Skocz do zawartości

Konserwacja sprzętu - smary i smarowanie


Friko

Rekomendowane odpowiedzi

No widze ze kolega informatyk ale o serwisie nic nie pisze.

Tak wiem że postów na jb jest dużo w tym temacie.bo większość czytałem zanim napisałem. Chcę tylko zaspokoić moją ciekawość co by się stało gdyby...? Poznać Wasze doświadczenia i tyle nie pytam o markę model smaru czy oliwki tylko o to jak co by się mogło stać czyli jakie mogą być skutki a nie teoria o jej jest wiele i w wądkach jest dużo zaprzeczeń jedni piszą że tak inni inaczej tak jak z hamulcem wiekszość pisze oliwka a serwisant daiwy w filmiku demonstracyjnym wali smar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uważasz,że to było trochę nie na miejscu ? Nasz kolega ma wątpliwości i liczy,że "wędkarska brać" mu pomoże. Twój post był raczej troszkę cwaniacki... 

 

Co do samego tematu również jestem zainteresowany odpowiedzią ekspertów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uważasz,że to było trochę nie na miejscu ? Nasz kolega ma wątpliwości i liczy,że "wędkarska brać" mu pomoże. Twój post był raczej troszkę cwaniacki... 

 

Co do samego tematu również jestem zainteresowany odpowiedzią ekspertów. 

W sumie to nie uważam, tak na oko wszystkie odpowiedzi już są na forum, a to że zdania są podzielone to rzecz oczywista...

Dlatego napisałem, żeby kolega zaczął od szukania, jedyne czego nie kojarzę (a nie szukałem) to smarowanie łożysk - ale informacja (nie wiem czy 100% zgodna z rzeczywistością), że smar w łożysku powinien starczyć na cały jego żywot na pewno gdzieś była (dla łożysk zamkniętych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nie uważam, tak na oko wszystkie odpowiedzi już są na forum, a to że zdania są podzielone to rzecz oczywista...

Dlatego napisałem, żeby kolega zaczął od szukania, jedyne czego nie kojarzę (a nie szukałem) to smarowanie łożysk - ale informacja (nie wiem czy 100% zgodna z rzeczywistością), że smar w łożysku powinien starczyć na cały jego żywot na pewno gdzieś była (dla łożysk zamkniętych).

Łożyska zamknięte też smarujemy :) .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się bez problemu,potrzebny jest drut ortodontyczny,powiedzmy 0,7-0,8 mm,koniec zaostrzam i nim podważam tą sprężynkę,która ładnie wyskakuje,nie ma nawet najmniejszego śladu :) . Powiem szczerze-więcej problemów sprawia ponowne umieszczenie jej w tym samym miejscu :D .

Edytowane przez CM Punk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co zauważyłem to niektóre zamknięte łożyska są zabezpieczone specjalną uszczelka której po wyjęciu a raczej wyrwaniu nie da się s powrotem założyć. 

Jeśli ta uszczelka to taka cienka półotwarta podkładka rozpierająca,która blokuje tą metalową zaślepkę (tak to nazywam),to da się ją zamontować,chwila cierpliwości i jest na miejscu :) .

Edytowane przez CM Punk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli piszesz o tej cienkiej "rozciętej",to taka jest,ma większą średnicę (działa na zasadzie rozpierania) i się częściowo chowa w rowku obudowy łożyska,jednocześnie blokuje tą zaślepkę po prawej stronie.

Dodam,że to łożysko ma 25 lat,miało w sobie od cholery syfu,ładnie wymyłem,dałem rzadkiego smaru (oliwka to za mało) i śmiga niemalże jak nowe,na pewno jakościowo niebo a ziemia z tym,co można dziś w sklepach kupić.

Edytowane przez CM Punk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie nie jestem fanem regeneracji lozysk zamknietych bo zaraz sie okaze ze bedziemy kulki wymieniac ale nie o tym miał być wątek. Łożyska mam smarować smarem a co z resztą głównie mi o hamulec chodzi. Z waszych wypowiedzi wynika że oliwkę to na patelnie mogę naleć a nie do kołowrotka no i dobrze się upewnić aniby już wszystko napisane :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem ekspertem w dziedzinie serwisu kolowrotków ale w pracuję z lozyskami typu RS2 i są one zamknięte z dwóch powodów... po pierwsze, żeby nie lapały syfu i nie wymagały przez to czyszczenia a po drugie, po to żeby nie wymagały smarowania. Tego typu łozyska smaruje się tylko raz, w fabryce! Zużyte, zacierające itp po prostu się wymienia. Otwarte i przesmarowane w domu jeszcze raz na pewno nie będzie działać jak fabrycznie nowe, a takie kosztuje raptem kilka złotych... Nie widzę potrzeby smarowania czy oliwienia łożysk zamkniętych gdyż ich praca odbywa się w środku, zamkniętym szczelnie środku ale może się nie znam

Edytowane przez wepster
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak,nie można wymienić wkładki pierścienia przelotki,bo to nie będzie działać,nie można wyczyścić i przesmarować łożyska zamkniętego,bo to nic nie daje...

A ja widzę,że daje,więc to robię,a jak ktoś chce rozwalać pół wędki,zamiast wkleić pierścionek,albo kupować szmelcowate łożyska za kilka złotych,które posłużą ułamek czasu w stosunku do oryginałów,to proszę bardzo :) .

Powiem więcej-to łożysko,które jest na fotce,ma mniejsze luzy,niż nowiutkie EZO za kilkanaście (nie za kilka) złotych,śmiem twierdzić,że pośmiga dłużej,niż większość zamienników ;) .

Edytowane przez CM Punk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każde jednak łożysko nadaje się do wymycia i posmarowania, też rozbieram i smaruję łożyska, nawet te z rolki jeśli ktoś sobie nie życzy wymieniać na nowe. Do łożysk daję smar delikatnie rozrzedzony oliwką, jednak jak pisałem nie każde po smarowaniu chodzi właściwie bo jest najnormalniej zużyte na koronce. Wiadomo to jednak dopiero po umyciu i ponownym posmarowaniu czy praca ucichła czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu, czym smarujecie...? :)

 

Ja zgromadziłem poniższe mazie tylko nie wiem co to warte :

 

1. Adrent Reel Butter

2. Mobilitih

3. Abu Garcia

4. Quantum

 

Oliwiki :

 

 1. Adrent Reel oil, Bearing oil

 2. Abu Garcia

 3. Shimano Bantam

 

 Czy coś z tego warto trzymać...czy to o d**ę potłuc ? :)

Zastanawialiście się nad tym - po co Bantam ma właściwości korozyjne (żrące) ? :)

 

Wpadła mi niedawno w ręce taka ciekawostka - smar do broni Paintball'owej - przeźroczysto-różowa ciągnąca się kleista ale i mięciutka mazia.

Po lekkim rozcieńczeniu oliwką ma ciekawą konsystencję - lekko ciągnąca się mięciutka papka...może to się przydać do serwisu kołowrotków ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...