Sławek Opublikowano 5 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2009 I kolejny dzionek pstrągowy zaliczony a wszyscy nadal piszczą . Ja też już zaczynam powoli piszczeć , więc już zamykam okienko i nie czytam więcej , bo zapiszczę się na śmierć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 5 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2009 Oj tak Slawku piszczenie ma przyszlosc chyba wali mnie w dekiel wszystko przez te pstragi ....szczupaki i muskie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 6 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 Jacek wczoraj pojechal sam ...ja i Tadek pracujemy...czekam na wiesci jak mu idzie ...pogoda przed burzowa ...moze byc ciekawie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 6 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 I pojawiają się zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 6 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 Strumien Troli ...ech cudowna woda ..dziekuje Remku Jacur ta sierscia teraz tam tropi i smyczy a ja do roboty zaraz ...to nie jest sprawiedliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 6 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2009 Jureczku mam hot wieści - Jacek 17 sztuk powyżej 40 cm, największy 57 cm Już go nie lubię. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 7 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2009 To jedziemy do Stanów na pstrągi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 7 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2009 Trafila sierscia na przedpoludnie sztormowe i polowila . Sztormy po poludniu przeszly i w Wisconsin i w Illinois ...no i dolalo ...zbliza sie weekend ...i nadzieja na Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Jeszcze zdjęcia Jerrego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 I kilka wybranych Jacka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Pikne te foty, trza Pułaskiego i Kościuszkę reinkarnować i te całe Stany zawojować, będzie gdzie łowić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Rzeka Jerry cudowna. Stan wody trochę niski jak widzę. Gratuluję ryb i przygód! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 8 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Tak w gornym biegu gdzie bylem wyjatkowo piekna ale duzo niskich wod i wyplycen . Tu na odcinku Troli jest duzo rynien i gleboczkow . Pstrag Jacka pokazal ze Kroli tam jest troche Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 8 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 Trochę????? Boję się?myśleć ile tam jest ryb, dużych ryb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 8 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2009 To dziwne ale kazda rzeczka najnowsza poznana jeszcze bardziej mi sie podoba . Strumien Troli to chyba 7ma ...ile jeszcze do przesmyczenia przed nami ? .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 11 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2009 Jest poniedzialek , siedze przy kompie i lecze rany . Wczoraj wstalem zaraz po 4 rano . Gdyby nie to ze obiecalem Tadkowi ze przyjade to chyba bym nie wstal . Wszystko mialem juz przygotowane wiec szybko znalazlem sie w samochodzie a za chwile na highwayu . Na dworze polmrok , noc sie konczy , nastaje dzien . Patelnia ksiezyca zachodzi po lewej stronie . Po prawej zaraz wzejdzie slonce . W radiu Beyonce spiewa -Halo- ...jak tego slucham moge nacisnac tylko pedal gazu ...dobrze ze nie ma tu czerwonych swiatel . Droga jest dluga , zawsze chcialbym juz Tam byc , tym bardziej ze Darek z Tadkiem juz od soboty sa cwiczeni przez pstragi z strumieni . Gdy dojezdrzam nieomal do celu Tadek melduje ze juz sa nad Strumieniem Troli i wedkuja . Melduje rowniez ze spotkali Bambi ...to mala sarenka ktora sie dopiero narodzila . Pykaja kilka zdiec i szybko sie wycofuja ba sarnia mama juz sie niepokoi . Jade wiec goraczkowo te koncowke . Gdy zajezdrzam do farmera witam sie i chce dac 10$ za pozwolenie na zaparkowanie ...nie mialem tym razem polskiej kielbaski . Farmer wita mnie z usmiechem , pieniedzy nie bierze ...pozwala na pozostawienie samochodu ...juz nigdy nie powiem ze to trole ...bo to dobrzy ludzie . Przebieram sie w ciuchy i lece nad Strumien . Nie latwo leciec po tych poduszkach traw zatopionych na dodatek po srodowych ulewach . Woda w Strumieniu brudna niestety . Gdy docieram do Tadka i Darka jestem zmachany i juz glodny a przeciez jeszcze nie zaczalem wedkowac . Po kawie jedynej z rana trudno jednak o zapas sil i mocy . Opinie chlopakow jest ujemna ...pogoda piekna ale woda do dupy ...zamulisko plynie i ciezko cos skusic . Postanawiamy przejsc kawalek wody . Po dwoch zlowionych pstragach przez Tadka na dosc dlugim odcinku zawracamy i jedziemy w gore Strumienia poprobowac na innym odcinku . Tam juz zastajemy wode czysciejsza , lekko kopnieta . Tu na gornym odcinku w wiekszosci lakowym ja w koncu zaczynam lowic ryby . Sa to dwa czterdziestaczki i dwa pizduny . Kilka ryb odczepia sie jeszcze w wodzie . Tadek ma podobnie z tym ze pomnozone przez dwa . Jeden klocek spada mu pod nogami na trawe i mimo reakcji zjechania ze szkarpki i proby podebrania pstrag nurkuje z trawy do strumienia . Idac wzdluz brzegu omal nie nadeplem na zmije lub weza , nie potrafie skasyfikowac stworzonka . Wyglada groznie i lekko na mnie parskal wiec zrobilem kilka zdiec zachowujac przyzwoita odleglosc . Mogl miec kolo metra dlugosci a w klebie 3,5 cm ...nie mierzylem gadziny . Odcinek ktory robimy jest 1/5 tego co tu mozna przejsc od mostku do mostku . Wracamy juz dobrze glodni do samochodow i postanawiamy jeszcze zajrzec nad Niedzwiedzice . Wode zastajemy dobra do lowienia wiec robimy odcinek ktory juz kiedys zesmy przeszli okolo 2 godzin . Lowie tu jednego pstraga i kilka mi spada . Tadek lowi wiecej i spada mu tez kilka . Ogolna ocena jest taka ze nie atakuja tak jakby chcialy zajesc a raczej odganialy lub chcialy ugryzc zeby bolalo intruza . Tadek lowi tu jednego Brook Trout takiego 35 cm , niestety zdiecie jego jest z odblaskiem i nie widac kompozycji i malowniczosci kropek . Wyprawe oceniam jako udana . Byly ryby , Bambi , zmijka oraz nowy odcinek Strumienia Troli , byla piekna pogoda i wszystkie barwy wiosny . Tadek z Darkiem wracaja do Chicago . Ja chce jeszcze zbadac jedna rzeczke ktora zaznaczylem na mapie . Ma ona 3 metry szerokosci i jest jak wijacy sie rowek . Nie decyduje sie na wedkowanie , ogladam tylko jak rzeczka wyglada , czy mozna tu zaparkowac zeby na przyszlosc na niej posmyczyc i zbadac jej tajemnice ...bedzie nastepna w kolejnosci ....jerry hzs ps1 . wszystkie pstragi kusza sie nadal na wirowki P.M. z dopalaczem ..... ps2 . W srode znowu zapowiadaja sztormy , Jacek jezeli pojedzie z wtorku na srode zastanie przedburzowe zerowanie ...a my w weekend znowu zamulone strumienie ...czy nalezy sie poddawac ? nie ...trzeba walczyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 12 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Jakie rany? Przeciez nie przyzerowales, wiec jest OK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 12 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Rece poklute kotwiczkami . Pysk podrapany dzikim agrestem . Poturbowane cialo , porozciagane sciegna i miesnie oraz bolace plecy . Jak trawy urosna o komary zmeznieja to juz bedzie Saygon ps . ciekawe czy to byla zmija jadowita czy bezpieczna gadzina ...brrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 12 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Jurku, dawaj fotę tego padalca to może wspólnie na forum odnajdziemy cóż to za szatańskie stworzenie. POza tym fajnie, że udają się kolejne wyprawy. Nie codzień jest dzień pstrąga, a mimo to udaje się coś złowić. Tak trzymajcie, a w końcu traficie swoje ryby życia - swoich króli jak słodko ich nazywasz. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 12 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 podeslalem zdiecia Remkowi , prosilem zeby gadzine troche powiekszyl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 12 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 I zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 12 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Jurku,Fajny opis! Piękne te Twoje wyprawy, oj piękne! Na wężach się nie znam ale też ich nie lubię PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 12 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 ladny ten waz wyglada jak fox snake albo diamondback (water) snake ... obydwa niejadowite Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 13 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 Dzieki Pitt ...tak czy inaczej trzeba uwazac ...nie pierwszy i pewnie nie ostatni to straznik Strumieni Troli i reszty ruczajow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerry hzs Opublikowano 13 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2009 Zaczelo u nas padac i jeszcze doleje . Trudno przewidziec jak to wplynie na weekendowa wyprawe . Jacura wczoraj zrezygnowal z powodu juz zblizajacego sie sztormu . Czy zbliza sie cholerny domowy weekend ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.