Skocz do zawartości

[Opłaty za 2014] Mazowsze i Ciechanów - propozycja


hlehle

Rekomendowane odpowiedzi

Zauważą, zauważą...Akurat w liczeniu pieniędzy to oni są dobrzy. A jeśli wystąpią u nich choć proste procesy myślowe i połączą zmiany w regulaminie z migracją wędkarzy, to może da im to coś do myślenia...oby...Danielu, inicjatywa przednia!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Guzu, to jest raczej przykład ratowania własnej d... przez PZW. Jaśnie panujący do tego roku Prezes Grabowski sam przyznał na Walnym we Włocławku, że Okręg Płocko-Włocławski, to było jego nieudane dziecko. Fatalna gospodarka, makabrycznie złe notowania w RZGW. Nie mam ochoty bić piany, a się sama na usta ciśnie.

Ogólnie odbiór sytuacji w Płocku, czyli zamknięcie obecnego Okręgu, jest pozytywny.

Wędkarze zyskują więcej wody za mniejsze opłaty. Liczymy, że wprowadzi się przynajmniej takie ograniczenia dla rybaków na naszej Wiśle jakie są teraz w Mazowieckim. Warszawiacy nie mają pojęcia co to są odłowy gospodarcze i na jaką skalę można trzebić wodę. Liczymy też, że Mazowiecki otworzy całe Jezioro Włocławskie do trolingu, a nie odcinek wyłączony z odłowów sieciowych, czyli nabrzeże miasta. Może można będzie powalczyć o No Kill dla rzeki Skrwy Prawej. Włocławiaki chcieli w ogóle przestać zarybiać tą rzekę pstrągiem, czekali tylko na koniec obowiązującego operatu.

 

Jedynym zakalcem dla nas jest pozostawienie biura-delegatury we Włocławku, ponieważ to ci sami ludzie tam zostali, co położyli ten Okręg. Nic to. Poczekamy do Sprawozdawczo Wyborczego w Mazowieckim i na pewno będziemy chcieli to zmienić. Jak nie wytnie się do korzeni tych, którzy cały czas mogą mieszać w zarybieniach szczególnie i w pozwoleniach dla rybaków, to nadal woda nie odczuje zmiany. 

Podejrzewam, że tam za biurkami w Warszawie już dawno wszystko przyklepane co i jak na najbliższe lata. Teraz trzeba poczekać i przyjrzeć się pierwszemu wspólnemu rokowi w nowej strukturze.

Może nie będzie tak źle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie odbiór sytuacji w Płocku, czyli zamknięcie obecnego Okręgu, jest pozytywny.

Wędkarze zyskują więcej wody za mniejsze opłaty. Liczymy, że wprowadzi się przynajmniej takie ograniczenia dla rybaków na naszej Wiśle jakie są teraz w Mazowieckim. Warszawiacy nie mają pojęcia co to są odłowy gospodarcze i na jaką skalę można trzebić wodę.

 

J :)

 Mamy pojęcie :(  .To co piszesz  oznacza , że u was jest co trzebić ;) :) . Na odcinku mazowieckim zaprzestano odłowów sieciowych , bo nie było czego odławiać :ph34r: :D .Kto łowi w Warszawie i najbliższych okolicach, wie o czym piszę :angry: .Oby w waszym przypadku to nie było "Siekierkę za kijek".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisarz, u nas nie chodziło o to, że jest co trzebić, tylko operat na Wisłę był spisany na kolanie, czyli dużo za dużo i bez sensu ogólnie. Członków ubyło, bo kiełbasa wyborcza miała dygnitarzom Włocławskim dać ich więcej. A musiało ubyć skoro oddaje się zaraz po połączeniu okręgów duże obwody Wiślane. Wędkarz idzie zawsze za wodą, a nie za siedzibą Okręgu.

Dlatego sieci, sieci, sieci, bo piniędzy Panie nie ma w kasie. Oni są tam kosmitami, nie wiedzą co i dlaczego robią.

 

Zresztą jak ktoś chce, to sobie niech zerknie na małą wymianę zdań pomiędzy ludźmi z tego istniejącego jeszcze kilka dni Okręgu:

http://www.pzw.org.pl/opw/wiadomosci/82740/60/komunikat_nr_2_w_sprawie_zawodow_splawikowych_zakonczenie_sezonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisarz, u nas nie chodziło o to, że jest co trzebić, tylko operat na Wisłę był spisany na kolanie, czyli dużo za dużo i bez sensu ogólnie. Członków ubyło, bo kiełbasa wyborcza miała dygnitarzom Włocławskim dać ich więcej. A musiało ubyć skoro oddaje się zaraz po połączeniu okręgów duże obwody Wiślane. Wędkarz idzie zawsze za wodą, a nie za siedzibą Okręgu.

Dlatego sieci, sieci, sieci, bo piniędzy Panie nie ma w kasie. Oni są tam kosmitami, nie wiedzą co i dlaczego robią.

 

Zresztą jak ktoś chce, to sobie niech zerknie na małą wymianę zdań pomiędzy ludźmi z tego istniejącego jeszcze kilka dni Okręgu:

http://www.pzw.org.pl/opw/wiadomosci/82740/60/komunikat_nr_2_w_sprawie_zawodow_splawikowych_zakonczenie_sezonu

Przeczytałem :o :( .Jak zwykle "Jak nie wiadomo o co chodzi , to chodzi o pieniądze" :ph34r: :angry: .Mazowieckie to nie jest lek na całe zło ,ale w waszym przypadku może być mniejszym złem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z wodami i całym majątkiem.

Nie masz racji. Zamysł kolegów z ZO w Warszawie nie powiódł się, albo nie chcieli poczytać umowy i spłacić długu (ponad 1 mln zł) w stosunku do RZGW. Niebawem zostanie ogłoszony przetarg na użytkowanie wód, które były w zarządzie Okręgu Płocko-Włocławskiego. Argumentacja jest prosta - przestał istnieć dzierżawca, umowa wygasła. Z tego, co słyszałem, jest poważny konkurent dla mazowieckiego, jak będzie to się okaże. Nie chcę krakać, ale koledzy z tego regionu mogą niebawem obudzić się w innej rzeczywistości, a mazowiecki może ciężko dostać w d..... Przecież wędkarze, jak napisałeś, pójdą za wodą, a ta nie koniecznie musi być mazowiecka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz racji. Zamysł kolegów z ZO w Warszawie nie powiódł się, albo nie chcieli poczytać umowy i spłacić długu (ponad 1 mln zł) w stosunku do RZGW. Niebawem zostanie ogłoszony przetarg na użytkowanie wód, które były w zarządzie Okręgu Płocko-Włocławskiego. Argumentacja jest prosta - przestał istnieć dzierżawca, umowa wygasła. Z tego, co słyszałem, jest poważny konkurent dla mazowieckiego, jak będzie to się okaże. Nie chcę krakać, ale koledzy z tego regionu mogą niebawem obudzić się w innej rzeczywistości, a mazowiecki może ciężko dostać w d..... Przecież wędkarze, jak napisałeś, pójdą za wodą, a ta nie koniecznie musi być mazowiecka. 

 

 

Wiem, że nie mam racji w sprawie wód, ale to już dowiedziałem się po tamtym własnym wpisie. Cóż, zapewnienia ustne ludzi jak okazało się po raz kolejny nic nie są warte. Liczy się to co jest faktem, po tym jak już słowa ucichną.

Z tym czy nie chcieli spłacić długu, to niestety nie mam jak się dowiedzieć, bo nagle ludzie wody w usta nabrali. Jedynie mam info, że ZO Mazowiecki, a raczej jego prawnicy mają się odwoływać do decyzji RZGW. Znów to tylko słowa i trzeba czekać.

 

Jest nieco dziwna akcja, bo pod młotek idą najatrakcyjniejsze wody, zdaje się 7 obwodów. Jak to się stało, że RZGW tak skrupulatnie wybrało sobie kilka z całości, jaką dzierżawił Okręg Płocko-włocławski? Tutaj jest taka dziura pod spekulację, że lepiej w nią nie zaglądać.

 

Co to oznacza dla wędkarzy i kół na dzisiaj?

Koła w Płocku mogą długo nie mieć chętnych do wnoszenia opłat. Bo za co mają płacić składkę Płoccy wędkarze. Za Wisłę pod Warszawą ? Większość to lokalni wędkarze. Wisła, Skrwa Lewa i Prawa to ich matecznik. Sam nie wiem, czy wpłacę na ten rok w Mazowieckim. Pewnie wybiorę Ciechanów.

Natomiast w ogóle nie żal mi wędkarzy z Włocławka, bo oni byli gotowi zabić się za swojego Dyrektora, Prezesa i jego Prezydium. Jaka karma taka nagroda.

 

Wędkarze pójdą za wodą, więc teraz będą siedzieli i czekali na nowego dzierżawcę. Majątek PZW przytuliło i zabezpieczyło do własnej dyspozycji. 

 

Fajny koniec roku, nie ma co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że nie mam racji w sprawie wód, ale to już dowiedziałem się po tamtym własnym wpisie. Cóż, zapewnienia ustne ludzi jak okazało się po raz kolejny nic nie są warte. Liczy się to co jest faktem, po tym jak już słowa ucichną.

Z tym czy nie chcieli spłacić długu, to niestety nie mam jak się dowiedzieć, bo nagle ludzie wody w usta nabrali. Jedynie mam info, że ZO Mazowiecki, a raczej jego prawnicy mają się odwoływać do decyzji RZGW. Znów to tylko słowa i trzeba czekać.

 

Jest nieco dziwna akcja, bo pod młotek idą najatrakcyjniejsze wody, zdaje się 7 obwodów. Jak to się stało, że RZGW tak skrupulatnie wybrało sobie kilka z całości, jaką dzierżawił Okręg Płocko-włocławski? Tutaj jest taka dziura pod spekulację, że lepiej w nią nie zaglądać.

 

Co to oznacza dla wędkarzy i kół na dzisiaj?

Koła w Płocku mogą długo nie mieć chętnych do wnoszenia opłat. Bo za co mają płacić składkę Płoccy wędkarze. Za Wisłę pod Warszawą ? Większość to lokalni wędkarze. Wisła, Skrwa Lewa i Prawa to ich matecznik. Sam nie wiem, czy wpłacę na ten rok w Mazowieckim. Pewnie wybiorę Ciechanów.

Natomiast w ogóle nie żal mi wędkarzy z Włocławka, bo oni byli gotowi zabić się za swojego Dyrektora, Prezesa i jego Prezydium. Jaka karma taka nagroda.

 

Wędkarze pójdą za wodą, więc teraz będą siedzieli i czekali na nowego dzierżawcę. Majątek PZW przytuliło i zabezpieczyło do własnej dyspozycji. 

 

Fajny koniec roku, nie ma co.

Jak Włocławek wchłonął/zniszczył, moim zdaniem lepszy, okręg w Płocku, to jakoś nikt szat nie rozdzierał.

A dzisiaj okazuje się jak krótkie nogi to wszystko miało. Wygrać konkurs na rybackie użytkowanie w RZGW da się. Można zadeklarować takie kwoty, że żadna racjonalna, licząca pieniądze, konkurencja nie wytrzyma. Zapłacić za to zwycięstwo? Może "członkowie", może jeszcze ktoś inny? Nas to nie dotyczy, kilka lat udało się "jakoś" przetrwać. Do emerytury się liczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ablo http://www.pzw.org.pl/1495/    Na tym łowisku Okręgu Ciechanowskiego są "eksperymentalnie" wprowadzane różne nowinki. Pomysł, aby od 2014 roku w całym Okręgu ograniczyć długość używanej sztucznej przynęty do 5 cm w okresie ochronnym szczupaka został zaczerpnięty wprost z regulaminu tego łowiska. Wymiar górny ryb (zaczęło się od karpia), ograniczenie dobowej ilości okonia, lina, szczupaka, 50 cm dolny szczupaka przed laty itd., teraz roczny limit sandacza 10 szt, w przyszłości może... to się zobaczy, bowiem woda wodzie nierówna i presja też... Wymiary też są rozsądne i adekwatne do tej wody, okoń ma np. do 22 cm i od 35 cm. Efekty już widać, szczególnie podczas super fajnych połowów nocnych na spinning. Można? Można, przy zgodzie rozsądnych członków ZO Ciechanów i przede wszystkim aprobacie naszego ichtiologa, dyr. Adama Giereja. Dziś, wspólnie z wieloma już osobami, wspieram inicjatywę związaną z utworzeniem odcinka "NO KILL" na Wkrze poniżej Bolęcina. Taki odcinek "zaoszczędziłby" wydatków związanych z zarybianiem rzeki np. kleniem, czy jaziem, co w połączeniu z wprowadzonym już górnym wymiarem tych gatunków oraz realną kontrolą pozwala uwierzyć, że ten odcinek Wkry będzie za kilka lat ostoją zacnych ryb, adekwatnych do rodzaju wody. Bowiem przede wszystkim liczy się żywa, zdrowa ryba - taka jak na poniższym zdjęciu, która razem z podobnymi siedmioma innymi wróciła tej nocy do swojego domku...

img_20130713_215202.jpg

Edytowane przez wsumierybak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...