Skocz do zawartości

Konserwacja sprzętu - smary i smarowanie


Friko

Rekomendowane odpowiedzi

@all

nie tak dawno, w którymś z wątków, rozmawialiśmy o konserwcji wędzisk - a dokładniej rękojeści korkowych.
Na podstawie rad uzyskanych na forum, w warszawskim Fishing Center nabyłem preparat Cork Seal (29 zł), nieopodal Jerka zaś pędzelek do nanoszenie prepratu i dwa arkusze paieru ściernego - 400 i 800.
Skutek tego taki, że rękojeści korkowe w wędeczkach, nawet tych starych, mam pięknie odświeżone i zabezpieczone.

Teraz przyszedł czas na kołowrotki i multiplikatory - trzeba by je rozkręcić i przesmarować przed nowym sezonem.

W związku z powyższym mam prośbę o radę do osób, które konserwują swoje kręciołki, na co należy zwrócić uwagę podczas takich zabiegów - a w szczególności jakich smarów / oliwek używać do łożysk, przekładni etc. Słyszałem, iż poprzez zastosowanie niewłaściwego mazidła można skrócić żywot maszynki niestety sad.png

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Friko,

 

wypowiem się na bazie swoich doświadczeń w smarowaniu i czyszczeniu kręciołków. :D

Kiedyś miałem bardzo dobry polski smar do kołowrotków i można było smarować nim wszystko co się da. Takie przesmarowanie starczało nawet na jeden-dwa sezony intensywnego użytkowania kręciołków. Niestety nie pamiętam nazwy smaru ale sprawdziłem w jego poszukiwaniu wszystkie wędkarskie sklepy w Warszawie i nie znalazłem do. Widocznie już go nie produkują.

 

Od paru lat używałem olejku Abu Garcia, którym bardzo przyjemnie i łatwo moża było przesmarować wszystkie elementy, które tego wymagały. Olejek ten sprawdzał się także podczas smarowań, tzw. terenowych kiedy multik lub kręcioł zaczynał rzęzić z powodu nie przeczyszczenia go lub z powodu dostania się słonej wody do niektórych elementów. Olejek jest bardzo dobry i polecam go. Niestety nie wiem gdzie można taki kupić ale łatwo go rozpoznać bo jest w małej białej tubce z logo firmy.

 

Od niedawna używam smaru-olejku firmy Quantum.

Tym olejkiem można już smarowac wszystko. Nawet wyczyszcza się nim stary smar, przesmarowywuje przekładnie, łożyska, itp.

Wygląda tak:

http://www.cabelas.com/cabelas/en/templates/links/link.jsp?i d=0017253117468a&type=product&cmCat=search&retur nString=Ntk=Products&QueryText=Quantum&_D%3AhasJS=+& amp;Nty=1&hasJS=true&No=40&%2Fcabelas%2Fcommerce %2FCabelasCatalogNumberFinder.giftCertificateURL=%2Fcabelas% 2Fen%2Ftemplates%2Fgiftcertificate%2Fgiftcertificate.jsp%3Fi d%3D0005586990011a%26podId%3D0005586%26catalogCode%3DIB%26na vAction%3Djump%26indexId%3D&Ntt=Quantum&noImage=0&am p;Ntx=matchall&_D%3A%2Fcabelas%2Fcommerce%2FCabelasCatal ogNumberFinder.giftCertificateURL=+&N=4887&_dynchars et=ISO-8859-1&_DARGS=%2Fcabelas%2Fen%2Fcommon%2Fsearch%2 Fsearch-box.jsp.form9&returnPage=search-results1.jsp

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubie smarowac kolowrotkow.. :(

Nie z powodu obawy przed ubrudzeniem sie smarem, tylko dlatego, ze najczesciej rozczarowuje sie na widok delikatnych podzespolow....a w przypadku kolowrotkow Shimano duzo zachodu przynosilo mi niekiedy skrecenie kolowrotka tak, zeby chodzil tak samo, jak przedtem...i to nie z powodu, ze troche srubek mi zostalo... :lol:

Przestrzegam przed kupowaniem w Polsce smaru/oliwki Abu (sprzedawali taki pack), otoz w przewazajacej czesci, tubki byly nadmuchane powietrzem (!), a w srodku bylo smaru na nasmarowanie 2och kolowrotkow... :angry:

Ja uzywalem lub wiem, ze dobre: wspomniany hot sauce (Quantum zaleca do swoich krecilow-te co mam kreca sie jak Stella), Abu, ostatnio nabylem Penn i tez dobry.

Jedna uwaga-nie mozna nakladac duzych ilosci smaru a tylko cienka warstewke..i dobrze jest dodac kilka kropel oliwki.

 

Czyli potrzebny jest i smar i oliwka...

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miał cokolwiek rozkręcać i smarować przeczytałbym artykuł Juna Sonody http://www.japantackle.com/Topics/Maintain_fix_reels.htm Tam, moim zdaniem znajdziesz wszystko co chcesz wiedzieć na temat konserwacji kołowrotków a w szczególności multiplikatorów.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki,

 

teraz rodzi się pytanie gdzie ja to wszystko moge dostać?

 

Ja rozumiem że w sklepach internetowych za ocenanem pewnie bez problemu, ale chodziloby mi o to czy mozna takie smary/oliwki dostac w Polsce (albo ich odpowiedniki).

 

Jezeli chodzi o oliwke to mam taka firmowa dolaczona do moich ABU, na WD40 raczej nie bede sie decydowal w tym ukladzie. Pytanie czy mozna kupic w kraju podobna oliwke (pamietam ze kiedys widzialem cos takiego razem z wygodnym dozownikiem, to sie chyba oliwka silikonowa nawyzwalo czy jakos tak - nie wiem jak to sie ma do oilwki ABU).

 

Gorzej jest ze smarem, bo tu nie mam nic i musze dopiero kupic.

 

Jezeli ktos by mial jakies praktyczne info w tym wzgledzie - bede zobowiazany.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WD40 nie nadaje sie kompletnie do smarowania czegokolwiek, WD40 sluzy do oczyszczania z wilgoci, pozostalosci starych samrow i lekkiej rdzy, po potraktowaniu tym nalezy wszystko raz jeszcze nalezycie nasmarowac lub naoliwic

 

co do smarow, to powinny byc dostepne w sklepach wedkarskich, dobre sa od mitchell, quantum lub abu; to samo olej (dolaczona tubka do kazdego C4);

 

popytac mozna tez w service maszyn do pisania (starych, tych mechanicznych) lub maszyn do szycia, technicy uzywaja tam lekkich i dobrych smarowidel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WD40 jest preparatem, który powoduje najszybszą pracę łożysk.

Co do oliwki od Abu C3/C4 to proponuje smarować nim...właśnie C3 lub C4. Skutecznie spowalnia łożyska. Jest gęstszy od oliwki Daiwy czy Shimano. Łożyska na których kręci się szpula najlepiej oliwić rzadką oliwką aby uzyskać maksymalne efekty.

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę coś od siebie. ja bym nie demonizował tak tych wszystkich dedykowanych smarów i oliwek z napisami firm kołowrotkowych. Na rynku jest cała góra środków smarnych. Dziś one są również dostępne u nas. Nie mają tylko ładnych opakowań na których nie pisze Abu lub Daiwa. natpmiast t.z produkty do kołowrotków nie mają nigdy podanego składu tylko samą markę kołowrotka i to ma załatwić wszystko. W rzeczywistości ich cena rynkowa jest wielokrotnie niższa i są dostępne. To nie nazwa smaruje tylko zawartość.

Sprowadzanie środków smarnych z Japoni czy polinezji jest nadinterpretacją.

Ale jeżeli ktoś chce to nie ma sprawy.

 

pozdrawiam

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie w kolowrotkach sa stosowane lozyska zamkniete. Sa od razu zaopatrzone w odpowiedni lozyskowy smar. Zewnetrzna obudowa zapobiega przedostawaniu sie wilgoci i pylow, jezeli ulegnie zniszczeniu (najczesciej kolowrotek wtedy juz nie istnieje) to najlepiej wymienic lozysko...

 

Czesto nasze kolowrotki sa dosc ekspensywne...czy warto ryzykowac stosowania specyfikow, co do ktorych nie wiadomo, jaki przyniesie skutek ich stosowanie w danym przypadku, zostawiam do wyboru.

Mialem stycznosc z 3ma ludzmi, zajmujacymi sie na co dzien takimi rzeczami...polecali smar Abu (lub podobny, przeznaczony do kolowrotkow (O Jaxonie i Mikado mieli zdanie jednoznacznie negatywne)) z dodatkiem oliwki.

Podobnie oliwka trzeba potraktowac rolke prowadzaca i czesci ruchome kablaka.

 

Spotkalem sie nawet z tym, ze niektorzy polecali przesmarowac tez poszczegolne podkladki cierne hamulca.... :lol:...ten pomysl, mimo, ze ciekawy, radze jednak odpuscic... :lol:

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Widzę panowie ,że się trochę gubicie w całym tym smarowaniu wiec może trochę pomogę.

 

WD40 szybciej to wam łożysko roz[...] niż nasmaruje tyczy się to też innych części kołowrotka , które wymagają potrzeb smarnych ,że się tak wyrażę.WD40 i mu podobne specyfiki służą do oczyszczania nie smarowania. Wbijcie sobie to do głowy,a szczególnie debile którzy polecają to do smarowania (przepraszam z góry za ostre słowa ale za radą takich jak byłem jeszcze niedoświadczony w temacie serwisowania kołowrotków , roz... sobie kilka , więc słowa te są w pełni uzasadnione i w d... mam ich ewentualne odpowiedzi ,że u nich działa wszystko ok)

 

A teraz to jak powinno się smarować nowoczesne kołowrotki lub multiplikatory i nie tylko. Obejrzyjcie proszę to wszystko w załączonych linkach(co prawda jest to reklama smarowideł pewnej firmy ale nas interesuje jakim rodzajem co smarować?! Proszę zwrócić uwagę jakie części na filmikach czym się smaruje(co oliwką , co smarem).

Kołowrotki stałoszpulowe tak:

O multiplikatorze tylko tyle , ale oglądnąwszy wszystko odnośnie spinningowego łatwo się domyślić reszty:

PS: Najlepiej przeglądnąć wszystkie filmiki wpisując na YouTube:

hasło IOS FACTORY.Naprawdę można się wiele od kolesia dowiedzieć.

Mam nadzieję , że chociaż trochę pomogłem.

 

 

 

Pomoc pomogles, ale staraj sie dobierac wyrazy wlasciwe do publicznej dyskusji, a taka jest wymiana pogladow na forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najciekawszy jest clip numer 2.

 

Kilka kwesti, ktore rzucily mi sie w oczy :

 

1. Uzywa narzedzi tej samej firmy co ja B)

2. Smaruje naprawde niewielka iloscia srodkow smarnych.

3. Uzywa 2 typow oliwki i smaru.

4. Smaruje trzpien mocowania kola odpowiadajacego za posuw szpuli oliwka, a ja tam zwykle daje smar.

5. Prowadnice systemu posuwu szpuli najpierw smaruje troche oliwka, by potem nalozyc na nia smar ?

6. Nie smaruje pinion tylko kolo zebate.

7. Nie daje oliwki na wszystkie lozyska.

8. Smaruje oliwka trzpien na ktorym mocowana jest szpula.

9. Smaruje kolo zebate przekladni od zewnetrznej strony - widac na filmie - PO CO ?

10. Wszystko robi strasznie szybko - jak to male japonskie raczki potrafia <_<

 

Film o naprawde duzej wartosci instruktarzowej. Moim zdaniem ogladajac ten film mozna zlozyc Penna Slammera (ten sam system posuwu szpuli co Exist na filmie) bez potrzeby zagladania do schematu.

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najśmieszniejsze jest to , że nie znaczy jak ma być ułożony napęd :lol: .Widocznie w made in japan tego nie trzeba robić a w made in europe tak!!!!

Bo składał nowiusi kołowrotek z nowiusich części... :D

A w regularnie grzebanych maszynach też nie trzeba zwracać uwagi na to znaczenie... :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do smarów, które są sygnowane nazwami firm kołowrotkowych, to żadna z nich żadnych smarów nie produkuje... Zamawiają malusie tubeczki w koncernach olejowo-smarowo-benzynowych, typu Texaco, Mobil, Castrol, itp... A że różne firmy rybkowe mają różne podejście do tematu Waszych maszyn, to albo się nabywa produkt przyzwoity albo zwykły koci smalec, którym można sobie co najwyżej zawiasy w szafie przesmarować bez strachu... <_<

Chyba najlepszym rozwiązaniem jest nabywanie środków smarnych w specjalistycznych sklepach z łożyskami czy też z olejami i smarami. Kupuje się wtedy dokładnie to co się chce kupić i to co się do odpowiednich zastosowań nadaje, i to co ma dokładnie opisane właściwości i najczęściej skład... :mellow:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie najciekawszy jest clip numer 2.

 

Kilka kwesti, ktore rzucily mi sie w oczy :

 

1. Uzywa narzedzi tej samej firmy co ja B)

2. Smaruje naprawde niewielka iloscia srodkow smarnych.

3. Uzywa 2 typow oliwki i smaru.

4. Smaruje trzpien mocowania kola odpowiadajacego za posuw szpuli oliwka, a ja tam zwykle daje smar.

5. Prowadnice systemu posuwu szpuli najpierw smaruje troche oliwka, by potem nalozyc na nia smar ?

6. Nie smaruje pinion tylko kolo zebate.

7. Nie daje oliwki na wszystkie lozyska.

8. Smaruje oliwka trzpien na ktorym mocowana jest szpula.

9. Smaruje kolo zebate przekladni od zewnetrznej strony - widac na filmie - PO CO ?

10. Wszystko robi strasznie szybko - jak to male japonskie raczki potrafia <_<

 

Film o naprawde duzej wartosci instruktarzowej. Moim zdaniem ogladajac ten film mozna zlozyc Penna Slammera (ten sam system posuwu szpuli co Exist na filmie) bez potrzeby zagladania do schematu.

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

Ad. pkt.9: Ano profilaktycznie, bo korpusik tej maszyny jest tak wąziutki, a pokrywa obudowy tak bliziutko koła pędnęgo, że może się ono ocierać o wewnętrzną powierzchnię tej pokrywki... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...