drozdo Opublikowano 15 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 hmm moze gestość mobilitha wpłynęła na to ze kołowrotek się ciężej kręcił po zamoczeniu. Ciekawe jakby go rozrzedzić oliwką czy problem bedzie sie powtarzał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawele Opublikowano 15 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Witam, TDS smarowany był syntetykiem ABU - białym.Do rozżedzania Mobilith-a używam oliwki Quantuma. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gorgol Opublikowano 16 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2011 czyli ze np mogł bym mobilitha rozmajac z oliwką do maszyn do szycia?? bo sam mobil do rolki kabłąka za gesty a olwka za żadka jak DLA MNIE,i czy po takim mixie nie zrobi sie smolec w rolce???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 17 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2011 Darek oliwkę w rolkę można zakrapiać bez rozbierania rolki.Ja osobiście daję tylko oliwkę do rolki i nic ninnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gorgol Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 I ja tez tak bede robił Józiu,szybko sprawnie i co kilka wypadów mozna kropelke zapuścić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 18 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 I tak rób a rolka zawsze będzie sprawna i nie będzie się tak zużywać i drażnić ucha . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kielbasa99 Opublikowano 3 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2011 no to dołożę coś od siebie....kiedyś kupowałem smary,przeróżne texaco,srako itd...zwykłe,lepsze,najlepsze...bo twierdziłem,również po konsultacjach ,że kasowanie 60 czy 80 albo lepiej pln za małe opakowania przez ukochaną daiwę to zdzierstwo...coś mnie jednak podkusiło bo w tamtych smarach jakoś rewelacji nie widziałem i kupiłem ,co prawda nie ios ale molibdenowy,i stwierdzam - warty jest każdej złotówki ,żaden z markowych smarów nie ma tak masełkowej konsystencji jak ten to po pierwsze po drugie kołowrotek przesmarowany nim (oczywiście cienką warstwą) kręci się tak jak fabryczny, prosto z pudełka, (jak nie lepiej ) dla mnie rewelacja i nigdy nie zamienię na inny chyba,że ios jak się skończy ten,ale to za 20 lat bo ta tubka jest naprawdę spora i jeżeli zastosować się do rad inżynierów daiwki czyli nie 1/2 30sto gramowej tubki na raz ,ale tyle ile zalecają to starczy na uuuuu albo jeszcze dłużej....Do tego jeżeli decydujemy się na zakup takiego sprzętu,za grubą kasę, to warto zainwestować w oryginalny smar bo naprawdę jest kozacki pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 4 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 To może pokaż kolegom jaki to smalec molibdenowy zanabyłeś do swoich cacuszek . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kielbasa99 Opublikowano 4 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2011 a proszę bardzo ,żadna tajemnica... http://www.mefistofishing.pl/smar-do-przekladni-daiwa-molibd en-grease-p-280.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tench77 Opublikowano 14 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 (edytowane) . Edytowane 22 Grudnia 2013 przez tench77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 14 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 Zakupiłem u Mefisto smar Shimano oryginalny JDM;), niby miał mieć konsystencje gelu ale bardziej przypomina oliwkę... Spływa ze smarowanych powierzchni. Czy zastosować to coś czy lepiej zakupić coś innego? Ten w sprayu masz ? Jesli tak to nie aplikuj go bezposrednio ze sprayu na przekladnie, a daj mu troche sie utlenic - np wewnatrz kapsla tego niebieskiego.On po chwili sie robi gestszy i juz nie przypomina oliwki. Mi sie lepiej sprawdzaja smary niekolowrotkowe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MefistoFishing Opublikowano 14 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 Wszytskie smary w sprayu czy daiwa czy shimano w początkowym psikaniu są rzadkie jak oliwka, ale po kilku psiknieciach z rurki zaczyna leciec duzo gęstszy żel...więc daj mu chwilę, tak jest w kazdym przypadku. Potem nic ci nie bedzie spływać. Ten smar jest dobry na wałki, wodziki itp. Na samą przekłądnię osobiscie wolę inne, a najbardziej przypadł mi do gustu IOS, on jako jedyny jak na razie jak dla mnie super sprawuje się i na przekładni i na wałkach. Wiem, ze cena jego jest zajebista, ale tak juz jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 14 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 Mefi za dobre smary niewskazane bo Ci sprzedaż spadnie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MefistoFishing Opublikowano 14 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 bbuuhahaha sprzedaż jest marginalna i tak, kursy rekordowe i raczej lepiej juz nie bedzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MefistoFishing Opublikowano 14 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 i jeszcze jedno....pasowałoby odświeżyć temat z wrzecionowym bo było wesoło wtedy na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tench77 Opublikowano 14 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2011 (edytowane) .. Edytowane 22 Grudnia 2013 przez tench77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 15 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2011 Po stosowaniu różnych smarów o radszej i gęstszej konsystencji dochodzę do wniosku, że zasadniczo każdy spełni swoją rolę.Kwestia kto ile kręci, wówczas wypada zwiększyć częstotliwość serwisu ale zasadniczo raz na sezon powinno wystarczyć.Nie jest to wielkie halo zaserwisować kołowrotek.Też zaczynałem i wydawało się że to mocno skomplikowane, ale nie taki diabeł straszny .Najczęściej stosuję smar peena i uważm go jakościowo za przyzwoity smalec, do tego oliwka peena- nie ma problemu czy lest kompatybilna, bo jest.Jeszcze dobrym rozwiązaniem które stosuję jest smar litowy CX80 oraz smar litowy w sprayu, ale w czasie zimna zauważyłem, że ciężej młynki kręcą jak z peenem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz91 Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Dziś z nudów rozebrałem Spro Blue Arc 740 i nie było w nim prawie smaru wiec w garazu znalazłem smar Shell retinax ( klejący) i posmarowałem go trochę żeby nie zaczął zgrzytać przy nie zapowiedzianej wizycie na rybach i po przesamrowaniu złożeniu i pokreceniu korbką szybko zgasł szybciej niż nie było smaru ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Tzn co się stało bo nie kumam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Tzn co się stało bo nie kumam Smar był zbyt gęsty pewnikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Pisał że jakiś klejący.To po co dawać byle co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_bp Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2011 Dwa wyjścia, albo smar za gęsty albo jest go masakrycznie dużo i to tez może spowodować, że kołowrotek ciężej się będzie kręcił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2011 To normalne że po nasmarowaniu kołowrotek troche ciężej chodzi nie ma na to rady chyba że oliwką go nasmarujesz.Czytałem ostatnio charakterystyki pewnych smarów i smar o mniejszej lepkości zalecany był do małych przekładni czyli nim lepkość będzie większa to tym ciężej będzie kręcił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał W. Opublikowano 31 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2011 Witam Kolegów Jako, że minęło kilka miesięcy od konserwacji moich kręciołków IOS-em, postanowiłem zdać małą relację. Kołowrotek był naprawdę bardzo mocno eksploatowany, zarówno do szybkiego prowadzenia boleniówek jak i opukiwania gumkami:)Przez cały ten czas charakterystyka pracy oraz dźwięki wydawane przez kręciołek nie zmieniły się. Praca jest tak samo aksamitna jak zaraz po smarowaniu. Zakupiłem IOS z pewnymi obawami, gdyż wcześniej używałem molibdenu daiwy, kompletu sprayów daiwy, shimano itp. Zawsze liczyłem na jakieś pozytywne efekty stosowania markowych lubrykantów:) a z tymi niestety było kiepsko. Teraz wiem, że nie muszę szukać dalej, ponieważ IOS jest NR 1 !!! Słoiczek z smarem jest przerażająco mały, a tubki z oliwką maciupkie. Jednak w praktyce do nakładania smaru używam pędzelka modelarskiego, a oliwka ma w zestawie specjalny dozownik, co pozwala na idealne nakladanie. Myślę, że cały komplet wystarczy mi na wiele sezonów. Podsumowując, jestem bardzo zadowolony z IOS, polecam wszystkim, którzy dbają o swoje cudeńka. Pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów i Życzę Wszystkiego Najlepszego w 2012, a zwłaszcza połamania kija !!! Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chrzanek Opublikowano 8 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 http://www.youtube.com/watch?v=fVEUMfDZV2c nie wiedziałem gdzie to wrzucić,czy do działu z kawałami,śmiesznymi filmami,czy tu.Filmik ,jak smarować kołowrotek.Bardzo pouczający Mnie filmik rozbroił,spojrzałem na stelkę i aż ciarki przeszły,jak pomyślałem o jej serwisowaniu w tym stylu Kiedyś Zorro pisał,że często smarowane maszynki można smarować kocim smalcem,ale ktoś to wziął za bardzo serio <_< To ja tu mobility,oliwki,imbuski i śrubokręty wykupuje,patrzę co by ryski nie zrobić na politurze,znaczę przekładni i się pierniczę,a wystarczy wkrętarka i masło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.