Skocz do zawartości

Alternatywa promowa do Szwecji


Ricci

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,z uwagi na zbliżający się wielkimi krokami rok 2014,wielu z nas powoli zaczyna snuć plany o zamorskich wyprawach :) . Z tego też względu postanowiłem napisać krótką notkę o ciekawej przeprawie promowej do Szwecji. Informacja ta głównie jest kierowana do kolegów którzy wybierają się do Norwegii,ale i do tych którzy myślą o linii Świnoujście-Ystad. Tą alternatywną drogą jest przeprawa na linii Sassnitz(D)-Trelleborg(s). Sassnitz to mały port znajdujący się na wyspie Rugia. Zapytacie,co też takiego interesującego jest w tym co piszę? Może to,że promy odpływają co  4,5 godziny tj,8 00,12 30,17 45,22 30,2 30. Jak widać jest w czym wybierać. Dodatkowo,prom płynie tylko 3 godz.45 min! Odpada problem kajut,rezerwacji,itp. Płynąc w grupie,pijemy kawkę,oglądamy piękne niemieckie hostessy ;) i po paru chwilach jesteśmy w Szwecji. O rzeczach tak oczywistych jak sklep bezcłowy w porcie,jak i na promie nie będę wspominał :) . Jadąc samochodem,płacimy bilet za auto + 5 osób w kwocie 115 euro( w jedną stronę). Jadąc w 4 osoby łatwo obliczyć że tj.około 30 eur na głowę. Dojazd do Sassnitz jest  z Polski łatwy,praktycznie w Niemczech jedziemy ciągle autostradą tylko ostatnie 45 km zwykłą drogą. Wiadomym mi jest że,nikt z Warszawy tamtędy jechać nie będzie,ale już z Wrocławia...to można wziąć pod uwagę tę opcję. Nie wszyscy z nas czują się komfortowo na morzu,to mogą ten czas ograniczyć do minimum. W razie nagłych przypadków jak awaria auta(spóżnienie) i długi okres czekania na następny prom w Swinoujściu,też można tą opcję rozważyć. Jeszcze gwoli informacji,Trelleborg leży 50 km od Ystad,około 180 km od Karlskrony. Na pewno wielu z was zna ten temat,ale może jeszcze komuś się przyda :) .Pozdrawiam Ricci

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie

 

Taaaaak, z tymi hostessami to lekka przesada. Jak ładne to Polki. Jak jadą czescy Bracia, ( w drodze powrotnej) wioząc norweskie ryby, nie wiem, co jadają ale...  puszczają takie bąki, że bez maski nie podchodź. Smród, no ale cóż...Kawa letnia, a szef zmiany z baru lekko nie lubi Plaków. Czasami trzeba było na niego warknąć, i to ostro. Po niemiecku, bo ciul żadnego innego cywilizowanego języka nie rozumie. Za to likier miętowy MINTU jest po prostu przewyborny. I są hurtowe ilości perfumów i innych tegożpodobnych środków odurzających. Fajnie patrzeć, jak Koledzy po kiju, z obłędem w oczach latają między półkami szukając w/w środków celem obłaskawienia swoich Samic... Śpi się najczęściej na podłodze, bo z reguły Hermenegildy zajmują ostatnie możliwe sofy do względnego spania.

W drodze powrotnej tabuny polskich robotników, napruci, że szok,

Z Warszawy jeździmy, oj jeździmy...

I nie ma piękniejszego widoku niż poranny Trellenborg...

A co do reszty to Kolega ma rację.

 

Pozdrawiam

Alek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Alku,no nie jest tak dramatycznie jak to przedstawiłeś. Może akurat miałeś pechozola i na czeskich galerników trafiłeś :) . Co do hostess to był żart. A promy są dwa,jak Ci zapewne wiadomo,na szwedzkim też nie przepadają za Polakami.....dlaczego? Pisząc tą informację nie reklamuję linii promowej,to czysto techniczna wiadomość. Zresztą tabuny turystów to są w szczycie letnim tj.lipiec,sierpień. Też nie przepadam za niemiecką obsługą,ale ślubu z nimi nie brałem,mają mnie zawieźć pod wskazany adres i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna opcja. Jak Warszawiacy jeżdżą przez Świnoujście, to mogą i przez Sassnitz. Mi akurat Świonujście pasuje, bo a) dojazd co raz lepszy, B) można się chwilę przespać, a po Szwecji robimy czasem łaaaadny kawałek drogi, c) jak wyjdę po południu z pracy to akurat dojeżdżam na prom... Ale kto wie, kto wie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem wielokrotnie tą alternatywną trasą S-T

Tyle że nie wędkarsko a rodzinnie.

Ale od pewnego czasu zrezygnowałem i pływam z Karlskrony do Gdyni. Nocnym promem.

Podstawowym argumentem jest opcja kabina i możliwość wyspania się.

Druga to krótsza trasa. Jeżdzę do centralnej Polski i z Gdyni  jest całkiem  szybko obecnie. I sporo kilometrów mniej do zrobienia.

No i tak jak ja jadę to mam do Treleborga 660 km. Potem z sasnitz jakieś 770 km plus te 3.5 godziny na promie powoduje że nie jestem w stanie dojechać na raz. Muszę się przespać czyli hotel.

A tak wsiadam na nocny prom. idę spać jak człowiek i wypoczęty zjeżdzam z promu. Po drodze mam atrakcje typu ludzie  w różnych stanach upojenia i odczłowieczenia :P.

Faktem jest że żarcie jest cienkie. Bary pełne ludzi chcących się zajebać jak najszybciej.Ale nie trzeba tam bywać.

 

Generalnie  lepiej płynąć nocnym i się wyspać w łóżku a nie w fotelu auta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie  lepiej płynąć nocnym i się wyspać w łóżku a nie w fotelu auta

Też tak robię, szczególnie że po zjechaniu z promy w Karlskronie mam do zrobienie 1250km więc po drodze pensjonat B&B w ok. Lillehamer. Zaczynam szukać biletów na czerwiec i trochę żałuję że nie mam połączenia w konkretny dzień z Gdańska do Nynesham bo byłaby okazją pojechać inną trasą przynajmniej przez Szwecje a tak to znowu "szóstką"  :unsure: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szóstka powoli się porawia. No i słyszałem plotkę że Norwedzy zastanawiają się nad podniesieniem dopuszczalnej prędkości na E6 do 130 km. Ale myślę że to bujda bo połowa tych baranów się pozabija :P

Marek, chyba bujda -130 :rolleyes: .  Ciężko mi uwierzyć. One, znaczy Norki nie mają organizmów przystosowanych do tak kosmicznych prędkość. Chociaż muszę przyznać że pewnie kilkanaście tysięcy km po Norwegii zrobiłem to wypadku nie widziałem.

I generalnie Norwegia i mnie i żonie bardzo się podoba. Trochę się włóczyliśmy wakacyjnie po innych landach i nigdy się nie powtarzaliśmy a do Norwegii wracamy kolejny raz B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się,miałem to Boras dopisać :) . Można też przez Lubieszyn przekroczyć granicę i na Passewalk,Anklam,Greifswald pojechać to jest wtedy 180 km do Sassnitzowa

tej opcji raczej nie polecam... dość zmiennych ruch oraz duza niewiadoma o sytuacji drogowej oraz większa ilość miejscowości powoduje,że niby 20 km blizej, ale czasowo wcale nie jest lepiej... Zdecydowanie polecam trase przez autostrady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja takze kozystam z tej lini .Wczesnie zarezerwowana to tylko 106€ w obie strony i do tego z przyczepá .A towarzystwo jak wszédzie .Powracajácy z pracy lub jadácych do pracy Polaków i niemiaszków cala masa.Na 2014 tez mam juz rezerwacjé zrobioná .A propo moze ktos jest chétny na wyjazd do Szwecji?Jezioro Unen ,bylem i polowilem sporo sandaczy .Wyjazd 13.09.2014 do

27.09 2014 .Koszt smieszny a waruki super .Przy czterech osobach wychodzi w calosci po jakies 1200 zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...