Na lodzie łapałem dopiero kilka razy, z raczej średnimi efektami, zazwyczaj na to co polecili mi w sklepie i podejrzewam, że częściowo w tym tkwił problem, bo efekty miałem tylko na mormyszki, przerzucałem kilka blach i bez efektów.
Chciałbym abyście się podzielili (o ile to nie tajemnica) swoimi kilerami okoniowymi i tym bez jakich przynęt nie ruszacie się z domu. Miłym dodatkiem byłyby wskazówki, gdzie szukać ryb na lodzie, jakich technik używacie, jaki sprzęt, sprawdzone żyłki lub FC itp.
Pytanie
MateuszDDZ
Na lodzie łapałem dopiero kilka razy, z raczej średnimi efektami, zazwyczaj na to co polecili mi w sklepie i podejrzewam, że częściowo w tym tkwił problem, bo efekty miałem tylko na mormyszki, przerzucałem kilka blach i bez efektów.
Chciałbym abyście się podzielili (o ile to nie tajemnica) swoimi kilerami okoniowymi i tym bez jakich przynęt nie ruszacie się z domu. Miłym dodatkiem byłyby wskazówki, gdzie szukać ryb na lodzie, jakich technik używacie, jaki sprzęt, sprawdzone żyłki lub FC itp.
Edytowane przez MateuszDDZOdnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.