

[EMMS]

Panowie, źle Wam nie życzę, ale mam nadzieję, że lód stopnieje i pojawi się dopiero w okolicach stycznia

[meth666]

Misiek a ja tam na Drużnie dzisiaj? Skute lodem?

[EMMS]

Chyba telefonicznym Drużnie, przymarzło - mam nadzieję, że do przyszłego tygodnia puści!

[K-Pon]

Ja tam życzę zwolennikom wędkowania na szkle radosnych powrotów do domu

 

Dwa razy wędkując na lodzie znalazłem się pod nim ale i tak gdyby nie obietnica dana Żonie wybrałbym się znowu. A tak, tylko cały sprzęt się marnuje i kurzy w piwnicy.

[meth666]

Chyba telefonicznym Drużnie, przymarzło - mam nadzieję, że do przyszłego tygodnia puści!

 

Masz termin na Drużno? KIEDY?!

[MIGOTKA]

Nie ma nic fajniejszego jak wypad na jezioro przy bardzo dużym mrozie. Tak koło -20 i wiecej. Aż czuje sie jak ten mróz przygniata i wręcz ściska całe otoczenia. Wszystko obszronione. Śnieg skrzypi jak diabli. Gałęzie trzaskają w lesie. Wywiercone dziury zamarzają w oczach. Ubrania jedynie dobre i w dużych ilościach bo inaczej szybka ewakuacja do domu. Ryby oczywiście mają nas gdzieś.

Po powrocie do domu na ryjku wygląda się jak profesjonalny ,z bardzo dużym stażem konsument denaturatu.

 

Uwielbiam zimę na lodzie

[skiner]

Nie ma nic fajniejszego jak wypad na jezioro przy bardzo dużym mrozie. Tak koło -20 i wiecej. Aż czuje sie jak ten mróz przygniata i wręcz ściska całe otoczenia. Wszystko obszronione. Śnieg skrzypi jak diabli. Gałęzie trzaskają w lesie. Wywiercone dziury zamarzają w oczach. Ubrania jedynie dobre i w dużych ilościach bo inaczej szybka ewakuacja do domu. Ryby oczywiście mają nas gdzieś.

Po powrocie do domu na ryjku wygląda się jak profesjonalny ,z bardzo dużym stażem konsument denaturatu.

 

Uwielbiam zimę na lodzie

 

podobno na temat gustu nie prowadzi sie dyskusji

ja tam wole cieple wiosenne poranki a z zimnych spraw to ewentualnie piwko

 

PS

ale tak na wszelki wypadek blaszki podlodowe na nowy sezon ju zamówiłem

Edytowane 10 Grudnia 2013 przez @Wojti

[j-23]

Nie ma nic fajniejszego jak wypad na jezioro przy bardzo dużym mrozie. Tak koło -20 i wiecej. Aż czuje sie jak ten mróz przygniata i wręcz ściska całe otoczenia. Wszystko obszronione. Śnieg skrzypi jak diabli. Gałęzie trzaskają w lesie. Wywiercone dziury zamarzają w oczach. Ubrania jedynie dobre i w dużych ilościach bo inaczej szybka ewakuacja do domu. Ryby oczywiście mają nas gdzieś.

Po powrocie do domu na ryjku wygląda się jak profesjonalny ,z bardzo dużym stażem konsument denaturatu.

 

Uwielbiam zimę na lodzie

 

Święte słowa Marku , zima ma swój urok i naturalna selekcja postepuje tu najszybciej .

Najbardziej wytrwali jednak łowią , ale żeby łowić trzeba tak jak piszesz ciepło się ubrać .

Może byś napisał jakie buty polecasz , bo w polszy to królują niesmiertelne gumofilce rodem z poprzedniej epoki wczesnego gierka  .

Tu nie ma kompromisu wszystko musi być tip top ciepłe i wiatroodporne .

Asekuracyjnie zakupiłem na ten sezon kombinezon pływający Fladen ,

Rękawice gore bundeswehry są ok nie trzeba ściągać ich przy odhaczaniu ryb .

Futrzana uszanka z królika i okular polaryzacyjny dopełnia reszty 

A jak zimno to od czego świder , zawsze mozna się rozgrzać kująć lub wiercąc dziurki .

Przy słonecznej pogodzie mozna się nieźle opalić słońce odbija się od śniegu tak że nie trzeba czekać do lata 

 

pozdrawiam fanów lodu !!!

[MIGOTKA]

Mam baffin titan. Buty zajefajne. Mam je trzeci sezon.  Ciepłe i w ogóle ach i och.

Z wyjątkiem dwóch rzeczy. Cena i waga. Niestety są co ciężkie buty. A ceny nie będę komentował.

Ale jeśli maą to być buty na kilka wypadów to stykną Lemigo. Jest taka wersja zimowa.

 

Osobiście jestem na etapie poszukiwania zastępstwa dla baffinó  ze względy na wagę.

[misiek116p]

Nie ma nic fajniejszego jak wypad na jezioro przy bardzo dużym mrozie. Tak koło -20 i wiecej. Aż czuje sie jak ten mróz przygniata i wręcz ściska całe otoczenia. Wszystko obszronione. Śnieg skrzypi jak diabli. Gałęzie trzaskają w lesie. Wywiercone dziury zamarzają w oczach. Ubrania jedynie dobre i w dużych ilościach bo inaczej szybka ewakuacja do domu. Ryby oczywiście mają nas gdzieś.

Po powrocie do domu na ryjku wygląda się jak profesjonalny ,z bardzo dużym stażem konsument denaturatu.

Uwielbiam zimę na lodzie

Dodalbym do tego jeszcze dwie rzeczy:

Jezioro najlepiej sielawowe tak 20m + glebokosci zamarzniete przy bezwietrznej pogodzie, wygląda to wtedy tak jakby sie stało nad wielką czarną dziurą, a druga rzecz to pekniecia jak przy dużym mrozie lód sie rozszerza. Za pierwszym razem jak przezylem takie coś to myślałem, że w gacie narobie ze strachu.

[MIGOTKA]

Temat podupada z wiadomego powodu, więc podrzucę dwie fotki z mojego bajorka.

Niestety a może stety klimaciki ino

      

 

w sumie to trzy fotki ale co tam ....

     

 

Lodu jest dużo. około 20 cm. ładny twardy tafel ale niestety w oczach ginie.Pogoda wybitnie wiosenna nas(podlodowych) dręczy.

Myślę że za tydzień nie da się już wejść, i trzeba będzie zdjąć plandeką z pływadła, i udać się w rejony gdzie da się zwodować łódkę i popływać.

Edytowane 21 Grudnia 2013 przez MIGOTKA

[gajosik]

Sezon podlodowy rozpoczęty Kilka małych okoni udało się oszukać. Niestety tam gdzie stoją prawdziwe garbusy nie udało się dojść lód był za cienki, poniżej 4cm to nie na moje nerwy.