Skocz do zawartości

Konserwacja sprzętu - smary i smarowanie


Friko

Rekomendowane odpowiedzi

Jeden z kolegów zaoferował pomoc i podesłał trochę smaru GD06, na jeden młynek na serwis starczy i o to chodziło, ponadto zamówiłem i czekam za smarem i oliwką Ardenta, zauber po wymianie wszystkich łożysk dostanie Ardenta a w drugim młynku pójdzie smar shimano, że obydwa na dziś dzień mają podobną kulturę pracy to będę miał porównanie jak pracują na różnych smarach no i co da zamiana łożysk na ezo w zauberze.

Edytowane przez Hunter_pike
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemek opisz swoje spostrzeżenia po zakończeniu konserwacji młynków. Jestem ciekawy czy zmiana na EZO młynek  będzie ciszej i lżej kręcił.

 

Oczywiście że opiszę i jeśli moje założenia się potwierdzą to kupię sobie drugiego zaubera, również w nim wszystkie łożyska wymienię, przesmaruję ardentem i w duszę z myśleniem o TP czy Stelli, to ma przyjemnie, lekko kręcić ale na kiju ma być i bez obaw o ryski mam sobie to użytkować a nie w fotelu poodtykać kręcąc dla fantazji i uwielbienia że mam stelkę. Cena za młynek z tuningiem też wychodzi kilka razy niższa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja również tam zakupiłem dwa dni temu,a dzisiaj już drożej o 2 zł - niby nie dużo...

 

bo nowa dostawa i mimo że drożej będziemy mieli już z tej nowej dostawy po starej cenie, rozmawiałem osobiście z Mariuszem. W dniu zamawiania tj. w poniedziałek nie mieli na stanie tzn. oczekiwali na dostawę ale na sklepie zamawiać można było. Widać też im podwyższyli cenę skoro sami podnieśli w sklepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo nowa dostawa i mimo że drożej będziemy mieli już z tej nowej dostawy po starej cenie, rozmawiałem osobiście z Mariuszem. W dniu zamawiania tj. w poniedziałek nie mieli na stanie tzn. oczekiwali na dostawę ale na sklepie zamawiać można było. Widać też im podwyższyli cenę skoro sami podnieśli w sklepie.

Z przesyłką ponad 60zł za 30g, tanio nie jest, ale jak się nie ma co się lubi... Cena wyższa pewnie przez $ który nieco ponad 4zł kosztuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

smar ardent chociazby w porownaniu z tym ktorego wczesniej wymienilem ,jest cienki,baaaardzo cienki

Cienki to może być serwisujący tym smarem skoro tak twierdzi. Jest to jeden z najlepszych dostępnych smarów. Większość zajechanych kołowrotków ma taką specyfikę że jaki by tam smar włożyć na czele z IOS-em,to po kilkudziesięciu obrotach i tak zrobi się czarny. Ardent do zajechanego kołowrotka się nie nadaje,bo go szkoda .W tych staruchach można ładować Mobilithy i inne "szajsy".  Proszę sobie posmarować Ardentem z zachowaniem wszystkich reguł serwisowych Stellę lub TP SW i wiele innych kołowrotków w stanie b.dobrym i nie otwierać ich przez dwa lata,a nawet trzy przy dość mocnej eksploatacji. Zobaczy Pan wtedy co to jest Ardent. Smar to nie jest panaceum na bolączki kołowrotka i nawet najlepszy nie odmłodzi staruszka.

 

Zapomniałem dodać że istnieje też oliwka Ardent którą należy się wspomagać.W szczególności na "main shaft" w warstwie tytanu.

Edytowane przez Józef Lesniak
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam do was pytanie, mam zamiar zakupić smar Penn precision reel grease (ten niebieski) oraz olej Hot Sauce Quantum. Czy te dwa smarowidła nie będą się ze sobą ''gryźć'' ?

 

 

Nie będą się gryźć.

Pamiętaj, że smary są produkowane na bazie oleju...

Dla przykładu podgrzej jakikolwiek smar i zobacz co będzie się z nim dziać. ;-)

Nie jestem tego pewien . Specjalistą nie jestem. Ale pewnie zależy to od tego na jakiej bazie robiony jest smar i czy to syntetyk, półsynyetyk czy mineralny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cienki to może być serwisujący tym smarem skoro tak twierdzi. Jest to jeden z najlepszych dostępnych smarów. Większość zajechanych kołowrotków ma taką specyfikę że jaki by tam smar włożyć na czele z IOS-em,to po kilkudziesięciu obrotach i tak zrobi się czarny. Ardent do zajechanego kołowrotka się nie nadaje,bo go szkoda .W tych staruchach można ładować Mobilithy i inne "szajsy".  Proszę sobie posmarować Ardentem z zachowaniem wszystkich reguł serwisowych Stellę lub TP SW i wiele innych kołowrotków w stanie b.dobrym i nie otwierać ich przez dwa lata,a nawet trzy przy dość mocnej eksploatacji. Zobaczy Pan wtedy co to jest Ardent. Smar to nie jest panaceum na bolączki kołowrotka i nawet najlepszy nie odmłodzi staruszka.

 

Zapomniałem dodać że istnieje też oliwka Ardent którą należy się wspomagać.W szczególności na "main shaft" w warstwie tytanu.

nie bede sie tu sprzeczal kto i jakim servisantem ,bo i po co ?

kup pan,sprawdz i napisz pan co i jak

tyle w temacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby ktoś jeszcze się zastanawiał, czy Quantum Hot Sauce da radę w niskich temperaturach... Wsadziłem przesmarowanego wczoraj tym smarem Spro Passiona do zamrażarki i przypomniałem sobie o nim po 5 godzinach. Po takim leżakowaniu w -15 stopniach kołowrotek kręcił z nieco tylko większym oporem. W sumie to nawet fajniej i tak jakby dostojniej niż w temperaturze pokojowej;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...