Skocz do zawartości
  • 0

Windy kotwiczne f-my TRAC


PiECIA

Pytanie

Witam,

 

Winda kotwiczna TRAC Fisherman 2

 

 

Czy ktoś z forumowiczów używa bądź zna jakieś opinie na temat tego urządzenia? Cena dosyć przystępna, dostępność w kraju bezproblemowa. Z zalet jakie ja widzę to suche ręce i rękawiczki podczas późnojesiennych łowów. Z minusów maksymalny ciężar kotwicy to 9,1kg. Niestety bywają sytuacje, że muszę używać 14-tki. No i ciekawe jaki ma toto apetyt na prąd...

Edytka: Zauważyłem, że są również mocniejsze obsługujące kotwice do 13,6kg:)

Edytowane przez mario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

@siarq, szpula nie powinna się przesuwać po ośce. W zależności od roku produkcji, Gen 2 miały tulejkę dystansową od strony silnika a później płaska strona ośki ograniczała ten ruch. Wtedy szpula trzyma się przy krańcówce a ona nie wypada. Jak wypada to pewnie brakuje tulejki. 

Co do porównania z innymi windami to sztuką jest zrobić ciche urządzenie które ma metalowe zębatki i krańcówkę. Krańcówka wymaga luz na przekładni lub silniku, stronger chyba nie ma krańcówki więc nie ma żadnego powodu żeby cokolwiek było głośne.

 

Automaty do wyłączanie u góry, wiele lat temu były testowane przez niektórych producentów i nigdy nic nie działało. Krańcówka w dół jest prosta w działaniu bo mamy grawitację. W gorę są same problemy:

1. Wyłączanie przeciążeniowe nie spisuje się jak z kotwicą wyciągamy różne cuda z dna.

2. Jakiekolwiek czujniki w linie, ani nie są dokładne, ani za długo nie przeżyją bo spędzają większość czasu pod wodą.

3. Krańcówki w rolce też nie działają bo nie zawsze kotwica wychodzi czysta i bez glonów. A nawet jeżeli, to po kilku "wjazdach" 15kg kotwicy na rolkę, wszystko się rozregulowuje non stop.

 

Pracujemy nad tym systemem ale jeżeli ktoś bardzo musi to mieć, to mamy na to rozwiązanie - przeciążeniowe z możliwością manualnego zwiększenia oporu przy jakim wyłączy prąd w razie jak wyciągamy rower lub wózek sklepowy.

 

Tak czy inaczej, rzeczywistość jest taka że kotwica wychodzi z wody pełna błota i wrzuca je nam na łódkę w momencie wejścia na rolkę, dlatego warto sobie zrobić znacznik na linie, tak żeby widząc go, było wiadomo że kotwica jest tuż pod lustrem wody i można się kawałek przepłynąć i ją umyć. 

 

Byle o niej nie zapomnieć i nie ruszyć szybko z opuszczoną kotwicą ;-)

Edytowane przez Atana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

u mnie sie wlasnie przesuwa i czasem jest jak jest..., nie wiem czy ktos to zle poskladal przy montazu czy co... Odnosnie wycigania w gore, przeciazeniowe rozwiazanie jest slabe, gdyz silnik dostaje popalic w taki ukladzie . NIe jestem inzynierem mechaniki , jednak nie takie problemy sa rozwiazywane. Zapewne Wy jako przedstawiciele tez nie wiele mozecie , gdyz sprzedajecie zapewne gotowy produkt.   taki pomysl odnosnie wciagania, mozna zastosowac krancowke  , ktora zalaczal by element rolki, ktory sie podnosi w momencie gdy kotwcia jest wciagnieta do konca, Poza tym nie musi to byc krancowka mechaniczna , moze byc optyczna (zniweluje trafienie w pkt itp).Jednak jest od tego sztab ludzi za wielka woda ,aby myslec o tym, a nie my uzytkownicy. Wolny opad , to dobra sprawa , ale... Np w stronger pierwsze co mi sie nie podoba to , ze gdy kotwica jest wciagnieta i dajemy "kotwiczenie" , to wpada z pluskem - nie da rady recznie obnizyc , a dwa ze jak  taki grzybek 9kg stuknie o dno z 20m ,to niezly raban robi....Ja np czesto gdy sie przemieszczam nie daleko , to nie wciagam kotwicy do konca , a unosze nad dno z 1-2m . Wolny opad jak najbardziej tak , ale musi byc tez opad mechaniczny oraz mozliwosc wypuszczania kotwicy przyciskiem na zadana glebokosc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@wuran, to będzie jeden z pierwszych punktów nadchodzącego poematu :) RIVER 20 (kg) to pikuś dla modelu Angler 30. Powinna podnosić bez najmniejszego problemu. Jeżeli tak nie jest to należy sprawdzić czy:

1. Przewody zasilające nie są przedłużane.

2. Jeżeli są za długie to muszą być docięte a nie zwinięte "w kłębek"

3. Przewody zasilania są podpięte bezpośrednio na akumulatorze lub na "heblu" o ile do hebla idą grube przewody.

4. Przewody zasilania nie są podpięte pod żadną rozdzielnie ani inne bezpieczniki niż "termik" z zestawu.

 

Temik - bezpiecznik termiczny dołączony do każdego urządzenia, powinien być podłączony pomiędzy akumulatorem a przewodem zasilającym windę. Kierunek jest rónież istotny. W pudełku jest prawidłowo zamontowany na przewodzie, w razie potrzeby, podłączyć jak na rysunku:

 

Bezpiecznik-Termiczny.jpg

 

Nie należy stosować zwykłego bezpiecznika. Musi być termiczny żeby mógł się trochę rozgrzać w momencie rozruchu lub wyciągania kotwicy z mułu. Zwykły by się przepalał.

Edytowane przez Atana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A jak będę przy detce to zdemontuje windę i się zgłoszę:) A te nowe modele będą w 2019 ? Gdzieś tam.kiedys słyszałem ,że już w tym roku miały być.

 

Od siebie dodam , że miło usłyszeć od przedstawiciela słowa o bolaczkach oferowanego sprzętu. 3/4 branż robi same ochy, achy...

Edytowane przez siarq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zapraszam. Każda winda zakupiona u nas (lub naszych partnerów) musi działać zgodnie z jej przeznaczeniem, jeżeli nie działa to jest jakiś powód a my go znajdziemy. To tak jak z montażem. Nigdy jeszcze nie polegliśmy na montażu, czasem trzeba laminować, kleić, ciąć giąć i spawać, stosować bloczki ślizgi kluzy i rolki lub montować do góry nogami. Ale zawsze na koniec jest dobrze, ładnie i działa :)

<...>

Edytowane przez Jano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ta tulejka to śmieszny 1 cm kawałek rurki silikonowej.A łożysko od strony silnika na osi siedzi na takim przyspawanym glucie i lata na wszystkie strony.Zrobione tak tandetnie ze nie wiem za co taka kasa.Od razu mówię ze dekielek cza odkręcić i dać smaru na zębatki bo tam sucho.

Edytowane przez pingvinas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zgadza się, to zwykła tulejka, nic więcej tam nie potrzeba bo nie ma tam żadnych wielkich przeciążeń . A łożysko o którym mowa służy jako dystans, pracy nie wykonuje żadnej, musi mieć luz żeby krańcówka działała. Niektóre elementy wyglądają na delikatne ale nie ma sensu robić mocniejszych. Szpule też nie są plastikowe bez powodu, tutaj chodzi o bezpieczeństwo. Gen 3 ma inną konstrukcję napędu i ww. nie dotyczy.

Edytowane przez Atana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@wuran, to będzie jeden z pierwszych punktów nadchodzącego poematu :) RIVER 20 (kg) to pikuś dla modelu Angler 30. Powinna podnosić bez najmniejszego problemu. Jeżeli tak nie jest to należy sprawdzić czy:

1. Przewody zasilające nie są przedłużane.

2. Jeżeli są za długie to muszą być docięte a nie zwinięte "w kłębek"

3. Przewody zasilania są podpięte bezpośrednio na akumulatorze lub na "heblu" o ile do hebla idą grube przewody.

4. Przewody zasilania nie są podpięte pod żadną rozdzielnie ani inne bezpieczniki niż "termik" z zestawu.

 

Temik - bezpiecznik termiczny dołączony do każdego urządzenia, powinien być podłączony pomiędzy akumulatorem a przewodem zasilającym windę. Kierunek jest rónież istotny. W pudełku jest prawidłowo zamontowany na przewodzie, w razie potrzeby, podłączyć jak na rysunku:

 

Nie należy stosować zwykłego bezpiecznika. Musi być termiczny żeby mógł się trochę rozgrzać w momencie rozruchu lub wyciągania kotwicy z mułu. Zwykły by się przepalał.

 

Ad 1 nie wiem czy są przedłużane, ale winda na dziobie a aku na rufie, jakies 4,5 metra

Ad. 2 nie są zwinięte w kłębek

Ad. 3 sa bezpośrednio do AKU podłaczone

Ad4. Termik jest podpięty ale to właśnie on rozłącza mi windę i winda nie jest w stanie wyciągnąć kotwicy z 3 metrów bez wyłączenia

 
można kupić sam termik?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

można kupić sam termik?

 

 

Tak, ale warto i tak zdiagnozować czy to termik. Wystarczy go pominąć. Podłączyć zasilanie prosto na akumulator i sprawdzić czy winda ma moc i prawidło wciąga kotwicę. Jeżeli wciąż będzie słaba to proszę o kontakt i znajdziemy źródło problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Poniższe punkty opisują jak prawidłowo zamontować oraz użytkować elektryczną windę kotwiczną TRAC.  Zagadnienie podzieliłem na cztery następujące części:

 

1. Montaż windy kotwicznej na pokładzie.

2. Montaż windy kotwicznej w bakiście.

3. Elektryczne podłączenie windy kotwicznej.

4. Użytkowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

1. Montaż windy kotwicznej na pokładzie.

 

Elektryczne winda kotwiczna powinna być zamontowana tak aby można było ją przykręcić do łodzi za pomocą śrub z nakrętkami. W zasadzie w każdej łodzi jest to możliwe. Nawet jak nie ma dostępu od spodu, to można go stworzyć i wzmocnić.

 

Rolka kotwiczna powinna być wysunięta poza obrys łodzi. Im większa kotwica tym dalej należy wysunąć rolkę. Kotwica nie powinna uderzać o łódź przy pracy w dół lub w górę. W dół będzie obijać łódkę i hałasować  a w górę może znacząco przeciążać windę.

 

Dodatkowo, należy zwrócić uwagę na kąt liny kotwicznej pomiędzy liną wychodzącą z urządzenia a schodzącą do wody.

Poniższy rysunek przedstawia opisane scenariusze.

Opisy-monta%C5%BCu-Windy-TRAC.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Strona jest aktualizowana, będzie kilka nowych modeli. Niektóre już są dostępne. najlepiej skontaktować się z nami mailowo (sklep@atana.pl) żeby uzyskać komplet informacji.

 

Ciąg dalszy opisów odnośnie montażu oraz użytkowania wind również niebawem się tu pojawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@szczupak, wprowadzasz w błąd, model pontoon 35 gen 1 jest bez krańcówki i bez pilota do tego to nie jest nowy egzemplarz:

Seller Notes: “Blemished/New may not be in original carton

 

Pod kątem mocy, dzisiejszy odpowiednik tej windy to Anchor ZONE 20 za 780,00 pln (z VAT).

 

A co do "TRAC" z aliexpress to uwaga na to,

 

!!!!! TO NIE JEST TRAC !!!!!

 

! UWAGA ! ! UWAGA !! UWAGA ! ! UWAGA !! UWAGA ! ! UWAGA !! UWAGA ! ! UWAGA !

 

W Polsce oraz całej Unii Europejskiej mamy zaangażowaną prokuraturę, służbę celno podatkową i wszystkie inne służby które się tym zajmują. Windy które wyglądają jak TRAC, niektóre nawet mają naklejki TRAC (ale większość już nie), ale to nie są TRAC. Są to podróbki pierwszej generacji modeli Big water 45, Fisherman 25, Pontoon 35 i Coastal 35. Można je spotkać białe lub czarne. Pokazują się w Polsce, ale tylko w podrzędnych sklepach. 

 

Sprawa jest na tyle absurdalna że podróbka Gen 1 kosztuje tyle samo albo i drożej niż oryginał Gen 1, faktycznie oryginał tak starych modeli nie jest już wszędzie dostępny, ale na ebay, jak pokazał kolega @Szczupak, można go znaleźć. A na dodatek, podróbki często przestają działać tuż po wyjęciu z pudełka. Tutaj oczywiście zapomnijmy o częściach, serwisach itp. Pomijając fakt że sprzedaż jest przestępstwem.

 

Ogólnie,nie ma zbyt dużego problemu z tymi podróbkami. Tylko bardzo mało rozgarnięta osoba się skusi na kupno podróby w cenie oryginału. Tym bardziej że są to wciągarki bez krańcówki, czyli funkcji AutoDeploy, a to chyba największy ich problem. Tak jak pisałem wcześniej, TRAC Anchor ZONE 20 jest modelem o 10 lat młodszym i w tych samych parametrach mocy co podróbki, a kosztuje mniej.

 

Jedyny problem to użytkownicy nieświadomi, kupują coś co jest podróbą, my mamy to już wykazane, udowodnione, zbadane i opisane (sprawa ciągnie się od kilku lat). A to oznacza że każda taka winda która się pojawi na wodzie generuje problemy dla jej użytkownika. Dwukrotnie już zostały skonfiskowane, razem z łodzią na czas rozprawy. Nie życzę tego nikomu ale nic na to nie poradzimy. 

 

Jeżeli ktoś się na to "naciął" to proponuje zwrócić windę i odzyskać  z powrotem pełną zapłaconą kwotę. W razie potrzeby, można się z nami skontaktować a my już przypilnujemy żeby sprzedawca stanął przed sądem i gwarantuję że zwróci pieniądze wraz z kosztami. Nieświadome sklepy które miały podróbki w ofercie zostały przez nas poinformowane. Normalne firmy od razu wyłączały to z oferty, tylko oszuści wciąż starają się to wcisnąć nieświadomym kupującym.

 

Podsumowując:

 

Windy TRAC, dostępne są tylko w sklepach oraz u producentów łodzi gdzie znajdziecie pełną ofertę TRAC Gen 3.

 

Dostępne modele na tą chwilę to:

 

TRAC Anchor ZONE 20

TRAC-Anchor-ZONE-20-1.jpg

 

TRAC Strike ZONE 25 A/D

TRAC-Strike-ZONE-25-AutoDeploy-1.jpg

 

TRAC Fisherman 25 Gen. 3

TRAC-Fisherman-25-5.jpg

 

TRAC Pontoon 35 Gen. 3

TRAC-Pontoon-35-2.jpg

 

TRAC Angler 30 Gen 3.

TRAC-Angler-30-kotwica-RIVER.jpg

 

TRAC Deckboat 40 Gen 3.

TRAC-Deckboat-40-AutoDeploy-Gen-3_1.jpg

 

TRAC Titan 450

TRAC-TITAN-450_1.jpg

 

Na przyszły sezon, ok marca,  będą dostępne jeszcze cztery nowe modele. M.in. mniejsze wersje modelu Titan 450, z wolnym opadem oraz opadem elektrycznym.

Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości odnośnie sprzętu lub sprzedawcy, zapraszamy do kontaktu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...