Skocz do zawartości
  • 0

Windy kotwiczne f-my TRAC


PiECIA

Pytanie

Witam,

 

Winda kotwiczna TRAC Fisherman 2

 

 

Czy ktoś z forumowiczów używa bądź zna jakieś opinie na temat tego urządzenia? Cena dosyć przystępna, dostępność w kraju bezproblemowa. Z zalet jakie ja widzę to suche ręce i rękawiczki podczas późnojesiennych łowów. Z minusów maksymalny ciężar kotwicy to 9,1kg. Niestety bywają sytuacje, że muszę używać 14-tki. No i ciekawe jaki ma toto apetyt na prąd...

Edytka: Zauważyłem, że są również mocniejsze obsługujące kotwice do 13,6kg:)

Edytowane przez mario
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

@Atana popieram w 100% Wasza walkę . Niestety w dzisiejszej dobie jest to poniekąd bardzo nie równa walka .

 

Maszyny brand’u , którego jestem dealerem również doczekały się podróbek . Na szczęście w „naszym” sprzęcie próby podrabiania sprowadziły się tylko do podobnych naklejek , logotypów i kolorów . Z oryginałem nawet z wyglądu nie pokrywał się . Firma szybko wyeliminowała podróbki z rynku na całym świecie a producent z Chin zakończył swoją działalność .

Problem z Waszymi windami jest bardziej złożony gdyż „swieżak” , który nie widział oryginału nie rozróżni czy to podróbka (która jest mega podobna )

Taki klient będzie porównywał ceny i czasem nawet chcąc kupić oryginał kupi podróbkę .

Swego czasu Sam przeglądałem oferty w internecie i spotkałem kilka aukcji , które wzbudziły moje wątpliwości .

 

Mimo wszystko taka forma handlu niszczy pomysłodawcę a wybrakowany towar mimo iż jest podróbka potrafi zniszczyć dobre imię oryginału .

 

 

 

 

Tapatalkniete z iPhone 7

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To prawda, najbardziej szkoda tych nieświadomych klientów.

U nas na początku, podrabiany był sprzęt i logo. Szybko udało się wyeliminować logo. Udowodnić że sprzęt jest podróbą a nie "inspiracją" jest bardzo łatwo bo to jest dokładnie to samo, każdy element co do mm. Tyle że zrobiony z tandetnych materiałów.

W końcu naśladownictwo jest najwyższą formą uznania.

Co do rabatów to zapraszam na priv i coś zaradzimy ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

TO w takim razie tak wygląda oryginał. Ale to jak na ebayu sprzedaja starocie ?

A ta używana to oryginał ?

 

https://www.ebay.com/itm/REFURB-TRAC-Angler-30-Autodeploy-Electric-Anchor-Winch-T10208-G3/352466911656?epid=6021291333&hash=item5210aa41a8:g:fy4AAOSw5qdcAbAd:rk:1:pf:1&frcectupt=true\\

 

Dziekuję kupię sobie taką za 150 $. będzie ze sklepu.

Edytowane przez szczupak1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Odnośnie podróbek trac... to są to chyba modele stare ale dostępne w sprzedaży za wielką wodą a nawet gdzieś w Europie widziałem. Fakt że są.mega głośne

... Ale konstrukcyjnie wyglądają bardzo podobnie do tych gen2.

Sam użytkuje gen2 od kilku lat. I sobie chwalę. Nie jest napewno super cicha. Bo np strongera ze wschodu prawie nie słychać... bublem konstrukcyjnym w trac jest system.autodeploy. działa on na zasadzie przesuwu szpuli. Którą.naciska.krancowke . Wszystko było by ok. Ale szpula na osce się przesuwa prawo-lewo około ~1cm co czasem powoduje wyjście sprezynki z gniazda. Oraz zaprzestania działania autodeploy i może niezłego bajzlu z liną narobić, jak się nie zauważy... druga sprawa jaką powinni wprowadzić/ulepszyć to ,automatyczne wciągane liny bez konieczności trzymania przycisku.skoro można zrobić "wyczuwanie dna" to można i zrobić wyczuwanie kotwicy na pokładzie:)

o tym mówisz?

Za ile można to wyrwać na Ukrainie nie wiesz ?

Chyba wciaga nosem te amerykanskie cuda.

https://anmur.eu/Wyciagarka-do-kotwicy-STRONGER-STEEL-HANDS-35-p47918

 

https://www.youtube.com/watch?v=kXZiWFyeKMA

Edytowane przez szczupak1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Te strongery są ciche, wizualnie zgrabniejsze. Mają wolny opad , ale nie mają opadu na silniku ani rozwijania. Kotwica za każdym razem jak.meteoryt uderza o dno . Jak dla.mnie kotwica powinna mieć odwijanie + wolny opad i inżynierowie mogli by pokonać problem automatycznego wciagania... wbrew pozorom napewno nie jest to mega skomplikowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@szczupak, na ebay to jest wciągarka"REFURB" z ang. "REFURBRISHMENT" - u nas mówi się na to regeneracja. Czyli winda która z jakiegoś powodu wróciła do sprzedawcy, on ją zregenerował i sprzedaje taniej bo to używka.

Co do Strongerów to nie mam zdania bo nigdy nie widziałem ani nie słyszałem jak pracują na żywo, nie porównywał bym ich z TRAC lub Minnkota bo wyglądają na chałupniczą robotę. Ten link który podałeś do sklepu "anmur" - tam też sprzedają TRAC'a może mogą uczciwie porównać.

Na wszystkich "wschodnich" filmikach odnośnie wind (i nie tylko) oszukują, wyciszają to czym handlują albo co akurat podrabiają. Albo porównują Minnkotę Deckhand 40 (napęd ślimakowy - 2 zębatki) z TRAC Big Water 45 (kilkanaście zębatek z wolnym opadem). Z jakiegoś powodu nie porównali z TRAC Deckboat 40 z identycznym napędem jak Minnkota. Mistrzami świata są jednak w trochę innej dziedzinie, tj. porównywania napędów w samochodach zimą. Jeden samochód na kolcach, drugi nie i porównują napęd ;)

 

Tak pracuje TRAC Srike ZONE 25:

 

https://www.youtube.com/watch?v=KahwBlR7_kU

 

Kamera to gopro, stojąca na łodzi, tuż obok windy. Te puknięcia na początku filmu to kotwica uderzająca w kadłub bo rolka jest za mało wysunięta. filmik wrzucony na YT bez żadnej edycji.

 

@siarq, cierpliwości, winda z wolnym opadem i opadem elektrycznym z krańcówką będzie dostępna...

Co do automatu do podnoszenia, jak na razie nic się nie sprawdziło. Nic nie działa dłużej niż 2 tygodnie. Do tego jest bardzo niebezpieczne. Poza tym to dochodzi kwestia mycia kotwicy. Najlepiej przed ostatecznym dociągnięciem kotwicy na rolkę, przepłynąć się trochę z kotwicą pod wodą tak żeby ją umyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mój kolega od roku użytkuje stronger. Ma też porównanie do trac. Jak pisałem wczesniej o zaletach i wadach. Odnośnie reklam i marketingu... To nikt chyba nie pokazuje jaką jest rzeczywistosc. Nie pije do trac , tylko reklama ma działać na korzyść a.nie pokazywać jakieś defekty . Zima długa, może sam podejmę wyzwanie autowciagania i wyłączenia. Tu jest kwestia dobrania tylko odpowiedniej krańcowki i usytuowania jej... nic ponad to. Rynek oferuje naprawdę multum krancowek -

optyczne,magnetyczne,mechaniczne itd.

Z płukaniem kotwicy się zgadzam w 100% . Grzybek potrafi zaciągnąć mólu sporo. Jednak i tu można by zrobić rozwiązania jak przy auto deploy, tylko w druga stronę. Raz naciskamy kotwica się podnosi załóżmy pół metra , drugi raz naciskamy i wciąga do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W takim razie kibicuje, w razie potrzeby chętnie podzielę się doświadczeniem. Trzeba uwzględnić kilka rzeczy:

1. Lina kotwiczna nie może być elementem układu - wystarczy jeden zaczep, kotwice trzeba odciąć i cała nasza praca zostaje pod wodą.

2. System musi zawsze wyłączać nawijanie przy napiętej linie. Nawet delikatny luz zrobi się dużym luzem podczas płynięcia. Kotwica szarpie za linę i ta się wrzyna w nawinięte zwoje i przez to odcinek liny idący do kotwicy się wydłuża i kotwica coraz luźniej lata.

3. Co się stanie jak krańcówka nie wyłączy nawijania? System w razie awarii powinien zatrzymać nawijanie a nie ciągnąć na siłę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Muszę zdemontować windę i dac na stół operacyjny :) ogólnie bardziej myślałem o wykorzystaniu mechanizmu w który wchodzi kotwica przy wciagnieciu. Montowanie na lince czegokolwiek chyba odpada. A jeśli idzie o niezadzialanie kranocwki, to zabezpieczenie nadpradowe- termik powinien byc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@szczupak, na ebay to jest wciągarka"REFURB" z ang. "REFURBRISHMENT" - u nas mówi się na to regeneracja. Czyli winda która z jakiegoś powodu wróciła do sprzedawcy, on ją zregenerował i sprzedaje taniej bo to używka.

Co do Strongerów to nie mam zdania bo nigdy nie widziałem ani nie słyszałem jak pracują na żywo, nie porównywał bym ich z TRAC lub Minnkota bo wyglądają na chałupniczą robotę. Ten link który podałeś do sklepu "anmur" - tam też sprzedają TRAC'a może mogą uczciwie porównać.

Na wszystkich "wschodnich" filmikach odnośnie wind (i nie tylko) oszukują, wyciszają to czym handlują albo co akurat podrabiają. Albo porównują Minnkotę Deckhand 40 (napęd ślimakowy - 2 zębatki) z TRAC Big Water 45 (kilkanaście zębatek z wolnym opadem). Z jakiegoś powodu nie porównali z TRAC Deckboat 40 z identycznym napędem jak Minnkota. Mistrzami świata są jednak w trochę innej dziedzinie, tj. porównywania napędów w samochodach zimą. Jeden samochód na kolcach, drugi nie i porównują napęd ;)

 

Tak pracuje TRAC Srike ZONE 25:

 

https://www.youtube.com/watch?v=KahwBlR7_kU

 

Kamera to gopro, stojąca na łodzi, tuż obok windy. Te puknięcia na początku filmu to kotwica uderzająca w kadłub bo rolka jest za mało wysunięta. filmik wrzucony na YT bez żadnej edycji.

 

@siarq, cierpliwości, winda z wolnym opadem i opadem elektrycznym z krańcówką będzie dostępna...

Co do automatu do podnoszenia, jak na razie nic się nie sprawdziło. Nic nie działa dłużej niż 2 tygodnie. Do tego jest bardzo niebezpieczne. Poza tym to dochodzi kwestia mycia kotwicy. Najlepiej przed ostatecznym dociągnięciem kotwicy na rolkę, przepłynąć się trochę z kotwicą pod wodą tak żeby ją umyć.

Refurbisched wiem co to znaczy. W USA mieszkałem 10 lat i dla tych co nie wiedzą co to znaczy wyjaśniam. Sprzedawany towar wrócił do sklepu potem odesłano go do fabryki tam zrobiono przegląd, naprawę i sprzedaje się takie rzeczy w USA taniej nie to co w P.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Tabor, tak, jak leży dobrze to się nie poluzuje. Jeżeli będzie choć drobny luz to kotwica zacznie szarpać za linę i luz się powiększy. Kotwica jest tak wyważona żeby polecieć do wody jak będzie luźna lina. Chodzi o te drobne udarowe szarpanie za linę, one powodują wrzynanie się liny na szpuli, a to wydłuża ten odcinek idący do kotwicy.Trzeba też przewidzieć to pod kotwicę RIVER 30, a to już jest kawał żelastwa który nie ma litości.

 

Nawet jak kotwica jest dobrze dociągnięta to wyskoczenie łodzią na fali przy ok 70km/h, tak że silnik wyjdzie z wody i tak poluzuje trochę kotwice przy lądowaniu. Trzeba tego pilnować i dociągnąć zanim zacznie latać. Testowałem to z RIVER 20 i RIVER 30, natomiast Grzybek 25 ma dłuższy trzpień i trochę inne wyważenie, z grzybkiem efekt jest dużo mniejszy.

Najgorsze są ciężarki, nie powinno ich się używać z żadną windą. Liny nawinięte na windy wytrzymują ok 350kg na zrywanie a znam kilka przypadków kiedy podczas płynięcia, ciężarek się zerwał. Czyli 14kg wystarczyło żeby zerwać 350kg, a to jest możliwe tylko jeżeli jest trochę luzu na linie i ciężarek może się trochę "rozpędzić" żeby dostać ponad 25g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To prawda, ale podejrzewam że taki sam efekt uda się uzyskać przy mniejszej prędkości, może wtedy nie jeden taki lot, a kilka słabszych, też wywołać taki sam efekt. Zależy też jaka będzie ta fala. Faktycznie, jak ja to testowałem to była jedyna łódź na wodzie bo zdrowy rozsądek nakazywał jednak zostać na lądzie. Ale może się okazać że warunki na wodzie zmienią się a my musimy wrócić.

Zresztą w windach TRAC jest karabińczyk który się zapina w razie takiej potrzeby i wtedy kotwica nie szarpie za linę kotwiczną tylko za stalową linkę, i po problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Maciej_K ma sens tylko przy takiej kotwicy trzeba stosować dociążenie w postaci łańcucha lub ołowiu w linie. Czyli musimy wypuścić więcej liny żeby kotwica zadziałała. Na głębokości 5m wystarczy wypuścić 6m liny przy kotwicy RIVER a przy pługowej to nawet 10m może być za mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Atana

 

Taki off topic do tematu wind TRAC, czy jeszcze nikt nie zarzucił firmie dyktowania i narzucania cen swoim dystrybutorom. Przeglądając oferty zauważyłem że wszyscy sprzedawcy jak „jeden mąż” mają identyczne co do złotówki ceny, co skutecznie mnie zniechęca do zakupu. Zapewne face to face można dogadać się ze sprzedawcą jak to zrobiłem w temacie echa Lowrance. Windę do wiosny kupię a czy będzie to TRAC czy inna Minn kota  czas pokaże. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Malokociniak.... gdzie ty żyjesz. Każdy jeden producent na świecie ma katalog i ceny katalogowe. Od tych cen sprzedawcy dostają np 30% rabatu i ile ugraja tyle ich. Inna kwestia jest narzucenia pod rygorem sprzedaży poniżej ceny katalogowej. I tu jest pies pogrzebany, jeśli główny dystrybutor nie sapie po ile sprzedaje jego kontrahent to.jest ok, w przeciwnym wypadku jest dymanie konsumentów i firmy... proceder dość znany i praktykowany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

jestem po pierwszym ktotkim pływaniu z winda trac .... super sprawa wszystko lata jak ta lala .... 

( i napewno nie jest głosna !!!!!!!!!!)

dzis nie wyobrazam sobie ciagac mokrej liny ... 

oby tylko  pracowała bezawaryjnie dlugie lata ... ale to czas pokaze

http://www.trac.net.pl/strike-zone-25-autodeploy/

Edytowane przez radmac5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@radmac5, cieszę się że sprzęt się sprawdził, na pewno będzie działał długie lata. Gwarancję udzielamy 2 lata a potem i tak są wszystkie części i serwis. Ostatnio miałem na stole serwisowym windę TRAC która miała ok 10 lat. Za 120 pln uzdrowiliśmy ją i będzie działać kolejne 10 lat. Klient nie był do końca zadowolony bo miał nadzieje że damy mu motywacji do zakupu Gen. 3 z AutoDeploy.

 

A co do zmowy cenowej to  cenę w EU ustalamy na podstawie ceny hurtowej, kosztów transportu, cła, najprzeróżniejszych oświadczeń, dokumentów które trzeba dostarczyć i opłacić i kosztów lokalnych. Żaden sklep ani producent łodzi który w ofercie posiada TRAC-a nie dostaje wytycznych odnośnie cen detalicznych. Tak się akurat złożyło że wszyscy mają tą samą cenę i osobiście uważam że to jest najlepsze rozwiązanie bo jest klarowne i uczciwe.

Najważniejsze dla nas jest żeby utrzymać podobne ceny na całym świecie. Nie wiem dlaczego konkurencyjny produkt do naszej windy Deckboat 40 Gen.2 w USA kosztował o 6$ drożej a w PL o 800 PLN drożej. Nasza polityka eliminuje takie absurdy. Posiadamy w ofercie większość producentów silników spalinowych i elektrycznych, każdą echosondę i wszystkie ceny mamy takie same jak importer. 

 

@Małkociniak, zawsze na spotkaniu face to face można coś wynegocjować, czasem systemowo. Dla przykładu, zakup u nas łodzi + silnika to montaż będzie gratis i dorzucamy mnóstwo części wymaganych do montażu takiego silnika. Średnio przy silniku 60-90km oszczędzamy od 1500 do 2500 pln. To samo tyczy się echosondy, przyczepy czy wciągarki.

A odnośnie już samej windy, kupując łódź, jeżeli producent danej łodzi posiada TRAC-a w ofercie, lepiej kupić go u niego. U nas wyjdzie drożej. On będzie miał ją na magazynie, elektrykę zrobi w odpowiednim dla siebie momencie, wciągarkę dokręci też kiedy trzeba i w sumie wyjdzie taniej. Bywa że cena montażu windy w bakiście może przekroczyć cenę wciągarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Że wszyscy sprzedajacy maja tekie same ceny to nie przypadek tylko polityka cenowa dystrybutora i głównego importera. Jeśli sprzedajacy się wyłamie a konkurencja doniesie na niego do głównego dystrybutora kończy się współpraca. Najzdrowszym dla klienta jest brak regulacji cenowych (zmowy) jeden sprzedawca zadowoli się marżą na poziomie 20% inny nie odpuści a ni procenta z narzuconych 50%. Takie rzeczy powinien regulować rynek, widać niestety uwsteczniamy się. 

Zdrowa dla klienta jest też sprzedaż spoza oficjalnej dystrybucji z którą dystrybutorzy walczą i całe szczęście dla klieta ostatecznego jest to walka z wiatrakami.

Edytowane przez Małkociniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

jestem po pierwszym ktotkim pływaniu z winda trac .... super sprawa wszystko lata jak ta lala .... 

( i napewno nie jest głosna !!!!!!!!!!)

dzis nie wyobrazam sobie ciagac mokrej liny ... 

oby tylko  pracowała bezawaryjnie dlugie lata ... ale to czas pokaze

http://www.trac.net.pl/strike-zone-25-autodeploy/

..a moja jakaś głośna  :( (subiektywnie oczywiście) - zapewne kupie minnkote coby porównać, wtedy zostanie cichsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...