Skocz do zawartości
  • 0

Texas Rig, Carolina Rig


staszek

Pytanie

Wiem, wiem, gdzieniegdzie na forum pojawiają się poszczególne informacje o tych technikach . Ale może w tym temacie znawcy (makamba, mrWhite7 i inni) podzielą się z nami , ze mną swoim doświadczeniem. Bo przyznam się że nigdy tak nie łowiłem...........

Chciałbym by ten temat był takim wademecum tych metod.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

zarówno w JP jak i w DE jest tego dużo, ale nie jestem aż tak EKO, aby wydawać za 3 ciężarki (tungsten) tyle co za 12 ołowianych , stalowych lub mosiężnych

 

http://www.ebay.com/itm/Fishing-Brass-Texas-Bullet-Sinkers-Rig-Worm-Antirust-Tackle-Box-loaded-X-river-/321079175250?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item4ac1cf6852

 

zalezy czym i co chce się upolować, ja używam od 10lb do 20lb, czasem do paprochów 6lb (2" + 2-3g)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

ja wolę przewiązać co jakiś czas, niż dawać FC powyżej, dobry węzeł PE-FC jest gruby idla mnie stanowi problem

 

w Carolinie nie jest dla mnie ważny opad lecz granie przynętą (dlatego też stosuję często pływające przynęty) od przyspieszającego opadu mam Texas Rig

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Niestety ale obydwoje panowie sa w bledzie. Split shot rig to najprostszy montarz jaki jest. Sklada sie z haka i olowianej sruciny. Wyglada to jak na fotce ponizej. Waga uzywanych srucin to przewaznie 0,8-2gr. Swietna metoda na np. Plytkie kanaly czy okonie zerujace przy trzcinach i na plyciznach. Odlegloscia sruciny od haka regulujemy opad. Wiadomo wielu "przerabia" ta metode na swoje potrzeby ale to cos z czeburaszka to nie do konca to.

post-48077-13889991477573_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Predatorhunter

dokładnie tak jak piszesz, ja używam do tego śrucin, które stosuję do angielskiej odległościówki w wielkościach AAA, SG i SSG ogarniając nimi cały potrzebny zakces obiążeń. Dodatkowo mają tą zaletę, że można je montować w dowolnym miejscu. 

Czeburiaszcza to dobry wynalazek ale do jigowania, tutaj mało praktyczny.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

dlatego ja preferuje texas, carolina tylko przy uzyciu zylki :) 

 

wpadlo mi w oko, ze uzywasz takich lub podobnych ciezarkow jak ja, tylko troche inaczej, znaczy sie w calosci ... jezeli rozdzielisz ten ciezarek na pol, to bedziesz mial 2 bullet weights, to i dzwiek bedzie troszke inny (choc wedlug mnie jest malo wazny) ... no i o dzwiek pod woda sie nie martw, rozchodzi sie 5X szybciej niz w powietrzu ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzialac bedzie ale chyba dac lepiej ten 1-1.5m FC, odporniejszy na urazy mechanicze. Olow przecial bym na pol to i dzwiek bedzie lepszy. Nastepna rada to inny hak, po pierwsze dosc krotki a po drugie nie schowany w gumie. Bedziesz zbieral syf i zaczepy, a potem bedziesz klnal ze Texas czy Carolina to zle metody itd. Na All jest pelno odpowiednich akcesori do tej metody i wcale nie tak drogo.

post-48077-13893650546099_thumb.jpg

post-48077-13893650668661_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Główną ideą obu tych metod, jest możliwość obłowienia trudnych technicznie miejsc: roślinność wodna, trzciny, inne twarde zarośla (krzaki drzewa w wodzie itp.), wówczas zbrojenie w hak offsetowy, to jedyne rozsądne zbrojenie.


Natomiast gdy obławiamy kolonie racicznic, to musimy zabezpieczyć końcowy odcinek zestawu przed przecięciem przez ostre jak brzytwa muszle. Wtedy obowiązkowo dajemy FC i też raczej offset.


Gdy natomiast łowimy na otwartej wodzie, obławiając przykosy, dołki, czy też inne nierówności dna, wówczas możemy zbroić i zwykłym hakiem, jest łatwiej nim skutecznie zaciąć, ale i łatwiej urwać cały zestaw.


Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I jeszcze sprawa koralika.

Przy Texasie często go daję, jeśli zależy mi na tym aby zestaw był głośny, bo niekiedy to przywabia ryby.

Przy Carolinie natomiast nie robię tego prawie nigdy ze względu na dźwięk, gdyż uważam, że może on odwracać uwagę od przynęty, zwłaszcza w przypadku stosowania długich np.1,0m i dłuższych przyponów. Wtedy jedyne koraliki to amortyzatory gumowe zaadoptowane z wędkarstwa gruntowego i karpiowego w celu ochrony węzła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...