Ściek czy Zdrój?

[MaxFenix]

Przed chwilą obejrzałem ciekawy reportaż na (tfu) TVN.

 

http://superwizjer.tvn.pl/aktualnosci,984,n/sciek-czy-zdroj,106567.html

 

Jak będzie powtórka, to polecam obejrzeć. Nóż się w kieszeni otwiera 

Edytowane 26 Listopada 2013 przez MaxFenix

[robert.bednarczyk]

Wczoraj widziałem ten "Gówniany Zdrój". Szkoda słów. Wywiezienie 10 m sześciennych szamba kosztuje ok.200 zł. Dom, w którym mieszka 3-4 osobowa rodzina generuje taki koszt mniej więcej raz na 5 tygodni. Wiem bo sam płacę. Sądzę, że w miarę przyzwoity, 2 -osobowy pokój w pensjonacie w takim Świeradowie "najbidniej" kosztuje ok.100 zł. za dobę, bez śniadania. W sezonie narciarskim można zarobić na wywózkę "gówna" pewnie w jeden dzień, nawet zakładając, że trzeba miesięcznie zapłacić ok.800-1000 zł. (wiadomo im więcej gości tym większa "produkcja" nieczystości. W regionach górskich sezon to nie tylko zima. Ale wiadomo .... tej swołoczy się nie opłaca...Po co płacić jeśli można gówno spuszczać rurą z szamba prosto do rzeki, a wywozić to tylko dwa razy w roku żeby mieć fakturę w razie kontroli. A z tej rzeki pobierana jest woda do naśnieżania stoków narciarskich..... wiec narciarze jeżdżą ......po rozwodnionym gównie. Gdyby to był jednostkowy przypadek to pół biedy ale tych gównianych rur wzdłuż rzeki jest tam bardzo wiele, a miasto reklamuje się jako..... ekologiczne. A problem zapewne nie dotyczy jedynie miejscowości wskazanej w materiale filmowym. Ot....pomysł na oszczędność w biznesie... bo skoro to uświęcona tradycja to tylko frajerzy robią inaczej.

Prymityw na miarę XVIII wieku.

[makamba]

Ścieki kanalizacyjne w rzekach???

Wreszcie sensu nabiera powiedzenie "byłem na rybach i gówno złapałem".

[bober79]

Też glądałem ten program,nie myślcie koledzy że tyklo tam jest taki syf .W Szprotawie też gówna do Bobru leca gdzie kilka set metrów dalej rzeka  przechodzi w odcinek górski ŻENADA!!!

[xabretm]

Jak chodzę po ciurkach za pstrągiem to prawie do każdej rury ściekowe są doprowadzone.

Raz nawet zainterweniowałem i okazało się, że problemu nie ma bo to tylko "deszczówka" z daczy jest odprowadzana.

Rura oblepiona tłuszczem, g.....em i całą reszta, rzeka oresowo "martwa" kilkaset metrów w dół od tego miejsca - władze nie widzą problemu

Edytowane 28 Listopada 2013 przez xabretm

[Zwierzu]

No proszę i gdzie są Ci wszyscy ekolodzy w tym przypadku ?

Aaaaa tam zamętu nie robią, bo i pewnie kasy nie ma do zbicia , za to jak jakieś duże miasto będzie chciało zagospodarować jakąś ruinę/skwerek na którym okoliczna hołota popija "winko" i obszczywa okoliczną roślinność, to "zieloni" rumor podniosą.

Znajdą nagle dwa unikalne ślimaki na skale europejską, zagrożone wyginięciem na tym jedynym skwerkowym obszczanym ekosystemie.

 

A ścieki, a ścieki niech sobie płyną, choćby od uzdrowiska do samego morza.

 

[AndrzejJG]

Czemu to ma służyć aby nadal proceder wylewania gówna bezpośrednio do rzek był bezkarny lub śmieszne kary dla brudasów.Osoby odpowiedzialne w gminie zabrały się za robotę - inaczej karać ich za niedostateczny nadzór na danym terenie.A łamiących przepisy - każdy ściek musi przepłynąć przez oczyszczalnie a jak nie to karać i to tak dokuczliwy aby drugi raz jednemu lub drugiemu  było w głowie  doprowadzać ścieki do rzek. Jestem ciekaw czy ci notable naprawdę nie widzieli tych odprowadzanych ścieków.Kara musi być dokuczliwa i odstraszać idiotów,którzy za przeproszeniem srają do rzek kazał bym nim pić tą wodę w pierdlu gdzie jest ich miejcse.

[mesonyx]

Formalnie właściciel posesji// domu jest zobowiązany do posiadania umowy na odbiór szamba. Kara za zanieczyszczanie cieków wodnych jest dość dotkliwa: do 10 tyś. Jeśli zauważymy coś takiego to dzwonić na policję i składać formalne doniesienie. Jeśli to konieczne to mogę odszukać podstawę prawną ( sąsiad pompuje systemtycznie do pobliskiego rowu i cierpliwość się ayczerpała).