Skocz do zawartości
  • 0

Sea Bass - nowy artykuł


admin

Pytanie

Cześć,

Minął już drugi rok moich zmagań z irlandzkimi, morskimi bassami (albo jak ktoś woli labraksami). To bardzo silna, waleczna i przebiegła morska ryba. Łowienie bassów pochłonęło mnie do tego stopnia, że zaniedbałem inne morskie drapieżniki, przede wszystkim rdzawce. Cały 2006 rok łowiłem bassy na pomarańczowe twistery Mann’sa. Przeglądając irlandzką i brytyjską prasę oraz strony internetowe stwierdziłem jednak, że najlepszą sztuczną przynętą na bassy są jednak woblery. Musiały być to jednak stosunkowo ciężkie przynęty powierzchniowe. Okazało się, że takie woblery produkuje Michał Osiński.

 

Zapraszam do lektury artykułu o połowie Sea Bassów w Irlandii. Jednocześnie chciałbym podziękować autorowi artykułu za cierpliwość :D przy okazji mam coś dla Ciebie TPE :D w sprawie bassów morskich.

 

Pozdrawiam

Remek

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Po przeczytaniu ciekawego skądinąd artykułu doszedłem do wniosku, że łowienie morskich bassów niewiele różni się od łowienia boleni.

 

ja tez, co ciekawe niewiele się to różni od łowienia bluefishów w Oceanie indyjskim.. Tesame przynety, takie same miejsca tylko temperatura inna :lol:

 

Tomek napisałeś że łowiełeś na żyłkę i zminiłeś linkę na plecioną. Moze wiecej info na ten temat?? Nam ze Słoniem żyłka wytrzymuje jeden wypad nad wodę a plecionka wydaje mi sie za sztywna do łowienia bardzo mocno atakujacych wabik ryb. Jak to jest u was?

 

a tak BTW to czemu z Tomaszkiem macie takie smutne miny na zdjeciach z rekordowymi rybami ? :huh: :o

 

pozd JW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam serdecznie!

Na początek musze przyznać, że musiałeś zszkokować anglików swoimi poczynaniami - dla wielu z nich bass nie dopływa az tak daleko na północ i nie ma co próbować..

Jeśli chodzi omnie to mieszkam przy Morecambe Bay. Od Irlandi dzieli mnie wyspa Isle of man. Czy tu dorwe Bassa? Nie wiem, ale spróbuje. Wędkowanie jest za darmo, a sprzet na coarse fishing leży na szafie i kuzem obrasta, bo to zawsze trzeba dzien cały poswiecic by gdzies dojechac, i połapac - a tym czasem do zatoki mam rzut beretem..

Tylko jak nabyc te ciekawe woblery uklejowe?

Jeśli ma Pan jakies namiary do P Michała Osińskiego to byoby miło :D

Pozdrawiam i życzę połamania kija

http://www.fishing-uk.net/

Konrad.

post-1511-1348913851,4427_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ciekawe opowiadanie :D te wobki Tapsy sa dobre też na bolki i na szczupaczki fajnie się gibają na boki w opadzie :D

 

Z tymi rybkami miałem tylo styczność w TV SeaSons ale podoba mi sie łowienie ich na Topwatery.branie zapewne jest widowiskowe :D

 

słyszałem że niektórzy łowia je na muszkę z kulą wodną,tylko wtedy niewidać tak brania jak to jest przy łowieniu na powieżchniowce :D

 

generalnie fajne klimaty :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przeczytalem z ciekawoscia ...bardzo mi sie podobalo . Widze ze mocno sie przylozyles TPE i dlatego sa i wyniki i zaobserwowane szczegoliki ktorych postronny nie zauwazy . Tia ...mina Tomaszka mowi wiele ...zadna fish mu nie podskoczy :lol: . Gratuluje Wam wynikow . Macie tam dobra paczke w Irlandii i to jest najwazniejsze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

witam!

fajny artykulik, co prawda okolicy Galway o bassa trudno, ale jest jedna zatoczka :-)podobno pojawiają się tam te rybki.

więc za tydzień wyruszę chyba. oczywiście z castem.

co prawda nie mam za bardzo tego rodzaju przynęt, ale jakieś yo-zuri się znajdzie. czy używaliście może klasycznych wahadeł, lub bass bulettów? były jakieś wyniki na to?

pozdrawiam!

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Po przeczytaniu ciekawego skądinąd artykułu doszedłem do wniosku, że łowienie morskich bassów niewiele różni się od łowienia boleni.

 

ja tez, co ciekawe niewiele się to różni od łowienia bluefishów w Oceanie indyjskim.. Tesame przynety, takie same miejsca tylko temperatura inna :lol:

 

Tomek napisałeś że łowiełeś na żyłkę i zminiłeś linkę na plecioną. Moze wiecej info na ten temat?? Nam ze Słoniem żyłka wytrzymuje jeden wypad nad wodę a plecionka wydaje mi sie za sztywna do łowienia bardzo mocno atakujacych wabik ryb. Jak to jest u was?

 

a tak BTW to czemu z Tomaszkiem macie takie smutne miny na zdjeciach z rekordowymi rybami ? :huh: :o

 

pozd JW

 

Myslę, że łowienie bassów to coś pośredniego między dziennym łowieniem boleni i nocnym łowieniem sandaczy

 

Jerzy, w przyszłym roku postaram się sprawdzić czy faktycznie łowienie sea bassów różni się od łowienia bluefishów :mellow:

 

Co do plecionki, tak jak pisałem hamulec kołowrotka ustawiam dość luźno, a na dodatek luzuję go zaraz po zacięciu ryby. Żyłka starczała mi na 5-10 wieczorów, 8 lbs PP łowiłem prawie cały sezon.

w tym roku będę polował na okazy, więc nawinąłem PP 10 lbs :lol:

 

Nasze miny nie są smutne, to duma malująca się na naszych twarzach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

witam!

fajny artykulik, co prawda okolicy Galway o bassa trudno, ale jest jedna zatoczka :-)podobno pojawiają się tam te rybki.

więc za tydzień wyruszę chyba. oczywiście z castem.

co prawda nie mam za bardzo tego rodzaju przynęt, ale jakieś yo-zuri się znajdzie. czy używaliście może klasycznych wahadeł, lub bass bulettów? były jakieś wyniki na to?

pozdrawiam!

 

 

 

 

Głębokość łowiska na plaży zmusza nas do używania woblerów powierzchniowych. Na wahadełka z cypla brały tylko makrelki i małe rdzawce. Ale słyszałem o jednym Francuzie, który kilka lat temu złowił w zatoce bassika na wahadłówkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

słyszałem że niektórzy łowia je na muszkę z kulą wodną,tylko wtedy niewidać tak brania jak to jest przy łowieniu na powieżchniowce :D

 

generalnie fajne klimaty :D

 

W tym roku oprócz spinningu postanowiłem złowić bassa na muchę. Linka, muchy i przypony koniczne są już w drodze

Wpiszcie na youtube sea bass fly fishing, po prostu coś niesamowitego!!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Świetny artykuł, mi na pewno pomógł.

 

Byliśmy dwa tygodnie temu w Dingle i okolicach, ale bez wędek.

Opowiadałem przy tej okazji mojemu kuzynowi (miał przyjemność holować bassa na plaży w Ballybunion) o Pewnym Tomku z WCWI, któty tu rezyduje i łowi te waleczne rybki...

 

Pojawimy się u Ciebie Tomku na pewno, tylko powiedz, kiedy tak właściwie rozpoczyna się bassowy sezon?

 

aha

i gdzie mogę dostać Tapsowe woblery?

A może jakieś inne sugesttie? Przyjeżdża do mnie :lol: teściowa i ma trochę miejsca w walizkach specjalnie dla mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sezon powoli już się zaczyna, koledzy mieli już pierwsze kontakty z bassami. Tylko ciągle trochę jeszcze zimno i wietrznie...

Jutro mam offa więc wybiorę się na nie koło południa, a potem wieczorkiem.

 

Taps, czyli Michał Osiński jest użytkownikiem jerkbaita. Więc niech teściowa z nim załatwia :lol:

Ale myślę, ze już niedługo woblery Michała będzie można bez problemu kupić w Ire

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@tpe

 

szczerze gratuluję artykułu i ryb oczywiście. To już drugi artykuł o tym samym tytule Twojego autorstwa na jerkbaicie :D Jakis czas temu pamiętam, jeszcze z forum, Twoje wrażenia na świeżo po przyjeździe na zieloną wyspę, pierwsze kontakty z bassami które opisywałeś, wrażenie jakie zrobiły na Tobie te ryby.

Minął czas i widać że podążyłeś drogą wędkarskiej specjalizacji - czuć to także w obecnie prezentowanym artylkule. Jeszcze raz gratuluję i pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To sobie ładnie tam Tomku radzisz z bassami.Mam nadzieję,że w tym roku grubo przekroczysz 70-kę.

Cieszy mnie,że przynęty sie sprawdzają.Oby tak dalej.

A próbowałeś szukać bassów na plaży za latarnią morską? Tam też, wydaje mi się,że będzie dobre miejsce.

Z muszką popróbuj.Jak chwyci ,na pewno będzie jazda!Nie zapomnij o podkładzie. :o

 

@rjrj-Jeszcze miesiąc temu mogłeś je kupić na miejscu w Limericku u mojego brata.Niestety już jest w Polsce.

Jak by co ,to najlepiej na maila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...