misiek116p Opublikowano 27 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Witam. Dzisiaj rano było -5°C. I jak co roku gdy pojawiają się przymrozki nasuwa mi się pytanie... Jak zabezpieczyć plecionkę przed wchłanianiem wody i co za tym idzie zamarzaniem? Może macie jakieś patenty by temu zapobiec? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 27 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 zmien na zylke 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietruk Opublikowano 27 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Jakiś specyfik jest, firmy Varivas - spytaj MefistoFishing. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 27 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 zmien na zylke Mialem napisać, że to nie wchodzi w grę, i pomyślałem sobie, ze ty to napiszesz :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz992 Opublikowano 27 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 To może fluorocarbon jako linka główna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 27 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 bo nic innego i z sensem nie przychodzi mi do glowy plecionka to nic innego jak technologicznie zaawansowany sznurek, zaimpregnowac na stale sie jej nie da, wiec w efekcie koncowym bedzie nabierala wody i niestety zamarzala ... a nawet jezeli plecionka nie bedzie nabierala duzo wody, to na jej powierzchni zbierze sie wystarczajaco gruby film wodny, ktory zamarznie i usztywni wyraznie linke ... ja dzis tez bylem pare godzin nad woda i moja plecionka tez niestety zamarzala, bez roznicy, czy byl to kawalek wyblakly i bez coatingu, czy tez jeszcze ten w fabrycznej powloce ochronnej 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 27 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 tak się zastanawiam...i przetestuje , przypon z fluorocarbonu długości dwa razy większej niż głębokość łowiska, żeby plecionka w miare możliwości nie miała kontaktu z wodą, co o tym myślicie ? chodzi mi o łowienie z opadu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 27 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Ja mam pewien sposób jest to olej spożywczy, kilka kropel na szpule i przez jakiś czas da się łowić, do temperatury max - 5. Plecionka wchłania olej i dzięki temu nie nabiera wody, tylko po takim zabiegu pletka jest do wywalenia. A ja szukam czegoś co nie spowoduje straty linki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
januszche Opublikowano 27 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 (edytowane) W aptece można kupić Siol 350 F jeżeli dobrze pamiętam nazwę. W spraju lub w płynie. Miałem płyn. Po nasączeniu suchej plecionki na szpuli kołowrotka można łowić kilka godzin w minusowej temperaturze. W ubiegłym roku używałem czeskiego silikonu w spraju do uszczelek samochodowych i plecionka nie marzła przy -15. Następnego dnia przed wyjściem nowe pryskanie.Plecionki absolutnie nie niszczy. Edytowane 27 Listopada 2013 przez januszche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 27 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Olej tez nie niszczy plecionki tylko nie da się go z niej usunąć. Wypróbuje silikon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sledzix Opublikowano 27 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 (edytowane) Witam ja akurat zacząłem w tym roku stosować silikon w sprayu i jak narazie nic się nie dzieje z plecionka Edytowane 27 Listopada 2013 przez sledzix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deejaybialy Opublikowano 27 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Olej tez nie niszczy plecionki tylko nie da się go z niej usunąć. Wypróbuje silikon. musisz wyprać ;-) ręcznie albo w automacie ale później to ja nie wiem jak ty to rozplączesz ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
homax Opublikowano 27 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Może nanofil by dał radę..? On taki żyłkowaty trochę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 27 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2013 Założyłem podobny temat kilka sezonów temu bo też mnie to nurtowało. Próbowałem kilku patentów, silikonu również - żadnego zauważalnego efektu nie osiągnąłem niestety. Po prostu "jak jest zima to musi być zimno, takie jest odwieczne prawo natury" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 28 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2013 Jednak silikonu stosować nie będę, gdyż może skazić wodę, zostanę przy oleju. Na przed zimie i wczesną zimę stara pletka ma młynek a później do kosza, innego wyjścia nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz992 Opublikowano 30 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2013 tak się zastanawiam...i przetestuje , przypon z fluorocarbonu długości dwa razy większej niż głębokość łowiska, żeby plecionka w miare możliwości nie miała kontaktu z wodą, co o tym myślicie ? chodzi mi o łowienie z opadu. Słabo to widzę. Wilgoć nad wodą jest wszechobecna więc plecionka tak czy siak dostanie wody. Kolejną sprawą jest to, że przy długim rzucie nachylenie linki jest takie, że powierzchnia styku z wodą może być większa, niż dwukrotna głębokość łowiska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek123 Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Słyszałem że najelpeiej delikatnie skropić plecionkę na kołowrotku, płynem do spryskiwaczy z wodą, roztwór 50:50 ale nie moge tego osobiście potwierdzić gdyż nie praktykowałem tego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
homax Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Można nasączyć Glicerolem.. Ale nie wiem czy nie zajdzie jaka reakcja osłabiająca plecionkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateush Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Stosowałem naście lat temu na bugu w zimowe mroźne dni . Skuteczny i sprawdzony sposób powiedzmy do -5 Pindzelkiem na plećkę , trza trochę ( godzinkę lub dwie ) odczekać niech sie wchłonie , później poprawka . Ogarnie cały krótki dzionek wędkowania . Smarowałem tym te pierwsze sznurki dostepne w pl i..... zero problemów lub.... nie pamietam jak to było Używałem polskiego olejku z apteki , to z foto też powinno dać radę , chyba ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwierzu Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 (edytowane) Słyszałem że najelpeiej delikatnie skropić plecionkę na kołowrotku, płynem do spryskiwaczy z wodą, roztwór 50:50 ale nie moge tego osobiście potwierdzić gdyż nie praktykowałem tego...Takie wpisy "lubię" najbardziej .Nie mam, nie próbowałem, coś tam słyszałem - ale polecam.@staszek123, rozumiem że liczysz na to że ktoś to za Ciebie sprawdzi ? A tak poważnie, Panowie w czym wam przeszkadza żyłka w okresie zimowym ?Ja rozumiem, że niektórym pletka na stałe przyrosła do kołowrotka/multika, ale gdybym miał zajmować sobie czas nad wodą myślami czy aby na pewno za 1h plecionka mi nie zamarznie, bo zmieniły się warunki pogodowe, siąpi deszczyk i temperatura spada, to ja mimo wszystko daruję sobie takie "emocje".Z drugiej strony jak się mają te wszystkie środki "wspomagająco-nasączające" (masła, oleje, wd40, silikony ... itd) na brania ryb, odstraszają ryby zapachem czy zachęcają ? Edytowane 4 Grudnia 2013 przez Zwierzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz992 Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Dobrze, że nie nacieracie plecionek trutką na szczury Nasze rzeki są w większości zanieczyszczone, jednak czy warto wprowadzać do nich kolejne "chemikalia" niekoniecznie mające pozytywny wpływ na zdrowie ryb? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 4 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Takie wpisy lubię najbardziej .Nie mam, nie próbowałem, coś tam słyszałem - ale polecam.@staszek123, rozumiem że liczysz na to że ktoś to za Ciebie sprawdzi ? A tak poważnie, Panowie w czym wam przeszkadza żyłka w okresie zimowym ?Ja rozumiem, że niektórym pletka na stałe przyrosła do kołowrotka/multika, ale gdybym miał zajmować sobie czas nad wodą myślami czy aby na pewno za 1h plecionka mi nie zamarznie, bo zmieniły się warunki pogodowe, siąpi deszczyk i temperatura spada, to ja mimo wszystko daruję sobie takie "emocje".Z drugiej strony jak się mają te wszystkie środki "wspomagająco-nasączające" (masła, oleje, wd40, silikony ... itd) na brania ryb, odstraszają ryby zapachem czy zachęcają ?Jak już jest na prawdę zimno i nie ma innego wyjścia oczywiscie że zmiana na żyłkę i jest nieunikniona. A olej spożywczy nie wplywa na brania w negatywny sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 4 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Dobrze, że nie nacieracie plecionek trutką na szczury Nasze rzeki są w większości zanieczyszczone, jednak czy warto wprowadzać do nich kolejne "chemikalia" niekoniecznie mające pozytywny wpływ na zdrowie ryb?Moj sposób jest jsk najbardziej eko( olej spożywczy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz992 Opublikowano 4 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Moj sposób jest jsk najbardziej eko( olej spożywczy). Twój owszem, ale silikony albo płyn do spryskiwaczy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek116p Opublikowano 4 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Wlasnie dla tego one odpadają, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.