tofik Opublikowano 11 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 O,cóż za wielka niespodzianka,widzieć że nadal walczycie,i trochę o nas pamiętacie Wielkie pozdrowienia dla Jerzego,przy okazji załączę. No i co z blue fish?Biero? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 11 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 (edytowane) Hej. Troche nie moge uwierzyc, ze znowu pisze w tym watku.. Faktycznie sporo sie dzialo od czasu kiedy regularnie ze Sloniem lowilismy Hamury ( Strzepiele) w Omanie. Miejscowka faktycznie urokliwa i zasadniczo jedyna jaka odwiedzalem z wedka w ciagu ostatnich kilku lat. A warto bylo, bo ryby tam sa bardzo blisko brzegu. Walka z Hamurem dochodzacym do 2 kg na wodzie o glebokosci max 1 m i rafa koralowa oraz skalami na dnie to zabawa przednia. Najlepsze sa sredniej wielkosci gumy na glowkach 7-10g, oraz klasyczne woblery. Moj najwiekszy padl na Executora 9 cm. P.S Bluefishe znikly. spotkal je ten sam los co ryby w polskich wodach. Edytowane 11 Marca 2014 przez jerzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin.f Opublikowano 11 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 Szczerze mówiąc liczyłem że kiedyś nastąpi reaktywacja tego wątku Miło jest zobaczyć nowe zdjęcia z Omanu, a z hamurami to już w ogóle Wielkie pozdrowienia dla Was 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muskie Opublikowano 11 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 A może napiszecie, jak się dobrać do ogromnych GT na popping w Omanie ? Wiem, że to jedna z najlepszych miejscówek na świecie na ten gatunek ryb. Słyszałem, że zapisy na łowienie rok-półtora roku do przodu . . . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 12 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 P.S Bluefishe znikly. spotkal je ten sam los co ryby w polskich wodach. eh jurek, bo trzeba je bylo kecz end reliz a nie kecz end dip friz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 12 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2014 my robim reliz, ale locales & companies nie znaja tego zwyczaju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMMS Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 Mimo wszystko, chyba nie walą tych ryb tak intensywnie jak nasi szpece od kecz&tejk... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 14 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 Mimo wszystko, chyba nie walą tych ryb tak intensywnie jak nasi szpece od kecz&tejk...Mylisz sie. Wala jeszcze bardziej, z ta roznica, ze ocean jest sporo wiekszy i wiecej czasu trzeba aby sobie "poradzic" z rybostanem. W latach 70tych i 80tych spore Bluefishe plywaly w okolicach Muscatu. Teraz jak robia zawody to musza lowic na glebokosci ponad 100m bo plycej nic juz nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMMS Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 Już liczyłem, że może wobec oceanu ludzie mają więcej umiaru... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 Fajnie połowiliście. Szkoda tych bluefishy... Trzeba się będzie na nie wybrać na Long Island i upiec dwie pieczenie na jednym ogniu A o wyższości Toyoty nad resztą chyba nie ma co dyskutować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 Reaktywacja!!!Po bez mała 6 latach znowu na hamurach. Ja w międzyczasie naprodukowałem trochę ropy sułtanowi Brunei a Jurek został offroadowym guru Omanu:)Łowisko tym razem oddalone od Maskatu - wschodnie wybrzeże wyspy Masirah. Najpierw 5 godzin nocą tak aby załapać się na pierwszy poranny prom, potem nocne rozmowy w oczekiwaniu na wypłynięcie. Dobijamy do brzegu i walimy na miejscówkę - słynną plażę Ras Al Jerzy. Ryby biorą chimerycznie. Jurek zalicza pierwszego solidnego hamura potem ja triggerfish'a i brania ustają.jb 4.jpgjb 3.jpgMłócenie wody nie przynosi specjalnych efektów - dopiero pod wieczór zaczyna się ruch i doławiam ładnego hamurajb 1.jpgPotem kolacja przy ognisku, trochę dyskusji o blankach i wyższości Toyoty nad innymi markami:) No i szybkie spanko bo rano przed wyjazdem planuję jeszcze porzucać. Wstaję o 6:30 i w pół godziny łowię jeszcze dwa ładne kabany.jb 2.jpgNiestety musimy się szybko zbierać bo przed nami jeszcze prom i 5 godzin jazdy do Maskatu. to be continued.... Nic się nie zmieniliście chłopaki czas Wam służy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 16 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2014 (edytowane) Nic się nie zmieniliście chłopaki czas Wam służy ja schudlem jakies 20 kg. od tego czasu wiec nie wiem czy tak nic sie nie zmienilismy Edytowane 16 Marca 2014 przez jerzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sloniu Opublikowano 21 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Dzisiaj szybkie łowienie na plaży w Maskacie. Najpierw szok bo na miejscówce którą obławiam już od bez mała 10 lat spotykam wędkarza i do tego z muchówką. On łowi nieduże snappery obławiając ławicę makrelek a nam hamurki dopisują jak nigdy. Jurek łowi na białą gume a ja na X-Rapa. Guma wygrywa 12:6 piękny koniec dnia makrelki jeden z hamurków 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLANADfachura Opublikowano 21 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Piękne widoki panowie!! Tylko pozazdrścić :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 5 Kwietnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2014 (edytowane) Witam Odwiedzilem dzis skaliste wybrzeze jakies 140 km za Muscatem w kierunku na wschod. Niestety bez @slonia, wiec ryby nie dopisaly. Zlowilem najmniejszego Trevally na swiecie. Wypuscilem go, a on "polecial" w kierunku oceanu. Pogoda byla super! Chmury zaslonily slonce, wiec bylo maks. 25C' plus wiatr od morza. Niestety, ale wysokie fale spowodowaly, ze ryby zerowaly kiepsko, a raczej wogole nie zerowaly, choc widzialem je w lowisku.. Ale to nie byl koniec wrazen !! Jako, ze trzeba byc konsekwentnym to nie zmienilem "taktyki" i po kilkunastu minuatch dolowilem najmniejszego hamura w calym Oceanie. Jestem z tego osiagniecia bardzo dumny Edytowane 5 Kwietnia 2014 przez jerzy 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sloniu Opublikowano 21 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2015 Heh i znowu rok przerwy...Ale nic to, wczoraj hamurowanie odbywało się z kajaka. Godzina jazdy z Maskatu na południe i woduję swojego Hobie w wiosce Dibab. To pierwszy raz na tej miejscówce. Przygotowuję kajak do wypłynięcia a obok rybacy wodują swój sprzęt Potem pięć godzin na wodzie przynosi dwa hamury z trola z bonusem w postaci rekina który nagle pojawił się pod kajakiem... W sumie jestem zadowolony nowa miejscówka jest bardzo obiecująca - 7 - 10 metrowy porośnięty tu i ówdzie koralowcem blat z ostrym spadem ok 500 - 600 m od brzegu. Temat zdecydowanie do rozpracowania. Ciąg dalszy nastąpi... 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milupa Opublikowano 22 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 Super, mam nadzieję że ten ciąg dalszy będzie szybszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki72 Opublikowano 22 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 Pytanko....czy te hamury to nie rodzaj groupera??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sloniu Opublikowano 23 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2015 @Darecki - to jest rodzaj groupera, im głębiej tym większe... Ze 100 - 150 m idzie wyciągnąć takie po 20kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki72 Opublikowano 23 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2015 Grupery to byly moje pierwsze slonowodne ryby otwartego oceanu, pamietam pierwsza rybe z tego gatunku, jigowanie z lodzi i maly szok kiedy okolo 10kg grouper probowal "murowac" do dna z sila odynca. Hol od poczatku musial byc silowy i nie mozna bylo rybie zbytnio pozwolic na ucieczke w rafe bo wtedy bylo po zabawie.Kilka lat temu bedac na Florydzie zlowilem kilka maluchow ale pewnego przedpoludnia bawiac sie snaperami pod filarem mostu na jedna holowana rybke zagryzlo mi cos...kij wygial sie do rekojesci, hamulec nie wsciekle ale jednostajnie zaczal grac, a z kolowowrotka zaczela wysuwac sie plecionka 50lb. Ryba ruszyla w strone oceanu, a ja chociaz z mocnym( w miare) sprzetem czulem sie bezradnie dokrecajac hamulec i obserwujac jak plecionka znika z kolowrotka...mialem wrazenie ze ciagne lodz podwodna. Dokrecilem hamulec mocniej...i po rybie, okazalo sie ze chyba nie zdarzyla jej polknac bo odzyskalem caly zestaw. Oczywiscie ryby nie widzialem ani przez sekunde, ale sadzac po miejscu, holu mysle ze byl to grouper.Kumpel ktory nurkowal na Key Largo opowiadal mi ze widzial goliath grouper ktore wielkoscia przypominaly...vw garbusa..i pewnie nie wiele sie mylil. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sharkfishing Opublikowano 26 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 To co powiem pewnie wyda sie wiekszosci ze mam cos z glowa ja lowie goliath na Florida wokol structures jak mosty falochrony wraki od dobrych 10 lat po pierwsze mniejszego (30-80 lbs ) jest ciezej zlapac jak tego wielkisci vw poniewaz zawsze uciekaja w kazda mozliwa dziure i sie nadymaja i potrafia siedziec godzinami zestaw ktory ja uzywam calstar 60 unlimited przypon mamoi 600lbs , 900lbs 3way krentlik ,900lbs stainless cable 47 strains 20/0 mustad haczyk na zblokowanym hamulcu (trx ma 110 lbs dragu na starcie)a glebokiej wodzie sprawa wyglonda kompletnie odwrotnie na 20000 Stella 80 lbs braid pojedynczy drut 200 lbs 12/0 heavy wire circle haczyk na 450 gram wedka do vertical jigging wyciongnac mozna bez ptoblemu 350 i wiencej rybe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gofer2005 Opublikowano 26 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 Sorry, ale jak bym czytał Dżoannę Krupę 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomi78 Opublikowano 26 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 To jest opis na bezdechu . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sharkfishing Opublikowano 26 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 Bo widzisz kolego Joanna i Ja mamy wiele wspolnego np od dziecka nie mieszkamy w Polsce jestesmy w tym samym wieku dorastalismy w tym samym miescie i chodzilismy razem do senior high 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeziorm 1 Opublikowano 12 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2016 (edytowane) . Edytowane 12 Marca 2016 przez Jeziorm 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.