Kuba Standera Opublikowano 25 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2013 -W IE łowisz za free-Nadal w świetle prawa odławia się w wielu miejscach szczupaki "bo żrom pstrągi"-z tą wędkarską pustynią w Ie to pierwsze slyszę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 25 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2013 -W IE łowisz za free-Nadal w świetle prawa odławia się w wielu miejscach szczupaki "bo żrom pstrągi"-z tą wędkarską pustynią w Ie to pierwsze slyszę? lososie i mefo tez? miejscami nie oznacza zawsze i wszedzie http://www.szczupak.org/Szczupak_W_Holandii.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thymalus Opublikowano 25 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2013 -W IE łowisz za free-Nadal w świetle prawa odławia się w wielu miejscach szczupaki "bo żrom pstrągi"-z tą wędkarską pustynią w Ie to pierwsze slyszę?Łowisz za free ale jesz już nie za free...Odławia się w świetle prawa ale czy nie na łowiskach posiadających właściciela, który taki profil zagospodarowania wody wybrał i chroni pewne gatunki kosztem innych i być może nawet jest to w uzgodnieniu z ichtiologamina temat pustyń się nie wypowiadam bo się nie znam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 25 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2013 Szczupaki łowisz wszędzie za free, jeszcze nie zetknałem się z łowiskiem licencyjnym tej ryby.Temat łososi z tym nie ma wiele wspólnego, ta ryba rządzi się osobnymi prawami. ale da się praktycznie za free jeśli wiesz gdzie. I jest to chyba jedyny gatunek za który trzeba płacić (z resztą, w porównaniu z resztą Europy to jest naprawdę bardzo tanio).Łowienie w oceanie póki co za free.Mefo to nie wiem co Limity połowowe na wieleć ryb są dość od czapy, na morzu po za bassem wariactwo.Co do odłowów - są prowadzone przez odpowiedniki naszego "ichtiologa okręgu Nowy Sącz" na dużych jeziorach, nie prywatnych wodach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mdziam_78 Opublikowano 25 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2013 Aż chciałoby się naszym 'ziomkom' taki wypad zasponsorować, pojechaliby, połowili i zanim lodówki by napchali to po kilka tysięcy funktów byliby w plecki. Piękna sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek1 Opublikowano 25 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2013 Gościu z filmu ma zapłacić 3000tyś euro wtedy mu zwrócą sprzęt .narodowości litewska.Wcale mi go nie żal niestety tu w Irlandii kontrole są zdecydowanie za rzutkie i dlatego wiele małych jezior do których był dobry dostęp to w tej chwili pustynie i to niestety w ciągu kilku lat nasi rodacy i inne wschodnie narody zrobiły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maynard Opublikowano 26 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2013 Ugly, z opóźnieniem przyznaję Ci rację. Praca u podstaw, owszem i jak najbardziej również w internecie. Miałem na myśli, że te zmiany, pożądane z naszego punktu widzenia, w mojej ocenie nie pójdą ścieżką poboczną względem pozostałych, jeszcze pilniejszych zmian. Nie oznacza to, że nasza skromna praca, choćby promująca C&R, jest bezwartościowa. Nie uważam tak. Natomiast potrzebujemy wyedukować się kompleksowo, w tematyce przyrodniczej, gospodarczej, historycznej... Wtedy będziemy powszechnie rozumieli nie tylko problematykę wędkarską, zasobów wód - co słusznie podniósł Pitt - ale i szereg innych dziedzin, dzięki czemu nie tylko będziemy potrafili do wymagań bez bólu się dostosować, ale i docenić swoje zasoby, wszystko to co mamy wartościowego oraz dobrowolnie będziemy tych rzeczy bronić. Powszechnie i w naturalnym społecznym odruchu, którą to postawę pewien "lider opinii" okrzyknął prymitywną plemienną licytacją. Jednak społeczeństwo, które dogłębnie zrozumie, co i dlaczego wolno eksploatować oraz w jakich ramach, nie da się przekonać populistycznym wizjom dotyczącym klimatu, zwijania przemysłu, czy też innych 'konieczności dziejowych'. Dlatego dziś, niestety, nie ma widoku na strategiczne podejście i wizjonerstwo w zarządzaniu, jakiego nasz kraj potrzebuje. Inna rzecz, że świat nie jest gotów na istnienie takiego kraju o jakim wielu z nas pewnie marzy. Nieważne, czy to miałaby być Polska, czy inny kraj. Świat ze swym zreumatyzowanym kapitalizmem i zgangreniałą demokracją odrzuciłby taki zdrowy organ, a nawet zaczął by go zwalczać.PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 26 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2013 @Pitt dobrze to ujął kilka wątków wyżej. Ja dodam: 'Everyone thinks of changing the world, but no one thinks of changing himself.' -Leo TolstoyKażdy myśli o zmienianiu świata, ale nikt nie myśli o zmienianiu siebie - Lew Tołstoj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rózgaś Opublikowano 26 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2013 Co mnie drzaźni w temacie, to nie brak straży, bo o tym można sobie gadać. Mnie boli, że jeden drugiemu uwagi o nic nie zwróci. O trzy wędki, o krótkiego sandałka. Boli mnie to. Nienawidzę tego jak bananów. Jak widzę 3 wędki, to grzecznie pytam. Przepraszam, że przeszkadzam ale na ile wędek można łowić? Pytam grzecznie pana. Na dwie. To chce pan mieć trzecią utopioną? i na ostro. Jak cham zatłukł sandaczyka a kolega zobaczył to, to zrobił foty jak trzyma trupa i zadzwonił po ssr i policje. Teściu prezesa koła w skarzysku kamiennej, członek zarządu i ssr :-) dobry typ. Kolegów przekonałem. ale wiem ze rzadko ludzie reagują. Gdyby była presja, to by ludzie myśleli przed kolejnym zapałkowaniem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 26 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2013 Co mnie drzaźni w temacie, to nie brak straży, bo o tym można sobie gadać. Mnie boli, że jeden drugiemu uwagi o nic nie zwróci. O trzy wędki, o krótkiego sandałka. Boli mnie to. Nienawidzę tego jak bananów. Jak widzę 3 wędki, to grzecznie pytam. Przepraszam, że przeszkadzam ale na ile wędek można łowić? Pytam grzecznie pana. Na dwie. To chce pan mieć trzecią utopioną? i na ostro. Jak cham zatłukł sandaczyka a kolega zobaczył to, to zrobił foty jak trzyma trupa i zadzwonił po ssr i policje. Teściu prezesa koła w skarzysku kamiennej, członek zarządu i ssr :-) dobry typ. Kolegów przekonałem. ale wiem ze rzadko ludzie reagują. Gdyby była presja, to by ludzie myśleli przed kolejnym zapałkowaniem. A wiesz, są takie odcinki dużych rzek, gdzie kilometrami w tygodniu nikt oprócz tubylców nie zagląda. A w weekendy jak stonka przyjeżdża to nie wychodzą. Czapla najwyżej może im uwagę zwrócić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rózgaś Opublikowano 26 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2013 Rozumiem, że tak jest. Ale jak siedzi jeden obok drugiego, a bywa tak często, nikt gęby nie odezwie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.